Wydarzenia
#61
2207.



[Obrazek: k5LmUD2.png]

Długo zastanawiałem się co rzecz mógłbym aby przemowa ta wybrzmiała tak jak powinna. Aby była ona tak ważna i dziejowa jak wydarzenia, których jesteśmy kronikarzami. Abyście wiedzieli, że staneliśmy przed kryzysem o niespotykanej skali nie widzianej nigdy przedtem ani na Nandanie ani na Ziemi. Dlatego te przemówienie będzie o tym, że zrobię wszystko aby zachować nasz sen o wspólnym raju dla was, dla waszych dzieci i wnuków bo to jest najważniejsze.

Staniemy do tego kryzysu z odwagą i wiarą w słuszność naszego celu. 27 sierpnia 2207 roku na Nandanie na terytorium zwanym Azylem doszło do bezprecedensowego ataku na wszystkie Narody Zjednoczone. Celem terrorystów było życie niewinnych mieszkańców, którzy zginęli śmiercią męczeńską. Rządy tego tworu, choć ich cele nie są jeszcze jawne, zmierzają do zniewolenia całej Uttry, gdy wykorzystają surowce Uttry ruszą dalej po Nandan, a gdy nie powstrzymamy ich tutaj udadzą się zapewne na Ziemie.
Gdyby istniała droga dialogu, wybralibyśmy ją jak wybieraliśmy zawsze. Jednak tym razem nie będziemy rozmawiać gdyż filozofia i podejście tych ludzi tak daleko wykraczą poza nasze ramy zrozumienia, że wyklucza możliwość kooperacji i współpracy. Mając więc na uwadzę naturę tego niezaprzeczalnego zagrożenia, można śmiało stwierdzić iż ANZAC nie będzie prowadzić rozmów pokojowych, ani nawet zachęcać do takich rozmów, dopóki wszyscy winowajcy nie poniosą zasłużonej kary.
W tej chwili siły państw Narodów Zjednoczonych walczą na dalekiej północy trzymając piratów z dala od naszych wybrzeży. Azyl natomiast blokowany jest przez Xinchiguo i Shiroihan. Wielu uważa, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla ANZAC a nasza strefa bezpieczeństwa nie zostanie naruszona. Wielu uważa, że nasze zaangażowanie nie powinno być szczególne gdyż wrogowie są daleko. Jednak nigdy nie spotkaliśmy się w naszej historii z krajem tak obrzydliwym i plugawym jak Azyl. Prawdą jest, że nigdy nie zostaliśmy zaatakowani bezpośrednio, jednak czy wierzy ktoś ,że gdybyśmy sąsiadowali z Azylem do sytuacji tej by nie doszło? Czy ktoś wyobraża sobie tak pokojowe współistnie jakie dzielimy z EKN? Nie ma tej relacji żadnych specjalnych paktów, nie ma niepisanych traktatów. Jest wiara w dialog i wspólne wartości.
Jeżeli więc którekolwiek z Państw Nandanu stanie się niewolnikiem Azylu zostanie ono wykorzystane aby zwiększyć potęcjał militarny, surowcowy i technologiczny do dalszych aktów agresji.
Wkroczymy więc w ten straszliwy czas z całym światem i zdolnością do odpowiedzi argumentami takimi jak brutalna siła. Aby przetrwać w takim świecie, musimy przekształcić się w prawdziwą potęgę militarna na bazie gospodarki wojennej. Nie zaślepiajmy się już na niezaprzeczalny fakt, że siły zła, które zmiażdżyły, podkopały i zepsuły tak wielu innych, są już u naszych bram. Ich tajni emisariusze działają w naszych krajach i krajach sąsiednich. Starają się wzbudzić podejrzenia i niezgodę, aby wywołać wewnętrzne spory. Próbują obrócić kapitał przeciwko rabotonikom i odwrotnie. Próbują obudzić długo uśpione wrogości rasowe i religijne, na które w tym kraju nie powinno być miejsca. Działają w każdej grupie promującej nietolerancję. Wykorzystują do własnych celów nasz naturalny wstręt do wojny.
