Wojna Zurychańska (po 10002 - 10008)
#1
10002

Przyp. MG - Zdaję sobie sprawę że nie całość terenów Zurychan to góry, ale wszystkie to “wzgórza” - w rozpisce pechowo stosowałem wszędzie określenie “góry”. Nie chce mi się zmieniać, efekt mechaniczny i tak będzie taki sam - nie zmieniam.

Wojna domowa w Zurychu trwa już od pokoleń, nawet od setek lat - a nawet ponad tysiąca lat. Jej zaistnienie stanowiło katalizator ukształtowania się Europy w obecnym kształcie. To ona i jej nieustanne, nieledwie rytualne trwanie doprowadziły do osłabienia centrum Europy na tyle iż możliwe było powstanie Królestwa Piratów. To ona… dużo można mówić.


Dość więc przy tym rzec, że wstąpienie na tron Sboru (tfu, “Cesarstwa Zurychańskiego”) Cesarza Františka Josef I Šrúdera [Franza Josefa Schroedera] stanowiło pierwszy poważny od setek lat potencjalny gamechanger, sytuację w której jeden z pretendentów zdobył zasoby zdecydowanie większe od innych pretendentów i wydawał się mieć szansę na wielki sukces. Po raz pierwszy od setek lat, jeden z pretendentów zdobył oficjalne poparcie innych pretendentów - i to aż dwóch! Co prawda, było ono wyrażone niejawnie, nie wobec ambasadorów krajów ościennych, ale było faktycznie… jak zwłaszcza się okazało w sytuacji bojowej.

Cesarstwo Zurychańskie pod władzą Franciszka Józefa I składało się ze Sboru i Sionu, zjednoczonych personalnie, choć zdecydowanie nie za bardzo złączonych administracyjnie. Ale nawet mimo tego że Cesarz nie planował użyć wszystkich zasobów Sboru, wciąż zyskał dużą przewagę nad innymi pretendentami, zwłaszcza gdy dodał do nich zasoby Sionu. Oficjalne uznanie jego władzy - i dowództwa sił zbrojnych - przez siły sojuszników, Bodeńskich konserwatystów i Churskich populistów, dawało mu już miażdżącą przewagę… nie wobec wszystkich pozostały frakcji razem, ale na pewno wobec branych osobno. A naprzeciw niemu stanęli: Berneńscy socjaldemokraci, dotychczas sezonowo najsilniejsza frakcja, Genowiańscy nacjonaliści, Grenoblańscy komuniści i Churańscy liberałowie.

Biorąc pod uwagę znaną wśród frakcji Zurychu dysproporcję między siłą różnych frakcji, oczywiste było iż pierwszym celem “Cesarza” będą Churańscy liberałowie - co zapewni mu nie tylko terytorialne pełne i silne połączenie z sojusznikami, nie tylko pozwoli mu wyeliminować nawet teoretyczne zagrożenie tyłów sojuszników, ale do tego miała to być relatywnie prosta operacja. I gdy w końcu marca uderzenie ruszyło jednocześnie z trzech prowincji, podejmowane siłami: I Legionu “Kaiser”, I Bodener Legionu, I Chur Legionu. Łącznie było to 15 dywizji piechoty, oddział pociągów pancernych i cztery brygady artylerii wsparte zwiadem balonowym… przeciwko czterem dywizjom piechoty (i to en masse gorszej jakości) wspartym tylko jedną brygadą artylerii.

I co jest najciekawsze, nawet przy takiej przewadze, gdyby chodziło o tradycyjny zurychański szturm falą piechoty, to biorąc pod uwagę okopane pozycje i wysokie góry, churańscy liberałowie mieli szansę się obronić. Ale zaordynowana taktyka przewidywała mielenie artylerii ostrzałem, a potem szturm - i tak też postąpiono. I cóż z tego, że brygada artylerii churańskich liberałów dała w kość churańskim populistom - jej elementy już były okopane, a poza tym to populiści “atakowali” - skoro jednocześnie na innych odcinkach opór churan z zachodu został zmiażdżony? Najpierw artyleria przeorała im pozycje, a potem potężny atak, wsparty od południa też pociągiem pancernym, zmusił ich najpierw do pośpiesznego opuszczenia Zurychu, a potem po prostu złamał opór na pierwszej i zapasowej linii obrony, a na koniec przełamał obronę w samym mieście. Zaatakowane od tyłu resztki sił liberałów na czele z dowódcą, generałem von Tuskenem, musiały skapitulować. Pretendent z Chur, Herman Schroeder, popełnił samobójstwo w obliczu klęski, jego brat zginął walcząc na barykadach, ale rodzina pretendenta (żona z trójką dzięki plus rodzina dalsza) dostała się do niewoli czeskich poddanych Cesarza Zurychu, tak samo jak cały rząd liberałów - z premierem Balserowitzchem na czele.

W tym samym czasie siły Cesarstwa rozpoczęły powolną ofensywę na tereny Grenoble, czym zaskoczono komunistów. Owszem, spodziewali się ataku krwawej burżuazji, ale po sytuacji nie spodziewali się by byli celem ataku od razu - i faktycznie nie byli, zostali zaatakowani pomocniczo, a siły nowego Cesarza po prostu miały wojska do walki na kilku frontach… Wojskowi Cesarza nie mieli przewagi liczebnej, ale zdecydowanie mieli przewagę ogniową - w artylerii i generacji wojsk. Spodziewano się powolnego i metodycznego, wyniszczającego komunistów ataku, bo sami Sborzano-Sionianie nie pragnęli szturmów na przeciwnika, a nie spodziewali się by on ata… no tak. Ale to byli cholerni Grenoblańscy komuniści: gdy zobaczyli że wróg nie ma ochoty szturmować ich pozycji, tylko woli metodycznie ich spychać lub niszczyć siłę żywą, pierwszą reakcją towarzysza Hansa z I Legionu Rewolucyjnego było: atakujemy! I tak ku zdziwieniu Zurychan, na ich pozycje już w Grenoble nagle uderzyły może równorzędne liczebnie, ale w sile ognia przedstawiające się jak 1:2,5 oddziały komunistów. I co należy komunistom przyznać - odwaga i fanatyzm ich żołnierzy pozwolił im nawet związać na niektórych odcinkach frontu siły III Legionu “Zurych” i nawet im zadać straty. Ale to był cały sukces jaki odnieśli - ponieśli przy tym też straty liczebne jak trzy do jednego i jedyne co ich uratowało to dwie rzeczy: gdy się wycofali, to na południu wciąż jeszcze mieli jakieś siły - którymi mogli wesprzeć zagrożony wschód - oraz…oraz “Milicja rewolucyjna”, czyli alarmowo powołane oddziały zbieraniny, które zatrzymały siły sborsko-siońskie do czasu porządnego zorganizowania regularnej obrony przez pozostałe jednostki. Wtedy jednak zaczęły nadchodzić pozostałe jednostki sborsko-siońskie, świeżo pokrzepione zwycięstwem nad churańskimi liberałami… gdy komuniści byli świeżo przemieleni przez artylerię i trzymali się resztą sił, cofając się już na przedpola stolicy.

[Obrazek: vrAcOOW.jpg]
Zdobycie Chur i działania w Grenoble

***

W czasie wydarzeń w Grenoble i Chur,  genowiańscy nacjonaliści i berneńscy socjaldemokraci stosowali strategię zwyczajową podczas wielkich ofensyw w Zurychu: czekali, umacniając się. Jednakże klęski komunistów i upadek liberałów otrzeźwiły ich szybko, a nie zmylił ich brak ataku na granice Genewy i Berna. Obie frakcje natychmiast zaczęły współpracę i zaoferowały też pomoc komunistom… którą Ci przyjęli, nie za bardzo mając wyjścia: rewolucja musi być gotowa do poświęceń, a poświęcanie cudzej krwi to jedna z lepszych opcji!

Jednym z trudniejszych warunków pod jakimi berneńczycy udzielili grenoblanom swojego wsparcia, było naczelne dowództwo dla generała berneńskiego, Maximiliana von Laufen… który to warunek zaakceptowano, zaakceptowali go również genewianie - świadomi, że jeśli Grenoble padnie, to albo oni albo Berno są kolejni w kolejce. I że von Laufen faktycznie jest lepszy niż każdy z ich wystrojonych w ordery jak choinka dowódców.

Jednakże, zanim przybyły pierwsze posiłki z Genewy - o Bernie nie mówiąc, mimo że wydzielone przez nich jednostki były bardzo mobilne - sytuacja komunistów zrobiła się fatalna. Zmasowany ostrzał artyleryjski pięciu brygad był straszny dla sił komunistów, mogących się tylko kulić w okopach i odpowiedzieć najwyżej jedną brygadą artylerii i to stacjonarnej. Fakt zauważenia ponad piętnastu dywizji piechoty też wpłynął bardzo dodatnio na procesy myślowe Grenoblan. Rząd i pretendent z bliskimi rodzinami w trybie ekspresowym ewakuowali się na północ, do Genewy - a potem do Berna. Pomogła im w tym ulga w postaci zabezpieczenia części przejść granicznych przez oddziały górskie genewian, co pozwoliło oddziałom rewolucyjnym dłużej utrzymać “koryatrz”. Udało im się nawet ewakuować część jedynego dobra którego w Grenoble było pod dostatkiem - fanatycznych rekrutów - a których w cierpiących na braki ludzi frakcjach Zurychu zawsze było mało…

Dowódcy sił Franciszka Józefa też jednak nie byli w ciemię bici. Wcześniej zabezpieczono częścią sił przeznaczonych do ataku Sion - dodatkowe siły jako rezerwa zawsze mogły być pomocne w razie ataku Berna… i zauważono ewakuację z Grenoble, choć początkowo nie przyłożono do niej aż takiej wagi. Ale brak ataków Genewian i Berneńczyków bezpośrednio na Sion/Zurych mimo sytuacji nie wpisywał się już w rachuby sztabu generalnego, nie na tym etapie. Zauważono też obecność czołówek piechoty górskiej Genewian na pozycjach w północnym Grenoble - dodano dwa do dwóch i wyszło, że Grenoble trzeba zająć szturmem.

Cztery legiony (Kaiser, Krone, Zurich i I Bodener) ruszyły z szybszą ofensywą na Grenoble, korzystając z dotychczasowego zgruchotania jego sił. Jednocześnie, zgodnie z planem rezerwowym, legiony: Akkordeon, II Bodener i I Churan zabezpieczyły granie z Bernem… i grzecznie czekały.
Atak na komunistów - natarcie piętnastu dywizji, w tym dwunastu pierwszej generacji, wspartych pięcioma brygadami artylerii i pociągiem pancernym, na (nawet jak i okopane) pozycje marnych czterech dywizji piechoty zerowej generacji wspartych szczątkami brygady artylerii… przewaga ognia, nawet licząc stacjonowanie części sił grenoblach w trudnym terenie, była jak dwa do jednego dla sborzano-zurychan. I Legion Rewolucyjny, Gwardia Rewolucyjna, Milicja Rewolucyjna - zostały zmiecione. Marne resztki II Legionu Rewolucyjnego ocalały dzięki pozycjom na północy, gdzie doszło już wsparcie genewian i dochodziło wsparcie berneńczyków. Miasto Grenoble zajęto bez większych zniszczeń, ale też bez rządu i pretendenta - ah, ta ewakuacja
Czemu nie atakowano na Berno? Bo atak 11 dywizji na 12, gdy ma się samą artylerię stacjonarną - przeciwnik nie; przeciwnik jest okopany i zajmuje lepszy do obrony teren - my nie; przeciwnik ma świetnych dowódców - my nie… no to byłby najbardziej idiotyczny plan jaki możnaby wymyślić. Dlatego wahano się jakieś pięć minut, po czym tylko próbowano ostrożnie zająć parę podejść w górach ewentualnie zająć fragment Zurychu (korzystając z bardziej płaskiego gruntu i wsparcia floty na Renie/Bodensee). To, jak zareagowali Berneńczycy na te niewinne przygotowania do przyszłego ataku - i jaki to miało efekt, czyli poszkodowanie kilku tysięcy ludzi i dwóch okrętów - sprawiły że więcej takich głupich pomysłów nie procedowano. Uznano jednak, że siły obecnie zgromadzone są niezbędne do trzymania granicy po stronie Sboran Siońskich, przez co w Grenoble nie mogli dostać dodatkowych posiłków…

[Obrazek: KigQiFc.jpg]
Zdobycie Grenoble

***

A siły Sborzan w Grenoble posiłków i potrzebowały i nie potrzebowały. Jeśli chodziło o walkę kontrbateryjną, to radzili sobie całkiem dobrze, mimo tego że @#%$#! Berneńczycy przywlekli ze sobą dwie brygady artylerii, która już czekały okopane na tych ostatnich kilkunastu kilometrach Grenoble które nie były pod okupacją Franciszka Józefa. A jak okopane i w górach i jeszcze mogły się przemieszczać i jeszcze ze świetnym generałem dowodzącym, to niestety były straty, a jakże, zanim ją unieszkodliwiono. Za duże, zdaniem generałów.
Ale nie, to nie był problem - problemem było to, że Grenoblanie się wycofali do Genewy na reorganizację i poprawianie morale po klęsce, a ich pozycje zajęli zmotywowani i zdeterminowani do obrony na przedpolach ojczyzny genewianie. Najpierw piechota górska wsparta Legionem Konnym z Berna, potem już regularnym I Legion Zurychan.

I tutaj strategia wycofywania się na kolejne górskie pozycje kosztowała może życie części berneńczyków, jak i życie genewian, ale kosztowała też cholernie dużo czasu i życia sborzan czy sionian. Rozważano zastosowanie sugerowanego przez Sztab planu - wycofania jednego legionu do Sionu w celu związania walką Berneńczyków u siebie - ale oni nadal większość swoich sił mieli u siebie i nadal nawet z posiłkami atak wyglądałby jak atak na siły mające trzy razy większą siłę ognia (dzięki okopaniu)... a jakby się powiodło, to pięciokrotną, bo stacjonarna by się nie przemieściła… nie licząc terenu górskiego… Nie, nie odwoływano tymczasowo Legionu “Krone” - jego artyleria potrzebna była na pograniczu Grenoble i Genewy. W Sionie i Zurychu ograniczono się do dalszych ograniczonych walk piechoty i prób walk artyleryjskich, które przez stacjonarność i “atak” nimi miały jednak dość… smutne rezultaty. No dobrze - zawsze można powiedzieć, że dzięki nim Berneńczycy nie wydelegowali większych sił do Genewy. 

Nie na za dużo to się zdało. Genewianie i Berneńczycy zdołali kosztem cofania się w głąb Genewy - i strat w piechocie nacjonalistów - doczekać zimy i “zamrożenia” frontu. Od tego czasu do końca roku działo się niewiele - straty od ostrzału artyleryjskiego, raczej wśród Genewian, w drugiej kolejności Berneńczyków i popleczników Cesarza Franciszka Józefa I…
Nastąpiło też oczywiście niezbędne przegrupowanie zarówno dużych jednostek, jak i - w wypadku oponentów Franza Józefa - pojedynczych dywizji i brygad.

