Wydarzenia
#51
10.004

[Obrazek: image.png]
Tęczowy most Bifrost - most, przez który chciałby przejść każdy wyznawca Asów

Mija kolejny rok, gdy ludność prowincji Narwyg żyje pod administracją fenniańską: poddani Jego Królewskiej Mości spodziewali się, że przyjdą wyzwolić jedynie Sługi, ale okazało się, że wyzwolili również samych Tuulan spod brutalnej tyranii: a efekty widać gołym okiem, chociażby w zmianie podejścia lokalnych mieszkańców do życia. Co więcej: Fennia nie tylko zyskała sympatię tubylców, ale również ich lojalność: ukończone zostało szkolenie pierwszych tuulańskich oficerów, którzy wstąpią na służbę do Królewskiej Armii. Rozpoczną oni szkolenie szeregowych żołnierzy, przy czym siły zbrojne spodziewają się, że do 10.005 zostanie wystawiona pierwsza ochotnicza dywizja mieszkańców Narwygu - Obrońcy Bifrostu, nad którą dowodzenie obejmie Tuulanka Alfhildr Enginnsdóttir.

W związku z tym, dla samorządu narwikiańskiego zdecydowano się przydzielić dodatkowe fundusze, dzięki którym możliwe będzie ulepszenie struktur lokalnej policji, a nadwyżki zostaną wydane na potrzeby mieszkańców: przewiduje się, że jeśli mieszkańcy Narwygu będą dalej wykazywać takie postawy jak w przypadku członków Obrońców Bifrostu, to dofinansowanie przyszłoroczne może być nawet jeszcze większe.

Jednocześnie Lord-Protektor ogłosił zniesienie stanu wyjątkowego na granicy północnej, a co za tym idzie: tymczasowych zapomóg dla lokalnych myśliwych. Granica północna już od dłuższego czasu jest de facto bezpieczna, gdyż z jednej strony wyrzuciliśmy wrogów za morze, a z drugiej strony zawarliśmy serdeczne porozumienia z Ludami Północy: czego efektem szlak kolejowy, którego budowa zakończy się w 10.005 roku.


Abstrakt dla GMa:
1. Przeznaczam 5mln$ na potrzeby mieszkańców Narwygu, do rozdysponowania na potrzeby ichniejszej policji, a jak coś zostanie: to wg. uznania ichniejszego samorządu.
2. Zniesiony zostaje stan wyjątkowy na północnej granicy. Od 10.005 zapomogi już nie będą wypłacane.
Odpowiedz
#52
10.004

Kontrowersja związana z polityką fenniańską w stosunku do Ludów Północy nabierała rozpędu, dostarczając wiatru w żagle pewnym stronnictwom wewnątrz opozycji. Bardzo dużo się jednak zmieniło na ostatnim posiedzeniu Senatu: zaraz przed rozpoczęciem obrad, do budynku diuk Skye, Maelcolm, który ostatnim razem w stolicy Ligi widziany był dwadzieścia lat temu. Wiekowy starzec spotkał się z przedstawicielami partii, która została założona na cześć jego przodka, i co tu dużo ukrywać: jest de facto finansowana z Gotlandii. Nie wiadomo w jakim celu przybył patriarcha Skye'ów, ale stało się jasne, że część młodszych działaczy partii stała się po jego wizycie znacznie spokojniejsza.

Nie tylko w RS miała miejsce jakaś reorganizacja, gdyż przewodniczący Związku Fenniańskiego, lord Cartwright, zwołał nadzwyczajne spotkanie elit konserwatystów, które według przecieków, które dotarły do prasy, miało się zakończyć dużymi zmianami personalnymi i wywołać wielki gniew wśród senatorów konserwatywnych o bardziej probiznesowym podejściu.

