Informacje ogólne
#1
[Obrazek: cDgvRbd.jpg]

Stolica: Rzym (Irkuck)
Ustrój: militarna demokracja (demokracja)
Model gospodarczy: kapitalizm obywatelski (keynesizm)
Język/i urzędowy/e : rosyjski, łacina


Dane na: 2158

Ludności : 37,8 mln  
Reputacja: 0
Zamożność: średniozamożne
Poziom mobilizacji: pobór (2%)

Cechy społeczeństwa :
  • Rządy wojskowych - +1 do postępu badań wojsk lądowych, dopóki stabilność wynosi 6+
  • Militaryzm - +1 do limitu produkcji piechoty, +5% maksymalna siła ludzka

Aktualne umowy i pakty:
Pakt o Nieagresji z Cesarstwem Chin - do 2160

Państwa satelickie: 

Struktura narodowościowa :  
  • Rzymianie - 69%
  • Rosjanie - 17%
  • Mongołowie buriaccy - 8%
  • Tuwińcy - 5%
  • Inni - 1%
Struktura religijna :  
  • Chrześcijaństwo - 89%
  • Islam - 8%
  • Buddyzm - 3%
Odpowiedz
#2
[Obrazek: YiB0maX.png]

WP (94): 
Rzym [Irkuck] (34), Kyzył (28), Ułan Bator (7), Stalińsk (7), Ułan Ude (1), Olgij (1), Krasnojarsk (1), Jakuck (5), Karamay (0), Brack (0), Tongliao (0), Tomsk(5), Nowosybirsk (5)

Centra:
- przemysłowe(3): Rzym[Irkuck], Kyzył, Brack
- finansowe(1): Rzym [Irkuck]
- stoczniowe:
- naukowe(1): Jakuck
- wywiadowcze

Struktury:
Rzym [Irkuck] - lotnisko(1).
Odpowiedz
#3
Głowa państwa: Konsul Iwan Mikołajewicz Kolchak (Specjalista zimowy - koszt produkcji strzelców górskich -2 mln $)
Szef rządu: Decjusz Antonowicz Sachs (podżegacz - brak kary stabilności za otwarte wypowiedzenie wojny)
[Głową państwa zostaje starszy wiekiem z konsuli, młodszy sprawuje urząd szefa rządu]

Skład Senatu (parlamentu):
Optymaci - 34%
Radykalni Demokraci - 33%
Stronnictwo Latyńskie - 16%
Liberałowie - 10%
Konserwatyści - 7%

Następne wybory: 2151 (co 5 lat)

Partie polityczne:
Optymaci - przedstawiciele samych "starych", założycielskich rodów Republiki, oraz ludzie nowi ale bardzo zasłużeni (koniecznie w boju). Zwani też "Pragmatykami", bo politykę zagraniczną Republiki kreują wedle jego interesów, tu i teraz; oczywiście, interesy z krwiożerczymi reżimami są niemożliwe, ale sam fakt że jakiś kraj jest totalitarny nie przeszkadza im w interesach. Uważają, że jedyną szansą Republiki na przetrwanie jest rośnięcie w siłę na wszelakie sposoby, "a Konserwatyści to idioci".
Stronnictwo Latyńskie - zwolennicy idei łacińskiego Rzymu, czyli: Rzym nie tylko z idei, ale i z zachowań. Mówią po łacinie, chodzą w togach (tylko w lato i w budynkach, oczywiście) i kierują się ogólnym entuzjazmem do wzorców starożytnych. Głęboko nieufni wobec zagranicy - zwłaszcza krajów totalitarnych i autorytarnych... graniczących z Rzymem: ich nieufność maleje wraz ze wzrostem odległości od granic.
Radykalni Demokraci - zwali też "Idealistami". Zwolennicy interwencji Republiki tam, gdzie tylko to możliwe, w celu obrony uciśnionych, dawania wolności i tym podobnych. Tak, oni w to naprawdę wierzą i ich liczni zwolennicy też. Tak w końcu powstał kawał Republiki, poprzez wyzwalanie uciśnionych: Ci których ojcowie rąbali drwa w kajdanach, lepiej się wczuwają w skóry ludzi za granicami Rzymu.
Liberałowie - jedyna partia która gromadzi ludzi niechętnych ideom Rzymu; przyznają, Republika fajna sprawa, ustrój niczego sobie, ale żeby od razu "Rzym", "Legiony" i mówić po łacinie? Są patriotami "na swój sposób". Zwolennicy reformowania Republiki w stronę bardziej, hm, klasycznej normalnej demokracji. Względem polityki zagranicznej, izolacyjni, ale nie aż tak jak konserwatyści: są wrazżliwi na cierpienia obcych sobie.
Konserwatyści - partia głosząca konieczność przywrócenia dawnej równowagi sił w Republice, która oczywiście nigdy nie istniała (poza ich głowami); z czego zresztą może zdają sobie sprawę, bo może chodzi im tylko o większe wpływy silnych i bogatych? W celu zapewniania sobie dalej wysokiego statusu potrzebują oczywiście silnej armii. A tak poza tym, to zagranica ich nie obchodzi - paradoksalnie jako jedyna partia w kraju mają stosunek obojętny do najbardziej nawet krwawych totalitaryzmów: to znaczy, jak będą nam wrogiem, to będą, ale co nas obchodzi co robią z jakimiś nie-rzymskimi pętakami? Oczywiście, nie są też zwolennikami podbojów i przyłączeń innych ziem: więcej potencjalnych obywateli to mniej przywilejów dla obecnych!