[Obrazek: q2wgO0i.jpg]
Sytuacja pod koniec roku 10002

Wojna układa się korzystnie dla zwolenników Franciszka Józefa I. Nie tylko udało mu się zjednoczyć trzy frakcje, ale też wyeliminował doszczętnie czwartą, a piąta istnieje już tylko teoretycznie i dzięki dobremu humorowi sojuszników. Jednakże nie udało się zdobyć Genewy ani poważnie naruszyć sił Berneńskich socjaldemokratów - za to przez to że Genewianie i Grenoblanie ponieśli poważne straty, nie ulega już wątpliwości że to Berneńczycy dowodzą i w przyszłym roku nie powinno być żadnych niesnasek między niechętnymi Franciszkowi Józefowi frakcjami.
Należy też dodać, że prawdopodobnie obie frakcje mające wciąż terytorium sięgną do wszystkich posiadanych rezerw… jeśli jakieś mają, ale najpewniej tak. Nie wiadomo jednak, jak z wolą walki pretendentów i ich dowódców, zwłaszcza w obliczu opanowania prawie 5/7 terenu macierzy Cesarstwa przez zwolenników Franciszka Józefa. Choć w wypadku wojskowych znane jest nastawienie dowódców berneńskich socjaldemokratów, których niezłomne trwanie przy złożonych przysięgach za przykładem Maximiliana von Laufen jest już ponoć inspirujące dla podupadłych na duchu nacjonalistów i resztek komunistów…


***   ***   ***
Zniszczenia wojenne [nie było dotąd jawnych WP dla macierzy Cesarstwa, więc podaję wartość WP dla wszystkich prowincji. W nawiasie “-x” oznacza, że zniszczono x WP. Okupant może naprawiać WP (tbh, że w wypadku tej rozpiski absolutnie wszystkie zniszczenia są na terenach pod okupacją Sborzano-Zurychan!)

***
Wszystkie WP “zniszczone” w wyniku działań bojowych kwalifikuje się do cennikowej “odbudowy po działaniach wojennych”. Działa to tak samo jak budowanie WP, ale koszt niższy.
Berno: 8 WP (0)
Genewa: 4 WP (-1)
Grenoble: 3 WP (-1)
Sion: 6 WP (0)
Chur: 7 WP (-1)
Zurych: 9 WP (-1)
St. Gallen: 7 WP (0)

Proszę pamiętać, że dla mikro-NPC nie obowiązują zasady zamożności, a nie układam dla nich nowych zasad... bo jeszcze mnie aż tak nie pojebało.

***   ***   ***
Rozpiski przedstawiają stany już po przegrupowaniu jakie nastąpiło pod osłoną śniegów.
***   ***   ***

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (SBOR i SION)
I Legion "Kaiser" (Josef Šnejdárek) -  1piechIkaw, 1piechI, 1piechIzmot, 1artIkaw, 1s0, 1panc0 - Genewa [straty: 2piech0]
II Legion "Krone" (Ferdinand Bubna von Littitz) - 2piechIkaw, 1artIkaw, 1s0 - Genewa [straty: 1piechIkaw]
III Legion "Zurich" (Edmund Schwarzenberg) - 1piechIsg, 1piechIkaw - Sion [straty: 1piechIsg, 1piech0kaw, 1art0kaw]
IV Legion "Akkordeon" (Jan Nepomuk Kropaček) - 2piech0, 1artI, 1art0 - Sion [straty:1art0]
> 1piech0, 1artI - Zurych
Landwehre "Ligurien" (Alois Eliáš) - 1piech0, 3piechI, 1artI - D81, D82, C44
Gwardia Pałacowa (Anton von Elsnitz) - 1mil - Grenoble

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BODEŃSCY KONSERWATYŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
I Bodener Legion (Ernst Klepp) - 3piechI, 1piech0 uszkodzone, 1art0kaw, 1s0 - Sion [straty: 1piech0, 1art0kaw]
II Bodener Legion (Johann Kolowrat) - 2piech0, 2art0, 1s0 - Zurych [straty: 1piech0]
III Bodener Legion (Siegfried von Kospoth) - 1piechI, 1piech0, 1art0 - St. Gallen
Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff) - 1kr0, 1krI lekko uszkodzone, 1krI - Ren (Baza morska w St. Gallen) [straty: 1kr0]

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY POPULIŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
I Churan Legion (Franz von Lauer) - 3piechI, 1piechIkaw - Zurych [straty: 1piechI, 1art0kaw]
Przejęto dość sprzętu po artylerii <<Legion “Für Zurych”>> (Churańskich liberałów) jak i pozostałego własnego, że istnieje sprzęt dla 1art0 (konie i rekruci to już nie).
Churan Landwehre (Johann Luif) - 2piechI, 1art0 - Chur 


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY LIBERAŁOWIE)
Legion “Für Zurych” (Donen von Tusken) - 1piech0 skapitulowało- Chur [straty: 1piechI, 1piech0, 1art0kaw]
> rozbite! - Zurych->Chur [straty: 1piech0]
Co do artylerii - patrz <<I Churan Legion>>, z Churańskich populistów
Spontaniczne oddziały liberałów (brak) - rozbite!- Chur [straty: 1mil]

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GRENOBLAŃSCY KOMUNIŚCI)
I Legion Rewolucyjny (towarzysz Hans) - rozbite! - Grenoble [straty: 5piech0]
II Legion Rewolucyjny (towarzysz Jean) - 1piech0 - Genewa [straty: 1piech0]
1piech0 przeniesiono do I Legionu już po pierwszym “uderzeniu”, zwanym też szarżą Hansa
Gwardia Rewolucyjna (Thomas Müntzer) - rozbite! - Grenoble [straty: 2piech0, 1art0]
Milicja Rewolucyjna (brak, prowadzi[ła] ich REWOLUCJA!) - rozbite - Grenoble [straty: 7mil]

W Bernie rezyduje rząd komunistów na uchodźstwie, z aktywem w postaci kilkunastu tysięcy rekrutów.

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GENEWIAŃSCY NACJONALIŚCI)
I Legion Zurychan (generał Hansemann) - 2piech0, 1art0kaw - Genewa [straty: 1piech0]
II Legion Zurychan (generał Kennemann) - 1piech0 - Genewa [straty: 2piech0]
III Legion Zurychan (generał Tiedemann*) - 1piechIsg - Genewa [straty: 1piechIsg]
Gwardia Pałacowa (Wilhelm CCLXVII) - 1mil - Genewa

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał von Lauenburg**) - 2piechI, 1art0kaw, 1s0 - Zurych [straty: 2piech0]
1art0kaw przeniesiono do Legionu Konnego z uwagi na straty artylerii w nimże
II Legion Liniowy (generał Thadden*) - 2piechI, 2piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno
III Legion Liniowy (generał Schnittstellen*) - 3piech0, 1art0kaw - Berno
Legion Konny (generał Maximilian von Laufen ****) - 1panc0, 2piechIkaw, 1art0kaw, 1s0 - Genewa [straty: 1piechIkaw, 2art0kaw]
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1piech0, 1mil - Berno

***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (SBOR i SION)
Josef Šnejdárek +[Szturm!]
Edmund Schwarzenberg +[Specjalista Górski]

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BODEŃSCY KONSERWATYŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
Ernst Klepp +1
Wilhelm von Tegetthoff +1

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY POPULIŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
Franz von Lauer +1

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY LIBERAŁOWIE)
Donen von Tusken +1 - w niewoli Sborzan.

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GRENOBLAŃSCY KOMUNIŚCI)
towarzysz Hans +1 - zginął prowadząc atak na bagnety wprost na pozycje artylerii, na przedpolach Grenoble. Zidentyfikowano go po butach (i stopach, więcej nie zostało)
towarzysz Jean +1
Thomas Müntzer +1 - w niewoli Sborzan.

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GENEWIAŃSCY NACJONALIŚCI)
generał Hansemann +Egida Zurychan

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
generał von Lauenburg**+1
generał Maximilian von Laufen **** +[Artylerzysta]


***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#2
10003

Gdy zapanował rozejm na linii rozgraniczenia między Zurychanami “Sborskimi” a Zurychanami “Północnymi” (nazwy nadane sobie nawzajem przez uczestników konfliktu), wydawało się, że wrócił duch porozumienia z czasów Wojny z Królestwem Piratów. Wyekwipowano i wysłano pośpiesznie Korpus Ekspedycyjny, który jadąc przez Antifę i ARL miał dołączyć do sił koalicji krajów walczących z orkami; wydawało się że faktycznie nastanie pokój.

Jednakże, gdy stopniały śniegi i ziemia utwardziła się na tyle że można było prowadzić działania wojenne - a siły Korpusu Ekspedycyjnego były już pod koniec drogi, w Inowłocławku - nastąpiło coś dziwnego. Pewnego wieczoru, gdy grupa komunistów którzy postanowili rzucić komunizm w diabły i wrócić do Grenoble, przekraczała linię rozgraniczenia w Genewie, pośrodku ziemi niczyjej pojawił się oddział w mundurach komunistycznej milicji rewolucyjnej. Ostrzelali oni <<uciekających od odpowiedzialności>> ex-komunistów, odśpiewali jedną z komunistycznych piosenek po czym zniknili gdzieś między rowami i lejami po bombach w ziemi niczyjej.
Dowództwo stacjonującego po stronie Sborskiej Legionu “Kaiser” natychmiast zarządało opuszczenia przez genewian okopów w celu ich przeszukania na obecność komunistów, wydania wszystkich komunistów na linii frontu i tak dalej. Dowództwo sił genewiańsko-berneńskich na linii frontu było zszokowane, bo oddziały komunistów wszytskie znajdowały się w Genewie, na przeszkalaniu nowych jednostek, a nikt na żadnej z linii okopów nie donosił o oddziałach w mundurach milicji rewolucyjnej! Poproszono o czas i telegrafowano do Genewy i Berna, zanim jednak przyszła odpowiedź (“U licha, tutaj są wszyscy komuniści, mamy tu na bankiecie u Cesarza Wilhelma wszystkich dowódców tej ludowej bandy od najmarniejszego poruczniczyny!”), siły Sboro-Zurychańskie uderzyły z pełną mocą gniewu na tych co złamali rozejm.

Podwładni cesarza Franciszka-Józefa musieli od dawna podejrzewać, że nastąpi złamanie rozejmu przez tych ohydnych komunistów, bo mimo że od ostrzału do ataku Zurychano-Sborzan minęło nieco ponad pół godziny, siły Zurychan rozpoczęły ostrzał artyleryjski na całym froncie od Genewy przez Berno i Zurych do Jeziora Bodeńskiego. Do tego przypadkowo w rejonie w którym doszło do złamania rozejmu, Legion “Kaiser” dysponował szesnastoma dywizjami piechoty, pociągami pancernymi, artylerią i dokładnym zwiadem balonowym… a pociąg pancerny, wbrew postanowieniom rozejmu, znajdował się wyjątkowo blisko linii frontu. No tak przypadkiem wyszło, jakieś awarie sieci kolejowej i potrzeby chwili, tak akurat było, a że nastąpiło to w chwili w której ohydni komuniści (których śladu nigdy później nie znaleziono) przerwali rozejm, to już czysty przypadek.
Prawda?

Atakujący mieli po swojej stronie wiele atutów. Atakowali z zaskoczenia. Ich pociąg pancerny był na pozycjach, tak jak jednostki piechoty. Mieli przewagę szesnastu dywizji piechoty wobec pięciu dywizji, do tego zazwyczaj lepszych jakościowo. Mieli więcej piechoty górskiej i przewagę specjalisty górskiego, a po stronie Genewiańsko-Berneńskiej brakowało inspierującego von Laufena; nawet jeśli dowodził w jego zastępstwie całkiem niezły generał von Lauenburg, to dowodził tylko swoim Legionem Konnym - nie miał takiego autorytetu jak von Laufen. Do tego obrońcy, z uwagi na nie spodziewanie się atakiem, byli nieco rozprzężeni - częśc obrońców była na urlopach, większość odpoczywała i nie spodziewała się walk.
Ale obrońcy mieli też przewagi. Nawet jak nie byli w pełni gotowi do walki, to byli jednak w stanie gotowości i ich potencjał był zmniejszony tylko nieznacznie. Dowódcy może nie byli geniuszami jak von Laufen, ale byli kompetentni. Pozycje obrońców były poza tym w pełni okopane w standard współczesnego pola bitwy, a czołowe okopy zajmowały świetne do obrony pozycje w górach.
W rezultacie, realna siła ognia atakujących była tylko nieznacznie większa niż obrońców.

Atakujący byli jednak zdeterminowani za wszelką cenę przełamać siły obrońców, na tyle że po zasypaniu pierwszej linii zabitymi, Edmunda Schwarzenberga zastąpił Josef Šnejdárek ze swoimi szturmowymi umiejętnościami. Uderzenie prowadzono dalej i kosztem ogromnych strat przebito linie obrony, w brutalnym starciu zniszczono oddział pociągów pancernych - między innymi kosztem poświęcenia swojej własnej brygady artylerii, która brawurowo ustawiła się w zasięgu ognia wagonów artyleryjskich i zasypała go pociskami… wraz z nowoczesną brygadą, ale to ta starsza swoim ogniem z bliska zadała największe straty, a potem została zniszczona w dalszym desperackim ataku…niemniej ogólnie osiągnięto wyjście na tyły.
Ogromnym kosztem. Do tego część sił Genewian zdołała się wycofać do Genewy wraz z odciętym komponentem Legionu Konnego, a ten, choć zmuszony do wystawienia brygady artylerii osobno od dywizji kawalerii (co się skończyło smutno dla brygady artylerii), zdołał się wycofać bez łamania szyku do Berna, powstrzymując co jakiś czas pościg - a że w Genewie, na jej przedpolach i w północnej części prowincji pozostały odcięte łącznie trzy dywizje piechoty plus inne komponenty (piechota komunistów i nacjonalistów, artyleria nacjonalistów, balony socjaldemokratów…), I Legion musiał zostawić przynajmniej silne siły blokujące i to z kawalerią. Oznaczało to, że dywizję kawalerii scigały… dywizja kawalerii i dywizja zmotoryzowana piechoty, co nawet ze wsparciem artylerii nie dawało miażdżącej przewagi wobec wycofującego się. Zwłaszcza że w samym Bernie do Legionu Kawalerii dołączył Legion Rezerwowy - może został rzucony nieokopany, ale trzy dywizje piechoty i brygada starej artylerii w polu, wraz z resztkami Legionu Konnego, dały potencjał prawie równy siłom atakującym - przynajmniej na tyle równy, że musiały się zatrzymać, stracić impet i nie zdołały wyjść na tyły Berneńczyków.