Jednak nasi ludzie nie boją się wojny, nasz wstręt nie wynika ze strachu a z tego kim jesteśmy. Dlatego też rozpoczniemy produkcję broni, dział, amunicji, okrętów, samolotów i czołgów na skale niespotykaną nigdy przedtem. Walka demokracji z podbojem świata jest naszym celem i ANZAC wesprzę swoim potęcjałem gospodarczym każdy kraj, który wraz z nami stanie do tej bitwy. Wyślemy wszystkie naboje, pociski i zaopatrzenie konieczne do zwycięstwa. ANZAC dołoży wszelkich starań, aby wyprodukować wszystko, co jest konieczne w tej sytuacji kryzysowej – i to z całą możliwą szybkością. Ten wielki wysiłek wymaga wielkiego poświęcenia.Nie prosiłbym nikogo o obronę demokracji, która z kolei nie broniłaby wszystkich innych. Dlatego z pełną pewnością proszę wszystkich o pomoc.
Dziewięć dni temu ogłosiłem powołanie bardziej efektywnej organizacji, która ukierunkuje nasze gigantyczne wysiłki na zwiększenie produkcji wojskowej. Ogromne sumy pieniędzy i dobrze skoordynowane kierownictwo wykonawcze same w sobie nie wystarczą. Działa, samoloty i statki muszą być budowane w fabrykach i arsenałach ANZAC. Muszą być produkowane przez robotników, menedżerów i inżynierów za pomocą maszyn, które z kolei muszą być budowane przez setki tysięcy robotników na całym świecie. ANZACki geniusz przemysłowy, niezrównany na całym świecie w rozwiązywaniu problemów produkcyjnych, został wezwany do uruchomienia swoich zasobów i talentów. Producenci zegarków, narzędzi rolniczych, linotypu, kas fiskalnych, samochodów, maszyn do szycia, kosiarek i lokomotyw produkują teraz bezpieczniki,lufy, skrzynie do pakowania bomb, mocowania teleskopów, pociski, pistolety i czołgi.
Ale wszystkie nasze obecne wysiłki nie wystarczą. Musimy mieć więcej statków, więcej dział, więcej samolotów – więcej wszystkiego. Można to osiągnąć tylko wtedy, gdy odrzucimy pojęcie „business as usual”. Tej pracy nie można wykonać jedynie poprzez nałożenie na istniejące obiekty produkcyjne dodatkowych wymagań dotyczących obrony.
Chcę jasno powiedzieć, że celem ANZAC jest zbudowanie teraz z całą możliwą szybkością każdej maszyny, arsenału i fabryki, której potrzebujemy do produkcji naszych materiałów obronnych. Mamy ludzi umiejętności, bogactwo, a przede wszystkim wolę. Apeluję do właścicieli fabryk, do kierowników, do robotników, do naszych pracowników rządowych, aby dołożyli wszelkich starań, aby wyprodukować tę amunicję szybko i bez pośpiechu. I tym apelem przyrzekam, że my wszyscy, którzy jesteśmy funkcjonariuszami waszego rządu, z takim samym zaangażowaniem poświęcimy się wielkiemu zadaniu, które nas czeka.
Musimy być wielkim arsenałem demokracji. Musimy przyłożyć się do naszego zadania z takim samym postanowieniem, tym samym poczuciem pilności, w tym samym duchu patriotyzmu i poświęcenia, jakie pokazujemy zawsze.

