Epilog Edycji Warhammer 2.0
#2
FKKA (Herc)

Pokojowa Rewolucja

Cytat:Gdy inne państwa wprowadzają swoją agendę na bagnetach, FKKA nie może się zniżyć do tego poziomu. Naszym celem jest zwycięstwo prawdziwego komunizmu, które nie odbędzie się bez wielkiego wysiłku - promujmy socjalizm, wspierajmy pacyfizm i idealistycznych rewolucjonistów, stwórzmy ligę zaprzyjaźnionych nam państw socjalistycznych. Jeśli ci by zawiedli, z oporem, ale należy udzielić im pomocy, w tym wojskowej.

Komentarz Verlaxa: Ambicja chociaż ma charakter dyplomatyczny, to można ją było czynić też militarnie - tworzone “puppety” się do niej liczyły (ORK oraz Ostland, chociaż ten drugi został zmieciony z powierzchni ziemi). W tym kontekście, nie jest całkiem źle. Na minus przegranie Sylwanii na rzecz ZSRR i ogólnie dominacja nurtu twardogłowego w Międzyrasówce.

Komentarz Turka: Gracz jakoś niespecjalnie propagował swój “lepszy” socjalizm siedząc cicho w Międzyrasówce. Stworzenie i utrzymanie bloku komunistów na plus. Wsparcie dla Richtusa w wojnie również na plus

Verlax: 70/200
książę: 80/200

Niezdobyte góry

Cytat:Nasza pozycja jest póki co bezpieczna, lecz nikt nie wie co przyniesie przyszłość. Bezapelacyjnie potrzebujemy do tego zjednoczenia Gór Końca Świata pod naszym sztandarem, stworzenia silnych wojsk obronnych i ufortyfikowanie się pozwoli nam nie oddać ani kamienia z naszych gór.

Komentarz Verlaxa: Część z ufortyfikowanie zrobiona poprawnie, ale część z ekspansją już nie - a wręcz przeciwnie, twoje potężne umocnienia w dużej mierze zostały zdobyte. Z drugiej strony - na plus ewidentnie, że tak zmasowany i silny atak udało ci się odeprzeć bez straty państwa do końca edycji.

Komentarz Turka: Fortyfikacje i wojska obronne były, ale jak widać okazały się zniszczalne. Brakło obrony przed magią. Zamiast ekspansji w Górach Końca to skończyło się na desperackiej wojnie obronnej.

Verlax: 45/100
książę: 33/100

Syndykalistyczna autarkia

Cytat:Chociaż jesteśmy skłonni być pokojowi i nie dokonywać podbojów w imieniu imperializmu, tak by zezwolić na dobrobyt mas potrzebujemy różnego rodzaju surowców. Nie potrzebujemy na siłę kontrolować świata, ale musimy być w stanie zapewnić populacji każdego surowca w odpowiedniej ilości. Zapewnijmy sobie naturalny balans surowcowy kontrolując wydobycie każdego z potrzebnych materiałów.

Komentarz Verlaxa: Dosyć prosta mechanicznie ambicja, trzeba było mieć jak najwięcej zestawów po jednym każdego surowca - puppety się liczyły do tego (ale nie handel z innymi graczami i państwami nie-puppetami). Niestety, w rezultacie bottleneckiem dla FKKA okazał się metal rzadki - chociaż FKKA miało pełno różnych surowców to akurat metali rzadkich miał tylko jeden. Stąd taki wynik.

Komentarz Turka: Moim zdaniem surowce od sojuszników (Międzyrasówka) powinny być brane pod uwagę w tej ambicji. Łatwość z jaką komuniści przerzucali surowce była godna podziwu. Każde państwu, które czegoś potrzebowało to to dostawało.

Verlax: 30/100
książę: 80/100

Podsumowanie: (V) 145/400. (T) 193/400

Medal Postępu i Nauki I Klasy - Za doskonały stan badań i nauki oraz wysoce zaawansowane siły zbrojne.

Imperium Pyłu (Fogler)

Ten podły smog

Cytat:Nasze fabryki są zdecydowanie skuteczne, aczkolwiek wpływają znacząco na jakość powietrza - stężenie dwutlenku węgla przekracza dopuszczalną ilość nawet dla krasnoludów objętych błogosławieństwem Hashuta. Trujmy inne miejsca lub przenieśmy się do tych lepiej wpływających na zdrowie - czas zdobyć nowe, bezpieczniejsze siedziby. Kilka krasnoludzkich twierdz nadających się na letnie siedziby, nowoczesne fabryki czy też miejsca kultu byłoby w sam raz. Szczególnie jeśli wyrwiemy je z martwych rąk naszych obrzydliwych braci odrzucających Hashuta.

