2020-03-11, 00:55
Dzień dobry, zanim jeszcze zacznie się rekrutacja muszę powgrywać niezbędne pluginy i upewnić się że zasady są kompletne i przynajmniej w teorii działają.
Natomiast już można pozastanawiać się co gramy, moja aktualna koncepcja brzmi:
1) Edycja światowa z mniej lub bardziej na siłę skupionymi państwami w 2/3 obszary.
2) Losowanie położenia złóż surowców - tzn. przed startem edycji będę losował gdzie znajdują się poszczególne surowce utrzymując jakieś proporcje względem kontynentów, nie będą one znane w trakcie rekrutacji. Te złoża które będą znajdowały się na terenie państw graczy będą odkryte od początku, inne dopiero wraz z eventami/kolonizacją.
3) Dodajemy "system wasalizowania NPCów" - NPCe na PNW zawsze były zaniedbywane, bo MG byli zajęci graniem w Skyrima odpisywaniem graczom, więc teraz wprost zrobimy prosty system, że za zrobienie NPCom dobrze dyplomatycznie lub finansowo, lub przewrotem wywiadowczym przejmujemy biznes i dysponujemy ich kasą, surowcami i wojskiem.
4) Rekrutacja poza rozdysponowaniem sobie punkcików, będzie polegała na odpowiedzeniu na 3 pytania z których będzie wynikały ambicje kraju i sytuacja geopolityczna - z państwami marzy mi się żeby pójść full edgy jak za złotych czasów PNW z pożeraczami księżyca i kombinatami </nostalgiczne pitolenie>
5) Granie Polską niemożliwe... tam będą White Walkerzy.
Uwagi, wyrazy aprobaty, dezaprobaty, inne pomysły?
Natomiast już można pozastanawiać się co gramy, moja aktualna koncepcja brzmi:
1) Edycja światowa z mniej lub bardziej na siłę skupionymi państwami w 2/3 obszary.
2) Losowanie położenia złóż surowców - tzn. przed startem edycji będę losował gdzie znajdują się poszczególne surowce utrzymując jakieś proporcje względem kontynentów, nie będą one znane w trakcie rekrutacji. Te złoża które będą znajdowały się na terenie państw graczy będą odkryte od początku, inne dopiero wraz z eventami/kolonizacją.
3) Dodajemy "system wasalizowania NPCów" - NPCe na PNW zawsze były zaniedbywane, bo MG byli zajęci graniem w Skyrima odpisywaniem graczom, więc teraz wprost zrobimy prosty system, że za zrobienie NPCom dobrze dyplomatycznie lub finansowo, lub przewrotem wywiadowczym przejmujemy biznes i dysponujemy ich kasą, surowcami i wojskiem.
4) Rekrutacja poza rozdysponowaniem sobie punkcików, będzie polegała na odpowiedzeniu na 3 pytania z których będzie wynikały ambicje kraju i sytuacja geopolityczna - z państwami marzy mi się żeby pójść full edgy jak za złotych czasów PNW z pożeraczami księżyca i kombinatami </nostalgiczne pitolenie>
5) Granie Polską niemożliwe... tam będą White Walkerzy.
Uwagi, wyrazy aprobaty, dezaprobaty, inne pomysły?