Którzy w tym czasie zmagali się na granicy ze Sionem oraz w Zurychu z atakiem sił “wiążących”. Były to siły niewątpliwie silniejsze od sił na linii frontu (5 dywizji piechoty i dwie brygady artylerii kontra 4 dywizje piechoty i brygada artylerii w Bernie; 7 dywizji piechoty, trzy brygady artylerii i wsparcie floty jeziornej kontra trzy dywizje piechoty i brygada artylerii), ale czy wystarczająco by choćby przekonująco związać okopane siły obrońców? W Bernie starczyło by związać - większość sił nie mogła się cofnąć z okopów, tak samo jak artyleria, ledwie jedna dywizja piechoty została oddelegowana do odwodów które osłoniły tyły.
W Zurychu… Siły Zurychan ze Sboru i Siony były nader słabe, ale to siłą swoich sojuszników osiągnęli przewagę: w czołowym ataku artyleria kosztem strat związała ogień artylerii Zurychan, a wtedy piechota ze wsparciem floty, szturmem się przebiła. Nie na tyle, by rozbić przeciwnika, ale na tyle że berneńczycy byli zmuszeni do nieustannego cofania się - i mimo iż najpierw artyleria nie nadążyła za bodeńczykami-churanami-sionianami, a potem flota (którą przed wpłynięciem na Ren powstrzymało stanowcze Antifowe “NICHT!”) - stracili resztę swojej artylerii i część piechoty, cofając się.

I wydawało się, że atakując z trzech kierunków, choć od strony Zurychu siły podległe Franciszkowi Józefowi odniosą powodzenie, gdy zdarzył się “Cud Domu Berneńskiego” - Renem dotarli zaalarmowani i szybko zorganizowani ochotnicy z Antify. Skąd zresztą indziej? Chyba tylko w Antifie metalowcy mogą kupić broń ręczną, lkmy i nawet moździerze w każdym sklepie z bronią. Dla metalowców.

W każdym razie ochotnicy z Antify przeprawili się i to pod wodzą… Maksymiliana von Laufen, który pośpiesznie (a nawet: specjalnie podstawionym pośpiesznym) wrócił z ARL ze swoim sztabem i dołączył do ochotników, którzy zaakceptowali jego dowództwo. Udało mu się tymi ludźmi załatać front, zresztą dołączenie ochotników z Antify zdezorientowało bodeńczyków i churan, a bez nich sborzano-sionianie nie mieli jak sami nacierać… von Laufen zresztą jako jedyny miał taki autorytet, by wymóc na paranoicznym Olafie Schroderze XXXIII wydelegowanie “pałacowej” dywizji piechoty na front, przez co ostatecznie ofensywa Cesarstwa Zurychańskiego ze stolicą w Milanie się załamała.

I to był koniec (w tym roku). Po zajęciu przez Qin D34, w Cesarstwie brakowało dodatkowych sił. Przesłano tylko drobne posiłki z Churan Landwehre do sił w Sionie (by go utrzymać), a do tego po cofnięciu się na dogodniejsze pozycje zmaltretowane oddziały I Legionu “Kaiser” były w stanie się utrzymać choć w Genewie. Tymczasem Berneńczycy nawet po powrocie Korpusu ekspedycyjnego nie mieli sił na dużo więcej - zwłaszcza wobec okrążenia z trzech stron. Wypchnęli tylko przeciwnika do Zurychu na wschodzie, Sionu na południu i Genewy na zachodzie, dobijając przy tym część artylerii ze Sionu (ah, ten von Laufen artylerzysta!).

Sytuacja przez pozostałe kilka miesięcy pozostała stabilna, z wzajemnym ostrożnym ostrzałem (obie strony zaczęły znacznie bardziej szanować artylerię) i umacnianiem pozycji.

[Obrazek: orC8eqf.jpg]
Złamanie rozejmu i pierwsze uderzenie

[Obrazek: fqABo5S.jpg]
Uderzenie od Genewy i od Zurychu na Berno

[Obrazek: DaEtRWH.jpg]
Cud Domu Berneńskiego

[Obrazek: qGphd6Y.jpg]
Sytuacja pod koniec 10003 roku


Sytuacja znów wygląda na stabilną stratgicznie ocalałych nie-popierających Franciszka Józefa, tym bardziej że teraz to z pewnością w żadne rozejmy i propozycje nie uwierzą.
Z drugiej strony - choć przez brak dobrze dobranego celu Sborzanie nie zdobyli ani Genewy, ani Berna (mieli szansę zdobyć Genewę, ale chcieli za dużo i poszli na Berno) - Genewa jest oblężona. Może nie tylko samo miasto, ale jeszcze przedpola, parę wiosek i miasteczek, ale wszystkie jednostki tam zamknięte nie mają innego kontaktu z Bernem czy w ogóle ze światem niż łączność radiowa. Co więcej, z uwagi na nagłość ofensywy Sborzano-Sionian, w mieście nie zgromadzono zbyt dużych zapasów żywności i mogą one nie wystarczyć dla cywili i żołnierzy na dłużej niż do końca roku - w początku 10005 Genewa prawdopodobnie będzie musiała skapitulować jeśli nie uzyska połączenia ze światem zewnętrznym. Oczywiście, poprzedzą to duże cierpienia ludności cywilnej... i przez nie z pewnością skapituluje - wojsko samo by się wyżywiło, ale zabraknie zapasów dla cywilów.

***   ***   ***
Zniszczenia wojenne [nie było dotąd jawnych WP dla macierzy Cesarstwa, więc podaję wartość WP dla wszystkich prowincji. W nawiasie “-x” oznacza, że zniszczono x WP. Okupant może naprawiać WP.

***
Wszystkie WP “zniszczone” w wyniku działań bojowych kwalifikuje się do cennikowej “odbudowy po działaniach wojennych”. Działa to tak samo jak budowanie WP, ale koszt niższy.
Uwzględniłem to że gracz odnawiał po poprzednim roku - sprawdziłem że odnawiał.
Berno: 6 WP (-2) [całość, jak i całe Berno, na terenach socjaldemokratów]
Genewa: 3 WP (-2) [1WP w regionie okupacji Cesarstwa Zurychańskiego d. Sboru, 1WP na terenach nacjonalistów]
Grenoble: 4 WP (0)
Sion: 6 WP (0)
Chur: 8 WP
Zurych: 9 WP (-1) [Całość w regionie okupacji Cesarstwa Zurychańskiego d. Sboru]
St. Gallen: 7 WP (0)
***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR)
I Legion "Kaiser" (głównodowodzący: Edmund Schwarzenberg [specjalista górski]; w sztabie również: Josef Šnejdárek [szturm!]) -  1piechIkaw, 1piechIzmot, 1artIkaw, 1s0 - Genewa [straty: 1panc0, 5piechIkaw, 3piechIsg, 1piechI, 2piech0, 1art0kaw]
> Siły blokujące Genewę (Karl Křitek) - 1piechIkaw, 2piech0, 2s0 - Genewa
II Legion "Krone" (Jan Nepomuk Kropaček) - 1piechIkaw, 1piechI, 1art0 - Sion [straty: 1piech0kaw, 1artI]
1piechI to posiłki z “Churan Landwehre”
III Legion "Zurich" (Ferdinand Bubna von Littitz) - 1piechIkaw uszkodzone, 1artI - Zurych

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BODEŃSCY KONSERWATYŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
I Bodener Legion (Ernst Klepp*) - 2piechI, 1s0 - Sion [straty: 1piechI]
II Bodener Legion (Johann Kolowrat) - 1piech0, 1art0 uszkodzone, 1s0 - Zurych [straty: 1piech0, 1art0]
III Bodener Legion (Siegfried von Kospoth) - 1piechI, 1piech0, 1art0 - St. Gallen
Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff*) - 1kr0 uszkodzone, 1krI lekko uszkodzone - Ren (Baza morska w St. Gallen)
Uszkodzenia nabyte od ognia berneńskiej artylerii

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY POPULIŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
I Churan Legion (Franz von Lauer*) - 1piechIkaw uszkodzone - Zurych [straty: 3piechI, 1piechIkaw]
Churan Landwehre (Johann Luif) - 1piechI, 1art0 - Chur
1piechI przesłano jako posiłki do II Legionu “Krone”


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GRENOBLAŃSCY KOMUNIŚCI)
II Legion Rewolucyjny (towarzysz Jean*) - 1piech0 uszkodzone - Genewa
Uszkodzenia to wynik walk w obronie Genewy.

Nic nie zdążyli dotąd przeszkolić, rekrutów mają na ~2 dywizje piechoty.

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GENEWIAŃSCY NACJONALIŚCI)
I Legion Zurychan (generał Hansemann [Egida Zurychan]) - 1piech0, 1piech0 uszkodzone, 1art0kaw, 1s0 - Genewa [straty: 1piech0]
Balony są socjaldemokratów, patrz: Legion Konny.
III Legion Zurychan (generał Tiedemann*) - rozbite! - Genewa [straty: 1piechIsg]
Gwardia Pałacowa (Wilhelm CCLXVII) - 1mil - Genewa

Oddelegowali 1piech0 do Legionu Ekspedycyjnego
By się czytacze nie główkowali za dużo - 1piech0 przeszkolili ze sprzętu. Produkcji w 10002 roku nie mieli ($).

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał Schnittstellen*) - 1piechI, 1s0 - Zurych-> Berno [straty: 2piechI, 1art0kaw]
II Legion Liniowy (generał Thadden*) - 1piechI, 3piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno [straty: 1piech0]
Legion Rezerwy (generał Ersatz) - 1piech0, 1art0kaw- Berno [straty: 2piech0]
Legion Konny (generał von Lauenburg***) - 1piechIkaw uszkodzone, 1piech0  - genewa->Berno [straty: 1panc0, 1piechIkaw, 1art0kaw]
Balony [1s0] zostały odcięte w Genewie i dołączyły do oddziałów nacjonalistów.
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno
Na końcowym etapie wojny 1piech0 oddelegowano do “Legionu Konnego”

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen ****[Artylerzysta]) - 1piechIo, 1piechI, 2piech0, 1art0kaw - z daleka-> Berno [straty: 1piechIo]
2piechIo dołączyło pierwsze, z Antify. Potem dołączyła reszta Legionu Ekspedycyjnego.

By się czytacze nie główkowali za dużo -  Berneńczycy 3piech0 przeszkolili ze sprzętu w poprzednim roku, 1art0kaw utworzyli z produkcji [swojej, 10002]. Więcej nie… z różnych przyczyn ($, zaopatrzenie, by ludzie mieli co jeść).


***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR)
Edmund Schwarzenberg [specjalista górski] LUB Josef Šnejdárek [szturm!]  +2
Jan Nepomuk Kropaček+1

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BODEŃSCY KONSERWATYŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
brak

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (CHURAŃSCY POPULIŚCI) [SOJUSZNICY SBORU]
Franz von Lauer*+1


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GRENOBLAŃSCY KOMUNIŚCI)
brak

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (GENEWIAŃSCY NACJONALIŚCI)
generał Hansemann [Egida Zurychan] +1
generał Tiedemann*+1 - w niewoli!

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
generał Schnittstellen* + [Egida Zurychan]
generał von Lauenburg*** + [Obrona mobilna]
generał Maximilian von Laufen ****[Artylerzysta] + [Szybki - jednostki pod dowództwem generała poruszają się szybciej, o ile awangarda nie musi walczyć. Zwiększa też efektywność przerzucania strategicznego]

***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#3
10004

Po ubiegłorocznym złamaniu rozejmu wszyscy wiedzieli, że - niezależnie od tego czyją winą było złamanie rozejmu - opinia międzynarodowa i sąsiedzi Cesarstwa Zurychańskiego to właśnie Sioniano-Sborzan jednoznacznie obciążyli winą za złamanie rozejmu. Głównie dlatego że to Sioniano-Sborzanie najwięcej zyskali (cały Zurych i część Genewy, a ostatecznie - też kapitulację Genewy). Ostatnim skrawkiem Macierzy Zurychan który trzymał się niezależności z czasów wojny domowej, było Berno, ostoja socjaldemokratów… i Antifa z Qin nie zamierzali pozwolić na jego upadek, ani na dalszy niepowstrzymywany wzrost potęgi Cesarstwa. Oczywiście, obie strony miały jeszcze swoje powody do walki z Cesarstwem - Federacja Antyfaszystowska ideologicznie była niezdolna do zaakceptowania istniejącego realnie, silnego Cesarstwa Zurychańskiego; Qin, nastawione ekspansywnie, miało Zurychanom za złe “ukradzenie” D34 i “kradzież dusz” górali z pogranicza.

Zurychanie też zdawali sobie sprawę z nadchodzącej nieuchronnie wojny, więc obie strony czyniły przygotowania. Zurychanie właśnie podjęli unifikację swoich sił zbrojnych i włączenie w jedną strukturę, mimo braku konsultacji z sojusznikami i kontrowersji; pozwoliło to na połączenie sił w jednolite legiony pod najlepszymi dostępnymi dowódcami. Antifa za to przygotowała się do działań zaczepno-obronnych z obszaru Berna (przerzucając siły przez dolny, niedostępny siłom Zurychan bieg Renu), a Qin przygotowało się szybko i sprawnie (dzięki kolei i telegrafowi) do działań jednoznacznie ofensywnych.

Jako pierwsze - dzięki temu że na nizinach odpowiednie warunki były szybciej niż w Alpach -  nastąpiło uderzenie z D34 na Gorz. Od początku przeprowadzone niewystarczającymi siłami (siła ognia nieco ponad 8 dywizji piechoty pierwszej generacji przeciwko sile ognia 12 dywizji pierwszej generacji… nie licząc okopania, więc tak właściwie to 1:6 dla obrońców), wyraźnie stanowiło uderzenie próbne… ale sam jego charakter i nieustanny nacisk powodował że obrońcy nie mogli wydelegować zbyt dużych sił do rezerwy - oddelegowano na tyły tylko dywizję “ochotniczą”, jako gotową do szybkiego przerzucenia.
Ale gdzie przerzucić? Sztab Zurychański nie miał najmniejszego pojęcia gdzie nastąpi główne uderzenie przeciwnika - czy będzie wykonane siłami Antify (może wspieranymi przez Qin) w ataku np. na Zurych, czy też Qin uderzy na Sudtirol? Sprawa była tym trudniejsza, że decyzja Antify-Qin miała konotacje nie tylko wojskowe, ale i polityczne… więc nie wiadomo było o kierunku ataku, choć planiści Zurychu zdecydowanie bardziej obawiali się o Zurych niż o okopujące się w wysokich górach siły z Sudtirolu. Choć brak możliwości przeprowadzenia kompetentnego zwiadu - z uwagi na improwizowane organizowanie dopiero sił lotniczych - tworzył nerwówkę w sztabie Zurychu. Dlatego zdecydowano się dywizję z VII Legionu przerzucić do II Reserve - jako kompromis zabezpieczenia głębokich tyłów; naruszało to co prawda operacyjną mobilność sił, ale zawsze część jednostki może dotrzeć poźniej, a z Julskégo Benátka było wszędzie bliżej niż z Gorz…

Uderzenie Qin było więc pewnym zaskoczeniem, nie tyle poprzez fakt że nastąpiło, ale przez to że uderzenie Antify w Macierzy Zurychan było po tylokroć słabe. Dość rzec, że np. w wypadku ataku na St. Gallen siły Antify miały mniej więcej dwudziestokrotnie mniejszą siłę ognia (sic!) niż obrońcy… co musiało się skończyć źle. Atak na Zurych odbywał się z “nieco” mniejszą przewagą obrońców, ale “nieco” nie wystarczało by w kilka dni nie skończył się porażką. Ale sam fakt jego nastąpienia, ostrzał Zurychu z Renu (wymuszający pozostawienie artylerii), wątpliwości czy nie będzie drugiego ataku i tak dalej, spowodowały że w obliczu mocarnej ofensywy Qin wydzielono do przerzucenia za góry, do Sboru, tylko I Reserve i Panzerdivision. Dodatkowe siły wydzielono dopiero po czasu, gdy już nastąpiło przełamanie w Sudtirolu…
…które musiało nastąpić. Siły Qin były liczebnie znacznie silniejsze, a do tego były dowodzone przez szczwanych dowódców - zwłaszcza Wielki Generał Ren Pa przekonał Yotanwę po efektach pierwszego zwiadu lotniczego, że dwutygodniowe przygotowanie gruntu nie sprowadzi żadnych posiłków Zurychan, a tylko pomoże siłom QIn. I pomogło: w tym czasie sterowce strąciły balony Sioniano-Sborzan (a przynajmniej zmusiły je do odwrotu z nieba), a artyleria Wielkiego Qin wykonała kawałek dobrej roboty, niszcząc w walce kontrbateryjnej brygadę wrogiej artylerii, a gdy reszta się pochowała - bezkarnie wyniszczając część sił piechoty wroga. Może niewielką, ale wraz z bombardowaniem z powietrza poważnie poszarpało to nerwy i pewność siebie obrońców.

