Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs

Pełna wersja: Azyl - Wydarzenia
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
2207
//ambient
[Obrazek: unknown.png]
Pojedyncze uderzenie bębna rozległo się w pogrążonym w nocy mieście. Nowoczesna metropolia, klejnot na pustyni lśniący feerią barw oraz neonów jakby przygasł pogrążając alejki w półmroku.
Odziana w czerń i złoto postać w latarnią na czele zaintonowała głębokim basem a głos przeciął ciszę, która zaległa w uliczkach miasta.
"la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi..."
Rozbrzmiało a każde słowo jakby tysiąc kroć potężniejsze niż było rzeczywiście wyszeptane. Bęben uderzył ponownie nadając powolny rytm dla kroczącego tłumu o czerwonych szatach. Podążająca za nim fala ludzka poruszyła się, jakby przeszył ją dreszcz a lampiony i latarnie zakołysały się w rytm kroków. Tłum zaintonował...
"...fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi"
Mimo wczesnego lata, chłód wyległ na ulice, przeszywając każdego do kości. Trzaskały okiennice, spadały donice, wiały nornice.
Tłum niczym rzeka, czerwona fala powodziowa przemierzał ulice metropolii, a z kolejnych wciąż dołączali pielgrzymi do pochodu. Wszyscy w milczeniu przerywanym jedynie w momencie uderzenia bębna zwiastujący nową litanię. Dziesiątki tysięcy osób kierowało się w stronę świątyni Nyarlathotepa.

Na szczycie konstrukcji, pośród ogni pochodni rozświetlających czerń stał szereg postaci. Ciemne szaty ozdobione złotymi ornamentami i staroegipskim naszyjnikami spoglądały z wysokości na płynącą z miasta ludzką rzekę, prowadzoną przez jednego z pasterzy.
"Już czas" zapowiedział kapłan unosząc ręce a narastające dźwięki bębnów zmieszał się z chaotyczną pieśnią piszczałek tworząc budzącą grozę kakofonię dźwięków i przedstawianych obrazów. Całość dopełniał lament zebranych przed kapłanami zebrani wcześniej z pobliskich ambasad dygnitarze ONZ czy przedstawiciele Izraela czy Ziemi mlekiem i miodem płynącej - każdy z nich skrępowany i przytrzymany przez kolejnego z kapłanów. 
"huna yatika hinuna" Zaintonowali kapłan i skupili swoją uwagę w stronę wejścia do świątyni i pokłonili nadchodzącej z czeluści postaci. 
"Marilah kita sujud kepada kahin. Dia akan membangkitkan Tuhan kita" Odpowiedział odziany w czerwień tłum.

Alexa Rios - odziana w równie ciemne szaty co kapłani, ozdobiona złotymi ornamentami i biżuterią stylizowaną na pochodzącą z starego egiptu uniosła ręce. W jednej z nich spoczywał zakrzywiony nóż o rękojeści zdobionej rubinem, lśniąc swoim ostrzem wzbudzając zachwyt wśród zebranych i zbiorowy jęk przerażenia wśród zebranych dygnitarzy. Najbardziej przerażony z wszystkich - Kodi Ewing spoczywał na postumencie w centralnej części ołtarza. Skrępowany mógł jedynie szarpać się z więzami i spoglądać jak cała uwaga tłumu jak i czarnych postaci skupi się na nim. Premier stanęła nad nim, przykładając ostrze do gardła.
"ya Cathulu aladhin fi albihar , liataqadas asmuk!" - Zaintonowała a każde z słów jakby nabierało mocy i nadawało jej pewności. Każde kolejne wyrażenie powtarzał falujący tłum. "hal satastamiru fi nashr almuhtawaa fi almutarjim lifatrat tawilatin". Kończąc swoją litanię spojrzała na ex-prezydenta Azylu z nadania ziemi "Czekałam na to bardzo długo"
Dygnitarze wstrzymali dech a lica jeszcze bardziej pobladły. Ostrze przesunęło się po gardle prezydenta a tuż za nim pojawiła się czerwona pręga, która zaczęła buchać juchą. Był to znak iż oni byli następni. Dla nich nie było już nadziei.
2207

Good, Alexo Rios, gooood!
Mówił uśmiechnięty hrabia de Saint-Germain.
Ten, Który Czai się w Mroku i miłosierny Cthulhu są nadzwyczajnie z Ciebie zadowoleni...