Tego dnia Pierwszy Senator Donnelly rozpoczął od czytania projektu ustawy zgłoszonej przez przedstawicieli czterech partii: Solidarności Fenniańskiej, Związku Fenniańskiego, Ruchu Skyeowskiego i Sojuszu na Rzecz Normalności. Ustawa ta deklaruje co następuje:

  • Nadanie Ludom Północy statusu specjalnych przyjaciół Korony Fenniańskiej - działania mające na celu popsucie relacji między nimi a Fennią mogą być potraktowane jako próba sabotażu i szczególnie karane.
  • Wysłanie propozycji utworzenia stałej ambasady Ludów Północy (Ursynów) w Lucaigh
  • Zniesienie barier celnych dla handlarzy będących w stanie wykazać swoją przynależność do Ludów Północy
  • Podniesienie Kultu Niedźwiedzia do statusu jednej z religii otoczonych szczególną opieką Korony (obok Zaprzysiężenia)

Senator Donnelly w przemówieniu końcowym, po przegłosowaniu ustawy przez senatorów oświadczył, że "jest to jedyne słuszne rozwiązanie kwestii dalekiej Północy, która jest dla nas podporą i tarczą przed zagrożeniem, jakie stanowią morscy orkowie." Deklaracja z kolei spotkała się z olbrzymią nienawiścią Koalicji Polityki Realnej, dla której jest to akt wyprzedaży Ligi Fenniańskiej odmarzniętym dzikusom. Wiadomo, że w związku z przejściem ustawy niektóre partie straciły senatorów na rzecz KPR, która tym samym rośnie w siłę.


MG potwierdził, że przegłosowano.

Abstraktu brak, bo zawiera się w tych czterech punktach:
  • Nadanie Ludom Północy statusu specjalnych przyjaciół Korony Fenniańskiej - działania mające na celu popsucie relacji między nimi a Fennią mogą być potraktowane jako próba sabotażu i szczególnie karane.
  • Wysłanie propozycji utworzenia stałej ambasady Ludów Północy (Ursynów) w Lucaigh
  • Zniesienie barier celnych dla handlarzy będących w stanie wykazać swoją przynależność do Ludów Północy
  • Podniesienie Kultu Niedźwiedzia do statusu jednej z religii otoczonych szczególną opieką Korony (obok Zaprzysiężenia)
Odpowiedz
#53
10004

Nadanie specjalnego statusu Przyjaciół Korony dla Ludów Północy odbiło się szerokim echem w Fenni. Z jednej strony - większość ludności, dzięki gazetom już wiedząca co się działo na Dalekiej Północy, jest zadowolona, wielu kupców i handlarzy również... ale poszerza się grono marginalnej dotąd KPR, która nazywa się teraz "ostatnią prawdziwą opozycją". Chodzą głosy, że niektórzy jej członkowie na poważnie nawołują do obalenia rządu i <<przywrócenia normalności>> (innej niż ta za którą optuje margrabia Gortos, oczywiście) - ale to już sprawa dla policji i służb...
...które faktycznie aresztowały kilku ludzi nie mających immunitetu, ale powiązanych z "górą" KPR.

Z nieoczekiwanych konsekwencji niedawnej uchwały, zwiększyła się odrobinę wymiana handlowa z Ludami Północy, a także kulturalna. Dobrze to rokuje, przynajmniej wedle radiowych wykładów Vechta, specjalnego pełnomocnika królewskiego ds. Północy.

//zmiana cechy (od budżetu 10005):

Handel z Ludami Północy - +5% dochodu, póki mamy dobre kontakty z Ludami Północy i sprzedaliśmy im w poprzednim roku cn. 1DP, 5K+.
=>
Handel z Ludami Północy - +7% dochodu, +1K+ per tura, póki mamy dobre kontakty z Ludami Północy i sprzedaliśmy im w poprzednim roku cn. 1DP, 5K+. Drugi sprzedany DP generuje dodatkowe +5% dochodu. Trzeci: nic.