Uderzenie po takim przygotowaniu było… zważywszy na okoliczności, mniej miażdżące niż powinno być uderzenie dwudziestu jeden dywizji na około siedem regularnych dywizji. Było tak głównie z uwagi na okopanie się przeciwnika i wyjątkowo sprzyjający teren - nawet doskonałe wyposażenie i wyszkolenie sił Yotanwy tutaj bardziej pomogło zniwelować utrudnienia niż dało jakąś przewagę - ale… ale było to wystarczające. Z dużymi stratami, większymi niż obrońców, udało się w trzy dni przełamać opór sił generała Hansemanna i przebić obronę w trzech punktach. Niestety, mimo poszatkowania obrony, generał Hansemann skupił w zachodnim Suditiorolu siły, które broniły zacięcie pozycji mimo de facto okrążenia (okrążenie w 70-80%, głęboki worek). Sprawiło to, że w Sudtiorlu musiały zostać większe siły niż tylko siły Yotanwy - również część kawalerii generała Ren Pa - co osłabiło atak Qin na Julské Benátky. W tym ataku z kolei, siły zmotoryzowane Qin - i dopiero później kawaleria - zaskoczyły II Reserve podczas zajmowania pozycji, co sprawiło że siły te (z natury przecież mające być mobilne, a nie w pełni okopane) nie były w pełni gotowe do obrony. Jednakże ich sama ilość i brak możliwości użycia przez Qin pełni sił przeznaczonych do operacji sprawił, że siły Cesarstwa Zurychańskiego zdołały ewakuować z lotniska sposobione do roli wojennej cywilne sterowce, a także zacząć ewakuację Gorz - które w razie upadku JB byłyby odcięte od reszty Zurychu i do tego za rzeką… oczywiście wykorzystały to natychmiast siły Qin, które powolnie postępowały za siłami Zurychu, próbując pokonać oddziały osłonowe, ale koniec końców zajmując Gorz - acz nie mogąc przekroczyć rzeki.

Tymczasem druga faza ofensywy Qin nie szła zbyt dobrze. Siły Hansemanna w końcu zostały w calości otoczone, ale nadal nie kapitulowały, więc mimo napraw infrastruktury Sudtirolu siły Qin mogły prowadzić szerszą ofensywę tylko na wschodzie - na zachodzie forpoczta sił I Reserve Zurychu zatrzymała z łatwością czołówki Qin w Malej Vinice. Ale i na wschodzie siły II Reserve na tyle długo powstrzymywały siły Qin, że dotarły pierwsze posiłki - pociągi pancerne, które w kontrataku odrzuciły siły zmotoryzowane Czarnych Smoków… tu też powsztrzymując ofensywę Qin, która nie mogła zaangażować pełnych sił przewidzianych - znów przez tego cholernego Hansemanna.
Żelazny Hansemann oczywiście w końcu skapitulował, zwłaszcza gdy Qin zgromadziło wokół niego cztery brygady artylerii (w  tym nowoczesnej) i mimo strat zbombardowało pozycje Hansemanna do gruntu - i waleczny generał musiał skapitulować wraz ze swoimi pozostałymi żołnierzami. Ale do tego czasu siły Zurychan ustabilizowały i częściowo okopały pozycje w poprzek Malej Venice i na pograniczu Usti nad Piavo i Julskich Benátków. 

Mimo wzajemnych bombardowań pozycji z artylerii, okresowych prób umanewrowienia walk siłami zmotoryzowanymi, kontrataków i wreszcie - mimo bombardowań ze strony sterowców Qin (w których zresztą odniosły one straty), żadnej ze stron nie udało się przez pół roku przeważyć szali na froncie.
Obie strony też zbyt obawiały się odsłonić inne kierunki operacyjne - Zurychanie stronę Berna, z uwagi na von Laufena, a Qin pozostałe granice - by ściągnąć posiłki. Front pozostał więc stabilnym.

[Obrazek: kK7kVw5.jpg]
I faza wojny. Przebicie Qin.

[Obrazek: T2Emylv.jpg]
II faza wojny. Hansemann broni się nadal!

[Obrazek: rxI6S00.jpg]
III faza wojny. Walki manewrowe w Malej Venice i Julskim Benatsky.

[Obrazek: rx5elmE.jpg]
Sytuacja w końcu 10004.

Warto zwrócić uwagę, że Qin poniosło większe straty w czasie przebijania się przez góry, ale zostało to potem lekko wyrównane ich przewagą w JB oraz anihilacją sił Hansemanna w kotle. To ostatnie szczególnie co prawda zajęło strasznie dużo czasu (operacyjnie katastrofa!), ale taktycznie kosztowało ich “tylko” trochę artylerii.

***
Uwaga1: przekręcam nazwy czeskie. Wierzymierz nie brał jeńców gdy nazywał prowki, uznałem że lepiej jak przekręcę i wrzucę dziś niż jak popoprawiam i wrzucę za tydzień.

Uwaga2: To może nie być jasne z rozpiski, ale wymieniam czynniki brane pod uwagę w rozpisce (te co na pewno brałem). Z wykrzyknikiem te które bardzo wpłynęły.
- Ukształtowanie terenu (wysokie góry!);
- Rzeki (!);
- Przewaga liczebna (nie siły ognia, a liczebna);
- Specjalizacje wojskowe jednostek, zwłaszcza terenowe (!);
- Przewaga generacyjna wojsk;
- Specjalizacje dowódców (!);
- Gwiazdki dowódców, zwłaszcza te 3+ (!);
- Zwiad lotniczy, zwłaszcza w czasie walki manewrowej(!), zwłaszcza sterowcowy i upośledzenie wrogiego zwiadu (!);
- Przewaga materiałowa (artyleria) (!);
- Atak na przeciwnika mającego przewagę;
- Atak z wielu kierunków;
- Szybsze okopywanie się (wzgl. skuteczniejsza obrona) oddziałów bardziej manewrowych (zwłaszcza zmotoryzowanych);
- Technologie: kolej, telegraf, radio, helowe aerostaty (jeśli ktoś któreś ma i najlepiej jak wymienił);
- Doktryny wojskowe (te skuteczne, czyli coś za coś !, np. większa siła ataku części lub wszystkich jednostek, większa siła obrony części lub wszystkich jednostek). W tej rozpisce nieoczekiwanie minusy doktryn bardzo uderzyły w obie strony (Wierzymierz i Verlax mogą pytać na priv gdzie ich minusy ich zabolały, ale IMO to oczywiste…);
- Bombardowania lotnicze (bardzo, bardzo mały bonus taktyczny, średni bonus strategiczny, bo wyłącznie sterowce); TAK WIEM DOKTRYNY, PISZĘ OGÓLNIE.
- Ostrzeliwanie brzegu z rzeki;
- Dowódcy nie chcą umierać. Co więcej, nie chcą się dać zamknąć w okrążeniu, chyba że są tymi bardziej pojebanymi nacjonalistami, świetnie czującymi się w worku względnie w roli ciernia w d… stopie… agresora;
- Staranne zaplanowanie operacji, włącznie z logistyką (!) i naprawą zniszczeń w infrastrukturze (!);

I jeszcze na pewno o czymś zapomniałem, bo rozpatrywanie wariantów trwało trochę i to było kilka dni temu…

***   ***   ***
Zniszczenia i czego na pewno nie ma [zniszczenia naprawiane jako “zniszczenia wojenne”]:
- Zniszczenia w Suditirolu zostały na bieżąco naprawione przez Qin - wszystkie. (premia za zapłatę z góry!).
- Julské Benátky: 1WP (może naprawić tylko Qin, musi w 10005 jak chce by było naprawione. Decyzję proszę ogłosić w jawnych wydarzeniach do deadline handlowego);
- Gorz: 1WP (może naprawić tylko Qin, musi w 10005 jak chce by było naprawione. Decyzję proszę ogłosić w jawnych wydarzeniach do deadline handlowego);
- Mala Vinice: 1WP (może naprawić tylko Cesarstwo Zurychańskie, musi w 10005 jak chce by było naprawione. Decyzję proszę ogłosić w jawnych wydarzeniach do deadline handlowego);
- Nikt nie ma w 10005 roku surowców z Suditirolu, ani z Mala Vinice.
***   ***   ***
***   ***   ***
***   ***   ***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
I Legion "Kaiser" (Josef Šnejdárek*****[Szturm!], w sztabie BYŁ Ferdinand Bubna von Littitz) - 3piech0, 1s0, 1artIkaw - Zurych [straty: 1piechI, 1piech0, 1art0]
II Legion "Zurich" (Jan Nepomuk Kropaček*) - 2piech0, 1s0, 1artI - Zurych
III Legion "Krone" (Franz von Lauer**) - 4piechI, 1artI, 1s0, 1mil - St. Gallen
3piechI, 1art0kaw wydzielono do Improwizowanego Legionu Rezerwy.
IV Legion "Adolf II" (Ernst Klepp*) - 2piechI, 1art0 - Sion

V Legion "Edelweiss" (Jaroslav Kachna) - 1piechIsg, 1piech0, 1art0kaw - Genewa
W całości są to siły wywodzące z d. Genewiańskich Nacjonalistów

Improwizowany Legion Rezerwy (Ferdinand Bubna von Littitz) - 2piechI, 1art0kaw - Mala Vinice [straty: 1piechI]
z III Legionu.
I Reserve (Johann Kolowrat) - 1piechIkaw, 1piechIzmot - Sion->Milan -> Mala Vinice [straty: 1piech0kaw, 1piechIkaw]
I Panzerdivision (Gunther Burstyn) - rozbite! - St. Gallen -> Milan -> Julské Benátky [straty: 1panc0]


VI Legion "Berge" (Hansemann* [Egida Zurychan], w sztabie również Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski]) - 10.000 żołnierzy skapitulowało w kotle, sprzęt 1piechI dostał się w ręce Qin - Südtirol [straty: 5piechI, 1piechIIo, 1piech0, 2art0kaw, 1s0, 1mil]

VII Legion "Kaiserreich" (Tiedemann**) - 3piechI, 1art0kaw, 1s0, 1mil - Gorz -> Usti nad Piavou [straty: 2piechl]
1piechIIo przerzucono do II Reserve przed wielką ofensywą. 1art0kaw przerzucono do JB (do II Reserve) w czasie walk tamże.
VIII Legion "Akkordeon" (Siegfried von Kospoth) - 3piechI, 1art0 - Chur
II Reserve (Karl Křitek) - 1piechIkaw - Usti nad Piavou [straty: 1piech0kaw, 1piechIkaw, 1piechIIo, 1art0kaw]

I Luftdivison (gen. lotniczy Godwin von Brumowsky) - 1m0 - lotnisko w Julské Benátky -> ??? ewakuowane (ale nie lata)

Zapomniani Przez Cesarstwo Zurychańskie Partyzanci z Goricskich Kopcy (brak) - rozbite! - D34 [straty: 1part]

Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff*) - 1kr0 uszkodzone, 1krI lekko uszkodzone - Ren (Baza morska w St. Gallen)


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał Schnittstellen* [Egida Zurychan]) - 1piechI, 2piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno
II Legion Liniowy (generał Thadden*) - 2piech0 - Berno
Legion Rezerwy (generał Ersatz) - 1piechIkaw uszkodzone - Berno
Legion Konny (generał von Lauenburg*** [Obrona mobilna]) - 1piechIkaw, 1art0kaw  - Berno  [straty: 1piechIkaw]
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen ****[Artylerzysta][Szybki]) - 1piechIo, 3piechI, 1piech0, 1artIkaw, 1art0kaw, 1artI, 1s0 - Berno [straty: 1piech0]
1piech0 to genewiańscy nacjonaliści. Odmówili powrotu do domu. 1piechIo i 1artI to siły z Antify.

Berneńczycy otrzymali 1piechI, 2piechIkaw i 1artIkaw z produkcji.


FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Schweizer Armee (Ruud van Foreest*) - 1piechI, 1piechIkras, 1artIkaw, 1s0 - Berno [straty: 4piechI]
Jednostki kras nie były użyte z uwagi na niesprzyjające okoliczności. Richtus może pytać "why?" na priv.
1st Marine Regiment (Christopher Bowes) - 1piechIm - Berno
Zweite "Schwarze" Armee (Klaus Meine) - 1piech0, 1 piech0kaw, 1 art0 - Konstanz 
Kavallerie Gruppe "Süd" (Rudolf Schenker +) - 1art0kaw - Zhouberg [straty: 1piechIkaw]
Kawaleria poległa na polach St. Gallen atakując siedmiokrotnie liczniejsze siły w Szarży Schenkera. Ale skupili na sobie uwagę tych sił przez pewien czas!
Erste Einsatzflottille (Heinrich Morgan*) - 1krI lekko uszkodzone, 1krI uszkodzone, 1kr0, 1niI lekko uszkodzone, 1niI uszkodzone, 1ni0 - Ren (Rotterdam) [straty: 3ni0]
ni0 były wykorzystywane w charakterze “zobaczymy skąd strzelają Zurychanie”. Wpłynęło to negatywnie na ich przeżywalność, ale inne lepiej się dzięki temu miały!