Postacie fabularne:

Senator Marek Korneliusz (2102) - służbę wojskową zakończył po pierwszej turze jako porucznik; sukcesy odnosił w cywilu, będąc obecnie profesorem ekonomii (i uznanym ekspertem) z Akademii Rzymskiej [Uniwersytet Irkucki]. Przywódca Stronnictwa Latyńskiego. Pierwszy konsulat (2141-2145), drugi konsulat (2151-2155)
Konsul Iwan Mikołajewicz Kolchak (2105) - dawniej generał wojsk lądowych, wielokrotnie odznaczany za swoje kampanie arktyczne na północnych rubieżach Republiki. Przywódca Optymatów. Twierdzi że wywodzi się od admirała Kolchaka. Starszy konsul. Konsul po raz drugi, pierwszy konsulat (2151-2155).
Konsul Decjusz Antonowicz Sachs (2120) - nieprawdopodobnie utalentowany młody mówca, przywódca Radykalnych Demokratów. Jest obywatelem bo odbył służbę wojskową, ale karierę robi jako obrońca praw obywatelskich (i nie tylko). Inaczej by zresztą nie mógł, bo służbę zakończył w stopniu plutonowego...
Dawniej trybun ludowy, po wyborach w 2155 został młodszym konsulem.
Senator Lidia Nikołajewa (2113) - służbę odbywała w kwatermistrzostwie, odbyła dwie tury zakończone w stopniu pułkownika. Przywódczyni Liberałów.
Senator Gajusz Liwiusz (2096) - dwukrotny konsul (za czasów chwały Konserwatystów), a wcześniej pułkownik artylerii. Przywódca Konserwatystów.
Odpowiedz
#4
Ustrój:



Na czele rządu stoi dwóch konsulów, wybranych przez Senat spośród członków Senatu - jeden z partii rządzącej, drugi z partii mającej drugą największą liczbę miejsc w parlamencie; stąd rządy mają dość silne poparcie i w społeczeństwie i w Senacie, do tego stanowiąc niełatwy kompromis. Konsulowie muszą stanowić realnych liderów partii, przynajmniej spośród zasiadających w Senacie.

Konsul starszy wiekiem, bez względu na przynależność partyjną, jest Głową Państwa, pełniącym obowiązki reprezentacyjne i ceremonialne, a także będąc cywilnym zwierzchnikiem armii. Młodszy wiekiem konsul sprawuje urząd szefa rządu, mając kontrolę nad takimi resortami jak Administracja, Sprawy Wewnętrzne i Finanse.

W wypadku przeciągania się obrad Senatu i nie wybierania nowych konsulów, poprzedni konsule sprawują urząd wciąż, ale nie można wprowadzać nowych ustaw ustrojowych.



Parlament jest jednoizbowy i tworzy go Senat, wybierany w wyborach powszechnych przez ogół obywateli. Senat poza wyborem konsuli ma też władze ustawodawczą. Liczba zasiadających w Senacie wynosi 202 - 200 senatorów wybieranych w powszechnych wyborach, oraz 2 Trybunów Ludowych (nie głosujących w większości ustaw, a w niektórych mających prawo weta).



- Obywatelem jest każdy mieszkaniec kraju, który odbył służbę wojskową. Musi odbyć służbę wtylko ojskową i żadne inne zasługi się nie liczą - a tylko obywatel ma prawo głosu, możliwość służby w administracji wyższego szczebla, oraz obywatele mają przywileje prawne (m.in. zapisywanie spadku bez jego opodatkowania, odwołania się do najwyższych instancji sądowych, wreszcie w wypadku wyroku skazującego za przestępstwa drobne i "średnie" (do nieumyślnego spowodowania śmierci włącznie) mogą zamienić karę na odpowiednia służbę wojskową na żądanie, lub dwukrotnie dłuższa służbę policyjną - zależnie od tego co wybiorą miejscowe organy...). Obywatele mają też przywileje materialne, w tym socjalne - bony mieszkaniowe i ziemia w nowych prowincjach.