***

Jednocześnie w każdym kraju pojawiają się malkontenci. Nie wszystkim podobają się niektóre ruchy rządzących. I choć aresztowanie przedstawicieli ONZ spodobało się 99,999% populacji Azylu, a większość populacji Azylu by ich chętnie osobiście rozstrzelała, to jednak złożenie prezydenta, urzędników ONZ i przedstawicieli dyplomatycznych prawie wszystkich krajów lojalistycznych (no poza Xinchiguo, bo uciekli w śmierć) było niezbyt dobrze przyjęte przez sekty i dziwne kulty w rodzaju Kościoła Katolickiego lub Islamu.
Buddyści? Jacy buddyści? Kopalnie odkrywkowe i kopalnie uranu już rozwiązały ten problem ostatecznie...

W każdym razie niektórzy obłąkani kultyści w rodzaju jezuitów podjęli bunt. Na szczęście władze, dzięki cudownej mocy Czarnego Faraona i łasce miłosiernego Cthulhu przewidziały że kultyści się zbuntują i dzień wcześniej rozpoczęły represje wobec nich: ostrzelanie z ciężkiej artylerii największych klasztorów i dzielnic muzułmańskich, a potem szturm jednostek wojskowych połączony z ogólną rzezią wszystkich chwytanych z bronią, przywódców i "ludzi ze specjalnej listy" zapobiegł wybuchowi szerokiego buntu! Wybuchł bunt tylko na wiejskich terenach kraju. W okolicach centrum kraju zresztą brutalnie stłumiony przez specjalne oddziały Milicji Krwawego Języka, gdzieniegdzie przez wojsko, a rozproszeni powstańcy skupili się przy granicy południowo-zachodniej, północnej i południowo-wschodniej.
W publicznym wystąpieniu generał Salvador Hick (który... podobno zginął w wybuchu przy Tamie?) ogłosił rebelię przeciwko "bezbożnemu, bluźnierczemu rządowi, do zwycięstwa, aby zapanował Pokój! Inshallah". Buntem przewodzi ciekawy sojusz zdeterminowanych muzułmanów i wiernych katolików.

Jednak rząd Azylu ma w swojej kontroli cały kraj (bo nawet tereny "opanowane" przez guerillę mają ośrodki miejskie zajęte przez rząd), a skonfiskowane pieniądze ONZ i zrabowane pozyskane ze złupionych przeszukanych ambasad dały dodatkowe wpływy do Skarbu... a do tego kraj cieszy się ewidentnymi i namacalnymi łaskami Czarnego Faraona i Miłosiernego Cthulhu - kimkolwiek lub czymkolwiek oni są.

//+3 stabilności (za składane ofiary i cześć dla Bogów!)
-1 stabilności (za malkotentów którzy nie doceniają post-modernistycznej pobożności)
+30 mln $ z łupienia ambasad, poselstw, klasztorów, dzielnic muzułmańskich
-2 WP w New Union, bo jednak użycie artylerii 300mm w mieście ograniczyło straty, a i paru inżynierów nawet było katolikami i muzułmanami. (Buddyści? Jacy buddyści?)
-2 mil* LUB -1mil* i piechIuszkodzona [zostaje uszkodzona] (Ale poległym to nie przeszkadzało że ginęli koszeni z pmów i strzelb, w ostatnim tchnieniu i tak chwalili Czarnego Faraona!)
+20k cholernie fanatycznych rekrutów (mil* lub jednostki Xcth)
-200k mieszkańców. Ale to sami kultyści byli (w sensie wyznawali jakieś katolicyzmy, islamy, albo EKO lub w ogóle ateiści. Nie szkoda!)

Reputacja spada do -5, nie ważne ile wynosiła.

stracona cecha: Biuro Komisji ONZ ds. Nandan w New Union - +5% siły ludzkiej, +1 KP co turę, +5% dochodu [wymaga posiadania prowincji New Union i reputacji 1+]

zyskana cecha (od 2208 włącznie): Jądro Ciemności - złożenie w ofierze ważnej cudzej postaci fabularnej [premier, prezydent, generał z umiejętnościami] lub 500k ludzi daje +20K+ LUB pozwala na wydanie K+ na aktywację dowolnej cnoty poza "Innowacyjnymi" i "przedsiębiorczymi" (na tą cnotę nie trzeba wydać PP). Ofiary można składać raz do roku.

zyskana cecha: Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn - reputacja nie może wzrastać dopóki nie osiągnie -10. +1K+ dochodu za każdy poziom reputacji poniżej 0. Podliczamy na każdym początku tury. [aktualnie: +5K+]

Kodi Ewing jako głowa państwa -> to proszę do zarchiwizowania w Informacjach Ogólnych ad memoriam

Nowa głowa państwa:
Czarny Faraon (Ten Który Czai Się w Mroku - +1PP co turę)
Głowa państwa działa od razu.