QIN
Czarne Smoki (Ou Ki ****) - 2piechIIzmot, 1artIkaw uszkodzone - Julské Benátky [straty: 2piechIIzmot]
Uszkodzenia w wyniku starć w JB.
II Korpus (Ren Pa **** [Kawalerzysta]) - 4piechIkaw, 2artIkaw, 1s0 - Mala Vinice, Julské Benátky [straty: 3piechIkaw, 1piech0kaw]

I Alpines Korps (Ba Jio) - 2piech0sg*, 2piech0, 1artIkaw - Zhouberg
II Alpines Korps (Yotanwa * [Specjalista Górski]) - 1piechIIsg*, 4piechIsg*, 1artIkaw, 1artI, 1s0 - Sudtirol [straty: 1piechIIsg*, 2piechIsg*, 2piech0sg*, 1art0kaw]
1artIkaw przeniesione po kapitulacji Hansemanna do Czarnych Smoków. 
III Alpines Korps (Shunmen) - nie zostało rozbite, ale wszystkie siły przynależące do korpusu się sflicowały - Sudtirol [straty: 2piech0sg*, 2piech0]

Armia Obrońców Ludu (Ri Shin *) - 1piechI, 1piech0, 1artIkaw, 1s0 - Gorz [straty: 1piechI, 4piech0]
VIII Korpus (Mou Ten) - 1piech0 - D34
I Bayern Korps (Hans Dietrich) - 2piech0 - Augkai i Kyostadt
Bayern Polizei - 2 mil - D34

Lazurowe Smoki (Zhai Lang*) - 2mI - Sai 
Szmaragdowe Smoki (Deng Wuying) - 1bI - Sai [straty: 1bI uszkodzone]

***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
Gunther Burstyn+1
Hansemann* [Egida Zurychan] +1 + [Artylerzysta] - w niewoli Qin!
Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski] nie jest w niewoli (umknął), ale brak awansów.
Tiedemann**+1
Karl Křitek+1

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
brak

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Ruud van Foreest* +1
Rudolf Schenker - poległ w czasie Szarży Schenkera.
Heinrich Morgan* +1 + [Flota Rzeczna]

QIN
Yotanwa * [Specjalista Górski] +2
Shunmen +1 + [Pokiereszowany ‘04 - przez dwa lata od nadania cechy generał nie może awansować ani nabyć specjalizacji. Może też łatwiej zginąć w bitwie]
Wyjaśniałem już co znaczy Pokiereszowany, ale w tym wypadku warto przypomnieć.
Ri Shin * +1
Zhai Lang* +1  LUB  Deng Wuying+1


***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#4
10005

Z uwagi na niechęć do prowadzenia działań ofensywnych zarówno przez Sprzymierzonych (Antifa, Qin i Berneńczycy) oraz takąż niechęć ze strony Zurychano-Sborzan… niezależnie od tego z czego po każdej ze stron wynikała… linia frontu była zadziwiająco spokojna. Poza wycofaniem się Qin na z góry upatrzone pozycje i oddaniem całej Malej Venice (co  skróciło linię frontu i pozwoliło zająć lepsze pozycje (góry, wzgórza, rzeka - i tak cała linia rozgraniczenia), które to wycofanie zaskoczyło wszystkich i przebiegło bez strat, jedyną aktywnością na linii frontu był ostrzał artyleryjski.
Ze strony Sprzymierzonych nie wytrzymał von Laufen, który postrzelał sobie kontrbateryjnie z siłami chroniącymi Zurych (dość wydajnie i zmuszając do przegrupowań) - warto zaznaczyć że nie korzystał ze stacjonarnej artylerii Antify, a wyłącznie z “własnej”, mobilnej. Oraz Ren Pa, który korzystając z mobilności swoich sił dał choć artyleryjskiego prztyczka w nos okupującym się w Malej Venice siłom Zurychan - sam też poniósł jakieś straty, ale chyba miał większą satysfakcję.
Ze strony Zurychan, Šnejdárek nie pozostał dłużny Ren Pa i w sposób mistrzowski symulował przygotowania do szturmu, a przy tym zmasowany ostrzał artyleryjski - w dużej mierze wyrównując rachunki w stratach…

[Obrazek: DJL3Obm.jpg]
Sytuacja po przegrupowaniach, w końcu 10005 roku.

***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
I Legion "Kaiser" (Gunther Burstyn) - 1panc0, 1pancIL, 1piechIzmot - Milan
II Legion "Zurich" (Jan Nepomuk Kropaček*) - 2piechI, 2piech0, 1s0, 1artIkaw, 1art0 - Zurych [straty: 1piechI, 1piech0, 1artI, 1art0]
III Legion "Krone" (Franz von Lauer**) - 1piechI, 2piech0, 1artI, 1s0, 1mil - St. Gallen
IV Legion "Adolf II" (Ernst Klepp*) - 2piechI, 1artIkaw - Sion
1art0 przeniesione do II Legionu
V Legion "Edelweiss" (Jaroslav Kachna) - 1piechIsg, 1piech0, 1art0kaw - Genewa

VI Legion “Bolona” (Josef Šnejdárek*****[Szturm!]) - 2piechI, 1piechIkaw, 2piechIIo, 1s0, 1artIkaw, 1 art0kaw - Mala Vinice [straty: 1piechIzmot, 1artIkaw, 1art0kaw, 1s0]
Warto podkreślić że straty to prawie wyłącznie artyleria i kreatywne podejście do obrony (obu stron).

VII Legion "Kaiserreich" (Tiedemann**) - 3piechI, 1piechIkaw, 1artIkaw, 1s0 - Usti nad Piavou
1art0kaw przeniesiono do VI Legionu z uwagi na straty
VIII Legion "Akkordeon" (Siegfried von Kospoth) - 3piechI, 1artIkaw - Chur
1art0 przeniesione do II Legionu
Bolona Reserve (Karl Křitek) - 1mil - Bolona

Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff*) - 1kr0 uszkodzone, 1krI lekko uszkodzone - Ren (Baza morska w St. Gallen)


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał Schnittstellen* [Egida Zurychan]) - 1piechI, 2piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno
II Legion Liniowy (generał Thadden*) - 2piech0, 1art0kaw, 1s0  - Berno
Legion Rezerwy (generał Ersatz) - 1piechIkaw uszkodzone - Berno
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen ****[Artylerzysta][Szybki]) - 1piechIkaw, 1piechIo, 3piechI, 1piech0, 1artIkaw, 1art0kaw, 1artI, 1s0 - Berno [straty: 1art0kaw]
1piech0 to genewiańscy nacjonaliści. Odmówili powrotu do domu. 1piechIo i 1artI to siły z Antify.

Berneńczycy otrzymali 1artIkaw, 1s0 z produkcji.

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Schweizer Armee (Ruud van Foreest**) - 1 piechI, 1 piechIkras, 1 artIkaw, 1 s0 - Berno (w gotowości)
>w składzie Legionu Ekspedycyjnego von Laufena - 1 piechIo, 1 artI - Berno  //Uwzględnione w rozpisce Berneńczyków

Zweite "Schwarze" Armee (Klaus Meine) - 1 piech0, 1 piech0kaw, 1 art0 - Konstanz

Erste Einsatzflottille (Heinrich Morgan** [Flota rzeczna]) - 1krI lekko uszkodzone, 1krI uszkodzone, 1niI lekko uszkodzone, 1niI uszkodzone, 1ni0 - Ren (Rotterdam)
1ni0 zostało prawie uszkodzone na wysokiej rzecznej fali. W przyszłym roku może nawet zostać zatopione, jak nadal te rzeki będą tak szalały [będą], a delikatne okręciki uzbrojone wyłącznie w torpedy będą po nich pływać!

QIN
Czarne Smoki (Ou Ki ****) - 3piechIIzmot, 1 artIIzmot - Julské Benátky
II Korpus (Ren Pa **** [Kawalerzysta]) - 3piechIkaw, 1artIkaw, 1s0 - Julské Benátky [straty: 1piechIkaw, 1artIkaw, 1artI uszkodzone]
Warto podkreślić że straty to prawie wyłącznie artyleria i kreatywne podejście do obrony (obu stron).

I Alpines Korps (Ba Jio) - 2piech0sg*, 2piech0, 1artIkaw - Zhouberg
II Alpines Korps (Yotanwa * [Specjalista Górski]) - 3piechIIsg*, 4piechIsg*, 1artIkaw, 1artI, 1s0 - Sudtirol

Armia Obrońców Ludu (Ri Shin **) - 2piechI, 1piech0, 1artIkaw, 1s0 - Gorz 
VIII Korpus (Mou Ten) - 1piech0 - D34
Bayern Polizei - 2 mil - D34

Lazurowe Smoki (Zhai Lang**) - 2mI - Sai


***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
Awanse realnie na 10006, będą wstawione, nabierają mocy na 10006 mimo braku uaktualnienia info ogólnych, bo NPC.
Cytat:Gunther Burstyn +1
Hansemann* [Egida Zurychan] +1 + [Artylerzysta] - w niewoli Qin!
Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski] nie jest w niewoli (umknął), ale brak awansów.
Tiedemann**+1
Karl Křitek+1
plus
Jan Nepomuk Kropaček* +1 LUB +[Artylerzysta] //wybierają Artylerzystę, chyba że w 10006 wejdzie gracz i zadecyduje inaczej.

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
generał Maximilian von Laufen ****[Artylerzysta][Szybki] +1

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
brak

QIN
Ren Pa **** [Kawalerzysta] +1, jeśli będzie dopłacone 20K+ LUB +[Artylerzysta] jeśli będzie dopłacone 30K+. Dopłata w 10006.

***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#5
10006

Kolejny rok wojny domowej w Zurychu odznaczył się dwoma dużymi operacjami bojowymi ze strony sojuszu Antifa-Berno-Qin: uderzenia na Zurych i wojny artyleryjskiej ze strony Qin.

Antifa podjęła próbę ataku i zajęcia Zurychu siłami swoich ośmiu dywizji piechoty, wspartych siłami Berna (siedem dywizji piechoty von Laufena). Siły te dysponowały siłą ognia około trzydziestu pięciu dywizji piechoty pierwszej generacji, przy czym warto zaznaczyć że mimo niższej generacji piechoty, dzięki dowodzeniu i wsparciu artyleryjskiemu to siły Berneńczyków były silniejsze (stanowiły 60% siły ognia)..
Siły obrońców miały w Zurychu na początku operacji ledwie pięć dywizji piechoty, w obronie mających odpowiednik siły ognia… również trzydziestu pięciu dywizji piechoty.

Doświadczony von Laufen jednakże zdawał sobie sprawę z takich problemów i nakłonił antifańskiego dowódcę do przygotowania artyleryjskiego. Z uwagi na problemy związane z Qin na froncie wschodnio-sborzańskim Zurychanie nie mogli przerzucić za bardzo rezerw artylerii na północny-zachód, zamiast tego cierpliwie przerzucono więc posiłki z - jak widać - mniej zagrożonego St. Gallen i dalej z Chur. Dotarły one na czas, gdy usatysfakcjonowani wynikami ostrzału (zniszczenie jednej z dywizji) Berneńczycy ruszyli do szturmu.
I te dwie dywizje uratowały front, tak samo jak pociąg pancerny wysłany ze stolicy (jedyne wsparcie w odparciu natarcia jakiego udzielił front wschodni). Lubo nie były okopane do końca, zatrzymały i odparły uderzenie Berno-Antifan, do tego kosztem dużych strat (pociąg pancerny, część artylerii dobita) udało się przesunąć front może nie do pozycji wyjściowych, ale do pozycji odsuwających klęskę w Zurychu na kolejny rok.

Tym samym sytuacja sił Zurychańskich w Macierzy Zurychan stała się w końcówce 10006 tragiczna: siły Antify-Berna zgniotły dużą część obrony, a pozycje sił pozostałych w Zurychu nie są najlepsze i wyraźnie bardziej narażone na atak, a zajęto je głównie z przyczyn prestiżowych… i komunikacyjnych: trwa ewakuacja urzędów i szlachty z St. Gallen w góry (do Sionu i Chur) lub wręcz za góry - do Milanu. Siły wojskowe Zurychan, korzystając z ostrej zimy, już w grudniu 10006 roku zaczęły ustawiać siły w Zurychu w pozycjach ułatwiających ewentualne wycofanie do sąsiednich prowincji, zwłaszcza do Chur.
Dla Antifan szczególnie interesujące może być to, że po raz pierwszy odznaczyły się jednostki tzw. piechoty krasnoludzkiej, które - ze wsparciem co prawda dwóch zwykłej dywizji -  prawie bez strat zdołały rozbić jedną może przestarzałą, ale okopaną dywizję piechoty. Niby nie aż tak wiele, niby normalne przy sile ognia, ale przy stracie kilkudziesięciu zabitych?
Dla Berneńczyków za to jasne jest, że coraz jaśniej błyszczy gwiazda von Laufena. Należy jednak powiedzieć, że siły Antifańskie w Bernie są coraz bardziej niezadowolone ze współpracy z von Laufenem, a generał van Foreest, mimo że się czegoś od berneńczyka nauczył, przez sam fakt modyfikowania swoich planów pod dyktando Berna nabrał niechęci do miejscowych… jak i wielu wyższych oficerów szczebla dywizji. Przy czym dotyczy to raczej wyższych oficerów: niżsi oficerowie, podoficerowie i szeregowcy świetnie się dogadują z Berneńczykami, ich dziewczynami i ich piwem. Co prawda fakt, że wielbią von Laufena za wyjątkowo niskie straty może być powodem dlaczego wyżsi oficerowie są tak niechętni…

***

Qin tymczasem postanowiło na wojnę materiałową: bombardowania artyleryjskie z czasowym wsparciem bombardowania ze sterowców i próbami zestrzeleń balonów Zurychu, jako trwałe upośledzanie najpierw zdolności artyleryjskich, a potem zdolności piechoty do trwałej obrony.

I wyszło to całkiem nieźle. Skumulowane pięć brygad artylerii (cztery zmotoryzowane!) mające potencjalne wsparcie sterowców i kolejnej brygady artylerii, walczyło z czterema brygadami artylerii, co prawda okopanymi, ale z gorszymi dowódcami, wszystkie kawaleryjskie, sterowce może były ale nie aż takie dobre (brak bombardujących!) no i do tego jedna brygada była jeszcze nawet czarnoprochowa…
…i dlatego Zurychanie pośpiesznie rzucili na front jeszcze zmotoryzowaną brygadę artylerii. I choć nie wyrównało to sił, to zrobiło się zacięcie. Generał Ou Sen przerywał pojedynek by zacząć go gdzie indziej, ale jego celem miało być wyniszczenie wroga a nie pozwolenie na wyniszczenie własnej piechoty, więc przy dużej kumulacji artylerii musiał podjąć pojedynek! Do tego wsparcie powietrzne - Lazurowe Smoki - może miały się skupić na wyniszczeniu balonów Zurychu, ale sterowce dawały też świetny zwiad i nawet jako korekta ognia artylerii: co więcej, podejmowały z nimi walkę…

Ostatecznie, starcie należy uznać za wygrane przez Qin, zresztą: nic dziwnego. Jednak walka trwała długo, starcie zdecydowanie nie było jednostronne i Qin też poniosło straty w piechocie. Za to pewną nagrodą była możliwość wyniszczania siły żywej nieprzyjaciela przez prawie pół roku… Prawie, bo jednak zła pogoda i ciężka zima ograniczyły możliwość celnego ostrzału, a duża część sił Zurychan już nabrała pewnego doświadczenia w ukrywaniu się przed ogniem artylerii…


[Obrazek: xZg2Lgw.png]
Sytuacja b. ogólna pod koniec roku 10006.


