Inwazja Murzyńskich Ubermenschen na Kartaginę (10006-10007) - Wersja do druku +- Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs (https://pnwpbf.eu) +-- Dział: Archiwum (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Edycja Europejska (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=319) +---- Dział: Europa 10k (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=196) +----- Dział: Militaria (https://pnwpbf.eu/forumdisplay.php?fid=263) +----- Wątek: Inwazja Murzyńskich Ubermenschen na Kartaginę (10006-10007) (/showthread.php?tid=1864) |
Inwazja Murzyńskich Ubermenschen na Kartaginę (10006-10007) - prehi - 2023-06-19 10006 Rok 10005 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Współcześni kronikarze wspominają, iż z wiosny szarańcza w niesłychanej ilości wyroiła się z Republiki Szamańskiej i zniszczyła zasiewy i trawy, co było przepowiednią napadów murzyńskich. Latem zdarzyło się wielkie zaćmienie słońca, a wkrótce potem kometa pojawiła się na niebie. W Kartaginie widywano też nad miastem mogiłę i swastykę ognistą w obłokach; odprawiano więc posty i dawano jałmużny, gdyż niektórzy twierdzili, że zaraza spadnie na kraj i wygubi rodzaj ludzki. I mieli rację… jeśli chodzi o ludzką białą rasę. Ledwo słoty lekkiej północnoafrykańskiej zimy 10005/10006 upłynęły i grunt stwardniał, atak zza zachodniej granicy spadł na pograniczników kartagińskich jak grom z jasnego nieba. Co prawda, Armia Kartaginy, choć zdezorganizowana gierkami politycznymi w stolicy, walkami frakcyjnymi i problemami z zaopatrzeniem, spodziewała się CZEGOŚ. Dlatego po cichu i czasem bez zgody polityków przesunięto oddziały na granicę. Nie udało się jednak wszystkiego osłonić - a na pewno nie udało się wszystkiego osłonić dostatecznie. Wreszcie, mimo energicznych działań generała Hazdrubala Hanno, nie udało się nawet zaalarmować wszystkich wojskowych na granicy, a co dopiero wszędzie przygotować środki zaradcze… wobec możliwego ataku bronią chemiczną. Który okazał się prawdą: w trzech miejscach głównego uderzenia - Zamie, Speltli i Beni Aissie - na obrońców spadł chlor (w Speltli iperyt), a ostrzał artyleryjski w późniejszym etapie starć obejmował użycie napalmu. I o ile żołnierze Hazdrubala w Zamie byli jak najbardziej gotowi na obronę przed chlorem - trochę większym zaskoczeniem był napalm - o tyle żołnierze w Speltli by się obronili może przed samym gazem duszącym, mając pewną ilość masek przeciwgazowych, ale wobec oparzeń gazu musztardowego skuteczność ich zabezpieczeń była ograniczona… A biedni żołnierze generała Duo w Beni Aissie nie zostali w ogóle ostrzeżeni i atak chlorem spowodował ogromne spustoszenie, zwłaszcza w połączeniu z nawałą artyleryjską i późniejszym użyciem napalmu… W skrócie mówiąc, atakujące w siedmiu punktach - wzdłuż całej granicy siły tzw. Afrika Reich Korps - na północy się nie przebiły, bo i tak były najsilniejsze oddziały… ale na południe od Zamy, siły Kartagińskie zostały albo rozgromione, albo - jak resztki II Korpusu Lekkiego - zdołały się ledwie pośpiesznie wycofać. Zaskoczeniem dla wszystkich kartagińczyków były też obecne w trzech oddziałach oddziały BARDZO nowoczesnej piechoty przeciwlotniczej, która poszkodowała część balonów