Aktualizacja struktury religijnej. Podkreślone otwarte poparcie większości kultu dla partyzantki:

Cytat:[*]Kult Cthulhu - 38%
[*]Cthulhu-chrześcijaństwo - 6%
[*]Cthulhu-islam - 1,5%
[*]Kult Nyarlathotepa - 20%
[*]Nyarlathotepo-chrześcijaństwo - 2%
[*]Nyarlathotepo-islam - 1,5%
[*]Kaplica i Kościół Kontemplacji, Pana Naszego, Dawcy Sekretów (fancy Nyarlathotep) - 3%
[*]Islam - 12%
[*]Chrześcijaństwo rzymskokatolickie i stowarzyszone (czasem pośpiesznie włączone) - 11%
[*]Chrześcijaństwo (różne warianty, poza rzymskokatolickim i Etiopskim Kościołem Ortodoksyjnym) - 1%
[*]Etiopski Kościół Ortodoksyjny - 1%
[*]Ateiści i Agnostycy - 1%
[*]Inne - 2%
[*]

Partyzantka:

Cytat:[*]Guerilla Zachodu (Salvador Hick**) - 2part, 2partXmuzuł. - Kufor, Hangu, Nass
Guerilla Wschodu (o. Sanchez*) - 1part, 2partXjezu - Perm, Twer
Guerilla Północy (brak) - 1part - Wenice
[*]
+ TAJNE (Azylu...)
2207

Wobec niezrozumiałych, agresywnych postaw ziemskiego ONZ oraz powołania operacji specjalnych wobec naszego kraju, rząd Azylu podjął decyzję o zwiększenie funduszy przeznaczanych na obronność oraz zwiększenia limitów dla regularnej armii. Również ze względu na gość niepokojącą retorykę państw sąsiednich w prowincjach przygranicznych wprowadzono również stan wyjątkowy. Mieszkańcy proszeni są o przygotowanie zapasów.

//Wprowadzam pobór,
Poziom Mobilizacji +1
Koszta: -5% dochodu, -1 Stabilności
2207

Azyl po przeprowadzeniu operacji "uspokojenia poprzez wymordowanie" w większych centrach oporu (dzielnicach muzułmańskich i klasztorach) rozpoczął operację prawie dobrowolnego* przechodzenia ludzi z mniejszych placówek na Cthulhu-islam i Cthulhu-chrześcijaństwo. Akcja jest prowadzona przede wszystkim w centralnych prowincjach i ma na celu nominalne** uspokojenie nastrojów i rozbrojenie potencjalnych wichrzycieli. W dużej mierze w centralnych prowincjach Azylu nie ma już chrześcijan i muzułmanów - twardogłowi zginęli lub uciekli, reszta zmieniła wiarę bo np. lubi swoje rodziny gdy są żywe, a nie wysadzone w powietrze.
Co warte odnotowania, opór stawili między innymi członkowie Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Nieskuteczny (tzn. im się udało nie zostać przechrzczonymi, ale nikogo nie zabili).

//* - "zgadzacie się? Dobrze, możecie powoli opuścić ręce i odejść od ściany"
** - nawet największy kretyn nie wierzy że Ci ludzie naprawdę wyznają Cthulhu, chodzi o uspokojenie fanatyków zanim im wyrwą flaki, a przy tym zastraszenie i rozbicie centrów oporu.

+3KP
+1 mln $ (kultyści nie zabierają sobie zegarków tylko oddają do Skabrca <3 )

-0,035 mln ludności

Struktura religijna:

Cytat:[*]Kult Cthulhu - 38% -> 39%
[*]Cthulhu-chrześcijaństwo - 6% -> 7%
[*]Cthulhu-islam - 1,5% -> 2,5%
[*]Kult Nyarlathotepa - 20%
[*]Nyarlathotepo-chrześcijaństwo - 2%
[*]Nyarlathotepo-islam - 1,5%
[*]Kaplica i Kościół Kontemplacji, Pana Naszego, Dawcy Sekretów (fancy Nyarlathotep) - 3%
[*]Islam - 12% -> 11%
[*]Chrześcijaństwo rzymskokatolickie i stowarzyszone (czasem pośpiesznie włączone) - 11% -> 10%
[*]Chrześcijaństwo (różne warianty, poza rzymskokatolickim i Etiopskim Kościołem Ortodoksyjnym) - 1% -> 0,5%
[*]Etiopski Kościół Ortodoksyjny - 1% -> 0,5%
[*]Ateiści i Agnostycy - 1%
[*]Inne - 2%
2207

Mimo pewnych ...zawirowań w sferach władzy, zawirowań dyplomatycznych i tym podobnych, a także błędów w papierkach, urzędnicy państwowi starannie porządkują papiery, co zapewnia bardzo dobre warunki do audytów. A więc i optymalizacji budżetu!