***   ***   ***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
I Legion "Kaiser" (Gunther Burstyn*) - 1pancIL - Milan
II Legion "Zurich" (Jan Nepomuk Kropaček*) - 2piechI, 1s0, 1artIkaw - Zurych [straty: 3piechI, 2piech0, 1art0, 1panc0]
W toku działań: panc0 z I Legionu, 1piechI z III Legionu, 1piechI z VIII Legionu.
III Legion "Krone" (Franz von Lauer**) - 2piechI, 1artI, 1s0 - St. Gallen
IV Legion "Adolf II" (Ernst Klepp*) - 3piechI, 1artIkaw - Sion
V Legion "Edelweiss" (Jaroslav Kachna) - 3piech0, 1art0kaw - Genewa
VIII Legion "Akkordeon" (Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski]) - 1piechIsg, 2piechI, 1artIkaw - Chur

VI Legion “Bolona” (Josef Šnejdárek*****[Szturm!]) - 1piechIzmot, 2piechI*, 1piechIkaw*, 1artIkaw, 1s0 - Mala Vinice [straty: 3piechI, 2piechIIo, 1artIzmot, 1artIkaw, 1art0kaw, 2mil]
W toku działań: 1piechIzmot, 1artIzmot przeniesione z I Legionu. 2mil przeniesiono z Milan Reserve.
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.
VII Legion "Kaiserreich" (Tiedemann***) - 1piechI, 1piechIkaw* - Usti nad Piavou [straty: 2piechI, 1artIkaw, 1s0]
W toku działań: 1piechI przeniesione z IV Legionu.
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.

Bolona Reserve (Siegfried von Kospoth) - 1piechI - Bolona
Milan Reserve (Karl Křitek*) - 1piechI  - Milan

I Luftdivison (gen. lotniczy Godwin von Brumowsky) - 1mI uszkodzone - Milan [straty: 1m0]
Uszkodzenia wynikają z walk.

Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff*) - 1kr0 uszkodzone, 1krI - Ren (Baza morska w St. Gallen)


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał Schnittstellen* [Egida Zurychan]) - 2piechI, 1piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno
II Legion Liniowy (generał Thadden*) - 2piech0, 1art0kaw, 1s0  - Berno
Legion Rezerwy (generał Ersatz) - 1piechIkaw uszkodzone - Berno
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen *****[Artylerzysta][Szybki]) - 2piechIkaw, 3piechI, 1artIkaw, 1art0kaw uszkodzone, 1artI, 1s0 - Berno [straty: 1piechIo, 1piechI]
1piechIo i 1artI to siły z Antify. Uszkodzenia są w wyniku starć tegorocznych.

Berneńczycy otrzymali 1piechIkaw  z produkcji. Dokonali upgrade dwóch dywizji (do zwykłej piechoty).
1piechIo został “stracony” ale oznacza to uzupełnianie strat pełnowartościowej dywizji piechoty - dywizja ochotnicza de facto nie walczyła. Antifanie walczą więc w składzie innych dywizji.


FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Schweizer Armee (Ruud van Foreest**) - 5piechII, 1piechIkras, 1artIkaw, 1s0 - Berno/Zurych (b. Zurych) [straty: 1piechII, 1piechI]
Zweite "Schwarze" Armee (Klaus Meine) - 1 piech0, 1 piech0kaw, 1 art0 - Konstanz


QIN
Jeśli coś wg. gracza nie powinno być było wymienione w tej rozpisce, to proszę nie dawać jej pod rubrykę “Front Italia”.
Czarne Smoki (Ou Sen **** [Artylerzysta]) - 6piechIIzmot, 3artIIzmot, 2s0 - Julské Benátky [straty: 1piechIIzmot, 1artIIzmot, 2artIkaw]
1artIkaw przeniesione z Armii Obrońców Ludu.
II Korpus (Ren Pa **** [Kawalerzysta] [Artylerzysta]) - 3piechIkaw, 1artIkaw - Mala Vinice, Julské Benátky

I Alpines Korps (Ba Jio) - 2piechIIsg*, 2piech0sg*, 2piech0, 1artIkaw - Zhouberg 
II Alpines Korps (Yotanwa *** [Specjalista Górski]) - 4piechIIsg*, 4piechIsg*, 1artI, 1s0 - Sudtirol

XI Korpus (Gohoumei * [Artylerzysta]) - 2piechI - Gorz
Armia Obrońców Ludu (Ri Shin **) - 2piechI, 1piech0, 1s0 - Gorz
VIII Korpus (Mou Ten) - 1piech0 - Panyu
I Bayern Korps (Hans Dietrich) - 2piech0 - Augkai i Kyostadt
Bayern Polizei - 2 mil - Panyu
Siły Porządkowe - 1 mil - Panyu

Lazurowe Smoki (Zhai Lang ***) - 1mI, 1mI uszkodzone - Sai
Uszkodzenia wynikają z walk
Szmaragdowe Smoki (Deng Wuying) - 1bI - Sai [straty: 1 bI uszkodzone]


***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
Jan Nepomuk Kropaček* +1
Tiedemann*** + [Artylerzysta]
gen. lotniczy Godwin von Brumowsky +1


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
brak, von Laufen z 5* i dwóch cech ma wysoki próg do pokonania…

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Ruud van Foreest** +1 +[Niechęć do Berneńczyków - z powodu osobistej, żywiołowej i niemożliwej do zwalczenia profesjonalizmem niechęci, współpraca z wymienioną nacją układa mu się wyjątkowo beznadziejnie, ocierając się o sabotaż]

QIN
Ou Sen **** [Artylerzysta] +[Obrona mobilna] za dopłatą 30K+ [oferta tylko na 10007, żadnych zniżek, nie skorzystanie nie daje absolutnie nic]
Deng Wuying +1



***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#6
10007

Sytuacja na froncie jest wciąż trudna dla Cesarstwa Zurychańskiego i nic się nie zapowiada by się w przyszłości poprawiła.

Na odcinku Macierzy Zurychan, czyli wokół samego Zurychu, siły Antify i Berneńczyków nadal wywierały ogromny nacisk na siły obrońców. Wobec zmasowanego ataku na Zurych, siły Zurychan kontynuowały to co po cichu zaczęły już pod koniec poprzedniego roku, czyli ewakuację - najpierw zorganizowaną, a potem pośpieszną. Z powodu uderzenia sił zmotoryzowanych Rutkowskiego, Zurychanie byli zmuszeni zostawić część sił jako straż tylną - w tym całą artylerię Legionu “Zurich” - która opóźniała postępy Antify i Berna, uniemożliwiając dalszy pościg w kierunku na St. Gallen i Sion. Dzięki temu Cesarskim udało wycofać się dużą część sił, która w wypadku sił wycofanych do St. Gallen częściowo ewakuowała się dalej na południe - a w St. Gallen znów bronił się garnizon artylerii (tym razem stacjonarnej, o której nawet nie marzono by jej wycofać), część piechoty i cała Bodensee Flotte. Sprzymierzeni, których sztab wspólnie wybrał wariant ograniczony operacji - zdobycie St. Gallen zamiast próby głębokiej operacji przez Chur - spokojnie oblegli garnizon i w starciu artyleryjskim spowodowali duże straty wśród obrońców (choć straszne straty poniosła też ta część ludności cywilnej, która się nie ewakuowała), a potem w szturmie zdobyli większość terenu obrony; resztki, czyli sam port w St. Gallen skapitulował następnego dnia po szturmie, po samozatopieniu okrętów Bodensee Flotte i wysadzeniu ostatnich dział, by nie posłużyły wrogom.

Siły Berna-Antify po tych starciach miały jednak za małe okienko czasowe by atakować Sion lub górski, wcinający się w pozycje Sprzymierzonych, Chur. Podjęto tylko ostrzał artyleryjski wysuniętych pozycji Cesarstwa, zmuszając ich do wycofania się w pełni w granice Chur i zadając pewne straty. W obliczu jednak zniszczeń infrastrukturalnych (celowe niszczenie torów kolejowych i mostów przez wycofujących się Cesarskich), siły Berna-Antify musiały znacząco ograniczyć pozostałe działania wojenne w tym roku. Tym bardziej że okopane w Chur jednostki górskie w wysokich górach pod dowództwem specjalisty górskiego były bardzo nieprzychylne gościom i próbny atak generała Hoffmana zakończył się stratami Antify wielkości całej dywizji…
Warto zaznaczyć, że siły te były też ograniczone koniecznością okupacji St. Gallen, którego mieszkańcy - w przeciwieństwie do np. mieszkańców Zurychu - są bardzo niechętni okupacji, co powoduje konieczność przeznaczenia minimum dwóch dywizji do działań okupacyjnych, a mimo kwestii wizerunkowych okazało się niemożliwe by okupację prowadzili wyłącznie Berneńczycy… do tego Berno ma problemu z dużą ilością wziętych do niewoli jeńców i wyższych oficerów - dla ledwo zipiącej gospodarki Berna, na ostatnich oparach mogącej wystawiać armię do dalszej walki (z pomocą Antify, bez niej nie byliby zdolni do działań ofensywnych co roku) konieczność pilnowania dziewięciu tysięcy jeńców jest nie do zniesienia, zwłaszcza że to oni zapewniają szkielet urzędniczy administracji Zurychu i okupowanego St. Gallen…

*
Tymczasem na froncie Italskim siły Qin przeszły do powolnej, metodycznej ofensywy z masowym użyciem artylerii i ogromnymi siłami. Mając dużą przewagę nad obrońcami, najpierw zaatakowali z dwóch stron Usti nad Piavou; mimo atakowania dużej części sił przez dużą rzekę (z Gorz), podniosło to tylko odrobinę poziom strat, ale w żadnym wypadku nie zatrzymało wojsk Qin. Wzmożona intensyfikacja działań Zurychu w Malej Vinicy też nie powstrzymała ataku na UnP - wydzielono większe siły blokujące z oddziałów zmotoryzowanych, poniesiono pewne straty od ostrzału (głównie w składzie osłonowego korpusu Ren Pa), ale poza tym nie powstrzymano ataku.
Siły Qin zdobyły UnP, jednak przekroczenie rzeki i zdobycie Bolonii było już poza zasięgiem - generał Burstyn wytrawnie wycofywał posiadane mobilne siły, przez co (licząc siłą ognia) większa część jego sił wydostała się z matni i po wchłonięciu okopanej już dywizji piechoty z Bolona Reserve mogła się oprzeć szybkiemu atakowi. Siły Qin ograniczyły się do blokowania i słabego ostrzału przez rzekę, decydując że Mala Vinice jest ważniejszym celem niż przyczółek po drugiej stronie rzeki.

Uderzenie na Mala Vinice charakteryzowało się ponownie bitwą artyleryjską - tutaj z początku Zurychanie mogli pochwalić się pewnymi sukcesami, ale po pewnym czasie byli zmuszeni do wycofania swojej artylerii/zamaskowania i nie używania - i walką na wyniszczenie. Zurychanie szybko podjęli skokowe wycofywanie się na kolejne linie okopów, w pierwszej kolejności tracąc przede wszystkim siły piechoty. Armia Qin oczywiście za nimi postępowała i przez sam ten ruch nie była w czasie ataku w większości okopana (najpierw musi wejść piechota, by ruszyłą się artyleria) - i ten moment wykorzystał generał Snejdarek z I Legionu, który od czasu ataku na Usti nad Piavou tylko czekał na okazję do kontrataku. 
Uderzył siłami mneijszymi niż atakujący, ale atak samochodów pancernych i piechoty zmotoryzowanej był szokiem dla Qin - nie spodziewano się szaleńczych kontrataków - poza tym miał na celu nie “zwycięstwo” a lepsze okrzepnięcie sił wycofujących się na nową linię obrony, stępienie ostrza ataku Qin (poprzez zabranie im trochę pewności siebie) i może dorwanie jakiejś artylerii. Udały mu się bezapelacyjnie dwie pierwsze, artylerii mu się nie udało dorwać - tylko zniszczył kilka balonów, które zaskoczył swoim wypadem; artyleria motorowa dała nogę znacznie szybciej.
Poniósł straszne straty i mimo najlepszych chęci, jego siły nie tylko straciły 3/4  sił pancernych, ale i połowę piechoty - a do tego zostały poważne zdezorganizowane, przez co tak dobrze zorganizowanych ataków już nie mógł przeprowadzić… Snajderek skupił się więc na czekaniu na poważny szturm Qin. Który nie nadszedł.
Ou Sen po szaleńczym kontrataku Zurychan uznał, że nie ma co myśleć o mrzonkach, ma atakować metodycznie, to atakuje metodycznie. Zaprzestał wielkich pościgów i szturmów, skupił się na schemacie: ostrzał, wróg się wycofuje, piechota zabezpiecza teren w zasięgu naszej artylerii, artyleria się przemieszcza, strzelamy dalej lub dalej się przemieszczamy itp. - maksymalnie ostrożnie, bez robienia zbyt dużych skoków terytorialnych.
W rezultacie siły Qin nie poniosły do zimy znaczących dalszych strat, za to Zurychanie - i owszem, choć przy agresywniejszym dowodzeniu mogliby… albo mogliby stracić więcej terenów niż tylko Mala Venice.

[Obrazek: JFY5ejY.jpg]
Walki i ~obecny stan.

***
Kampania Zurychańska przechodzi powoli [bardzo powoli]w ostateczną dla Qin i Antify fazę, a Zurychanom pozostaje trwać w oczekiwaniu na cud: wśród elit nadal nie ma woli do poddawania się… a właściwie jest natychmiast eradykowana.
Spodziewane według strategów jest dalsze prowadzenie przez Zurychan działań opóźniających i ewakuacji bardziej zagrożonych odcięciem regionów. Wyjątkiem może być Chur, w którym miejscowe siły wierne Cesarzowi wyraźnie czują się jak w twierdzy i którego samo istnienie wymusza konieczność utrzymywania wokół dodatkowych garnizonów. O ile się chce mieć gdzie wrócić, oczywiście.

***   ***   ***
St. Gallen ma 2 WP zniszczeń wojennych. Bez naprawienia miniumum 1 WP [jeśli się zapłaci, będzie instant], linie zaopatrzeniowe przez nie są efektywne tylko w 50%
*
Antifa i Berno mają problem z okupacją i administracją St. Gallen oraz wziętymi do niewoli jeńcami - to znaczy Antifa ma, bo jeśli zrzuci to wyłącznie na barki Berna, to tamci możliwe że będą musieli rozwiązać tymczasowo dywizję piechoty lub brygadę artylerii, by mieć siłę ludzką. Problem może w przyszłości się rozwiązać w miarę poprawy sytuacji choćby w Zurychu, ale tak to się przedstawia na 10007.
***   ***   ***
Malá Vinice 6->1 WP [5 zniszczeń, naprawy za 4 mln $/1 WP, tylko w 10008 roku. Bez naprawienia przynajmniej 1 WP, Mala Vinice przez cały rok 10008 jest traktowana jako zrujnowana pod względem logistycznym - w raize wydatkowania na naprawy zniszczeń, stopień napraw (ile zniszczeń naprawiamy) mówi jak szybko będą odbudowane linie kolejowe, mosty itp.]
Ustí nad Piavou 2-> 1 WP [1 zniszczeń, naprawy za 4 mln $/1 WP, tylko w 10008 roku.]