i załatwiła sterowce bombowe które próbowały przyjść z pomocą oddziałom w Sblecie… i przyszły, w pewnym sensie - za cenę życia umożliwiono wycofanie się większych sił… I faza wojny. Przełamanie. Tymczasem generał Hazdrubal, choć przez dłuższy czas zajęty bardzo intensywnym szturmem na Zamę, zdołał wystawić siły do kontrofensywy na Sbeltlę. Jednakże siły IV Afrika Reich Korps wycofały się zawczasu z Gabes - dając w kość próbującym bronić Tynt sił kartagińczyków - i wydały jedynym nowoczesnym siłom Kartaginy walkę manewrową. Straty były duże - i choć wobec bardzo ograniczonego użycia broni chemicznej (oraz dobrego przygotowania!) kartagińczycy ponieśli znacznie mniejsze straty, to musieli wycofać się z powrotem do Zamy, a potem osłonić wycofanie sił bardziej stacjonarnych do Thuburbo… Z pewnością Armia Kartaginy mogłaby lepiej wykorzystać błędy i wysokie spieszenie sił eks-Szamańskich, ale de facto Sztab Kartagiński nie działał - a jak działał, nikt go prawie nie słuchał - przez co generałowie działali raczej na własną rękę. Cud, że w obliczu tego zachowali jakąś linię frontu i im się wojsko nie rozleciało… …za to przez te błędne działania, większość floty zachowała bierność, a tylko Flota Rezerwowa broniła - i wciąż broni - portu w Oea, który się trzyma wyłącznie dzięki flocie, bo miejscowy garnizon nie jest żadnym wyzwaniem dla V Afrika Reich Korps… Na południu siły “Czarnych krzyżowców” zdobyły prowincję Sabeha, w czym wydatnie pomogli im wyzwalani z okowów czarni niewolnicy. Przeszkodą tutaj w zajmowaniu prowincji raczej były przestrzenie i pustynia niż wojska kartaginy… Siły Kartaginy utrzymały za to większą część prowincji Sulen, umiejętnie wykorzystując brak manewrowych jednostek przeciwnika i niższą jakość. Nie wiadomo jednak jak długo Sulen się jeszcze utrzyma, zwłaszcza jeśli (jeśli!) padnie port w Oea i siły generała Django będą mogły ruszyć zmiażdżyć pozostałych w Sulen Kartagińczyków. Choć z pewnością nie będzie to zbyt szybkie z uwagi na odległości. II faza wojny. Próba kontrofensywy. Stabilizacja frontu. Ostatecznie, linia frontu się ustabilizowała… pytanie na jak długo? Absolutnie nie są znane potencjalne siły “Murzyńskich nadludzi” jak się nazywają i ich możliwe posiłki. Obecne siły im nie wystarczą by zmiażdżyć Kartaginę, zwłaszcza że przeprowadziła pośpieszne doszkalanie żołnierzy i produkowane sprzętu: nawet jeśli są zdezorganizowani, a państwo się rozpada na administrację cywilną i wojskową, to wszyscy dobrze wiedzą że to nie jest czas na spory… co więcej: czarnym “nadludziom” ciężko będzie zwłaszcza zdobywać wybrzeża Kartagińskiej “Macierzy” chronione przez silną flotę: nie jest pewne czy uda się najeźdźcom zdobyć nawet port w Oea, zwłaszcza że oblężenie jest zamknięte od strony lądu, a okręty Floty Rezerwowej sieją spustoszenie wśród wrogów… Tymczasem “czarni nadludzie” zabrali się na poważnie za ostateczne i kompleksowe zmiany etniczne na okupowanych terytoriach. Wszyscy czarni są wyzwalanie i zachęcani do przemocy wobec białych, metysów się (wciąż…) toleruje jako ludzi drugiej kategorii, a wszelkie przestępstwa wobec ludzi rasy białej są uważane za usprawiedliwione. Jednocześnie budzące grozę “Czarne Błyskawice”, murzyni w