Wydarzenia - Wersja do druku +- Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs (https://pnwpbf.eu) +-- Dział: Archiwum (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Edycja Europejska (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=319) +---- Dział: Państwa (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=264) +----- Dział: Południe (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=266) +------ Dział: Porta Ottomańska (Turcja północna) (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=289) +------ Wątek: Wydarzenia (/showthread.php?tid=1585) |
RE: Wydarzenia - prehi - 2023-09-26 10008 Podczas rozminowywania Canakkale i prowadzenia inspekcji cieśniny Dardanelskiej (i jej wylotów) po okresie krótkiej mini-wojny domowej, dokonano dziwnego odkrycia. Nurkowie którzy schodzili na dno Morza Marmara przy północnym wylocie Dardaneli, twierdzą że napotkali na głębokości ~30 metrów pod poziomem morza... ruiny. Oczywiście, nie można było ich zbadać bez skafandrów głębokościowych, ale jeden z oficerów marynarki z bazy w Canakkale jest znanym nurkiem-amatorem i zaoferował swoje usługi, jakkolwiek nieprofesjonalne. Po wstępnych badaniach, okazało się że do ruin, na wspomnianej głębokości, jest wejście! Szczelnie zamknięte, a wstępne badania (...pukanie i nasłuchiwanie jaki odgłos...) wskazują że za drzwiami jest powietrze! Brama wejściowa do ruin robi wrażenie starożytnej, możliwe że przed-Upadłej, ale wymaga to dokładniejszych badań. Odkrycie jest sensacyjne, bo nie były znane nauce wcześniej żadne takie ruiny; w znanej historii Morza Marmara poziom wody nie spadł też tak nisko, by je odsłonić. Jednocześnie ruiny są nieledwie na zboczu podwodnym - Morze Marmara ma w końcu głębokość ponad kilometra, więc ruiny są jakby położone na stoku wysokiej, podmorskiej góry... albo na stromym brzegu, tylko pod powierzchnią. Co dalej? Nasi naukowcy i eksperci aż się garną do badań! //+10 KP, +5K+ bo sensacja i neurony buzują. Można w ramach środków angażować pieniądze, K+, sprzęt wojskowy (marynarki?), rekrutów, mieć własne pomysły, zapewniać ochronę kontrwywiadowczą, można nawet zostawiać to do zbadania cywilnym naukowcom (czyt. płacić w ogóle lub jak najmniej) - z pełną świadomością jednak że wtedy efekty badań prędzej czy później wypłyną [hehe] na jaw. RE: Wydarzenia - prehi - 2023-10-14 10008/10009 Porta Ottomańska Kryzys End Timesów zaczęła znacząco gorzej niż większość innych mocarstw Europy. Przede wszystkim, dufając w siłę swoich fortyfikacji nadgranicznych na Kaukazie, zaniedbano komponent ruchomy sił zbrojnych - uznano że same wojska piechoty wystarczą... a siły ruchome miały mieć zadanie, eee, gdzie indziej, gdzie doszłyby aż do największej rzeki kraju zajmując jego ważne regiony... Czy to ważne, gdzie? Wszelkie niesnaski musiały być odłożone na plan dalszy, gdy Neobaktria wysyłała rozpaczliwe komunikaty radiowe, Stejo walczyło z orkami morskimi, SZE z Eskadrą Dalekowschodnią co okrążyła Afrykę, a Orkowie robili Gondorowi i Konfederacji bardzo brzydkie rzeczy... - tak, na pewno nikt nie będzie się zastanawiał gdzie, co i jak miało być... Tymczasem jednak, siły Porty musiały być desperacko przerzucone na wschód, najpierw siły lotnicze na dalekim zasięgu, potem zrzuty piechoty szturmowej z małej wysokości, na końcu eszelony z ciężkim sprzętem... część jednostek mobilnych nie mogła trafić na wschód, na Front, bo musiała zabezpieczyć granicę południową - wysłano nawet mały korpusik wsparcia do Samarytan do Hamy, ot w celu zapewnienia jakiejkolwiek stabilizacji... ogólnie udało się ustabilizować Front [//o czym więcej w odpowiedniej wojnie], ale straty się wydarzyły. Przede wszystkim, dużo małych a dobrze ukrywających się jednostek zrobotyzowanych przedostało się do Porty w celu dokonywania dywersji; część zdesantowało się motolotniami lub spadło z bombowców stratosferycznych na spadochronach. Ogólnie, zrobiło się bezhołowie, a wyposażone przeciwpancernie wojsko lub milicja nie mogły być wszędzie. Warto dodać, że podobny problem wydarzył się w Konfederacji - ale na znacznie mniejszą skalę, więc stłumiony - i w Gondorze - ale tam nie ustabilizowano za bardzo linii frontu, więc to tak naprawdę już nie jest problem. Za to w Porcie zgodnie z postulatami merkeyizmu problem sprywatyzowano, bo ujawnił się tajny zakon Zabójców Maszyn, przede wszystkim Szkoły Niedźwiedzia i Szkoły Karakala... Cytat:Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy od bramy Suwaka Błyskawicznego. Szedł pieszo, a objuczonego muła prowadził za uzdę. Było późne popołudnie i kramy powroźników i rymarzy były już zamknięte, a uliczka pusta. Było ciepło, a człowiek ten miał na sobie czarny płaszcz narzucony na ramiona. Zwracał uwagę. Tak właśnie było. A chodziło tylko o to że ten Zabójca Maszyn chciał mieć dojście do grododzierżcy, by dostać zlecenie na rozbrojenie robota-sabotażysty, który grasował w pałacu gubernatorskim... ale to już dłuższa historia. // event bierze udział w konkursie na inspirowany event! z uwagi na NPCyzację, zostaje mi tylko |