***   ***   ***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
I Legion "Kaiser" (Josef Šnejdárek*****[Szturm!]) - 1pancIL uszkodzone, 1piechIIzmot - Milan [straty: 1pancIL, 1piechIIzmot]
Uszkodzenia wynikają z walk.
II Legion "Zurich" (Jan Nepomuk Kropaček**) - 1piechI - Zurych->Sion [straty: 1piechI, 1artIkaw]
III Legion "Krone" (Franz von Lauer**) - resztki skapitulowały - St. Gallen [straty: 1piechI, 1artI]
1 piechI zdołał się wycofać do Chur i dołączył do VIII Legionu.
IV Legion "Adolf II" (Ernst Klepp*) - 3piechII, 1artIkaw, 1s0 - Sion
1piechII przeniesiono na pomoc VI Legionowi
V Legion "Edelweiss" (Jaroslav Kachna) - 2piechI, 1art0kaw - Genewa
1piechI przeniesiono na pomoc VI Legionowi
1art0kaw przeniesiono do Milan reserve.
VIII Legion "Akkordeon" (Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski]) - 1piechIIsg, 1piechIsg, 1piechI, 1artIkaw, 1s0 - Chur [straty: 1piechI]
1piechI przeniesiono na pomoc VI Legionowi

VI Legion “Bolona” (Tiedemann*** [Artylerzysta]) - 1piechIzmot*, 1piechII*, 1artIzmot, 1s0 - Kamskie Jezero, Milan*, Kremona [straty: 2piechII, 2piechI*, 2piechI, 1artIzmot]
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.
Gwiazdka przy lokalizacja oznacza siedzibę sztabu.
VII Legion "Kaiserreich" (Gunther Burstyn*) - 1piechI, 1piechIkaw*, 1artIkaw- Bolona [straty: 1piechI, 1piechIkaw]
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.

Bolona Reserve (Siegfried von Kospoth) - rozwiązane! - Bolona
1piechI przeszło do VII Legionu gdy ten się wycofał.
Milan Reserve (Karl Křitek*) - 1piechI, 1art0kaw  - Milan

I Luftdivison (gen. lotniczy Godwin von Brumowsky *) - 1mI uszkodzone - Milan
Uszkodzenia wynikają z walk.

Bodensee Flotte (Wilhelm von Tegetthoff*) - resztki uległy samozatopieniu - Bodensee (Baza morska w St. Gallen) [straty: 1kr0 uszkodzone, 1krI]

Siły Zurychan będą przeorganizowane w nowe jednostki w nowej rozpisce bez “straty” okopania, nie chciałem tutaj za dużo jednostek i dowódców dzielić i przenosić, jak to się <<dzieje>> i tak w zimie…


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał von Lauenburg*** [Obrona mobilna]) - 2piechI, 1piech0, 1art0kaw, 1s0 - Berno->Zurych
II Legion Liniowy (generał Schnittstellen* [Egida Zurychan]) - 2piech0, 1art0kaw uszkodzone, 1s0  - Berno
Legion Rezerwy (generał Thadden*) - 1piechIkaw uszkodzone - Berno
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen *****[Artylerzysta][Szybki]) - 2piechIkaw, 1piechI, 2artIkaw, 1artI, 1s0 - St. Gallen [straty: 1piechI]
>>> 1piechI - prowadzi czynności okupacyjne w St. Gallen [wymienione osobno, by nie było że są wolni]
Kilka tysięcy rekrutów i 1artI to siły z Antify.

Berneńczycy upgrade’owali art0kaw i uszkodzone takowe przenieśli do II Legionu.


FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Schweizer Armee (Francesco Hoffmann* [Szczęściarz+]) - 5piechIII, 2piechII, 1 piechIkras, 1 artIkaw, 1 s0 - St. Gallen [straty: 2piechII]
>>> 1piechII - prowadzi czynności okupacyjne w St. Gallen [wymienione osobno, by nie było że są wolni]
>w składzie Legionu Ekspedycyjnego von Laufena - 1 artI - Berno (aktywne)
Rutkowski Patrol (K. Rutkowski [Showman]) - 1 piechIIzmot* - St. Gallen
Zweite "Schwarze" Armee (Klaus Meine) - 1 piech0, 1 piech0kaw, 1 art0 - Konstanz

Wzięto do niewoli (wspólnie z Bernem) 9 tysięcy żołnierzy Cesarstwa, generała, admirała i sprzęt 1artIkaw. Podział do uzgodnienia z NPCem.

QIN
Jeśli coś wg. gracza nie powinno być było wymienione w tej rozpisce, to proszę nie dawać jej pod rubrykę “Front Italia”. Ani odpowiedniej rubryce rozkazowej.
Czarne Smoki (Ou Sen **** [Artylerzysta]) - 4piechIIIzmot, 5piechIIzmot, 1piechIIzmot uszkodzone, 5artIIzmot, 1s0 - Mala Vinice [straty: 1piechIIzmot, 1s0]
Uszkodzenia wynikają z walk.
II Korpus (Ren Pa **** [Kawalerzysta] [Artylerzysta]) - 3piechIkaw - Mala Vinice [straty: 1artIkaw]

I Alpines Korps (Shunmen *) - 3piechIIIsg*, 2piechIIsg*, 1piech0sg*, 2piech0, 1artIkaw - Zhouberg
II Alpines Korps (Yotanwa *** [Specjalista Górski]) - 4piechIIsg*, 4piechIsg*, 1artI, 1s0 - Sudtirol 

XI Korpus (Gohoumei * [Artylerzysta]) - 1piechIIIzmot, 1piechIII, 2piechI, 2artIIzmot, 1s0 - Usti nad Piavou [straty: 2piechI]
Rezerwa Armii Obrońców Ludu (---) - 1piech0 - Gorz
VIII Korpus (Mou Ten) - 1piech0 - Panyu
I Bayern Korps (Hans Dietrich) - 2piechIII - Augkai i Kyostadt 
Latająca Bateria (---) - 2artIIzmot - Futou

Lazurowe Smoki (Zhai Lang ***) - 1mI, 1 mI uszkodzone - Sai
Szmaragdowe Smoki (Deng Wuying *) - 1bI - Sai

Chciałbym zaznaczyć w kontekście artylerii, że w pewnym momencie ilość artylerii to overkill i nie można szybciej załatwić wroga w danym terenie bez rozpoznania. A strzela trochę na ślepo: w poradniku dla wojen zaznaczyłem że najefektywniejsze wzmocnienie, podwojenie siły artylerii jest gdy ma 1 jednostkę balonów na 1 brygadę. Oczywiście, 2-3 jednostki na siedem poprawiają bardziej niż z liczebnika 3*2+4 (3 brygady wsparte i cztery nie), bo jednak intel, ale dotkliwy brak danych i strzelanie na ślepo (choć masowe) było uwzględnione.
…było uwzględnione też to, że po wielokroć macano prawie na ślepo tych biednych piechurów z Zurychu.


***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
Jan Nepomuk Kropaček** +1
Franz von Lauer** +1 - w niewoli Berna/Antify
Wilhelm von Tegetthoff* - w niewoli Berna/Antify

Tiedemann*** [Artylerzysta] +1
Gunther Burstyn* + [Obrona mobilna]

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
brak

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Francesco Hoffmann* [Szczęściarz+] +1

QIN
Ou Sen **** [Artylerzysta] +1, za dopłatą 30K+ [oferta tylko na 10007, żadnych zniżek, nie skorzystanie nie daje absolutnie nic]
Gohoumei * [Artylerzysta] +1


***   ***   ***
Lekko uszkodzone - oznacza koszt remontu równy 2 mln $ kosztu (bez zajmowania slotu)
Uszkodzone - oznacza koszt remontu równy połowie kosztu (z zajęciem slotu)
Ciężko uszkodzone - oznacza zniżkę 2 mln $ na jeden przyszły budowany dany typ okrętu (typ i generację. Na niższe generacje też może być udzielona ta zniżka).
Odpowiedz
#7
10008

Uderzenie Qin na resztki Cesarstwa Zurychańskiego, broniące się wciąż w zachodniej i południowej części Sboru, było jasne i pewne: obie strony wiedziały że gdy minie zima 10007/10008, ruszy potężna ofensywa. I albo ją Kaiser powstrzyma, albo to będzie koniec marzeń o Cesarstwie.
Qin nie miało żadnych wątpliwości co do tego że ostatecznie wygra, tak samo jak (deklaratywnie) Kaiser. Jednakże Qin miało rozbieżność zdań na temat metod osiągnięcia zwycięstwa. O ile ostrożni Ou Ki i Ou Sen sugerowali dalej powolne działania nieledwie oblężnicze, walkę artyleryjską i nie do końca doceniali znaczenie czołgów na polu walki, o tyle Ri Shin i Ren Pa byli najpoważniejszymi zwolennikami idei “kawaleryjskiego” użycia czołgów, przy czym do tego Ren Pa BARDZO BARDZO BARDZO chciał zdobyć Milan i do tego zrobić to osobiście. W tym ostatnim popierał go bandycki Huan Yi, który nieustannie opowiadał wielkie opowieści jakie wspaniałe łupy czekają na nich w Milanie, ilu mieszkańców… “gotowych na wyzwolenie” (dokładnie tak to ujmował)...
System polityczno-militarny Qin wymuszał współpracę między Wielkimi Generałami i powodował że niesnaski między nimi mogły doprowadzić do załamania operacji wojskowych i nieledwie kryzysu politycznego w kraju. Dlatego generał Ou Ki wyszedł w pół drogi do planów Ri Shina i zwłaszcza ambitnego Ren Pa… zwłaszcza że gdy zwiad powietrzny potwierdził, że pierwotna artyleryjska taktyka raczej się nie sprawdzi.

Mianowicie siły Sboru postanowiły wyraźnie grać na czas i pierwsze linie okopów były obsadzone przez nieliczne, zazwyczaj mobilne siły; przez to ostrzał artyleryjski stacjonarnych pozycji, a potem dalszych pozycji, mógł dać tylko mizerny rezultat - przynajmniej na planowanym na główny kierunek uderzenia Kamskim Jeziorze i dalej na Lizice. Jednocześnie potencjalne otoczenie Milanu z drugiej strony prowadziło przez Kremonę, co z uwagi na rzekę Pad stanowiło problem: siły by były osamotnione i atakuję w warunkach niemożliwości rozszerzenia natarcia w żadną stronę (Milan i rzeka).

Jednakże zwiad powietrzny wykazał, że mimo iż obroną Kamskego Jeziera (oddziały osłonowe) - Lizic (główna linia obrony) - Kremony (główna linia obrony) zajmował się jeden legion i jeden dowódca, to wyraźnie linie obronne na styku Lizice-Kremona-Milan były prawie nieistniejące, a choć rosły w miarę zbliżania się do końca granicy z Milanem, to wyraźnie potencjalne uderzenie ze strony Milanu uderzyłoby w próżnię. Sztab Sboru wyraźnie skupił najnowocześniejsze jednostki i zbudował umocnienia polowe w kilku liniach, zakładając utrzymanie Milanu. Wielcy Generałowie uznali więc, że uderzenie na Milan i jego potencjalne szybkie zajęcie (a przynajmniej przedmieści i zachodniego Milanu), odetnie Kaisera od większości jego wojsk, umożliwie przecięcie wrogiej obrony w pół, a przy dozie szczęście - na tyle powodzenie, by czołówki pancerne zajęły przyczółki mostowe na Padzie: trzecia linia obrony Sborzano-Zurychan była w tym momencie obsadzona tylko przez oddziały milicji, stanowiące raczej oddziały zaporowe dla obrońców niż poważną zaporę dla sił pancernych. Oczywiście, w razie nawet miażdżącego uderzenia na normalne linie obrony, jacyś obrońcy mogli się wycofać i wzmocnić na tyle przyczółki mostowe, by nie było możliwe zajęci ich z marszu, a przez to mogłyby być wysadzone - co skomplikowałoby dalszy plan kampanii - ale sugerowany plan zakładał możliwość zaskoczenia obrońców.
Podsumowując: zakładano ostrożne uderzenie na skrzydłach, przy czym siły Ri Shina, Ren Pa (wzmocnione posiłkami) i Huan Yi miały uderzyć z Kamskiego Jeziera na zachodni Milan, zająć go (wraz z tamtejszym lotniskiem sterowcowym), najlepiej dorwać kaisera lub odizolować Kaiserbunker i przebić się przez słabe miejsce linii obrony Zurychan.
Proste? Tak, ale to nie znaczy że łatwe…

Siły Qin pierwszą część operacji zrealizowały śpiewająco, zajmując szybko Kamskie Jeziero i spychając siły Sborzan na zachód; część zmotoryzowana opóźniała tylko siły Qin, a część z piechoty zwykłej po prostu została rozbita w zaciętych, ale bezowocnych walkach. Następnie uderzono na Milan, broniony nie tylko przez regularne dywizje piechoty, ale też uzbrojone tylko w broń ręczną jednostki ochotnicze i duże oddziały milicji. W obliczu tego, faktycznie użycie sił pancernych stanowiło element przełamujący obronę nawet na ulicznych barykadach, choć naturalnie ponosiły straty: od improwizowanych ładunków, od broni przeciwpancernej tych dywizji co były normalnie wyposażone, wreszcie od artylerii brygadowej Sborzan: nawet czarnoprochowe stare działa potrafiły ze 100 metrów przebić pancerz czołgu, a czasem miały czysty strzał z barykady!
Niemniej, biorąc pod uwagę ze atakujący mieli cztery dywizje pancerne, cztery brygady artylerii i dwanaście dywizji piechoty - wszystkie nowoczesne, a obrońcy mieli sześć dywizji piechoty (w  tym dwie “ochotnicze”) i dwie brygady artylerii… poza częścią piechoty wszystko przestarzałe, a w wypadku walk z najnowszą piechotą zmotoryzowaną Qin nawet najnowsze jednostki Kaisera musiały uznać wyższość techniczną azjatów.
W rezultacie, kosztem przede wszystkim ludności cywilnej (poniosła straszne straty, zwłaszcza przy brutalnych rabunkach IV Armii i ostrzale artyleryjskim) i w niewielkim stopniu - spieszonych kawalerzystów i części czołgów (choć oczywiście każda dywizja poniosła “jakieś straty” to nie zawsze były godne odnotowania w gazetach)... w osiem dni osiągnięto południowe rubieże Milanu na zachodzie, zajęto lotnisko, a siły piechoty Ren Pa walczyły w kompleksie “Kaiserbunkra”, konkretnie 100-200 metrów od stanowiska dowodzenia samego Kaisera.
I wtedy Kaiser, wiedząc od dowódców że przeciwnicy dojdą do niego najpóźniej w kilka godzin, mając za nic że obrońcy wschodniego Milanu wciąż są na pozycjach bojowych, mając za nich pozostały wciąż milion cywili (ponad pół miliona ewakuowano w czasie walk - zarówno przez Sborzan (wbrew rozkazom) jak i Qińczyków)... Kaiser nacisnął czerwony guzik.
Nie wiadomo co nim kierowało, choć z pewnością był szalony. Możliwe, że uwierzył jak król z eposu sprzed Upadku, napisanego przez HBOMAXA, że w ogniu zamieni się w smoka, który pogromi swoich wrogów? Może uwierzył że jako potomek Adolfa II nie umrze od wybuchu jądrowego?
Ciężko powiedzieć. Ale z pewnością wiedział, że naciskając ten guzik zdetonował 20-megatonowy ładunek wodorowy ukryty w podziemiach Kaiserbunkra. Ładunek ten znajdował się we władaniu pacyfistów ze Sboru od niepamiętnych czasów i nigdy nie wiedzieli co z nim zrobić; sam Kaiser też nie wiedział, przez długi czas. Aż do chwili gdy Qin zaczęło mocniej kopać tyłek jego wojskom.