Komentarz Verlaxa: Ile setek milionów kasy by Fogler nie wydał i jak bardzo by nie opracował technologii i inwestycji, które dałyby czystą energię (energetyka jądrowa), to nadal największy problem jest taki, że Fogler grał po prostu zbyt pasywnie i nie mogę na poważnie ocenić tej ambicji za dobrze bez podbojów - bo tych w ostatnich turach nie udało się jeszcze spożytkować. W ambicjach oceniamy całokształt, a nie ostatnią turę.

Komentarz Turka: Działania antysmogowe były i tutaj muszę zaliczyć tą ambicję w 100%. Jednakże druga część o nowych, bezpiecznych siedzibach jest niezaliczona. Podboje były, ale tylko w ostatnich turach i defacto krasnoludy chaosu nie zdążyły jeszcze “skorzystać” z nowych terenów. Pasywność przez ¾ edycji na minus. 

Verlax: 100/200
książę: 100/200

Tania siła robocza

Cytat:Wciąż nam brak taniej, aczkolwiek wykwalifikowanej siły roboczej. Zabawny jest fakt, że naszym sąsiadom jej nie brakuje. Rzecz jasna, dla naszej wygody nie powinni to być krasnoludy, bo ciężko ich odróżnić od nadzorców. Rzecz jasna, mamy ograniczony budżet na kazdego z takich pracowników - kajdany, trochę żywności, kawałek podłogi na noc i rzecz jasna - dużo batów.

Komentarz Verlaxa: Całokształt działań w tym wymiarze oceniam raczej słabo. Dało się tę ambicję zrobić dyplomatycznie/wywiadowczo albo przez podbój. Fogler próbował najpierw tego pierwszego, ale się zniechęcił po porażkach i potem czynił to raczej słabo, a potem - bardzo późno w grze robił podboje, ale nie zdążył z tego skorzystać. Ogólnie - słabo.

Komentarz Turka: Byli skaveńscy niewolnicy. Ogóle gracz starał się raczej ukryć fakt, że ma niewolnictwo niż je rozszerzać.

Verlax: 20/100
książę: 15/100

POTRZEBUJEMY WIĘCEJ METALU DO WYTOPU JAJECZEK

Cytat:Metale przemysłowy - potrzebujemy ich. Wszystkich. Jak najwięcej.

Komentarz Verlaxa: Trzy metale przemysłowe w ostatniej turze to żenujący wynik jak na ambicję, w której chodzi tylko o jeden surowiec, nie wspomnę, że wszystkie trzy są ze startu gry i kolonizacji. Fogler nawet nie był w stanie wykorzystać faktu, że gracz Kurgan przyjął ultimatum od WWL i nie próbował zagarnąć dla siebie 1 metalu przemysłowego, właściwie niebronionego na samej granicy. Pasywność gracza niestety była zabójcza i nie mogę tego ocenić dobrze.

Komentarz Turka: W ostatnim budżecie wydobywane są 3 złoża metali przemysłowych. Średnio.

Verlax: 20/100
książę: 25/100

Podsumowanie: (V) 140/400. (T) 140/400

Królestwo Bretonnii (Gandzia)

Największy wróg

Cytat:Gdy kult ciała i przyjemności jest najważniejszy osiągamy boskość. Jest wiele państw na świecie, w której jest to niemożliwe, a najgroźniejszym wrogiem dla przyjemności jest komunizm oparty na utylitaryzmie i cierpieniu pragnień jednostek. Przynieśmy tym państwom dar rozkoszy i zniszczmy wszystko co ogranicza ciało i duszę - komunizm musi zostać zniszczony.

Komentarz Verlaxa: Ekstremalnie trudna ambicja in hindsight, ale pomimo tego - ostatecznie przychylam się do tego by ocenić ją dosyć pozytywnie, bo o ile Bretonni nie udało się sensownie zapobiec ekspansji komunizmu, to w praktyce był i tak najskuteczniejszym antykomunistycznym graczem w tej edycji. W sumie poza tym, że ultra-trudna ambicja to jeszcze muszę odnotować na minus, że Bretonnia Gandzii rzuciła pod koła pociągu Imperium gdy to dogorywało w trakcie inwazji od ZSRR - Gandzia miał tu możliwość chociaż “zabezpieczenia” bufora i utrzymania jakiejś jego namiastki na zachodzie od Altdorfu, zamiast tego pozwolił by po prostu ZSRR Imperium zjadło (co potem sprawiło, że ZSRR zjadło DR-WAAGH).

