Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs
Inwazja Porty na Sułtanat Rum (10005) - Wersja do druku

+- Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs (https://pnwpbf.eu)
+-- Dział: Archiwum (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=99)
+--- Dział: Edycja Europejska (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=319)
+---- Dział: Europa 10k (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=196)
+----- Dział: Militaria (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=263)
+----- Wątek: Inwazja Porty na Sułtanat Rum (10005) (/showthread.php?tid=1857)



Inwazja Porty na Sułtanat Rum (10005) - prehi - 2023-05-03

10005

W końcu nastapiło co nieuniknione. Lata zadawnionych pretensji, otwartych gróźb i zaowalowanych żądań, zakończone ostatnią notą między Sułtanatami - znalazły ujście w otwartej wojnie między Portą Ottomańską a Sułtanatem Rum… a właściwie między Portą a Stanami Zjednoczonymi Europy, które przecież były częścią składową SZE i jednocześnie NATO. Nawet jak mało lubianą, zwłaszcza przez obecne komunistyczne władze…

Wojnę oczywiście rozpoczął agresor, czyli Porta. Po zlokalizowaniu słabych punktów obrony przez sterowce (a przedtem określeniu potencjalnej listy przez wywiad), pięć brygad artylerii zmotoryzowanej drugiej generacji rozpoczęło zmasowany ostrzał pozycji NATO na Linii Sulejmana w Korakassie. Skupiono się na artylerii obrońców i kluczowych punktach w jednym wycinku obrony, co przy fakcie że połowę artylerii obrońców stanowiła artyleria stacjonarna postawiło z góry obrońców wobec ogromnej przewagi napastników… i spowodowało duże uszkodzenia Linii Sulejmana.
Po dziesięciodniowym ostrzale, nastąpił szturm trzynastu zaprawionych dywizji, w tym dwunastu szturmowych. Porta miała przewagę właściwie we wszystkim: w rozpoznaniu, w ostrzale artylerii, w generacjach wojska, w doświadczeniu dowódcy, specjalizacji dowódcy, specjalizacji oddziałów… jedynymi drobnymi przewagami obrońców były resztki fortyfikacji połączone z okopaniem (nigdy nie mogło się udać zniszczyć wszystkich bunkrów piechoty, nie w dziesięć dni) i dywizja zmotoryzowana (przeciwnik też miał, ale to u obrońców stanowiło za to aż 1/3 sił!)… co spowodowało tylko, że przełamanie zajęło nie parę godzin, a półtorej doby - bo ściągnięto wszystkie możliwe rezerwy w rozpaczliwej próbie zaczopowania wyrwy. Ale atakujący miał przewagę w sile ognia (i ataku, mocy materiałowych - nie zapominajmy ani o dowodzeniu, ani artylerii, ani bombardowaniu przez sterowce z niskiego pułapu!) jak 8 do 1. To była miażdżąca przewaga i nic dziwnego że w czasie błyskawicznego szturmu przez Korakassę siły ottomanów poniosły minimalne straty w wysokości jednej dywizji a i to nie całej.

Uderzenie na Adalię które nastąpiło po tym było i łatwiejsze i trudniejsze. Łatwiejsze, bo nie było potrzeby przełamywania umocnień, a zwiad też na bieżąco pozwalał na ocenę gdzie są jakie siły wroga. Trudniejsze, bo Adalii broniły cztery dywizje, a artyleria zmotoryzowana była nie pierwszej, a trzeciej generacji - a do tego lojaliści sułtana Masuda IX zdołali się zorganizować w małe oddziały milicji które na bieżąco dołączyły do sił NATO (i mimo wszystko więcej problemów sprawiły siłom atakujących niż obrońców). W rezultacie, siły Porty w Adalii walczyły sumarycznie z “tylko” dwukrotną przewagą siły ognia, komplikowaną zwłaszcza przez rozkazy nakazujące zdobycie artylerii zmotoryzowanej przeciwnika możliwie nieuszkodzonej… co skutkowało dużymi stratami (na przykład uszkodzeniami własnej artylerii, wystawionej na strzał), ale się udało.
Po tygodniu walk, samobójstwie zrozpaczonego sułtana Masuda IX, ewakuacji drogą morską części jego rodziny (tej co nie poległa w walce - żaden z mężczyzn nie dał się wziąć do niewoli) i kapitulacji ostatnich punktów oporu, Adalia padła. Po kampanii liczącej mniej niż trzy tygodnie, Sułtanat Rum wpadł w dłonie Porty Ottomańskiej jak dojrzały owoc.

