Fajen, chociaż nie przepadam za tego typu wokalem - 7/10
Ależ to daje po muszlach, wleciało na playlistę instant, muszę resztę utworów ich sprawdzić, 9/10, bo naprawdę ładnie grzeją.
A ja dorzucę też Poorsów, katuję ten kawałek:
Przypomina mi Metallicę i Nothing Else Matters. Daje 8/10.
A ja dam coś z zupełnie innej beczki co mi ostatnio wpadło:
6/10, w radiu w aucie jakby zagrali, nie męczyłaby jak większość.
A tu utwór pod pewien serial, autora utworu zapewne kucykowi wyjadacze kojarzą
6/10 nie w moim rytmie, nie jestem kucykowym wyjadaczem.
To kolejny utwór, który ostatnio katuje.
7,5/10 dobre, a nawet całkiem dobre
Coś z moich młodzieńczych lat. Nadal miło się słucha.
8/10 za Avantasię, choć wolę część pierwszą, zwłaszcza "Serpents in Paradise".
A mi wpadło w ucho i gra:
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, że to nie brzmi jak Sabaton; 6/10.
10/10
Nie ma to jak soundtrack z EU II