Na terenie FAU doszło do zdrady jedności robotniczej. Sroga zima, jaka nawiedziła naszą ukochaną ziemię nandańską, dającą nam egzotyczne (jak na warunki Ziemian oraz ich potomków) rośliny będące dla nas pożywieniem. Nasze płody rolne sprowadzone z Ziemi umierają w obliczu srogiej zimy, jakiej nie było nigdy dotąd. Nasze zwierzęta padają pod naporem mrozu, nieprzystosowane do takich warunków. Robotnicy czynu, ci którzy wypełniają służbę na rzecz kraju w fabrykach, w siłach wojskowych bądź rolnictwie cierpią z powodu ataku zimy. Robotnicy umysłu, służący krajowi na uczelniach oraz instytutach technicznych odczuwają braki prądu, przerwy w komunikacji oraz inne niedogodności. Widmo słabych plonów od tysiącleci martwi ludzi, bez względu na planetę na jakiej żyją. Siły natury raz po raz okazują się być potężniejsze niż ludzkie umysłu pracujące nad sposobami, żeby uniezależnić los ludzkości od zmienności natury. W sytuacjaach takich jak ta, lud pracujący musi pozostawać zjednoczony! Proletariat w sektorach przemysłowych, usługowych, wojskowych oraz naukowych musi być zjednoczony aby wspólnie przetrwać ciężkie czasy. Nie ma miejsca na strajki ogarniające cały kraj w momencie największego kryzysu! Nie ma miejsca na groźby pozbawienia energii elektrycznej całego kraju! Prąd jest arterią życiową każdej nowożytnej cywilizacji. Prąd daje życie - poprzez utrzymanie inkubatorów z nowonarodzonymi dziećmi. Prąd chroni - poprzez funkcjonowanie praktycznie każdego urządzenia zapewniającego ciepło, utrzymującego poprawny ruch drogowy, zasilającego maszyny przemysłowe. Podczas zimy 2205/2206 doszło do rewizjonistycznej, antysocjalistycznej, kontrrewolucyjnej zdrady kraju. Garstka wichrzycieli podburzyła tysiące robotników, żeby podnieśli swoje ręce na społeczeństwo. My, robotnicy, lud pracujący FAU nie zgadzamy się na zdradę stanu! Ja, robotnica umysłu, wybrana jako delegatka przez innych robotników aby reprezentować ich poglądy nie zgadzam się! Nie wystarczy rozdać pomoc humanitarną dla potrzebujących, skoro garstka buntowniczych wichrzycieli grozi nam śmiercią cywilizacji! Domagam się powołania speckosmisji złożonej z przedstawicieli WSZYSTKICH ugrupowań politycznych parlamentu aby wypracować kompromis w sprawie decyzji proletariatu FAU na bluźniercze groźby morderców. Każdy prowokator, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, powinien pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie. Jako delegatka na Rätenationalversammlung będę się domagać zakazania działania obecnej tłuszczy wichrzycieli i zakończenia strajku przez odpowiedzialne za nie rady. Jeśli nie, niech na ulicę wyjdą odpowiednie służby porządkowe aby rozprawić się ze zdrajcami narodów Nandanu! Winni niech zostaną osądzeni przez trybunały ludowe!