Azyl News
#1
2208

Mimo początkowych wątpliwości potwierdziły się przypuszczenia - zaniknął wszelki kontakt z ziemią. A przynajmniej zaplanowane frachtowce przestały kursować. To w połączeniu z ostatnimi przesłankami o narastających sporach na "starym globie" wzbudza pewne czarne myśli. Z drugiej strony... jest to wspaniała szansa by udowodnić swoją samodzielność względem rządów starego układu. 
Kto wie... może za parę lat, po ponownym nawiązaniu połączenia będzie opcja przedstawienia jako rząd zjednoczonego nandanu. 


* * *
Eksperci przypominają: Poza ziemią układ słoneczny cieszył się szeregiem kolonii a proces terraformacji marsa choć leniwie - przebiegał w dobrym kierunku. Kwestią czasu jest by jeden z tamtejszych korpofrachtowców przybył do nas i poinformował o całym incydencie. Zakładając najgorszy scenariusz, to spośród wszystkich kolonii jako jedyni nie żyjemy przy zero-g czy pod kopułą. Mamy największy potencjał i jako nandan jesteśmy zbyt istotni by nas porzucić. Ktoś w końcu przyleci.
"No przecież wszyscy nie mogli od tak zdechnąć" - skwitowali

* * *

Rzecznik rządu zaprzecza rzekomym pogłoskom iż Czarny Faraon osobiście dostarczył filmy studia Asylum na ziemię doprowadzając do zbiorowego, rozszerzonego samobójstwa. Odmówiono komentarza na pytanie o możliwości wysłania materiału ostatnim frachtowcem na ziemię.

* * *
Biuro Pezex pragnie przypomnieć iż gwarancją dostarczenia przesyłki objęte są produkty, które zostały zarejestrowane jako wpływające na teren kraju i przyjęte na oddziale spółki obrotu wewnętrznego Pewex. Prosimy przestać wydzwaniać z pytaniami czy wasze graty z ziemi dotrą. Nie mamy waszego płaszcza i co nam zrobicie? O zwrot proszę kierować maile na adresy ziemskie. 

* * *

Nasi północni sąsiedzi (ci mniej fajni) urządzają wielką imprezę dla koronowanych głów. Jak wstępnie ustalono - wspólnie będą podziwiać nowy, cesarski tron. 
Ministerstwo kultury kończy kompletować konieczne dokumenty w imieniu Faraona lecz problematyczny został kwit kapitulacji sił Xinchiguo, który rzekomo ma by równoważny do oczekiwanych dokumentów.

* * *

Robopiraci mimo początkowo tragicznej sytuacji zdołali się przegrupować na swojej wyspie i w wyniku znacznego spadku zaangażowania koalicji północnej - odnieść pierwsze sukcesy. Gratulujemy i czekamy z niecierpliwością na dalsze informacje. 

* * *

Wycinek lokalnego miesięcznika: 
"Po tragicznej śmierci prezydenta Kodiego Ewinga, premier wyszła z cienia i zapracowanego biura, by całkowicie przejąć stery kraju. W pracy bezwzględna, bezkompromisowa w dążeniu do celu (i taką ją ostatnio poznaliśmy). W domu? Ciepła i praktyczna. I choć sytuacja wydaje się trudna, podjęła rękawicę przeciwko ziemskim Panom mobilizując społeczeństwo wokół swojej osoby. Mimo tego długie narady, konferencje czy organizacja w późnych godzinach nocnych nie odcisnęły na jej twarzy ani krzty zmęczenia.
Jej sekret?
Shake witaminowy marki Witamix - zamów już dziś"

[Obrazek: Beznazwy-1.jpg]
* * *
Wieści z frontów:

- Paszport dyplomatyczny EKN coraz częstszym elementem wystroju elewacji zabudowań - nie dość, że tani jak barszcz to zapewnia dodatkowe kilka sekund konsternacji przeciwnika na oddanie celnego strzału.

- Siły WCN stosują podstępne taktyki walki mające na celu zdezorientować nasze siły. Regularne stały się już podejścia różnymi formami zygzaka, przetaczania czy natarcia maszerując tyłem.

- Żołnierze południa narzekają iż nocne pojękiwania z obozowisk LNN. Prawie zagłuszają krzyki ofi.... znaczy śpiewy przy ognisku.

- Siły stacjonujące na wielkiej tamie nie spuszczają z fasonu - natomiast sławojka "china ekspres" umiejscowiona tuż nad miejscem zrzutu wody cieszy się ogromną popularnością.