Komentarz Turka: Moim zdaniem gracz za bardzo ustawił się na początku przeciwko Chaosowi, a powinien raczej przeciwko Komunizmowi (według ambicji). Przez to Chaos w późniejszym etapie startował ze słabszej pozycji, bo był już osłabiony przez działania Bretoni (Wojna Bretońska). Koniec edycji pokazuje nam, że komunizm nie został zniszczony, ale Bretonia walecznie i sprawnie walczyła w późniejszej fazie przeciwko niemu.

Verlax: 90/200
książę: 100/200

Wewnętrzny Krąg

Cytat:Nikt nie może się dowiedzieć o wewnętrznym kręgu i naszym kulcie Slaneesha. Musimy go wielbić i kultywować oraz korzystać z jego łask, jednak nie jest to odpowiedni czas na ujawnienie się - musimy czekać na znak od Mrocznego Księcia. Nie oznacza to jednak, iż możemy marnować nasz czas - musimy zwiększyć naszą liczebność w oczekiwaniu na odpowiedni moment - zdecydowanie nie możemy się ograniczać wyłącznie do Bretonii. Hedonizm rozwija się najlepiej tam gdzie dostatku jest najwięcej - upewnijmy się, że wśród najbogatszych państw kultyści Slaneesha są najpotężniejsi.

Komentarz Verlaxa: Ambicja wieloetapowa - utrzymać konspiracje, roznieść nieco kultów Slaneesha i upewnić się, że są oni obecni tam gdzie są najbogatsi. Gandzia spełnił tę ambicję w dużym stopniu przez fakt, że podbił Marienburg, nie spalił się ze swoim mysim sprzętem (duże wydatki na utrzymanie konspirajcji). Wydawał też w co niektórych latach na kultystów w innych państwach jak Ziemie Pasterza i choć sam z lenistwa średnio to odnotowałęm w wydarzeniach, to biorę to pod uwagę. Ogólnie, uznaję osobiście że i tak poszło całkiem nieźle.

Komentarz Turka: Rozszerzenie i funkcjonowanie kultu bardzo spoko. Na minus, że zabrakło jakiegoś mocnego ujawnienia tak żeby wszystkim szczęki opadły.

Verlax: 70/100
książę: 50/100

Dziedzictwo

Cytat:Bretońska państwowość słabnie - szczególnie patrząc na granicę Zakonu. Czas odrestaurować stare zwyczaje i kulturę, odpowiednio korygując ją w wewnętrznych obrzędach opierając ją na Kulcie Slaneesha - bezwzględnie w całych granicach Bretonii.

Komentarz Verlaxa: Prosta sprawa - unifikacja dyplomatyczna albo wojskowa całej Bretonnii. Paskudnie trudna ambicja, ale i tak coś zostało zrobione. Gandzia podbił część terytorium Zakonu Wybrańców Chaosu, kawałek Bretonnii który leżał w Lidze Handlowej Kupców i Magów oraz podbił Twarzołamaczy. Na plus do tej ambicji NIE liczę sojuszu obronnego w ostatniej turze z Zakonem ani ogólnie traktatów dyplomatycznych z nim. Mimo tego, nie można powiedzieć, że nie zostało zrobione nic.

Komentarz Turka: Ze swojej strony zauważyłem kilka sygnałów (m.in w mediach), które pozwalały na ocieplenie wizerunku chaosu (szczególnie odmiany WWL) wśród chłopów, ale mocna propaganda anty-archaonowa działa tutaj niestety na minus.

Verlax: 40/100
książę: 30/100

Podsumowanie: (V) 200/400 (T) 180/400

Medal Doskonałości Wojennej I Klasy - za konsekwentnie bardzo dobre rozkazy, planowanie wojskowe i dowodzenie wojskami w niekorzystnej sytuacji strategicznej, ze szczególnym uwzględnieniem pierwszej wojny bretońskiej oraz Wielkiej Wojny.

Socjalistyczna Republika Nehekhary (Richtus)

Śmiertelnie poważny Komunizm

Cytat:Gdy na świecie roi się od uzurpatorów, burżuazji i faszystów, nasz prawdziwy wróg jest groźniejszy - fałszywi komuniści, szczególnie Ci z Athel Loren, wypaczają najwspanialszy ustrój na świecie i mącą spokój dobrych komunistów - zniszczmy ich fałszywe dogmaty, przejmijmy rolę lidera wśród państw komunistycznych i zaprowadźmy nasz porządek na świecie.