Zmiana składu parlamentu:

Cytat:Skład parlamentu:
Solidarność Fenniańska - 51%* -> 50,5%*
Związek Fenniański - 25% -> 20%
Ruch Skyeowski - 7%** -> 5%
Sojusz na rzecz Normalności - 14%*** -> 12,5%
Koalicja Polityki Realnej (liberalizm) - 3% -> 12%**
Fenniański Front Wyzwoleńczy - 0% [zdelegalizowani]

*- w tym 4 z 10 miejsc korporacyjnych
**- w tym 1 z 10 miejsc korporacyjnych
***- w tym 5 z 10 miejsc korporacyjnych


Brak zmian KP i stabilności.
Odpowiedz
#54
10004

W Narwygu sytuacja dalej się stabilizuje na korzyść Ligi Fenniańskiej. Rozejm wbrew przewidywań największych patriotów Tuulańskich był pewny, przez co kruszeje zarówno opór najzaciętszych "patriotów", jak i niektórzy z nich dość jawnie wychodzą z podziemia, grzecznie opowiadają o przewinach i za amnestią władz lokalnych przechodzą na drugą stronę.
Szacuje się, że w ciągu roku ilość lojalistów Tuul spadła o połowę, do stu tysięcy, jednakże im dłużej trwa okupacja, tym bardziej twardzi zostają...

Jednakowoż, napaści na miejscowych kolaborantów z administracji i ludzi jawnie przechodzących na stronę Fenni wyhamowały. Wpływ na to ma uformowanie się lokalnej policji - Tarczy Bogów - przy której szybko de facto utworzono "Specjalny Wydział Śledczy", jak eufeministycznie nazwano mały, lokalny, kolaborancki wywiad i kontrwywiad, który odnotowuje kolejne sukcesy w rozbijaniu szeregów trwających w oporze <<patriotów>>. Jeśli okupacja Narwygu i to z rozejmem potrwa jeszcze parę lat, może się okazać że już prawie nikt za Tuul nie tęskni... na wolności.

Należy podkreślić, że miejscowi wyznawcy Aśatru, których jest coraz więcej - konwersja z Herokultu stanowi dobitne odrzucenie praktyk i światopoglądu Tuulańskiego i dlatego jest powszechna - oburzają się gdy są określani "Tuul-Aśatru", albo "Tuulanami", jak są czasem nazywani w prasie, na przykład fenniańskiej.
Jesteśmy wyznawcami Aśatru - wyjaśnia Alfhildr Enginnsdóttir, przyszła dowódczyni SS-Aśa... Obrońców Bifrostu - względnie Norwegami. Skandynawami. Narwiżanami. Normanami. Na litość Freyi, nawet Wikingami. Ale nie tymi cholernymi Tuulanami, przystańcie nas przeklinać tym imieniem, do jasnego cholery!

Szacuje się, że liczba wyznawców Aśatru wzrosła już do około ośmiuset tysięcy - miliona, w większości dawnych Tuulan.

//+2 mln $ nadwyżek w kasie prowincjonalnej dzięki ukróceniu sabotaży poniżej spodziewany poziom i dzięki paru wysokim grzywnom nakładanym przy okazji pójścia do pierdla lojalnych tuulan. Do decyzji gracza co z nimi.
Populacja lojalnych lokalnych Tuulan zmniejsza się.

+TF
Odpowiedz
#55
10004

Nowo skolonizowane prowincje Ligi okazały się być pod presją większego zagrożenia niż oficjele Ligi się spodziewali. Okazuje się że Annsburg, zwany przez niektórych prześmiewczo "Ananasbergiem" z uwagi na nietypowe ilość ananasów zamawianych do dworu-siedziby Ann MacDirr de domo Treworus (i jej nowo poślubionego męża Luigha) leży bliżej zagrożenia para-orczego niż myślano - w prowincji F107 mieści się <<siedziba>> plemienia ludzkiego będącego ewidentnie pod dużym wpływem orków. Plemię to - zwane obecnie roboczo "Rhudaurczykami', bo zinterpretowano że nazywają swoje ziemie "Rhudaur" - z entuzjamem atakowało swoich sąsiadów plemiennych, ale teraz skupiło się na znacznie bogatszym i smaczniejszym kąsku: bogatym ziemiom Ligi Fenniańskiej... Grupy ich wojowników, uzbrojone we włócznie, strzelby, shotguny i w ciężkie ckm'y z charakterystyczną chłodnicą z blacy falistej, napadły już na rubieże Annsburga, siejąc tam raczej przerażenie, niż pożogę i zniszczenie. Grupom wojowników towarzyszyły małe oddziały orków, ale wydawali się cholernie inteligentnie walczący jak na orków i lepiej uzbrojeni niż standardowi - na przykład w szybkostrzelne karabiny powtarzalne i pistolety maszynowe.