- Wśród obywateli i żołnierzy przetaczają się historie jakoby biurokraci niższego szczebla z działu planowania zaprzestali układać pasjansa i podjęli wysiłek wspólnych walk o zabezpieczenie mienia uciekających obywateli. Orderem zasługi odznaczono Wiliama Smitha, który to na dachu ostatniego z składów z Irnam ostrzeliwał nacierających nieprzyjaciół. Wedle relacji trafił wychylonego dowódcę pułku zmechanizowanego.
Odpowiedz
#2
2208

AN pragnie złożyć życzenia z okazji zaręczyn księcia Henryka i księżniczki Miho. Mimo tych dość... specyficznych i niespokojnych czasów liczymy na wspaniały i pełen miłości związek. Redakcja pragnie przypomnieć iż ostatni kraj, który był tak blisko z Albionem, aktualnie jest pogrążony w rozkładzie wojny domowej i całkowicie zapomniany. Czy owe zaręczyny i zbliżenie to możliwy znak?

* * *

Diamenty, szmaragdy i rubiny - Wszystko to co uwielbiają piraci. Dziś odbyło się symboliczne przekazanie skrzyni danych kosztowności w placówce dyplomatycznej Robopiratów.

* * *
Glumia wyschła!
Przyroda Nandanu nie przestaje płatać nam figli a nasza wspaniała rzeka drastycznie odmówiła współpracy. Tam gdzie spodziewaliśmy się rozległych rzek, widać zaledwie potoki i piaszczyste dno stwarzając krajobraz jak z innej planety. Sytuacja wydaje się tragiczna, lecz zaledwie kilkumetrowa głębia wciąż wystarcza na zwodowanie żaglówki i skuteczny transport śródlądowy przy pomocy pomniejszych barek (choć amatorom sportów wodnych nie polecamy wodować większych jednostek ze względu na aktualną kapryśność cieków wodnych)

P.S. Zapraszamy na pierwszy rajd Buggy korytem wyschniętego koryta. Możliwe, iż atrakcja już się nie powtórzy.
* * *

Temat numeru:
HIMSS Kali - współczesna puszka Pandory?
Nie cichną głosy wobec ostatnich zdarzeń na pokładzie ostatniego frachtowca, który przybył do nas z ziemi. Statek, który miał dostarczyć nam odpowiedzi co to się stało na ziemi - przyniósł jeszcze więcej pytań. Nikt na pokładzie nie żył? Czemu? Dla czego? Po co? Próba zbadania sytuacji na pokładzie przerodził się w kosmiczny wyścig potęg Nandanu, które zamiast współpracować w danej kwestii, skupiły się nad zdobyciem dominującej pozycji na statku. Potencjalna możliwość kooperacji znikła wraz z kosmonautami WCN, którzy dość gwałtownie choć niezamierzenie zdecydowali się na gitarowe solówki gdzieś na orbicie. Tak czy inaczej pobieżna eksploracja przerodziła się w paniczną ucieczkę kolejnych ekip na Nandan. Niestety wraz z objawami pewnego paskudztwa, które choć niezwykłe, wydaje się równie mordercze. I niestety jest już wśród naszych sąsiadów.
Gdyby tylko ktoś wpadł na pomysł zarządzenia kwarantanny statku i organizacji co się stało z poprzednią załogą... cóż. Może następnym razem się uda.

* * *
Ciemno zielony laser hitem na nośnikach UPCD? Nie dość iż zmiana długości fal wiązki pozwala na lepsze upakowanie informacji w kwantach, to jeszcze nawiązuje do naszego wspaniałego Pana. CHWAŁA CTHULHU!

* * *

Ministerstwo pracy oraz opieki społecznej pragnie przypomnieć zagranicznym gościom o ogólnie przyjętych standardach pracy. Żołnierz, sanitariusz oraz każdy inny członek personelu sektora wojskowego w czasie wykonywania służby wciąż podlega prawu pracy i wraz z nim w przypadku choroby przysługuje mu zwolnienie lekarskie. Zwłaszcza w przypadku pracy w delegacji za granicą. Prosimy z tego powodu nie wysyłać na linię frontu żołnierzy chorych czy posiadających jakiekolwiek objawy paskudztwa, które ściągnęliście na własne życzenie z Kali a wysłać ich do domu by mogli podreperować zdrowie.
Wszystkim chorym życzymy zdrowia oraz szybkiego powrotu do pełni sił. Chorych nie chcemy składać w ofierze (są mniej wartościowi)
Odpowiedz