- Mieszkaniec kraju, który nie odbył/nie zaczął służby wojskowej - jest "cywilem", co wiąże się automatycznie z mniejszymi prawami, ale nadal istotnymi (prawa gospodarcze, rodzinne, pracy w niższej administracji, prawa do części wsparcia socjalnego, prawo do służby wojskowej póki jest w odpowiednim wieku). Cywilem jest automatycznie każdy syn i wnuk obywatela - prawnuki których antenaci byli obywatelami, a sami nie odbyli służby, zostają poddanymi.

- Poddani mają najbardziej ograniczone prawa - wolność osobista, prawo do sprawiedliwego osądu i podstawowe prawa gospodarcze; poddani mogą zostać wydobyci do stanu "cywilów" drogą decyzji administracyjnej (nadanie uprawnień całemu nowo przyłączonemu plemieniu) lub drogą specjalnej służby wojskowej - zgłoszenia się do służby jako auxillia, na dwa razy dłuższy okres czasu, z dwa razy mniejszym żołdem... ale sumarycznie od razu zostając obywatelem, a mając taką samą odprawę emerytalna, jak żołnierze.



Każdy obywatel, cywil i poddany ma prawo do wyznawania wolności religii  czy poglądów politycznych, ale za jednym wyjątkiem: ideologie uznane za totalitarne (wciągnięte na odpowiedni spis) są zakazane. Wciągnięcie na listę ideologii totalitarnych jest zatwierdzane przez zagłosowanie "za" 66%+1 senatorów i obu Trybunów Ludowych. Zdjęcie z listy jest możliwe w wypadku zgody 75%+1 senatorów i obu Trybunów Ludowych.

Na start gry za totalitarne są uznane wszystkie ideologie państw będących totalitarnymi



Tylko obywatele wybierają senatorów, ale cywile i obywatele mają prawo wybierać członków rad miejskich (Rad Civitates), czyli lokalnych samorządów - muszą tam jednak zasiadać obywatele, a do tego liczba obywateli w civitates (miasto + przylegające administracyjnie tereny "wiejskie"(leśne, tundrowe itp)) by było samorządne musi wynosić bezwzględnie przynajmniej 1000, a procentowo przynajmniej 10%.

Civitates nie samorządne są zarządzane bezpośrednio przez pretorów mianowanych przez władzę centralną, w szczególnych przypadkach - przez prokuratorów, którzy kierują civitates w ramach administracji wojskowej.



Trybuni Ludowi to obywatele, którzy są wybrani w wyborach powszechnych przez obywateli, cywili i poddanych - jedyny taki urząd w całym państwie. Kandydat na Trybuna musi być niekaralny, mieć nieposzlakowaną opinię (np. z armii) i nie sprawować wcześniej urzędu senatorskiego. Trybun Ludowy sprawuje kadencję 10 lat (dwie kadencje Senatu - co 5 lat wybiera się jednego z Trybunów) i ma prawo głosu na równi z senatorami w kwestiach budżetowych i ustrojowych, zaś w kwestiach sądowniczych ma prawo weta. Trybuni za to nie mają prawa głosu w kwestiach wojskowych, dyplomatycznych i bezpieczeństwa państwa - jedynym wyjątkiem jest głosowanie na temat wypowiedzenia wojny lub zawarcia pokoju.

Trybun może sprawować swój urząd tylko raz (innych urzędów to ograniczenie nie dotyczy). Za to po swojej kadencji nabiera specjalnych uprawnień i może startować na urząd senatorski (a więc potencjalnie i do konsulatu). Ale praktyka jest taka, że mało który Trybun dostaje się do Senatu, bo na swój urząd z reguły są mianowani głosami nie-obywateli.

W odróżnieniu od Pierwszego Rzymu, urzędnicy w Republice oczywiście posiadają uposażenie, ochronę osobistą itp., a stanowiska senatorów nie są, oczywiście, dożywotnie.
Nie istnieje też urząd Dyktatora. Za to przyjęte jest, że działania wojenne nie będące wojną, ale wykraczające poza obronę/odpowiedź na atak (bo tutaj wystarczą uprawnienia starszego konsula), Konsulowie w krytycznej sytuacji mogą podejmować bez zgody Senatu - pod warunkiem że są jednomyślni. Przykładem takie działania jest atak w obronie państwa nie będącego sojusznikiem Republiki, ale z podpisanym układem o przyjaźni i podobnymi paktami.
Odpowiedz