Gubernator ANZAC Russel Meltdown

///-50K co turę, -10 KP od następnego budżetu


Odpowiedz
#62
2207

Mowa gubernatora Meltdowna oraz energiczne działania rządu przyniosły skutek w postaci rozbudzenia mocy przerobowych gospodarki, a także swoistego "ściśnięcia pośladów" przez elity i społeczeństwo. Więc broni, więcej amunicji, wszystkiego więcej!

//-50K+
+1Z za każdy slot przemysłowy użyty do produkcji DP, zaopatrzenia i wojsk lądowych [dodatkowe zaopatrzenie do użycia w roku kolejnym]

+ cecha jawna:
Arsenał demokracji - -50K+ co turę, -10KP co turę; +1Z za każdy slot przemysłowy użyty do produkcji DP, zaopatrzenia i wojsk lądowych [dodatkowe zaopatrzenie do użycia w roku kolejnym]; +2Z, +2P w produkcji zaopatrzenia w slocie [o ile posiadamy jakiekolwiek źródło ropy]; +1 limit produkcji czołgów, samolotów i okrętów [statki, tj. FT się nie liczą]. +5k rekrutów co turę, o ile w danej turze nie mamy PP za pokój (jeśli mamy: +1k rekrutów).

cecha działa od budżetu 2208 [rekruci też!]. Modyfikatory na budżet 2207 zostały nadane na bazie dobrowolnej deklaracji i uwzględniają że program przestawiania gospodarki dopiero się zaczął.
Odpowiedz
#63
2207

Uderz w stół, a opozycja się odezwie, jak ponoć czasem ktoś mawia. I tak jest w tym wypadku - mogłoby się wydawać że gubernator Meltdown jest wystarczająco agresywny w swojej wymowie, ale Hal Greenspace, lider Zielonych Liberałów mimo wszystko próbował go przebić. Ale nie w kontekście Azylu, a w kontekście dotychczasowych kampanii na północy.
Najogólniej mimo swojej liberalnej nazwy, Zieloni Liberałowie prą ostro w kierunku grania na konserwatyzmie, jedności anglosasów i biciu piratów.
Główne tezy to: konieczność dokończenia wojny na północy zamiast patrzenie znów na Azyl, doprowadzenie do wymiany jeńców w celu umocnienia wpływów ANZAC w Sektorze Zero, wzięcie pod protektorat Nordfall, AMAT i EKN.
... ogólnie im dalej w las, tym gorzej dla faktów, ale ogólnie partia wyraźnie rozpoczyna już ofensywę przed przyszłorocznymi wyborami. Obecna sytuacja w ANZAC jest korzystna dla amoralnych polityków bez skrupułów [czyli: polityków z ANZAC], przynajmniej tych którzy są w opozycji a nie w rządzie jak gubernator Meltdown. Czemu korzystna? Tyle wojen, tyle frontów, nawoływanie do mniejszej konsumpcji... rząd może władować ile chce pieniędzy i środków w kampanię, ale politycy opozycji którzy mówią ze oni zrobiliby lepiej, bo by wyszło lepiej a do tego każdy miałby wyższy standard życia zamiast zaciskania pasa... no cóż, zawsze ktoś im uwierzy.

//kampania wyborcza już się zaczyna. I tak, to sygnalizacja przed wyborami.
I chciałbym przy tym zauważyć, że włóż nawet mld $ i 100 KP w propagandę, ale jak inne wskaźniki będą negatywne, to zawsze ktoś będzie niezadowolony Tongue
Odpowiedz
#64
2207

Szerokie tendencje ateistyczne w ANZACkim społeczeństwie nie sprzyjają mobilizacji wojskowej. Ludzie z religijnych mniejszości jeszcze mogą czasem myśleć o śmierci jako o nowym etapie, ale możliwość śmierci paraliżuje przynajmniej część ateistycznie nastawionej młodzieży. O ile w wypadku armii zawodowej i tak tylko chętni się zgłaszali, o tyle przy długotrwałym poborze wielu roczników i przy mobilizacji starszych roczników, wielu ateistów zaczęło się migać. Żandarmeria wojskowa ma pełne ręce roboty, ale ogólnie wielu ludzi nie chce iść na śmierć (przynajmniej potencjalną).
Problemu dekowników nie rozwiązuje nawet powoływanie ich do żandarmerii wojskowej (by ścigali podobnych sobie z wielkim zapałem)!

//+ cecha jawna:
Dekownicy - -5% siły ludzkiej bo dekownicy, ateiści i tchórze. -3KP co turę, bo jednak część z nich dostała się w kamasze. Brak zmian K+, bo poeci i artyści zazwyczaj mają bezpieczne posadki jako kaowcy. Cecha znika w wypadku obniżenia poziomu poboru do "poboru rozszerzonego", ulegnie ponadproporcjonalnemu zwiększeniu w wypadku każdego podwyższenia poziomu poboru powyżej częściowej mobilizacji.
Odpowiedz
#65
2207

Po wydarzeniach w Shiroihan i tamtejszej próbie zajęcia ambasady Azylu, nasze siły policyjne podjęły z własnej inicjatywy blokadę ambasady. Na szczęście znajduje się w dużym oddaleniu od innych ambasad i po zablokowaniu jej przez siły policji dochodzi tylko do okazjonalnej wymiany ognia. Co robimy dalej?
Odpowiedz
#66
2208

Chaos w ANZAC, zwłaszcza poza kompletnym załamaniu się rynku finansowego. Po oficjalnym uznaniu braku komunikacji z Ziemią nie tylko przestał działać kosmodrom, nie tylko spanikowały elity, ale też załamała się kompletnie giełda a rząd ANZAC został zmuszony do wykupienia wszystkich swoich obligacji i papierów jakie wystawił na pokrycie handlu z Ziemią w innych krajach.