Komentarz Verlaxa: Niestety, nie da się tu uniknąć porównań do ZSRR. Przez znaczącą część edycji ZSRR było znacznie potężniejsze od Nehekhary i pełniło ważniejszą rolę dyplomatyczną w Międzyrasówce po prostu przez samo swoje istnienie, potężną armię i siłę przemysłu. Natomiast, absolutnie na gigantyczny plus dla Richtusa jest wczesne przewodzenie w pierwszych latach edycji oraz doskonała interwencja w Estalii, gdzie Richtus walczył przeciwko kilku graczom. Faktem jest też, że pod koniec edycji Richtus zaczął się odbijać od dna jakim była wojna z Klanami Orków i udało mu się pozostawić w ostatniej turze gry kraj w naprawdę dobrym stanie.

Komentarz Turka: Nie udało się niestety umniejszyć roli ZSRR. Prehi praktycznie od zwycięstwa nad Księstwami wzrósł w siłę, której nie dało się zatrzymać. Zapewne gracz więcej działby przeciwko ZSRR, ale po drodze został zaatakowany przez Klany Orków i Agrounię i ledwo wyszedł z opresji. Po prostu unlucky.

Verlax: 100/200
książę: 50/200

U nas wsio mnogo

Cytat:podczas gdy inni wiele mówią, my także powinniśmy mówić o tym jak wspaniale się żyje w Socjalistycznej Republice Nekekhary. Co więcej, jak udowodnił towarzysz Lenin, nasze słowa staną się bezwzględną prawdą i jako najwspanialszy naród na świecie stworzymy najwspanialsze, najbardziej pełne dobrobytu i pozbawione elementu wywrotowego miasta. No i rzecz jasna - nie zapomnijmy o tym, by cały świat o tym wiedział.

Komentarz Verlaxa: Cytując samego siebie z Rozmów z MG z Richtusem: “Ambicja sugeruje, żeby tworzyć możliwie najwspanialsze miasta. Co jednak ważne - recenzja tej ambicji opiera się na porównaniu z miastami innych graczy, a nie z jakimś standardem wymyślonym przez MGów. Stąd też jak najbardziej viable metodą mającą pomóc wypełnić tą ambicję jest anihiliacja co lepszych miast innych graczy.”. O ile Richtus generalnie zostawił Nehekharę w bardzo dobrym stanie, to niestety nie udało mu się ogarnąć miast takich by przyćmić innych. By zacytować chociażby Moyolequetzal: Xocopin 52, Tlazohzoh 33, Nurgletitlan 28, Mentreda 25, Chalchiuhchel 10, Jonaxmkitle 25, Gorkaport 23, Morkaport 22, Marguilles 30 - w sytuacji gdy największym miastem Richtusa jest Khemri z 20 WP. Nie da się tego ocenić dobrze.

Komentarz Turka: Miasta Nehekhary: Połowa przejechana przez orków, połowa zbombardowana przez rakiety i ⅓ pod uciskiem skaveńskich terrorystów. WP nie powala, a w mediach też jakoś cicho było o wielkich miastach Nehekhary.

Verlax: 0/100
książę: 5/100

Rdest

Cytat:Towarzysz Lenin jest wielkim fanem rdestu. Zamierza obsiać nim cały świat oraz był zachwycony tym, że można zrobić z niego między innymi: wąsy, czapeczkę, pingle, a nawet takie coś na nos żeby się nie opalić. Komunizm nie może się skupić na produkcji  tej jakże wspaniałej rośliny, jednak proletariat w darze dziękczynnym dla wielkiego przywódcy powinien stworzyć wymarzone łąki w miejscu odpowiednim do odpoczynku po trudach rewolucji. Nasi badacze są zgodni - najlepszym miejscem na takie łąki są wybrzeża Morza Kwaśnego, którego ekosystem jest unikalny, a do wspomagania jego wzrostu potrzebowalibyśmy dobrego magicznego nawozu - ulubiony przepis Towarzysza opiera się na ropie, metalach rzadkich, węglu i znacznej ilości kapitalistów i burżujów.

