2020-11-17, 23:49
2702
Aspekt militarny - globalny pakt o nieagresji nie jest pustą deklaracją, a pierwszym krokiem do zbliżenia państw Chaosu. Miło nam stwierdzić, że Apostoł Wzniesienia i Mistrz Zakonu Nurgla uważają tak samo. Należy znaleźć złoty środek, ponieważ pójście w stronę sojuszu militarnego nie jest w obecnej sytuacji geopolitycznej możliwe ze względu na zbyt duże odległości dzielące nasze Państwa. Będziemy chcieli przeforsować ten punkt, ponieważ będzie on wyrazem dobrej woli wobec wszystkich państw Chaosu wzajemnie.
Aspekt gospodarczy - państwa Chaosu negatywnie podeszły do kwestii wsparcia wzajemnychych transakcji dlatego administracja Republiki nie będzie przy niej przystawać. Ciekawa wydaje się propozycja Imperium Pyłu, która zakłada stworzenie długiej linii kolejowej. Ukończenie takiej inwestycji wymaga jednakże uczestnictwa plemiona Kurganów. Czy Krasnoludy Chaosu przeprowadziły by w tej sprawie rozmowy z Kurganami?
Aspekt dyplomatyczny - państwa Chaosu neutralnie wyraziły swoje zdanie w sprawie Rady Chaosu co jest dobrym znakiem dla przyszłej współpracy. Głównym zadaniem Rady nie będzie wprowadzanie standardów demokratycznych, a dbanie o rolę Chaosu na świecie. Demokratyczny charakter miał mieć wpływ na przechodnie liderstwo w Radzie. Jeżeli niektóre Państwa będą chciały się zrzec przywództwa to jest taka możliwość. Proponujemy czteroletnią kadencję zaczynającą się zawsze Szczytem Chaosu. Przed upływem czterech lat Rada się znów zbierze i wybierze miejsce i Państwo na kolejny Szczyt i jednocześnie wybierze Państwo, które będzie pełniło formę lidera całej Rady.
Pod koniec wypowiedzi ambasadora Imperium Pyłu Archaon wstał i rzekł:
Aspekt teologiczny - Republika Zjednoczonego Chaosu nie chce zrzucać sporu do rozmów na temat wielkości. Skoro żaden z krajów mocno nie odrzucił swych korzeni to zostawiamy ten punkt.
Aspekt technologiczny - Nie jest to ścisły plan, a ogólny zarys, który może być później przedyskutowany dokładniej, więc zostawiamy ten punkt.
Aspekt militarny - globalny pakt o nieagresji nie jest pustą deklaracją, a pierwszym krokiem do zbliżenia państw Chaosu. Miło nam stwierdzić, że Apostoł Wzniesienia i Mistrz Zakonu Nurgla uważają tak samo. Należy znaleźć złoty środek, ponieważ pójście w stronę sojuszu militarnego nie jest w obecnej sytuacji geopolitycznej możliwe ze względu na zbyt duże odległości dzielące nasze Państwa. Będziemy chcieli przeforsować ten punkt, ponieważ będzie on wyrazem dobrej woli wobec wszystkich państw Chaosu wzajemnie.
Aspekt gospodarczy - państwa Chaosu negatywnie podeszły do kwestii wsparcia wzajemnychych transakcji dlatego administracja Republiki nie będzie przy niej przystawać. Ciekawa wydaje się propozycja Imperium Pyłu, która zakłada stworzenie długiej linii kolejowej. Ukończenie takiej inwestycji wymaga jednakże uczestnictwa plemiona Kurganów. Czy Krasnoludy Chaosu przeprowadziły by w tej sprawie rozmowy z Kurganami?
Aspekt dyplomatyczny - państwa Chaosu neutralnie wyraziły swoje zdanie w sprawie Rady Chaosu co jest dobrym znakiem dla przyszłej współpracy. Głównym zadaniem Rady nie będzie wprowadzanie standardów demokratycznych, a dbanie o rolę Chaosu na świecie. Demokratyczny charakter miał mieć wpływ na przechodnie liderstwo w Radzie. Jeżeli niektóre Państwa będą chciały się zrzec przywództwa to jest taka możliwość. Proponujemy czteroletnią kadencję zaczynającą się zawsze Szczytem Chaosu. Przed upływem czterech lat Rada się znów zbierze i wybierze miejsce i Państwo na kolejny Szczyt i jednocześnie wybierze Państwo, które będzie pełniło formę lidera całej Rady.
Pod koniec wypowiedzi ambasadora Imperium Pyłu Archaon wstał i rzekł:
Cytat:"- Odważne słowa krasnoludzie. Władza każdego Wszechwybrańca nie bierze się znikąd, a wynika z dziesiątek lat walk, poświęceń i wyrzeczeń. Aby sprostać wyzwaniom Mrocznych Bogów trzeba wspiąć się na najwyższe góry i zejść w najgłębsze otchłanie ziemi. Widziałem rzeczy jakich nie widział żaden człowiek, elf czy krasnolud na tym świecie. Prowadziłem Armie jakie nie śniły Ci się nawet w najgorszych koszmarach. Władza Chaosu nie jest górą którą można zdeptać. Jest wulkanem, który raz na setki lat wybucha i wcześniej czy później zniszczy ten świat. Dzisiejszy świat wymaga podejścia niekonwencjonalnego - stworzenia korpusu, który będzie łączył ręce i nogi. Nie zależy mi na Władzy, ponieważ ona nie należy do mnie tylko do Bogów, którym przysięgałem. W tym momencie ich życzeniem jest abyśmy porozumieli się ze sobą patrząc na to co nas łączy, a nie dzieli".
Aspekt teologiczny - Republika Zjednoczonego Chaosu nie chce zrzucać sporu do rozmów na temat wielkości. Skoro żaden z krajów mocno nie odrzucił swych korzeni to zostawiamy ten punkt.
Aspekt technologiczny - Nie jest to ścisły plan, a ogólny zarys, który może być później przedyskutowany dokładniej, więc zostawiamy ten punkt.