skórzanych czarnych mundurach z symbolami elektryków, <<zaprowadzają porządek>> na okupowanych terenach, zaczynając od rozstrzelania wszystkich białych posiadających wyższe wykształcenie lub odbytą służbę wojskową (nieobowiązkową w Kartaginie). Do tego na terenach najbardziej przylegających do d. Republiki Szamańskiej poprowadzono już tory z prymitywną koleją, gdzie pakuje się do bydlęcych wagonów dawnych białych władców Kartaginy i wywozi “przesiedlając na zachód”. Miejsce dokładnej dyslokacji pozostaje nieznane. Sytuacja jest tym delikatniejsza - dla Kartagińczyków - że Kartagina posiada wojska głównie najemnicze i szacuje się że około jedna trzecia pozostałych wojsk to czarnoskórzy najemnicy… którzy mogą mieć inne zapatrywania na rozwój konfliktu niż biali oficerowie. Co prawda, Czarnoskórzy <<nadludzie>> nie mieli żadnych problemów w mordowaniu, gazowaniu i bombardowaniu artyleryjskim czarnoskórych oddziałów - czego się nie robi dla większego dobra… Sytuacja pod koniec roku 10006. *** MURZYŃSCY UBERMENSCHEN [d. m.in. Republika Szamańska] I Afrika Reich Korps (gen. Bambo) - 4piech0, 1art0 - A58 [straty: 3piech0, 3mil, 1art0] II Afrika Reich Korps (gen. Makumba) - 2piech0kaw, 1art0kaw - A57 [straty: 2piech0kaw, 3mil] III Afrika Reich Korps (gen. Mukunga) - 1piechIVplot, 4piech0kaw, 1art0kaw, 0-1 broni chemicznej(chlor) - A67-> Zama [straty: 4piech0kaw, 2mil, 1art0kaw] IV Afrika Reich Korps (gen. Czaka) - 2piechIVplot, 2piechI, 1artIkaw, 1-2 broni chemicznej(iperyt) - A68-> Sbeltla -> Gabes -> Sbeltla [straty: 3piechI, 3piech0, 3mil, 1artIkaw] > 3piechI - Gabes[straty: 1mil] V Afrika Reich Korps (gen. Django) - 1piechIVplot, 5piechIkaw, 1mil, 1artIkaw, 1-2 broni chemicznej(chlor) - A51-> Beni Aissa-> Oea [straty: 1piechIkaw, 1mil, 1artIkaw] VI Afrika Reich Korps (Lott Dod) - 3piech0, 1art0 - A143-> Badasht-> Sulen [straty: 2piech0, 1mil] > 1 piech0 - Henneis VII Afrika Reich Korps (Rotta) - 2piech0, 1art0 - A143-> Gadis-> Sabeha [straty: 1piech0, 1mil] 1piech0 przenieśli do VI ARK Różne oddziały graniczne (brak) - 1piech0, 0-1mil w każdej prowincji granicznej na starej granicy Korpus Lotny Czarnych Błyskawic (Z. Sinj) - 1piech0kaw, 3mil - szaleją po okupowanych prowincjach wpychając białasów do bydlęcych wagonów Czarne Błyskawice (brak) - po 1-2 mil w każdej okupowanej prowincji REPUBLIKA KARTAGINY Gwardia Stołeczna (gen. Hamilcar Mago) - 2piechI, 1artIkaw, 1artI, 1sI - Kartagina Korpus Obrony Sardynii (gen. Baldo) - 1piech0 - Karalis I Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Byblos Barkaid) - 1piechI, 1piechI uszkodzone, 1piech0kaw, 1artIkaw, 1s0 - Bizerte Uszkodzenia wynikają z walk. II Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Sidon) - 2piechI, 1artI - Tapsus III Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Balzer) - rozbite! - Pheradi-> Tynt [straty: 1piech0] IV Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Barekbaal) - rozbite! - Gabes [straty: 1piechI] V Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Eshmunamash) - rozbite! - Sabratha [straty: 1piech0] VI Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Tammuz) - 1piech0 - Oea [straty: 1piech0] I Korpus Lekki (gen. Adon Barkaid) - 1piechIkaw, 1artIzmot, 