Komentarz Verlaxa: To była teoretycznie ambicja na rywalizację z Varją (Ziemie Pasterza) o Morze Kwaśne. W praktyce była to mało intensywna rywalizacja, bo obydwa państwa musiały pokonać szmat przeszkód by w ogóle dotrzeć na miejsce. Biorąc pod uwagę jak wyszło jeśli chodzi o odległości (design mapy Milorda), ostatecznie zdecydowałem się ocenić tutaj przede wszystkim wysiłek - a ten Richtus rzeczywiście dał.

Komentarz Turka: Ambicja bardzo dziwna i musiałem przez to wymyśleć jakieś głupoty z Kwaśnym Morzem, które średnio mi się spodobały. Sypnę trochę punktów, bo Richtus widać, że się starał w tym kierunku.

Verlax: 40/100
książę: 75/100

Podsumowanie: (V) 140/400, (T) 130/400

Medal Wytrwałości I Klasy - Za konsekwentne trzymanie się w grze pomimo niemalże stracenia państwa w wojnie, postawę w Estalii oraz solidną grę.

Socjalistyczna Wspólnota Ras Chaosu (el roberto)

Wszechwybraniec Socjalizmu Chaosu

Cytat:Vargath Krwawe Kopyto lata temu miał wizję, która natchnęła go do sięgnięcia po władzę w Ziemiach Pasterza. Przemówił do niego Pan Zmian, który przewidział przyszłość i przepowiedział, że to Dzieci Chaosu wezmą na siebie odpowiedzialność poprowadzenia Chaosu ku zwycięstwu. Chaos żeby zwyciężyć musi dopasowywać się do obecnej sytuacji i uderzać tam gdzie pojawi się okazja. Wykorzystajmy pozytywne cechy naszych ras oraz ateistyczne idee Necoho aby przysporzyć sobie sojuszników i sięgnijmy po Tron, który należy się prawdziwym wyznawcom Czworga Bóstw!

Komentarz Verlaxa: Ja osobiście traktuję to jako ambicję world conquestu / hegemonię + dominację swojego sojuszu. Czy tak było? Sojusz państw Chaosu nie miał jednoznacznego lidera i raczej wśród państw dominowała mniej więcej równowaga jeśli chodzi o potencjał wojskowy, z zastrzeżeniem, że nie liczymy WWL które było znacząco słabsze realnie (propagandę Apostoła olejmy). Natomiast w praktyce, między innymi dzięki bardzo dobrym budżetom Varji, a potem el roberto, Ziemie Pasterza były nominalnie najsilniejszym państwem w tym sojuszu jeśli chodzi o technologie i wojsko. Chociaż więc nie było ani podbojów wielkich, ani w praktyce dominacji, to trochę punktów mogę za to dać.

Komentarz Turka: Widać na przykładzie ostatniej wojny, że bez transferu el roberto Chaos dostałby mocno w tyłek. Świetna ofensywa na Herca, jednakże to nie było do końca to co zakładałem w tej ambicji. El Roberto powinien wejść z przytupem do edycji i zażądać najpyszniejszych kawałków, tymczasem siedział cicho w bloku Chaosu grzecznie współpracując z sojusznikami. Nie tego oczekuje się od Wszechwybrańca.

Verlax: 50/200
książę: 75/200

W pogoni za zwierzyną…

Cytat:Czołowi politycy ogrów zbiegli z okrążenia. Dopóki Łamto Pożeracz i Dźwigróg Nieeeeesmaczny (jego asystent) są na wolności, we Wspólnocie jest szansa na wybuch rebelii ogrów. Musimy ich złapać i postawić przed sądem Wspólnotowym. Ślady urywają się w okolicach północnej granicy.

Komentarz Verlaxa: Ambicja prosi o jedną rzecz, rzecz ta nie została dokonana. Nie mam szczerze więcej do dodania. Generalnie, wymagała ona błyskawicznej akcji i wyprowadzenia naprawdę dobrze zrobionej operacji wojskowej by udało się go powstrzymać przez ucieczką.

Komentarz Turka: Ambicja wymagała zwinności militarnej i dyplomatycznej. Obie zawiodły. Łamto przeskakiwał między Państwami, ale wyraźnie było wiadome gdzie jest. Może trzeba było skorzystać z usług innych wywiadów? Może po prostu dobić targu żeby inne państwo nam go sprzedało? Dźwiróg natomiast został zatrzymany w Imperium Pyłu i byłbym nawet skłonny go ujawnić, ale gracz chyba o nim zapomniał...