//+1KP
+3% dochodu do budżetu 2208 LUB +3 mln $ natychmiast LUB +5K+ w 2208 roku LUB +5P natychmiast

Nagroda za czytelność budżetu.
2207

Przed parlament dostaje przedstawiony projekt zmian konstytucji, który zakłada zniesienie zapisów o powiązaniach kraju z ONZ czy też koniecznością konsultacji wyboru prezydenta z przedstawicielami danej organizacji w celu ich "zatwierdzenia". Od teraz prezydent będzie mógł być wybrany w pełni uczciwych, sensownych wyborach, które odbędą się... właściwie po abdykacji Czarnego Faraona, który w ramach zasług odcięcia kraju od ONZ objął stanowisko prezydenta kraju.

//-10KP? Ostatecznie ludzie i tak klaszczą do tego co się dzieje.
(2022-05-07, 17:42)Enter napisał(a): [ -> ]2207

Przed parlament dostaje przedstawiony projekt zmian konstytucji, który zakłada zniesienie zapisów o powiązaniach kraju z ONZ czy też koniecznością konsultacji wyboru prezydenta z przedstawicielami danej organizacji w celu ich "zatwierdzenia". Od teraz prezydent będzie mógł być wybrany w pełni uczciwych, sensownych wyborach, które odbędą się... właściwie po abdykacji Czarnego Faraona, który w ramach zasług odcięcia kraju od ONZ objął stanowisko prezydenta kraju.

//-10KP? Ostatecznie ludzie i tak klaszczą do tego co się dzieje.

//+10 KP, poprawiam.
2207

Społeczeństwo Azylu jest oburzone oburzeniem i hipokryzją ogólnonandańskiej społeczności. Tylko dlatego bo są inni! Tylko dlatego bo wyznają... odrobinę inne religie niż inni! Tylko dlatego bo kultywują i odtwarzają starożytne obyczaje! Tylko dlatego bo podążają za głosem serca*!
Azyl zrzucił z siebie okowy hipokryzji, okowy ONZ i okowy "tego co właściwe". Azyl jest miejsce powstawania Nowego Człowieka...

Bardziej kultystyczna część społeczności Azylu zareagowała oburzeniem i świętym gniewem na wypowiedzenie wojny Azylowi i inne akty agresji, zwłaszcza na pacyfikacje ambasad. Dyplomaci w ambasadach mieli IMMUNITET! Byli nietykali! Jeśli jakiś kraj miał uwagi do dyplomatów, na przykład wobec wykroczenia przeciw prawu, przecież mogli ich aresztować i wydalić za granicę, prawda? Nawet jakby potraktowali paralizatorem, a co! Ale tylko dlatego że paru dyplomatów otworzyło ogień z broni maszynowej do przechodniów? Wolne żarty! W Azylu to u nas jest pogodny wieczór**...
Dlatego ośrodki kultu religijnego Pradawnych Bogów zaapelowały do wyznawców o patriotyzm i gotowość do oddania życia za Bogów. Następnie dokonano selekcji chętnych zgodnie z najlepszymi tradycjami***, dodano paru cwańszych na oficerów i proszę! Jest wsparcie dla armii! Przy okazji zgromadzono trochę sztuk broni, co mogą się rządowi przydać od zaraz.

Bardziej patriotycznie nastawieni Azylanci - i wierni rządowi, mimo wszystkich jego... wad (może zabijali dyplomatów i bombardowali innowierców. Ale to poderżnięcie gardła Ewingowi...!) też się nastawiają na pomoc. Bardziej prozaiczną: zapewniają odrobinę ochotników (w przeciwieństwie za to do kultystów, starannie dobranych - z dawną służbą w siłach ekspedycyjnych ONZ lub jako eks-wojskowi Azylu) i więcej sprzętu, czasem pomysłowo zgromadzonego lub przerobionego. Albo przypadkiem znalezionego w szafie, cóż za zbieg okoliczności, panie władzo, rkm i skrzynia amunicji były na użytek własny...
Przy okazji znaleziono zastosowanie dla opancerzonych limuzyn i szybkich terenówek które zostały po bandzie pasożytów z ONZ i części dyplomatów lojalistów. Im się już nie przydadzą, prawda?

