Wydarzenia

[el roberto]

2710

PARLAMENT ZAKONU WYBRAŃCÓW CHAOSU

I kadencja

 

Porządek dzienny

2. posiedzenia Parlamentu Zakonnego

w roku 2710

1. Sprawozdanie Komisji do Spraw Obrony Narodowej oraz dyskusja o priorytetach w polityce zagranicznej na nową dekadę.

Sprawozdawca: Georges Batroc (Minister Wojny)

2. Dyskusja nad ratyfikacją Paktu z Ubersreiku

Sprawozdawca: Andre L'Epper (Stronnictwo Wiejskie)

3. Dyskusja nad ratyfikacją Traktatu z Aquitaine

Sprawozdawca: Diuk Raymond de Pompidou

4. Dyskusja nad dalszą polityką wobec Międzynarodowego Zrzeszenia Magitechnicznego.

Sprawozdawca: Thierry Giroud (Tajemny Czarnoksiężnik Tzeencha)

5. Głosowania nad powyższymi projektami.

Posiedzenie Parlamentu Zakonnego otwiera Komtur Generalny.

Punkt 1. porządku dziennego, na mównicę wchodzi Minister Wojny

Ostatnie wydarzenia w centrum Starego Świata przemodelowały sytuację geopolityczną. Kompromitujący upadek Imperium i wzrost potęgi naszych dawnych komunistycznych nieprzyjaciół wzbudził grozę w Zakonie Wybrańców Chaosu, jednak z militarnego punktu widzenia o wiele gorszy dla nas jest upadek Marienburga. Niezależnie od oceny polityki uprawianej przez polityków dawnej Ligi Kupców i Magów, kraj ten stanowił pewną przeciwwagę dla wpływów reżimu z Couronne. Teraz na wschodzie mają oni sojuszników z odrodzonej Demorkatycznej Republiki Orków, więc naturalnym kierunkiem ekspansji dla arystokratów z północy Bretonnii staje się ponownie nasz kraj. W obecnej sytuacji powinniśmy odłożyć na bok wszelkie polityczne czy ideologiczne spory i zmobilizować całość społeczeństwa do obrony przed wrogiem z północy. Kierunek naszej polityki zagranicznej na nową dekadę postanowiłem nazwać programem "Couronne wrogiem absolutnym". Zakłada on podporządkowanie wszelkich decyzji politycznych bądź dyplomatycznych colom obrony przed Królestwem Bretonnii. Pierwszym krokiem powinno być ograniczenie wpływu kapitału Marienburga w naszym państwie przy jednoczesnym zacieśnieniem więzów ekonomicznych ze Wspólnotą Wzniesienia Ludzkości. Proponuję zwiększenie ceł na produkty z okupowanego megalopolis przy jednoczesnym zmniejszeniem opłat dla importerów z największego rywala handlowego dawnej Ligi Kupców i Magów. Współpraca ze Wspólnotą Wzniesienia Ludzkości pozwoliła nam odbudować rolnictwo i proponuję postawić na dalszą współpracę gospodarczą właśnie z tym państwem kosztem znacznego ograniczenia wymiany handlowej z reżimem Couronne.

Punkt 2. porządku dziennego, na mównicę wchodzi Andre L'Epper

Nawiązując do programu "Couronne wrogiem absolutnym" przedstawionego przez mojego przedmówcę, chciałbym przedstawić propozycję współpracy z ZSRR. Nasi dzielni wojownicy wiele lat temu wyrzucili komunistów z południa Bretonnii, jednak dalsze tkwienie w nienawiści do Związku Socjalistycznych Republik Rasowych byłoby nie tylko głupotą, ale wręcz działaniem wbrew racji stanu Zakonu Wybrańców Chaosu. Chciałbym zaprezentować Parlamentowi Treść Paktu z Ubersreiku zakładający zawarcie między naszymi państwami sojuszu obronnego, skierowanego przeciw reżimowi w Couronne. Jako że oba nasze państwa są aktualnie zagrożone ekspansją Królestwa Bretonnii, porozumienie takie wydaje się jak najbardziej logiczne. W tym przypadku nie chodzi o to, by wyznawcy Tzeentcha ginęli za komunistów, lub odwrotnie. Celem tego porozumienia jest zatrzymanie pochodu arystokratycznych elitarystów, którzy bez wątpienia nie ustaną w swoich poczynaniach póki nie zniewolą ludu ościennych krajów. Stronnictwo Wiejskie troszczące się o lud wsi zakonnej nie może pozwolić, by reżim w Couronne zniszczył nasze rolnictwo podczas krwawych działań wojennych, a najlepszym straszakiem będzie sojusz z mocarstwem, na jakie w ostatnich latach wyrosło ZSRR. Różnice ideologiczne tracą swe znaczenie w obliczu zagrożenia naszej niepodległości!