Verlax: 0/100
książę: 10/100 (na zachętę)

Anarchokomunizm

Cytat:Kiedyś anarchokapitalizm. Dziś anarchokomunizm. Bogate rezydencje ogrów zostały przekształcone w mieszkania komunalne, ich majątek wyprzedany i przeznaczony na stworzenie silnych, narodowych przedsiębiorstw gospodarczych. Pokażmy całemu światu jak przeprowadzić najlepszą reformę komunistyczną. Zatriumfujemy jeżeli doprowadzimy do rozbicia Międzyrasówki. To my jesteśmy najlepsi. To my musimy pokazać, że Dzieci Chaosu umieją prawidłowo redystrybuować dobra!

Komentarz Verlaxa: Słabe to rozbicie Międzyrasówki - Międzyrasówka od początku gry do właściwie końca grała solidarnie. Rozbicie zaś przez jej “zniszczenie” raczej też się nie dokonało, FKKA wciąż bowiem stoi. Za jednak solidną walkę przeciwko Międzyrasówce na pewno jakieś punkty się należą.

Komentarz Turka: Ambicja w połączeniu ze złotą ambicją wymagała zwinności. Takie miały być od początku Ziemie Pasterza i takie miały pozostać. Niestety gracz stanął po jednej stronie barykady i spróbował wykonać ambicję militarnie. Być może nie udało się przez zbyt wczesne zakończenie, a być może w ogóle by się nie udało? Punkty na plus za zmiażdżenie fortyfikacji FKKA. 

Verlax: 25/100
książę: 40/100

Podsumowanie: (V) 75/400 (T) 125/400

Medal Wytrwałości I Klasy - Za całokształt, od honorowego zakończenia I wojny bretońskiej, przez solidną grę na Zakonie aż do zmiany państwa i bardzo solidny performance na nowym kraju pomimo przeciwności.

Medal Postępu i Nauki I Klasy - Za doskonały stan badań i nauki oraz wysoce zaawansowane siły zbrojne. Nagroda de fakto dzielona z Varją, który postawił pierwsze kroki, ale Varja odpadł.

Zakon Nurgla (Rizi)

Kult Życia

Cytat:Wszystko co żyje umrze by życie mogło narodzić się ponownie. Wielu interpretuje Nurgla jako Boga chorób, syfu i zgnilizny, lecz jest to jedynie jedna strona monety i jest to interpretacja błędna, choć stosowana choćby przez Imperium Jaszczuroludzi. Nurgle jest Bogiem cyklu życia i musimy sprawić by to życie kwitło - powstrzymajmy tych co chcą je niszczyć i zadbajmy o to, żeby po śmierci naszych wrogów życie mogło kwitnąć. Nie zapominajmy o grzybach - orcza rasa jest doskonałym przykładem miłości Nurgla do życia.

Komentarz Verlaxa: Z jednej strony, Rizi dosyć solidnie walczył z Moyolequetzal pod koniec edycji w Estalii. Z drugiej strony, Rizi kompletnie zignorował drugą część ambicji, która tyczyła się protekcji orków - zarówno w DR-WAAAGH jak i w Klanach Orków. Szczególnie w tym drugim wypadku - akurat tam Klany Orków zostały zaatakowane między innymi przez Moyolequetzal. To trochę za mało bym mógł ocenić tę ambicję naprawdę pozytywnie.

Komentarz Turka: Trochę walki z Imperium Moyolequetzal było, najbardziej plusuje ostrzał stolicy. Z Drugiej strony Rizi nie nawiązał jakiejś walki ideologicznej z Jaszczuroludźmi o przynależność Nurgla. Jeśli chodzi o protekcję orków to tutaj zero.

Verlax: 50/200
książę: 50/200

Zgniła flota

Cytat:Nikogo nie zaskoczy fakt, że silna flota jest podstawą funkcjonowania naszego państwa. Dopóki ktokolwiek będzie mógł nam zagrozić na morzu nasza Święta Wyspa nie będzie bezpieczna - bądźmy postrachem oceanów, zdobądźmy wszystkie wysepki i je ufortyfikujmy. Wtedy cykl życia będzie bezpieczny.

Komentarz Verlaxa: Rizi rządził morzami w tej edycji i rzeczywiście posiadał najpotężniejszą flotę, prawdopodobnie większą niż wszystkie pozostałe państwa razem wzięte. Dwa pozostałe państwa które mogły tu rywalizować zostały zniszczone, w tym jedno przez sam Zakon Nurgla. Rizi też tam gdzie miał okazję zdobył dodatkowe wysepki na swoje bazy morskie - szczególnie na Morzu Kłów. Riziemu do zrobienia 100% planu zabrakło zdobycia wysepki Lyon (Bretonnia) oraz Sartosy (NPC, można było go spuppetyzować bądź zdobyć - liczyłoby się na plus).