Warto zaznaczyć przy tym, że nasza pani premier zaczęła się ludziom kojarzyć z nieco innymi rzeczami niż biurokracja i wytrwała praca urzędnicza. Trochę dobrze, trochę niedobrze, zwłaszcza na zewnątrz - ale będziemy się tym martwić potem!

//*- zwłaszcza niektórzy kapłani z nożami. Oni bardziej za biciem serca, ale to drobiazg.
**- zwłaszcza gdy policja wchodzi z HUKIEM i GRZMOTEM, haha, do dzielnicy muzułmańskiej. Albo klasztoru jezuitów.
***- dolna jedna trzecia krzywej inteligencji

+6 mil*kul --- są to jednostki milicji złożone z dość marnego materiału ludzkiego, kiepsko uzbrojonego (mało broni palnej, dużo białej), ale za to pełne zapału. Nie wymagają zaopatrzenia: kulty które je wystawiły zapewniają im to czego potrzeba (czyli trochę jedzenie - ale nie za dużo, bez przesady! otyłość szkodzi zdrowiu! - paczka naboi i trochę mołotowów).
+ możliwość wystawienia do 10 dodatkowych mil*kul instant, jeśli starczy rekrutów. Koszt: całe 0,5 mln $ za jednostkę.
Wszystkim mil*kul które dożyją trzeba zapewnić zaopatrzenie w kolejnych turach wojennych.

+2 mil. Z uwagi na pewne reformy w naszych więzieniach, mamy wielu nadmiarowych klawiszy. Do niektórych jednostek klawiszy dołączyliśmy oddziały z byłych więźniów. Na pewno będą walczyli lepiej mając za plecami dobrych znajomych znanych z wielu lat wspólnego życia w jednych murach...

+1zmechIo - jednostka zmechanizowana złożona z bardzo improwizowanych pojazdów. o - ochotnicza, bo nie posiada artylerii. W ambasadach lojalistów i w posiadłościach kasty z ONZ nie mieli artylerii, nawet moździerzy... widać że kompletnie odstrzeleni od życia w Azylu!
+1piechIIo - jednostki ochotnicze co do zasady nie mają ciężkiego wyposażenia (homeopatyczne ilości broni artyleryjskiej i przeciwpancernej)
+ można wystawić do 3 piechIo instant, ale trzeba zapewnić do nich rekrutów (9k na jednostkę) i zapłacić za wystawienie jak za jednostkę piechoty bez obniżek (2 mln $ za sztukę). Ale są od razu.
+ TF.

Alexa Rios (Cholerny pracuś - +1 WP w pierwsze nowo kolonizowanej prowincji w turze, +1 WP przy zysku WP z PP w Przemysł LUB Bogactwo [nie można dostać z obu])
=>
Alexa Rios (Podrzynacz Gardeł - -10KP do kosztu gdy trzeba do czegoś przekonać parlament (koszt nie jest ujemny sam z siebie). +5KP co turę. Reżimowa propaganda ilustrowana panią premier przy ciach-ciach daje ekstra efekt +10k rekrutów/+10 mln $ dobrowolnych wpłat. -1 reputacji co turę [w sensie ciągle spada]).

Cecha ulega zmianie na budżet 2207 lub 2208, jak graczowi wygodnie - ale cechy nie działają na raz, musisz wybrać Sad
2207/2208

Może nasza delegacja cała zginęła, ale polegli z najlepszego z możliwych powodów i dostąpili największego z możliwych dla śmiertelnika zaszczytów!
Nasz Pan, Czarny Faraon, oczywiście zaraz po wydarzeniu objawił się w swojej Sali Tronowej najwyższym kapłanom. Oczywiście, premier Rios też.
Tylko raz odpowiedział na niezadane pytanie.

Cytat:- Popełnili błąd.

… i to musiało wystarczyć.

//+1 stabilności - na 2208 oczywiście.
+ TF
2208

Podobno gdy w mediach ogłosili że oficjalnie ogłoszono, że komunikacja z Ziemią jest zerwana, Czarny Faraon zaniósł się śmiechem słyszanym aż w okopach ONZ. Nie na wszystkich w stolicy to wpłynęło jakoś pozytywnie... ale na niektórych i owszem.

//-1 stabilności
+5 KP
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9