Punkt 3. porządku dziennego, na mównicę wchodzi Raymond de Pompidou

Gdy Minister Spraw Zagranicznych Zakonu negocjował porozumienie z ZSRR, do mojego rodzinnego Aquitaine przybył na moje zaproszenie szef dyplomacji Republiki Orleanu. Inicjatywa paktu o nieagresji z południowym sąsiadem zrodziła się u podstaw programu "Couronne wrogiem absolutnym". Uważam, że nie możemy sobie pozwolić na posiadanie dodatkowego wroga na południu, tym bardziej, iż niebawem pojawią się tam wojska Imperium Moyozequetzal. Niektórzy mogą uznać kształt wynegocjowanej Linii Demarkacyjnej za niezadowalający, ale w naszej sytuacji geopolitycznej, o niebo gorszej niż położenie Orleanu, uważam to za ustępstwo niezbędne i akceptowalne biorąc pod uwagę zabezpieczenie południa naszego państwa. 

Punkt 4. porządku dziennego, na mównicę wchodzi Tajemny Czarnoksiężnik Tzeentcha

Gdy przystępowaliśmy do Stowarzyszenia Magitechnicznego stanowisko Parlamentu Zakonnego było jasne - weźmiemy udział w tym przedsięwzięciu o ile w szeregach organizacji nie będzie Królestwa Bretonnii. Teraz nasz dawny stronnik z Rady Chaosu postanowił zbezcześcić braterstwo państw wyznających prawdziwą wiarę i podpisał sojusz wojskowy z naszym arcywrogiem. Dalsza obecność Zakonu Wybrańców Chaosu w jednej organizacji z krajem sprzymierzonym z reżimem Couronne staje pod znakiem zapytania. Proszę Parlament Zakonny o zgodę na wystosowanie wniosku o usunięcie Imperium Pyłu ze Stowarzyszenia Magitechnicznego, a jeśli zostanie on odrzucony, proszę o zgodę na opuszczenie tej organizacji przez nasze państwo.

Punkt 5. porządku dziennego, głosowania nad:

-wprowadzeniem programu "Couronne wrogiem absolutnym"
-podniesieniem ceł na produkty z Marienburga przy obniżeniu ceł na produkty z WWL
-podpisaniem sojuszu obronnego z ZSRR 
-podpisaniem paktu o nieagresji z Republiką Orleanu
-żądaniem usunięcia Imperium Pyłu ze Stowarzyszenia Magitechnicznego pod groźbą opuszczenia tej organizacji przez nasz kraj
-podpisaniem sojuszu obronnego z Hegemonią Kurganów

Mechanicznie:

Wybieram bonus:
- Ciężka mechanizacja rolnictwa (zwiększona produktywność) - +3% dochodu, +1 KP co turę

Inwestycja:
Reforma gospodarcza (rynek) - poświęcamy 10% WP (zaokrąglając w górę) i uzyskujemy stały bonus +10% dochodu.

-10 WP w Mousillon
-50 KP

[Verlax]

2710

Z głosowań w trakcie obrad, wszystkie zaprezentowane projekty zostały przegłosowane pomyślnie z wyjątkiem sojuszu obronnego z ZSRR. Ogólnie, chociaż w szerszej perspektywie zrozumiały jest strach przed Królestwem Bretonnii, to nie jest on na tyle wielki wśród populacji i elit by zawierać sojusz z naszym historycznym wrogiem, któremu zadaliśmy taką krzywdę. Parlamentarzyści też argumentują, że zawieranie sojuszu obronnego z ZSRR może nas wciągnąć w wojnę, w której nie chcemy być oraz wreszcie - że mamy już sojuszników wśród państw Chaosu jak Zakon Nurgla, którzy udowodnili, że są w stanie zapewnić realną pomoc na miejscu i są już ze swoimi wojskami w kraju. Chociaż ostatecznie sojusz obronny z ZSRR został odrzucony, to nie byłoby wielkiej kontrowersji w próbie zawarcia paktu o nieagresji ZSRR bądź współpracy wojskowej z tym krajem.