Co ciekawe, napastnicy głównie skupili się na rabowaniu i straszeniu. Owszem, zabijano każdego kto stawiał opór, zgwałcono wszystkie kobiety kiedy znaleźli, ale co odróżnia ich od typowych rajdów orczych - nie zabijano nie stawiających oporu, nie torturowano dla zabawy, wreszcie: nawet gdy porwano część ludności, to porywano raczej młode niezamężne niewiasty, nie porywano np. dzieci.
No po prostu Arsene Lupin, gentelman-włamywacz.

Ludność jednak nie doceniła swojego "dobrego" losu aż tak jak powinna i trwają ucieczki.

//brak kosztów od razu, niby nie trzeba ^^

nowa cecha jawna (działa od budżetu 10005):
Zagrożenie atakami z Rhudauru - wszystkie prowincje graniczące z Rhudaurem (F107) wymagają wydatkowania 3 mln $ co turę, co odejmujemy od budżetu na początku tury [chyba że chcemy by prowincja została zdekolonizowana - niezależnie od liczby WP]. Do tego wszystkie ww. prowincje podlegają cesze "Zagrożenie rajdami orków".

Ps. z uwagi na oczywistości, event nie wchodzi w skład konkursu.
Odpowiedz
#56
10.004

W związku z uchodźcami z Neobaktrii

1. Od Triestu wynajmuje się 3FT za 6mln$ w celu transportowania uchodźców. FT te zostaną rozmieszczone na akwenach: Basen Wschodni i Morze Czarne.
2. Szlak dla uchodźców do Fennii przebiegać będzie w sposób następujący: Z Królestwa Samarytan drogą morską (przez Bosfor) triestiańskimi FT nastąpi transport neobaktryjskich uchodźców. Uchodźcy, którzy dostali się do Qin będą mogli wykorzystać drogę lądową do Federacji Antyfaszystowskiej. Z Federacji Antyfaszystowskiej drogą morską zostaną przetransportowani bezpośrednio do Ligi Fenniańskiej, fenniańskimi flotyllami transportowymi.
3. Ze względu na surowy klimat północno-wschodniej Fennii, uchodźców będzie się początkowo relokować do cieplejszych prowincji kraju, takich jak Riata i Henn. Po stopniowej aklimatyzacji będzie się umożliwiać emigrację do zimniejszych rejonów Ligi.
4. Przewiduje się dwa warianty organizacji życia uchodźców:

a) Kolonizacyjny

Neobaktryjskie rodziny będą mogły łączyć się w gminy i ze wsparciem państwa będą mogły osiedlać się na niezasiedlonych terytoriach dookoła Riaty i Henn, gdzie będą mogły tworzyć swoje samorządne społeczności, przy czym wymagać się będzie od tych rodzin wyznaczenia "starszych" gmin, którzy będą odpowiadać przed fenniańską administracją i od których będzie się wymagać nauki języka fenniańskiego: dla ułatwionej komunikacji. Wsparcie finansowe polegać będzie przede wszystkim na wyposażeniu uchodźców w narzędzia i materiały, które umożliwią im budowę nowego domu w Fennii.

b) Asymilacyjny

Neobaktryjczycy, którzy nie przewidują już powrotu do swojej ojczyzny i nie chcą budować nowego domu razem ze swoimi rodakami otrzymają inną możliwość: w trakcie aklimatyzacji będą mieli możliwość nauki języka fenniańskiego za darmo, a po uzyskaniu jego znajomości na dostatecznym poziomie (i przyzwyczajeniu się do klimatu) państwo fenniańskie pomoże im znaleźć pracę, zależnie od ich umiejętności: czy to na przykład poprzez znalezienie etatów w państwowych fabrykach, uczelniach, czy dotacji umożliwiającej na rozkręcenie drobnej działalności.