Komentarz Turka: Duża, siejąca postrach i zniszczenie flota. Jednakże w mojej ocenie to był przede wszystkim niewykorzystany potencjał. Dam Ci Rizi 80 pkt. na zachętę i liczę, że w przyszłej edycji się poprawisz, bo wiem, że stać Cię na więcej.

Verlax: 90/100
książę: 80/100

Śmierć Slaneeshowi

Cytat:Slaneesh jest abominacją przeciwko życiu i należy go zniszczyć - świątynie i miejsca kultu muszą zostać zniszczone. Kultyści Slaneesha są zakałą Starego Świata i należy ich przykładnie ukarać - jeden z naszych kapłanów otrzymał wizję zesłania syfilisu na tych co bez ograniczeń oddają się fizycznemu spółkowaniu - będziemy musieli zadbać o to by zaraza, którą na nich ześlemy  była dostatecznie bolesna by odwrócili się od kultu rozkoszy.

Komentarz Verlaxa: To była względnie prosta ambicja i bardzo małoskalowa - to jest, nie trzeba było dużo zrobić by ją wypełnić. Dwa elementy - pierwsza to była walka z wpływami Slaneesha w państwach Chaosu - w WWL oraz Imperium Chaosu przede wszystkim. O ile w tym pierwszym wypadku Rizi nie zrobił nic (jeśli chodzi o dyplomacje by Darne coś z tym zrobił), to w drugim zrobił gorzej niż nic - bo rezultatem rozbioru Imperium Chaosu było powołanie puppeta Norski kontrolowanego przez Gandzię, który był zdominowany przez wyznawców Slaanesha. Drugim elementem mogła być walka z ukrytymi wpływami Slaneesha w Lidze Handlowej Kupców i Magów oraz w Królestwie Bretonnii Gandzii (warte odnotowania jest, że tutaj Rizi miał dodatkowy powód by bić Gandzię ze względu na jedną wyspę - patrz ambicję wyżej). Ostatecznie, Rizi zrobił zbyt mało bym mógł ocenić tę ambicję jakkolwiek pozytywnie.

Komentarz Turka: Z jednej strony Rizi nie zrobił kompletnie nic, aby ograniczyć wpływy Slaneesha w RZCH i WWL, z drugiej strony raczej ciężko było ogarnąć, że Gandzia gra kultystami.

Verlax: 20/100
książę: 15/100

Podsumowanie: V: 160/400 T: 145/400

ZSRR (prehi)

Czerwony Świat

Cytat:Nasza pozycja w świecie nie jest taka jaka nam się należy. Burżuazja i fałszywi komuniści z Nekekhary stoją nam na drodze do ostatecznego celu - zwycięstwa i dominacji komunizmu na świecie, rzecz jasna z naszą rolą przewodnią.

Komentarz Verlaxa: To de fakto ambicja na world conquest czy dominację światową i prehi jest właściwie jedynym graczem w tej edycji który rzeczywiście do tego się ewidentnie zbliżył. Lista podbojów i ekspansji to: część Księstw Granicznych, Imperium, część Ligii Handlowej Kupców i Magów oraz całe DR-WAAAGH, wraz ze spuppetyzowaną Sylwanią oraz wejściem wojsk do Ostlandu. Natomiast na minus do tej ambicji (pomijając, że world-conquest i hegemonia niepełna dzięki wysiłkom Bretonnii i ferajny) jest fakt, że Nehekhara przeżyła. Jest to o tyle ciekawe, że prehi w sytuacji gdy Nehekhara miała duży problem zamiast cicho pomóc by się wywaliła do końca to wspomógł Richtusa. Nehekhara jednak nigdy nie osiągnęła tego poziomu dominacji co ZSRR, więc ogólnie ambicja zrobiona jak najbardziej dobrze.

Komentarz Turka: W początkowej fazie gracz miał problemy ze sojusznowaniem się z resztą Międzyrasówki, ale kiedy Nehekhara osłabła to praktycznie do samego końca prehi był uważany za lidera bloku i największego warmongera. Minus za utrzymanie się Nehekhary.
.
Verlax: 140/200
książę: 120/200

Dwa miedwiedja w odnoj berłogie nie żiwut

Cytat:Gdy świat jest podzielony w trzech osiach, chaos i porządek są wciąż skłonni do sojuszów by powstrzymać naszą rewolucję. Moglibyśmy liczyć na to, że będą dalej się brać za łby, ale jest to zbyt ryzykowne dla naszej przyszłości - musimy uderzyć pierwsi, z bezwzględną skutecznością. Pozbądźmy się albo chaosu, albo pozbądźmy się państw szeroko rozumianego “porządku”. Z całą mocą i doszczętnie.