1s0 - Beja [straty: 1piechIkaw] I Korpus Obrony Granicy (gen. Uno) - 1piechI, 1art0kaw - Zama->Thuburbo [straty: 1piechI, 1s0] II Korpus Lekki (gen. Hannibal Gisco) - 2piechIzmot - Sbeltla-> Tynt [straty: 1piechIzmot, 1artIkaw, 1s0] II Korpus Obrony Granicy (gen. Duo) - zaduszone gazami i zamasakrowane - Beni Aissa [straty: 2piechI] III Korpus Obrony Granicy (gen. Tres) - rozbite! - Badasht [straty: 1piechI] IV Korpus Obrony Granicy (gen. Quatuor) - rozbite! - Gadis [straty: 1piechI] Korpus “Sulen” (gen. Sakarbaal) - 1piechI, 1piechI uszkodzone, 1piech0kaw, 1artIkaw - Sulen Uszkodzenia wynikają z walk. Korpus "Południe" (gen. Philosir Magonid) - rozbite! - Sabeha [straty: 1piech0] I Korpus Zmechanizowany (gen. Hazdrubal Hanno) - 2piechIzmot, 1artIzmot - Zama->Thuburbo [straty: 1panc0, 1piechIzmot, 1sI] I Flota (adm. Hasdrubal**) - 3paI, 3krIII, 2krII, 2loI - Kartagina + I Korpus Lotniczy (gen. lot. Larus Mniejszy*) - 2mI II Flota (adm. Maharbal) - 2paI, 1kIII, 3krI, 3nII, 1lo0 - Tapsus + II Korpus Lotniczy (gen. lot. Larus Średni) - 1s0 I Flota Rezerwowa (adm. Relgof) - 2pa0, 1krI uszkodzone, 1kr0, 2niI - Oea [straty: 3kr0, 1niI] Uszkodzenia wynikają z walk. III Korpus Lotniczy (gen. lot. Larus Większy)- strąceni z nieba na Sbeltą - Kartagina [straty: 2b0] Korpus Transportowy - 2ST0 - Kartagina *** Awanse: MURZYŃSCY UBERMENSCHEN [d. m.in. Republika Szamańska] gen. Bambo +1 gen. Makumba +1 gen. Mukunga +1 gen. Czaka +1 + [Truciciel - ataki bronią chemiczną w wykonaniu generała są skuteczniejsze] gen. Django + [Truciciel] Lott Dod + [Rzeźnik] Rotta + [Rzeźnik] REPUBLIKA KARTAGINY gen. Balzer, gen. Barekbaal, gen. Eshmunamash, gen. Duo, gen. Tres, gen. Quatuor, gen. Philosir Magonid, gen. lot. Larus Większy - nie żyją lub dostali się do niewoli i przepadli jak kamień w studnię… gen. Byblos Barkaid +1 gen. Hannibal Gisco +1 gen. Sakarbaal +1 +[Lis Pustyni] gen. Hazdrubal Hanno +1 + [Egida Białych] adm. Relgof + [Ostrzał Wybrzeża] *** *** *** Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu) Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu) Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka). RE: Inwazja Murzyńskich Ubermenschen na Kartaginę (10006-10007) - prehi - 2023-08-24 10007 Po rozpoczęciu brutalnej inwazji na Kartaginę w roku poprzednim, nikt się nie spodziewał w Republice Kartaginy niczego dobrego po roku obecnym. Do katastrofalnych klęsk doszło: zdecentralizowane dowodzenie (co po dodatkowych dywizjach, jak każdy szarpał je do siebie, jeśli miał wpływy?), kłótnie między politykami, ZAMACH NA GŁOWĘ PAŃSTWA, brak pomocy poza NATO - a i NATO szybko przestało pomagać efektywnie, po zamachach “w domu” - to już wystarczało by nie rozwiewać pesymizmu i można rzec że jedyne co trzymało obronę to egzystencjalne obawy o swoje istnienie. Okazało się jednak, że obawy niektórych przyczyniły się odmiennych wniosków niż pozostałych obrońców… Zaczynając po kolei: działania wojenne od początku roku charakteryzowały się na początku pozycyjnością, ściąganiem posiłków i wzmożonym ostrzałem artyleryjskim. Pierwsze uderzenie przypuszczono na bardziej odizolowane oddziały - V Afrika Korps okrutnego Django uderzył na Oeę, zajmując ją nagłym atakiem, do