A reszta NATO?
To hańba, ale NATO nie miało w okolicy sił morskich zdolnych działać i zanim flota z Syrakuz była w połowie drogi, walki o Adalię zakończyły się; NATO na Morzu Śródziemnym ograniczyło się więc do eskorty konwoju z uchodźcami i blokadzie wybrzeża Porty.
Siły NATO w Grecji, postawione w stan gotowości, nawet nie zasygnalizowały chęci walki z Portą w obronie NATO.
Jedynym obszarem gdzie NATO i władze zadziałały jakby miały krztę honoru i godności, był Hetmanat - który zaatakował Suhum w nadziei na odciążenie Sułtanatu Rum. W obliczu jednak jegoż szybkiego upadku, braku reakcji reszty NATO, drwiących wręcz uwag “Cesarza” Zandberga, Hetmanat wycofał się z Suhum (daleko nie dotarli a i to dzięki artylerii…) i umocnił w Tamanie. Jednocześnie demonstracyjnie powstrzymał się od ostrzału wybrzeży Porty (a mógł, oj mógł) i de facto przejął miejscowe siły NATO pod swoje skrzydła, zaczynając prowadzić jednocześnie politykę niezależną od SZE…


[Obrazek: j4DWRLq.jpg]
Przebieg ataku, bardzo szkicowy bo atak prosty jak konstrukcja T-34.

***   ***   ***
Adalia - 1WP
Linia Sulejmana w Korakassa wymaga napraw za połowę kosztu, by skutecznie chronić, do tego czasu fortyfikacje są “uszkodzone” (de facto nie chronią). Linia Sulejmana jest skierowana w stronę północy.
***   ***   ***
Wszystkie WP “zniszczone” w wyniku działań bojowych kwalifikuje się do cennikowej “odbudowy po działaniach wojennych”. Działa to tak samo jak budowanie WP, ale koszt niższy.
***   ***   ***
PORTA OTTOMAŃSKA
Ordu 'Birlikleri' (Książe Mehmet**** [Szturm!]) - 2piechIIstorm*, 6piechIstorm*, 1piechIIzmotplot, 5artIIzmot, 1s0 - Konya [straty: 4piechIstorm*]
IX. Ordu (Rustu Recber) - 1piechII, 1artIzmot, 1s0 - Mugla [straty: 1piech0]
X. Ordu (Hakan Sukur) - 1s0, 1piech0 - Denizli [straty: 1piechII, 1artIzmot]
1. Piyadesi (Burak Yeter) - 1piech0 - Konya 
2. Piyadesi (Aly Fila) - 1piech0 - Mersin

1. Korpus Straży Granicznej (Murat Pasza) - 1piechIIplot, 1piech0 - Suhum [straty: 1piech0]
IV. Ordu (Iskender Celebi) - 1piechIIplot, 1piechIkaw, 1artIkaw, 1s0 - Faş

I. Filo (Ync Nasrallah*) - 1m0 - Canakkale
II. Filo (Fethi Bey** [Bombardowanie precyzyjne]) - 2bI - Canakkale [straty: 1bI]


SIŁY ZBROJNE EUROPY (NATO)
Linia Sulejmana, Garnizon Adalia (Ljubjomir Wojtowicz): rozbite! - Adalia [straty: 2piechIzmot, 2piechI, 2mil]
Porta przejęła sprzęt 1artI uszkodzone (skapitulowali na pozycjach). Poza tym udało się przejąć mało uszkodzone 1artIIIzmot [wymaga 1 tury i połowy kosztów napraw, ale tylko finansowych i bez wymagań generacji].
Uszkodzenia wynikają z działań wojennych.
2 mil dołączyło spontanicznie w czasie wojny.

Linia Sulejmana, Garnizon Korakassa (Raffaela Vecoli) - rozbite!  - Korakassa [straty: 1piechIzmot, 2piechI, 1artIzmot]
Porta przejęła sprzęt 1artI uszkodzone (skapitulowali na pozycjach).
Uszkodzenia wynikają z działań wojennych.

Łącznie około 20 tysięcy regularnych żołnierzy NATO (ok. 20% to artylerzyści) i 3 tysiące milicjantów - w niewoli Porty.

Armia "Kercz” (Florentino Rizzo) -  2piech0, 1piech0kaw, 2art0kaw - Taman [straty: 1piech0kaw]
Garnizon Sudaku (Przecław Lanckoroncki) - 1piech0 - Sudak

USS "Zelensky"(Akatelaji Sinai) - 1pa0 - Morze Czarne (Sudak)
CG Krym(adm. Topi Elec) - 2ni0, 1niI - Cieśnina Kerczeńska(Sudak)

***
Awanse:
PORTA OTTOMAŃSKA
*) Książe Mehmet**** [Szturm!] +1 o ile będzie dopłacone 10K+
LUB
Hakan Sukur+1

*) Burak Yeter + [Dyplomata - generał doskonale sprawia się w delikatnych zadaniach w rodzaju misji wojskowej, kontaktach z sojusznikami, opiece nad jeńcami lub łagodnej okupacji. Bardzo źle się sprawuje w brutalnych zadaniach, zwłaszcza brutalnych <<pozawojskowo>>]
*) Fethi Bey** [Bombardowanie precyzyjne] +1

SIŁY ZBROJNE EUROPY (NATO)
Ljubjomir Wojtowicz +1 - nie żyje!
Raffaela Vecoli +1 - w niewoli Porty! [UWAGA, TO KOBIETA, PORTA TEGO NIE LUBI]

Florentino Rizzo +1

***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).