//ANZAC traci poza cechą z kosmodromu, cechę o bankierach, przestają mu działać oba centra finansowe, -20% do dochodu
i do tego jeszcze musi spłacić... według moich wyliczeń... 270 mln $.

Tak gdyby ktoś z Was chciał czegoś od ANZAC, to minister finansów nie odpowiada na telefony
***

Jednocześnie generał Howkins podniósł bunt i korzystając z okazji próbował dokonać wojskowego zamachu stanu. W wyniku walk na ulicach Victorii poza tym że zginęło wielu cywilów, to Howkins i jego wierni ludzie zginęli, ale przy okazji zostało rozbitych wiele jednostek wojskowych, stolica i lotnisko leżą w gruzach, a na prowincji ciągle trwają walki między ludźmi którzy zgadzają się że wojsko powinno objąć władzę - a zwolennikami rządu cywilnego.

Służby bezpieczeństwa ANZAC ujawniły, że według ich dokumentów, generał Howkins od lat był agentem pracującym dla tajnej organizacji, co może wyjaśniać np. jego ślamazarność w wojnie północnej. Bunt prawdopodobnie podniósł wtedy, gdy bezpieka zaczęła koło niego węszyć - wolał spróbować.

//ANZAC -5 stabilności. połowa rządu nie żyje, gubernator też, premier russel chyba żyje, ale nie jest to pewne.

kraj leży w gruzach, strefami spokoju są :
- baza morska w Cameron (i granica z EKN, przy Kelownie też) jest strefą spokoju bo tam zgromadziły się pozostałe w ANZAC Siły Zbrojne ONZ. Reszta sił powietrznych ONZ odleciała dołączyć do pozostałych jednostek na północy. [@Vaiar, +2mIII do lotnictwa SZ ONZ].
- północne tereny po-rosyjskie, bo tam ruskie  nadal pędzą bimber i bardzo nie chcą się wplątywać w wojnę domową.

W kraju trwa wojna domowa, jest wiele stronnictw, zaawansowana gospodarka robi collaps i jak to się skończy ANZAC pewnie rozpadnie się na wiele kraików.
Jakby ktoś chciał się włączyć poza "strefy spokoju", to nikt nie jest mu w stanie udzielić jasnych informacji, nie wiadomo co napotka i ... [i nie, nie liczymy do działań w ANZAC postępowania "do ambicji"] ... i good luck jak ktoś chce ;]
Odpowiedz
#67
2208

Straszliwa zaraza zaczęła pustoszyć ANZAC w tym samym czasie co Sektor Zero... ale wojna domowa i rozdrobnienie administracji nawet w najlepszym czasie utrudniłoby jakąkolwiek walkę z epidemią, ale obecnie jest to praktycznie niemożliwe: zwłaszcza że tuż po przylocie z "Kali" z kosmonautami spotkało się to, co uchodziło za rząd "głównego" (uznawanego przez inne kraje) rządu ANZAC... i cały ten rząd w lipcu w odstępie dwóch dni wylądował na cmentarzu, a że choroba ujawnia w kolejnych sferach rządowych - nastąpił paraliż administracji z powodu wymarcia administracji.

Ogólnie rzecz biorąc demografowie szacują że w ciągu miesięcy lipiec-październik w całym terytorium "niespokojnym" w ANZAC straciło życie około pół miliona ludzi, ale nie wiadomo jak wielu straciło życie z powodu epidemii, a jak wielu z powodu walk i rozpadu [//w grobie, na surowce mineralne] kolejnych klik rządzących. Obecnie pierwsze przypadki epidemii są już notowane na terytoriach kontrolowanych przez Siły Zbrojne ONZ - które w związku z tym ogłosiły pełną kwarantannę i zarządzono strzelanie do wszystkich którzy próbują... te tereny opuścić: "póki my nie zachorujemy, nie dopuścimy do dalszego rozrostu epidemii". Niestety, większość wojskowych w ANZAC i w ogóle na Nandanie postąpiło odwrotnie niż oni...

Nie odnotowano przypadków wyzdrowienia. Chorzy umierają w ogromnych cierpieniach w ciągu jednego do dwóch dni po pierwszych objawach (gorączka 41-42 stopnie Celsjusza).
Odpowiedz