ostatniej chwili ukrywając posiadanie zasobów broni chemicznej… wystrzeliwując ją w końcowej fazie szturmu na centrum miasta i port, gdzie trwała ewakuacja. Zginęły dziesiątki tysięcy cywilów oraz setki żołnierzy… i marynarzy, bo dzięki obezwładnieniu/wyeliminowaniu <<bezpiecznych w porcie na okrętach>> marynarzy, siły Murzyńskie mogły zająć szturmem część okrętów - w tym oba pancerniki. Admirał Relgof popełnił samobójstwo by nie dostać się w ręce wroga; wielu jego żołnierzy nie miało tego szczęścia i zostali wbici na pale wzdłuż wybrzeża… Po tym, szybkim ruchem skierowano się na południe w celu pokonania sił “Lisa Pustyni”, generała Sakarbaala. Napastnicy atakowali z trzech stron siłamy V, VI i VII ARK orazII Afrika Reich Selbstständige-Division, dysponowali łącznie nieco ponad trzynastoma dywizjami piechoty wspartymi trzema brygadami artylerii, a generał bronił się za pomocą czegoś co mogło stanowić odpowiednik czterech dywizji piechoty wspartych brygadą artylerii. Przewaga była po stronie atakujących i w rezultacie w ciężkich walkach na pustyni kosztem straty dwóch “stacjonarnych” brygad artylerii rozbili artylerię Sakarbaala, przełamali jego linie obrony… a potem to już oni mieli kawalerię w dużej ilości i pierwszej generacji, a on miał tylko jedną dywizję generacji zerowej. W rezultacie siły generała zostały anihilowane, wszyscy stawiający opór - zabici w czasie transmitowanych w radiu i telewizji tortur, a sam generał, jego rząd “cywilny” złożony z feministek i nieliczni żołnierze przekroczył granicę z IRE, gdzie złożył broń i został internowany. Murzyńscy Ubermenschen ograniczyli się do obsadzenia granicy z IRE i nie kontynuowali ofensywy na wschód, na ziemie IRE. “Przyjdzie na to czas”, jak zapowiedział generał Rotta. Działania te uwolniły dodatkowe siły do uderzenia w centrum tylko w niewielkim stopniu - trzy dywizje piechoty i brygada artylerii tylko w dyspozycji - ale poważnie wzruszyły morale Kartagińczyków… i ich żołnierzy. Więc gdy nastąpił atak na Tynt - załamanie tamtejszych jednostek, wycofanie się i działania opóźniające - nieoczekiwanie… front się załamał w większości punktów. Z powodu zdrady, masowej zdrady… Armia Republiki Kartaginy już od bardzo dawna polegała w większości na najemnikach, a specyfika kraju sprawiała że około trzy czwarte przedwojennej armii lądowej - a i nawet obecnie ponad połowa - składały się z czarnoskórych żołnierzy, czasem jeszcze niedawno temu przywiezionych w kajdanach z Agysimba. I tacy czarnoskórzy żołnierze słyszeli, że najeźdźcy wybijając białych i bardzo okrutnie traktują wziętych do niewoli żołnierzy. Do tego wyglądało na ti, że Kartagina przegra i utwierdził ich w tym brak szerszej pomocy zagranicznej dla kraju… …więc zdradzili. W paru przypadkach po kontakcie z wrogiem, w większości przypadków - masowo, spontanicznie i oddolnie, przy okazji wywołując wielki bunt czarnoskórych niewolników. Żołnierze nie tylko zdradziecko mordowali swoich towarzyszy broni; policjanci-niewolnicy państwowi napadali na domy bogaczy, gwałcąc kobiety i mordując domowników. Niewolnicy i wyzwoleńcy o czarnym kolorze skóry rzucili się na swoich sąsiadów z siekierami, piłami, kijami i nożami… Nacierające Afrika Reich