Dodatkowe działania zostaną podjęte w następnym roku, zależnie od potrzeb. Środki finansowe przeznaczone na program dla uchodźców wynoszą 5% dochodu na rok 10.005.

__________________
Abstrakt dla GMa: uchodźcy trafiają do Fennii drogą: Qin -> Antifa -> Morze -> Fennia, transport FT fenniańskimi. Uchodźcy będą relokowani do cieplejszych prowincji Ligi. Uchodźcy będą mogli albo wziąć udział w programach kolonizacyjnych albo spróbować się zaasymilować w fenniańskie społeczeństwo. Dla obu opcji przewidziane jest jakaś forma wsparcia. Na cały program przeznacza się na razie 5% dochodu z budżetu na 10.005.

Za transport na południowych akwenach płaci się Triestowi łącznie 6mln$: 5mln$ jest pokryte ze środków neobaktryjskich, 1mln$ ze środków fenniańskich.
Odpowiedz
#57
10004/10005

Do Fenni przybyli z daleeeeekaaaaa uchodźcy. Ich integracja rozpoczęła się, ale ocenia się że przeznaczone środki są dalece niewystarczające jeśli chodzi o stronę materialną przedsięwzięcia, by w pełni wykorzystać ich potencjał potrzebujemy dodatkowych funduszy...

//+1 milion ludzi
+5K+ w 10005 [budżet 10005, to jest dochód]

Za dopłatą 10 mln $, cecha do wyboru (tylko jedna! zwróć uwagę, że plusy są co turę odnoszące się do innej prowincji):
+ Wzmożenie kolonizacyjne (10005-10007) - +5PK w jednej z prowincji (którą możemy kolonizować lądowo i w której innymi środkami uzyskaliśmy łącznie co najmniej 4PK). Za dopłatą 6 mln $, w prowincji jeśli skolonizujemy ją w danym roku, może być na start 1 więcej WP.
LUB
+ Akcja Asymilacja (10005-10007) - +1WP w jednej wybranej południowej prowincji o najmniejszej liczbie WP. -3K+ co turę.

Zmiana struktur (uwzględnia pewną asymilację obecnie mniej atrakcyjnych kulturowo grup wewnątrz Fenni):

Cytat:Struktura narodowościowa 
  • Fenniańczycy - 56% -> 54%
  • Kalevalanie - 19% -> 18%
  • Rzeczwspólnolitanie - 6% -> 5,5%
  • Fenn-Polacy - 5%
  • Anime-Dojcze - 4%
  • Midegardczycy - 8% -> 7,5%

  • Heftalici* 0%-> 2%
  • Turkmeni Wschodni** 0% ->1,5%
  • Inne - 2% -> 2,5%
*- z Azji centralnej, bardziej rolniczy
**- z Azji centralnej, bardziej koczowniczy

Struktura religijna
  • Zaprzysiężeni - 58% -> 56%
  • Eklezja floriańska - 11%
  • Technomanci - 1% -> 0% [przeszli do "Inne"]
  • Tolkieniści - 5%
  • Napoleoniści - 2,5%
  • Katolicy - 3%
  • Protestanci - 5% -> 4,5%
  • Odyn Ukrzyżowany i Budda Sturęki - 2% -> 1,5%
  • Herokult - 0,5%
  • Ateiści - 1%
  • Kult niedźwiedzia - 7%
  • Ziemia jest sześcianem! - 3% -> 4%
  • Szamanizm 0% -> 3%
  • Inni - 1%
Odpowiedz
#58
10004/10005

Prześladowania naszych współwyznawców w ARL przeszły na wyższą fazę, bo oto trzydzieści tysięcy ludzi zginęło zabitych w pogromie w Szczecinie, sto tysięcy zostało zmuszonych do ucieczki do naszego kraju, często z tym tylko co mieli na grzbiecie, a setki tysięcy zostało zmuszonych pod groźbą śmierci do konwersji na ten fanatyczny i porąbany animizm.
Nasi ludzie aż zachłysnęli się tym skandalem (zwłaszcza że na froncie orczym nic się nie działo), czego efektem jest znaczy spadek reputacji ARL w oczach naszej opinii publicznej i coraz większe weto dla sytuacji w której Fennia ma coś wspólnego z takim reżimem…

//+5KP bo leje się krew i nie u nas, a wszyscy nasi obserwują.
+0,1 mln uchodźców (dodaj sobie do ludności).
za 4 mln $ [pomoc uchodźcom] możemy wykupić 1WP w Goschalinie.

