Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs

Pełna wersja: Ural-Enklawa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
2151
Nawet do Technokracji Uralu dotarły wieści o jaksze wspaniałej istocie pełniącej funkcję waszego sekretarza generalnego. Władze Technokracji, chcąc zacieśnić stosunki łączące nasze kraje i kierując się religijnymi dogmatami Kultu Maszyn, pragną wysłać swoich przedstawicieli z oficjalną pielgrzymką do sekretarza generalnego Bàwáng, by oddać mu cześć, odprawić odpowiednie rytuały konserwacji i przeglądu oraz złożyć dary. Liczymy też, że w przyszłości nasi techkapłani będą mogli odbywać podobne pielgrzymki na własną rękę.

Liczymy na owocną współpracę.

Niech Omnizjasz błogosławi wam, waszemu sekretarzowi generalnemu i wszystkim waszym maszynom. Oby tostery zawsze optymalnie opiekały wam chleb, a telewizory nie śnieżyły.
2151

[Obrazek: 58479.jpg?1495087202]

"Tutaj Enklawa Chińskiej Republiki Ludowej, odbiór. Wasza prośba została rozpatrzona pozytywnie. Sekretarz Generalny po dokonaniu stosownych obliczeń, wyraził aprobatę i zgodę dla pielgrzymki - posiada również chęć dowiedzenia się o Was, Waszym państwie i okolicy. Bez odbioru."
2151
Na zaproszenie Sekretarza Generalnego jako pierwsi przybyli trzej mędrcy z Zachodu - techkapłani i uczeni w piśmie znawcy maszyn Korber, Mechanior i Woltazar. Złożyli oni pokłon Sekretarzowi Generalnemu i odprawili odpowiednie rytuały, oczyszczając świętą maszynę z rdzy, wymieniając uszkodzone śrubki, wyśpiewując psalmy w języku liturgicznym Technokracji i paląc kadzidła. Na koniec złożyli dary.

- Przynoszę Ci, o Wielki - zaczął Korber - ten zestaw narzędzi elektrycznych stworzony rękami samego fabrykatora-generała. Niech z ich pomocą Twoje serwery pozostaną czyste i aktywne, a okablowanie nigdy się nie plącze.

- Daruję Ci, o Wspaniały - powiedział Mechanior - ten oto święty toster, aby sługi Twe, wiernie czuwające nad Twą fizyczną powłoką i dokonujące rytualnych przeglądów Twej osoby, raczyć się mogły pożywnymi tostami i nie marudziły na kantynie.

- Przekazuję Ci, o Potężny - dokończył Woltazar - ten oto mistrzowsko wykonany automat Kałasznikowa, wykonany przez najlepszych rzemieślników Technokracji i bogato zdobiony. Oby poraził on Twych wrogów i odesłał ich do radioaktywnej pustki, gdzie gnić będą razem z ekologami.

- Chwalmy Omnizjasza, Boga-Maszynę! - zakrzyknęli wszyscy trzej. - Chwalmy Jego sługi!

Trzej mędrcy jeszcze raz ukłonili się świętej maszynie i wycofali się. Na zakończenie swej wizyty przekazali swym nowym chińskim przyjaciołom egzemplarze map zachodniej Syberii, opowiedzieli nieco o swoim państwie i Kulcie Maszyn oraz pobłogosławili karabiny gwardii honorowej.