Korps w większości przypadków wchodziły już na gotowe, pokonując zdezorganizowane resztki oddziałów. Mimo obecności wojsk NATO w porcie Tapsus, udało im się szturmem zająć port w Tapsus i kartagińską flotę tam obecną - znów użyto gazów bojowych, tym razem iperytu - oraz nawet zajęto parę nowoczesnych okrętów SZE! Resztki sił Kartaginy i SZE ewakuowały się w chaosie za morze, ponosząc duże straty. Warto zauważyć, że na wielkie problemy w dowodzeniu SZE mogło wpłynąć to, że skuszony ciekawymi propozycjami ze strony komunistów z Syrakuz, marszałek Napoleoni już miesiąc wcześniej porzucił własne wojska (i sprawę NATO), przechodząc na stronę komunistów z Syrakuz i odpływając tam na jednym z okrętów. Tam zaskarbił sobie łaski Dyrektoriatu, ale… ale to inna historia. Ważne jest to, że de facto sytuację udało się opanować w stołecznej Kartaginie oraz - częściowo - w prowincji Thuburbo. Generał Hazdrubal Hanno wycofał się z cywilami i swoimi siłami w sposób zorganizowany z Thuburbo do Kartaginy, przez co jej garnizon w tamtym momencie (po stratach i zdradach) liczył ponad sześć dywizji piechoty i trzy brygady artylerii, do tego wsparty flotą… nic dziwnego, że murzyńscy ubermenschen najpierw podbili całą resztę Kartaginy - dokonując mordów na niewyobrażalną, milionową skalę - oraz rozpoczynając deportacje, “czystki wśród czarnej rasy” (czyniąc z ludzi <<za mało czarnych>> obywateli drugiej lub trzeciej kategorii - aczkolwiek, zawsze jakichś obywateli), tępiąc małżeństwa międzyrasowe (publiczne egzekucje) i tak dalej. No rzeźnicy, mordercy i zbrodniarze mieli pełne ręce roboty i w tej chwili horroru siły w Kartaginie miały trzy miesiące spokoju przygotowań do ostatecznej obrony oraz szerokiej ewakuacji. Dzięki wsparciu statków transportowych z Federacji Antyfaszystowskiej - i tylko dzięki niemu! - udało się przewieźć ogromne rzesze cywili na Sycylię i do Karalis. Dodatkowy czas dało to, że murzyni rozpoczęli potem ogromny i zmasowany ostrzał artyleryjski Kartaginy. Artylerzyści kartagińscy dawali z siebie wszystko, przeciągając walkę jak najdłużej i zyskując kolejne cenne dni w czasie których ewakuowano kolejnych cywili… …jednak nadszedł dzień szturmu, gdy osiemnaście dywizji ( z czego aż pięć złożonych ze zdrajców Kartaginy) szturmowało sześć dywizji, do tego mając miażdżącą przewagę w artylerii… mimo odważnej walki obrońców, walki w wielu miejscach do ostatka i wsparcia floty Kartagińskiej, czasem też walczącej do ostatka by nadal osłaniać ewakuację, Kartagina w końcu padła, a nędzne resztki jej sił militarnych ewakuowały się do Karalis, zostawiając za sobą miasto w którym wciąż pozostało sto tysięcy białych cywili, choć w większości uzbrojonych w broń lekką i chcących choć umrzeć z bronią w ręku… Wojna obronna Kartaginy została tym samym przegrana, a państwo de facto upadło - został tylko prowincjonalny zarząd prowincji Karalis, gdzie zresztą nikt się nie kwapi do udawania że mają szansę na odbicie Kartaginy. Republika została zamordowana i już nie wstanie. A czemu na pewno “zamordowana”? Kilka sterowców floty przeprowadziło loty rozpoznawcze nad Kartaginą i terenami d. Republiki Szamańskiej, w większości będąc strąconymi, ale chcąc się dowiedzieć gdzie jadą