+ cecha jawna (działa od razu):
ARL to pieprzeni fanatycy i mordercy - w oczach naszej opinii publicznej, reputacja ARL jest niższa o 3 niż wynika ze statystyk. JEDNOCZEŚNIE, do czasu wyjaśnienia&zadośćuczynienia Wydarzeń Szczecińskich z 10005, wszelkie wspólne działania (inicjatywy) ARL i Fenni kosztują -1 stabilności, per działanie. Jeśli działania to była kooperacja w ramach jednego sojuszu wojennego, stabilność tracimy na początku tury zwykłej, tuż po turze wojennej. Z tytułu cechy nie możemy stracić więcej niż 3 stabilności na turę.
Odpowiedz
#59
10005

Nasze piwa, wódki, likiery czy whiskey oraz luksusowe trunki sprowadzane z północy (głównie miody i rodzaje kumysu z mleka renifera) rozpowszechniają się po Europie. Zyski z tego zaczynają być coraz większe i niebagatelne. Za to zależą w pewnym stopniu od naszego handlu z Ludami Północy: ich rzadkie dobra są nawet szerzej poszukiwane niż trunki kalevalańskie.
Swoją drogą, nasze piwo wypiera piwo sborzańskie. Może dlatego, że w Antifie i Qin niektórzy uważają że jak już piwo importowane, to nie wypada pić sborzańskiego? Tak czy inaczej, wybornie!

//Zmiana cechy, z efektem na budżet 10006
Dobra marka kalevalańskiego piwa - +3% dochodu, +1KP co turę.
=>
Ogólnoeuropejska renoma kalevalańskich i "północnych" trunków - +(3+Reputacja+2x)% dochodu, gdzie "x" to każdy DP sprzedany do Ludów Północy (z założeniem, że był z tego jakikolwiek towar zwrotny). +1KP co turę. Każde embargo silniejsze niż 15% zabiera nam dodatkowo 3% dochodu i 3KP co turę.

Przy dalszym takim finansowaniu i trendach nie należy się spodziewać zmian cechy. Można się przypomnieć w 10009, jeśli wystąpią po drodze jakieś przesłanki - według gracza - wzmacniające cechę.
Odpowiedz
#60
10005

Odkopywanie okrętu sprzed Upadku postępuje i są tego efekty. Konkretnie takie, że według wszelkich speców odkopujemy cholernie wielki lotniskowiec. Na oko... większy niż cokolwiek co wyobrażamy sobie  że można zbudować.
Co więcej, według niektórych ekspertów teoretycznie możnaby go odremontować! Ogromne sekcje są zachowane w świetnym stanie, nawet wewnątrz można chodzić, szkoda że drzwi często są pozamykane, a nawet: pozamykane są grodzie wodoszczelne i takie tam zabezpieczenia.

Tyle dobrych wieści. Ze złych, zaczęli znikać robotnicy i archeolodzy pracujący na budowie, zarówno fenniańscy jak i Izydariańscy. Czasami są potem znajdowane ciała. Najczęściej wyglądają na... zmarłych w wyniku choroby popromiennej albo... serio, serio... zabitych wrzącą kawą (albo czymś pachnącym i czarnym jak kawa).
Tak.

//Lotniskowiec na oko wygląda na loVI. Niestety, jednak nie wydobędziemy go w 10006, nie przy tych nakładach i... zjawiskach.

-5K+
+3KP, bo jest o czym mówić.

Populacja paranormalnych szurów zwiększa się.
Odpowiedz