Komentarz Verlaxa: W kontekście wyjaśnień MGa, idea jest prosta - albo zmiażdżyć wszystkie państwa Chaosu, albo wszystkie państwa neutralne/giętkie. W praktyce, w dużym stopniu udało się osiągnąć to drugie - sojusz Chaosu stoi, ale nic poza nim. Na liście podbojów wymienionej w ambicji złotej znalazły się właśnie przede wszystkim państwa, które były formalnie “neutralne”.

Komentarz Turka: Państwa “porządku” całkowicie wybite. Patrząc na ilość wojen ZSRR i fakt, że to sam prehi zniszczył Imperium i WAAGH to nie pozostaje mi nic innego jak dać komplet punktów.

Verlax: 80/100
książę: 100/100

Kraj robotników

Cytat:Robotnicy są solą tej ziemi - jakość ich bytu jest celem rewolucji. Nasi robotnicy muszą stać się bogatsi niż wstrętni kapitaliści, a nasze wspaniałe i liczne fabryki muszą dostarczać im wszystkiego czego potrzebują, a nadwyżka dóbr niech będzie darem dla proletariatu innych państw.

Komentarz Verlaxa: Ambicja składa się tak naprawdę z trzech części. Pierwsza - WP oraz ilość slotów produkcyjnych, druga to czy DP były solidnie dostarczane obywatelom oraz czy państwo sprzedawało DP za granicę. O ile pierwsza i druga były spełniane bardzo solidnie jeśli nie doskonale, to z tą ostatnią częścią tak nie było (a wręcz przeciwnie, to ZSRR skupywało DP od innych).

Komentarz Turka: Zamiast nadwyżki dóbr w ZSRR zauważyłem symbiozę z Imperium Mojojojo. ZSRR sprzedawał ciągle jaszczurkom broń i sprzęt, a Ci płacili w DP.

Verlax: 60/100
książę: 50/100

Podsumowanie: (V) 280/400 (T) 270/400

Medal Wielkiego Zdobywcy I Klasy - Za wielką skalę podbojów, umożliwioną dzięki bardzo solidnym budżetom, dobrej dyplomacji i dobrych rozkazach.

Medal Braterstwa I Klasy - Za najlepiej skoordynowaną i skuteczną współpracę przemysłowo-wojskową - między ZSRR a Moyolequetzal (dzielone z VegetaZen, ale ten nie dostanie, bo odpadł).

-----------------------------------

Ranking (V):
1. ZSRR (prehi) - 280/400
2. Królestwo Bretonnii (Gandzia) - 200/400
3. Zakon Nurgla (Rizi) - 160/400
-
4. FKKA (Herc) - 145/400
5/6. Imperium Pyłu (Fogler) - 140/400
5/6. Socjalistyczna Republika Nehekhary (Richtus) - 140/400
7. Socjalistyczna Wspólnota Ras Chaosu (el roberto) - 75/400
Ranking (T):
1. ZSRR (prehi) - 270/400
2. FKKA (Herc) - 193/400
3. Królestwo Bretonnii - 180/400
-
4. Zakon Nurgla - 145/400
5. Imperium Pyłu (Fogler) - 140/400
6. Socjalistyczna Republika Nehekhary (Richtus) - 130/400
7. Ziemie Pasterza (el roberto) - 125/400
--
-
-
--
-
-
Ranking Końcowy (Średnia, Ostateczny Wynik):
1. ZSRR (prehi) - 275/400
2. Bretonnia (Gandzia) - 190/400
3. FKKA (Herc) - 169/400
-
4. Zakon Nurgla (Rizi) - 152,5/400
5. Imperium Pyłu (Fogler) - 140/400
6. Socjalistyczna Republika Nehekhary (Richtus) - 135/400
7. Ziemie Pasterza (el roberto) - 100/400


Wiadomości w tym wątku
Epilog Edycji Warhammer 2.0 - przez Verlax - 2021-09-12, 14:16
RE: Epilog Edycji Warhammer 2.0 - przez Verlax - 2021-09-12, 14:26