te pociągi z <<deportowanymi na wschód>> - a jadą do obozów, w których nie ma wielkich baraków i zakładów pracy, a są tam tylko wielkie krematoria… a pociągi, jak doniosło kilku zwiadowców ze sterowców, którzy w nocy zeszli na ziemię i dokonali zwiadu, a pociagi wracają puste. Tak więc Ci Kartagińczycy co nie uciekli za granicę albo mając odpowiedni kolor skóry zdecydowali się zostać murzyńskimi ubermenschem - nie żyją lub niedługo zginą. Znając mniej więcej liczby uchodźców, można więc powiedzieć że Republika Szamańska ma za sobą drugie już ludobójstwo, tym razem szacowane na osiem do dziesięciu milionów zabitych. …jeśli coś może pocieszać sąsiadów - zwłaszcza przy przejęciu pięciu pancerników, grupy krążowników i niszczycieli przez Murzyńskich Ubermenschen - to fakt że ponieśli ogromne straty osobowe, na tyle że wydaje się że kolejna inwazja lądowa to raczej kwestia lat niż miesięcy. Nawet walki morskie to kwestia lat… jeśli ktoś im je da. Choć takie NATO jest pogrążone w chaosie i walkach frakcyjnych, przez co raczej samo z siebie nic nie zrobi… I faza inwazji - upadek całego kraju poza Kartaginą z powodu chaosu (śmierć głowy państwa), buntów (zbuntowana ogromna część armii) i po trochę najazdu. II faza - upadek Kartaginy i finis Carthago. *** *** *** MURZYŃSCY UBERMENSCHEN [d. m.in. Republika Szamańska] I Afrika Reich Korps (gen. Bambo*) - 2piech0, 1art0 - A58->Kartagina [straty: 3piech0, 1art0] II Afrika Reich Korps (gen. Makumba*) - 2piech0kaw - A57->Kartagina [straty: 1piech0kaw, 2art0kaw] III Afrika Reich Korps (gen. Mukunga*) - 2piech0kaw, 1artIkaw - Zama->Kartagina [straty: 1piechIVplot, 2piech0kaw, 2art0kaw] W ataku na Tynt użyto 1 ładunek broni chemicznej (chlor). Mało skutecznie. IV Afrika Reich Korps (gen. Czaka* [Truciciel]) - 2piechIVplot, 3piechI, 1artIkaw - Gabes->Kartagina [straty: 4piechI, 1artIkaw] W ataku na Tapsus użyto 3 ładunki broni chemicznej (iperyt). V Afrika Reich Korps (gen. Django [Truciciel]) - 1piechIVplot, 1artIkaw - Oea->Kartagina->Tapsus [straty: 6piechIkaw, 2mil] Użyto 2 ładunki broni chemicznej(chlor). VI Afrika Reich Korps (Lott Dod [Rzeźnik]) - 1piech0 - Sabeha [straty: 1piechI, 1piech0, 1art0] VII Afrika Reich Korps (Rotta [Rzeźnik]) - 2piech0 - Sulen [straty: 1piech0, 1art0] I Afrika Reich Selbstständige-Division (Uga) - 1piech0, 2mil - Sbeltla II Afrika Reich Selbstständige-Division (Buga) - 1piech0 - Sabratha [straty: 1piech0, 2mil] III Afrika Reich Selbstständige-Division (Absalom Alazar Makonnen) - 1piechIVplot, 2mil, 1art0 - Oea Różne oddziały graniczne (brak) - 1piech0, 0-1mil w każdej prowincji granicznej na starej granicy Korpus Lotny Czarnych Błyskawic (Z. Sinj) - 2piech0kaw, 2mil.zmot, 2mil - szaleją po okupowanych prowincjach wpychając białasów do bydlęcych wagonów Czarne Błyskawice (brak) - po 1-2 mil w każdej okupowanej prowincji Korpus Czarnoskórych Zdrajców (generał PLAN) - 1piechIkaw, 1piechI - Kartagina [straty: 2piechI, 1piech0kaw] “Przyłączyli się” jako zdrajcy z jednostek liniowych sił Kartaginy. REPUBLIKA KARTAGINY Korpus Obrony Sardynii (gen. Baldo) - 1piech0 - Karalis Gwardia Stołeczna (gen. Hamilcar Mago) - 1piechI ewakuowane do Karalis- Kartagina->Karalis [straty: 1piechI, 2piech0, 