W każdym razie, strefa zero, miejsce przez które przeszedł fireball spalający wszystko, niszczący nawet zbrojone betonowe budynki, miała około 3 kilometry promienia od miejsca detonacji - podziemia prywatnych kwater Kaisera. Po kompleksie Kaiserbunkra nie zostały nawet znaczące ruiny.
W dalszej odległości 3,4 kilometrów od strefy zero, fala uderzeniowa (powietrzno-ziemna) uderzyła z siłą ponad tysiąca metrów na godzinę, co spowodowało zdruzgotanie wszystkich budynków, piwnic, a nawet ludzi ukrytych w schronach przeciwlotniczych. Spowodowało to całkowite zniszczenie Starego Miasta Milanu, anihilację głównych sił generała Ren Pa z samym generałem i jednocześnie anihilację całej zorganizowanej obrony Milanu. Na kolejne dwadzieścia kilometrów - dwadzieścia sześć kilometrów od punktu detonacji - uderzyła fala cieplna powodująca feuergewittern, burzę ogniową. Spowodowało to zapalenie wszystkiego co mogło się zapalić, w tym bardzo często ludzi. Ci co byli na ulicach, mieli szczęście - albo zmarli, albo jakoś zdołali się uratować (zwłaszcza żołnierze, częściowo w niepalnych strojach ochronnych lub przygotowani na coś w rodzaju broni chemicznej); ci co mieli pecha, to byli ci co skryli się w piwnicach; fala uderzeniowa nie zgruchotała domów, ale szalejące pożary spowodowały ogromną temperaturę, gotującą ludzi w schronach żywcem, wysysającą powietrze dusząc ogromne rzesze. Dalej niż 26,6 kilometrów od punktu detonacji efekt był nie aż tak zabójczy…
Zginęło co najmniej  900 tysięcy ludzi (cywili i żołnierzy) w ciągu godziny od detonacji, dodatkowe 100-200 tysięcy zmarło w ciągu paru tygodni-miesięcy. Całe dywizje Zurychańskie i Qińskie musiały zostać tymczasowo rozformowane z powodu choroby popromiennej… zginął generał Ren Pa, generał Huan Yi został ciężko ranny (cudem przeżył, będąc dziesieć kilometrów od punktu detonacji!) - miał szczęście, że dopiero zdążał do rabowania skarbów Kaiserbunkra - z trójki Wielkich Generałów którzy uderzali, tylko Ri Shin wyszedł relatywnie lekko ranny, jego siły też najmniej ucierpiały (natychmiastowo…). Niemniej uderzenie, mimo napotkania faktycznie słabego oporu musiało się zatrzymać, z uwagi na to że wybuch jądrowy zdemolował szlaki logistyczne. Do tego siły Zurychańskiego generała Šnejdárka uderzyły na czołówki Ri Shina, za nic mając promieniowanie i to że Kaiser był chyba szalony…

Jednakże niedługo po wybuchu - następnego dnia - na wschodzie maszyny i orkowie uderzyli na krańce świata cywilizowanego. Wszyscy uświadomili sobie że nadszedł Czas Apokalipsy… i Qin właściwie szukał jak się wyplątać z tej cholernej wojny w Sborze. W Cesarstwie Zurychańskim tymczasem duża część twardogłowych poszła w parę wraz z Kaiserem, a inni zostali spacyfikowani przez pozostałych. Cesarzowa-regentka z pomocą kilku bardziej normalnych wojskowych przeprowadziła de facto zamach stanu wobec twardogłowych (i wobec pośmiertnej woli swego męża), gdzie zamknięto w aresztach wszystkich fanatyków (lub zabito), a Qin zaproponowano rozejm. Rozejm do czasu zakończenia zagrożenia orczego, z możliwością podjęcia rozmów pokojowych w trakcie lub po walkach z orkami/maszynami, ale bez podejmowania wal przed odparciem inwazji ze wschodu.
Przedstawiciele Qin, wstrząśnięci wciąż zniszczeniem Milanu, wyrazili zgodę. Nawet cofnęli się do Malej Venice, uznając linię frontu z zimy 10008/10009 za linię rozejmu, no bo po cholerę im napromieniowane pola i ruiny?
Wstępnie ustalono, że możliwy dodatkowy udział wojsk Zurychu (tych co pozostały przy życiu) po stronie Qin może się odbyć po ewentualnym podpisaniu traktatu pokojowego, o czym sami zaznaczyli Zurychanie, licząc że Qin szybko uzna że ich jednak choć trochę potrzebuje. Qin za to zaznaczyło, że musicie coś wymyślić z tym tytułem “Cesarza” i choć “Regentka” i nawet “Eks-Cesarzowa” jest w porządku, to “Cesarzowa-Wdowa” już tak bardzo nie. A dla synka… taktycznie następcy tronu Zurychu nie koronowano. By ustalić jakiś tytuł później. W razie potrzeby.

***
Na froncie Antifańsko-Berneńsko-Zurychańskim panował spokój. Z uwagi na zawirowania polityczne na linii Berno-Antifa, działania wojenne opóźniły się w stosunku do i tak ograniczonego czasu wojny… a potem nadszedł Czas Apokalipsy i zawieszenie broni, do którego dołączono po jego podpisaniu przez Qin.

[Obrazek: 1CagZEL.png]
Przebieg działań

***  ***   ***
Jest zawarty rozejm (do końca tacticsa, czyli dla nas na zawsze) z Zurychanami przez wszystkie wojujące strony. Oczywiście, w trakcie tacticsa też można wynegocjować szkicowy pokój - może to poskutkować np. oddziałami posiłkowymi Zurychan. 
 
Prowincje okupowane pozostają takie co poprzednio. Skażenie radioaktywne zaszkodziło polom Malej Venice, co powoduje że albo odbędzie się dekontaminacja (ok 8 mln $), albo złoże żywności zniknie.
Qin zyskało 10 mln $ z rabunków Huan Yi. To znaczy, to niby jego, ale nielegalnie, a jak leży w szpitalu to ciężej mu oszukiwać że zagarnął to nielegalnie. Było więcej, ale reszta złota jest napromieniowana i przez to trudna do upłynnienia.
***  ***   ***
***  ***   ***
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
I Legion "Kaiser" (Josef Šnejdárek*****[Szturm!]) - 1piechIIzmot[+] - Lizice nad Addou [straty: 1pancIL uszkodzone]
[+] 1piechIIzmot wymaga przeszkolenia nowych żołnierzy - starzy leżą na chorobę popromienną.
IV Legion "Adolf II" (Jan Nepomuk Kropaček***) - 3piechII, 1artIkaw, 1s0 - Sion [lekka twierdza]
V Legion "Edelweiss" (Ernst Klepp*) - 2piechI, 1art0kaw - Genewa
VIII Legion "Akkordeon" (Edmund Schwarzenberg [Specjalista Górski]) - 1piechIIsg, 1piechIsg, 2piechI, 1artIkaw, 1s0 - Chur


VI Legion “Bolona” (Tiedemann**** [Artylerzysta]) - 1piechIzmot*, 1piechII[+], 1piechII, 1artIIzmot - Lizice nad Addou*, Kremona [straty: 1piechII*, 2piechII, 2mil, 1artIIzmot, 1s0]
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.
Gwiazdka przy lokalizacja oznacza siedzibę sztabu.
[+] 1piechII wymaga przeszkolenia nowych żołnierzy - starzy leżą na chorobę popromienną.
VII Legion "Kaiserreich" (Gunther Burstyn* [Obrona mobilna]) - 2piechII, 1piechIkaw*, 1artIkaw, 1mil - Rybackie Hradiste, Bolona* [straty: 1piechI, 1mil]
Oddziały z * to oddziały które mają specjalne doświadczenia w przeżywaniu dłużej podczas robienia za cel dla artylerii, zwłaszcza bez mobilnego, powietrznego zwiadu po drugiej stronie.

Milan Reserve (Karl Křitek*) - zginęli jak nie w obronie, to w wybuchu atomowym, Kaiserowi podziękować  - Milan [lekka twierdza] [straty: 3piechII, 1piechI, 2piechIo, 1artIzmot, 1art0kaw, 6mil ]

Oddziały zaporowe Kaisera ([plejada dowódców milicji]) - 8 mil - Velke Jezero, Montferracka Osada*, Italska Emilie

I Luftdivison (gen. lotniczy Godwin von Brumowsky *) - zniszczone! - Milan [straty: 1mI uszkodzone]


CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
I Legion Liniowy (generał von Lauenburg*** [Obrona mobilna]) - 2piechI, 1piech0, 1artIkaw, 1s0 - Zurych
II Legion Liniowy (generał Schnittstellen* [Egida Zurychan]) - 2piech0, 1art0kaw, 1s0  - Berno
Legion Rezerwy (generał Thadden*) - 1piechIkaw uszkodzone - Berno
Gwardia Pałacowa (Olaf Schroeder XXXIII) - 1mil - Berno

Legion Ekspedycyjny (generał Maximilian von Laufen *****[Artylerzysta][Szybki]) - 2piechIkaw, 1piechI, 2artIkaw, 1artI, 1s0 - St. Gallen [straty: 1piechI]
>>> 1piechI - prowadzi czynności okupacyjne w St. Gallen [wymienione osobno, by nie było że są wolni]


FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
Schweizer Armee (Francesco Hoffmann** [Szczęściarz+]) - 5piechIII, 2piechII, 1 piechIkras, 1 artIkaw, 1 s0 - St. Gallen
>>> 1piechII - prowadzi czynności okupacyjne w St. Gallen [wymienione osobno, by nie było że są wolni]
>w składzie Legionu Ekspedycyjnego von Laufena - 1 artI - Berno
Rutkowski Patrol (K. Rutkowski [Showman]) - 1 piechIIzmot* - Berno
Zweite "Schwarze" Armee (Klaus Meine) - 1 piech0, 1 piech0kaw, 1 art0 - Konstanz

QIN
I Armia "Czarne Smoki" (Ou Ki ****) - 2pancIII, 4piechIIIzmot, 2artIIzmot - Kamskie Jeziero
1 pancIII dobrowolnie oddano do II Korpusu.
II Armia "Miecz Niebios" (Ri Shin ***) - 3pancIII, 2piechIIIzmot, 1artIIzmot, 1artIIzmot[+] - Milan [straty: 1piechIIIzmot]
[+] 1piechIIIzmot, 1artIIzmot wymaga przeszkolenia nowych żołnierzy - starzy leżą na chorobę popromienną.
III Armia "Mściciele Han" (Ou Sen **** [Artylerzysta]) - 5piechIII, 1piechIIzmot uszkodzone, 1artII, 1artIIzmot, 1s0 - Mala Vinice
IV Armia "Wiatr Wojny" (Huan Yi *** [Rzeźnik]) - 1piechIIIzmot[+], 1piechIIzmot[+], 1artIIzmot - Milan [straty: 1piechIIzmot]
[+] 1piechIIIzmot, 1piechIIzmot wymaga przeszkolenia nowych żołnierzy - starzy leżą na chorobę popromienną.

II Korpus (Ren Pa **** [Kawalerzysta] [Artylerzysta]) -1piechIIzmot[+], 1artIIzmot, 1artIkaw[+] - Milan [straty: 1pancIII, 1piechIIzmot, 3piechIkaw]
[+] 1piechIIzmot, 1artIkaw wymaga przeszkolenia nowych żołnierzy - starzy leżą na chorobę popromienną.
XV Korpus (Keisha) - 1piechIIzmot  - Mala Vinice
Jej siły poszkodowano w wyniku intryg politycznych Wielkich Generałów i większość oddano do II Korpusu.
XI Korpus (Gohoumei ** [Artylerzysta]) - 1piechIII, 2piechI, 2artIIzmot, 1s0 - Usti nad Piavou

I Alpines Korps (Shunmen *) - 3piechIIIsg*, 2piechIIsg*, 1piech0sg*, 2artII - Zhouberg
II Alpines Korps (Yotanwa *** [Specjalista Górski]) - 7piechIIIsg*, 4piechIIsg*, 4piechIsg*, 3 artII, 1artI, 1s0 - Sudtirol

VIII Korpus (Mou Ten) - 1piech0 - Panyu
Bayern Polizei - 1 mil - Panyu

Lazurowe Smoki (Zhai Lang ***) - 1mI  - Sai [straty: 1mI uszkodzone]
Szmaragdowe Smoki (Deng Wuying *) - 1bI - Sai

Potrzeba dodatkowe 10 tysięcy rekrutów by uzupełnić straty w jednostkach częściowo poszkodowanych przez falę uderzeniową (co w tacticsie i tak nie będzie miało znaczenia, dodaję kronikarsko).

***
Awanse:
CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (d. SBOR wraz z sojusznikami)
Josef Šnejdárek*****[Szturm!] +[Pokiereszowany ‘08]
Šnejdárek został aresztowany i osadzony w odosobnieniu, jako bardzo afantyczny Kaiserowski lojalista, który naprawdę wierzył w walkę do konca, nawet gdy Kaiser zrobił sobie największy stos pogrzebowy w historii.

Tiedemann**** [Artylerzysta] +1 +[Pokiereszowany ‘08]

Karl Křitek* - gone with the balstwave
gen. lotniczy Godwin von Brumowsky * - nie żyje!

CESARSTWO ZURYCHAŃSKIE (BERNEŃSCY SOCJALDEMOKRACI)
brak

FEDERACJA ANTYFASZYSTOWSKA
brak

QIN
Ri Shin *** + 1 + [Blitzkrieg]
Huan Yi *** [Rzeźnik] +1, + [Szczęściarz] +[Pokiereszowany ‘08]
Ren Pa **** [Kawalerzysta] [Artylerzysta] - gone with the blastwave!
Odpowiedz