2mil, 1artIkaw, 1artI, 1sI] I Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Byblos Barkaid*) - rozbite! - Bizerte [strat: 2piechI, 1piechI uszkodzone, 1piech0kaw, 1artIkaw, 1s0] II Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Sidon) - rozbite! - Tapsus [straty: 2piechI, 1artI] I Korpus Lekki (gen. Adon Barkaid) - rozbite! - Beja [straty: 1piechIkaw, 1artIzmot, 1s0] I Korpus Obrony Granicy (gen. Uno) - rozbite! - Thuburbo [straty: 2piechI, 1art0kaw] II Korpus Lekki (gen. Hannibal Gisco*) - rozbite! - Tynt [straty: 2piechIzmot] VI Korpus Obrony Wybrzeża (gen. Tammuz) - wybici!- Oea [straty: 1piech0, 2mil] Korpus “Sulen” (gen. Sakarbaal* [Lis Pustyni]) - rozbite! - Sulen [straty: 2piechI, 1piechI uszkodzone, 1piech0kaw, 2mil, 1artIkaw] Część żołnierzy 1piech0kaw zdołała uciec z bronią do IRE. I Korpus Zmechanizowany (gen. Hazdrubal Hanno* [Egida Białych]) - 1piechIzmot ewakuowane do Karalis - Thuburbo [straty: 3piechIzmot, 1artIzmot] I Flota (adm. Hasdrubal**) - 2paI, 1paI lekko uszkodzone, 2krIII lekko uszkodzone, 2loI, 4FT - Kartagina [straty: 1krIII, 2krII] Uszkodzenia wynikają z walk + I Korpus Lotniczy (gen. lot. Larus Mniejszy*) - 1mI uszkodzone [straty: 1mI] Uszkodzenia wynikają z ostrzału plot. II Flota (adm. Maharbal) - 1krIII - Tapsus ->uciekły na północ [NATO] [straty: brak w walce, ale: 2paI, 3krI, 3niII, 1lo0, 1FT dostały się w ręce napastników!] + II Korpus Lotniczy (gen. lot. Larus Średni) - 1s0 [1s0 w rękach napastników] I Flota Rezerwowa (adm. Relgof [Ostrzał Wybrzeża]) - 1kr0, 1niI - Oea->uciekły na północ [Triest] [straty: 1krI uszkodzone samozatopione, ale: 2pa0, 1niI dostały się w ręce napastników!] adm. Relgof [Ostrzał Wybrzeża] dowodził zanim zginął, teraz dowódcy brak. Korpus Transportowy - 2ST0 - Kartagina-> Syrakuzy (przebazowane do Syrakuz) Z jednostek lądowych, na czysto (po “wyzwoleniu”) do Murzyńskich Ubermenschen przyłączyło się 1piechIkaw, 3piechI, 1piech0kaw czarnoskórych zdrajców. NATO (STANY ZJEDNOCZONE EUROPY) Korpus Ekspedycyjny NATO (mar. Napoleoni* [Artylerzysta]) - 2piechIzmot - Tapsus -> NATO [straty: 1piechIzmot, 1artIzmot] USS "Reagan"(Mike Sextus Pompeio***) - 2paI, 1krI, 2FT - Basen Centralny (Syrakuzy) [straty: brak w walce, ale: 1paI, 1FT dostały się w ręce napastników!] *** Awanse: MURZYŃSCY UBERMENSCHEN [d. m.in. Republika Szamańska] gen. Bambo*+1 gen. Makumba* +1 gen. Mukunga* +1 +[Artylerzysta] gen. Czaka* [Truciciel] +2 gen. Django [Truciciel] +1 REPUBLIKA KARTAGINY gen. Tammuz, adm. Relgof - nie żyją! gen. Hannibal Gisco* +[Obrona mobilna], nie żyje! i wielu innych też nie żyje, chyba że jest poniżej zapisane że przeżyli. gen. Hamilcar Mago +1 + [Artylerzysta] - w Karalis. gen. Hazdrubal Hanno* [Egida Białych] +2 - w Karalis. gen. Sakarbaal* [Lis Pustyni] +1, internowany w IRE adm. Hasdrubal** +1, w Karalis gen. lot. Larus Mniejszy* +1, w Karalis NATO (STANY ZJEDNOCZONE EUROPY) brak, Napoleoni to nawet nie brał udziału w walkach zanim pojechał do Syrakuz. Mike Sextus Pompeio*** +[Pokiereszowany ‘07] (iperyt) *** *** *** Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu) Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu) Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka). |