2022-06-20, 23:36
2208
W lipcu w Algophobii ludzie zaczęli masowo zapadać na tajemniczą chorobę i umierać - zwłaszcza dotknęło to kadrę naukową. Mimo początkowej paniki, dość szybko zauważono że pandemia została przywleczona z HIMSS "Kali" - i odpowiednio zadziałano. Kwarantannę wprowadzono zarówno na poziomie prowincji wokół Algophobii, jak i oddzielając wyspę Wyspę Nelo kwarantanną od kolonii w Dakshin i od kontynentu. Okazało się jednak, że środki, mimo że natychmiast wprowadzone, nie pomogły aż tak bardzo, bo wykrywane są kolejne ogniska choroby na kontynencie...
... fakt że kosmodrom EKN był ulokowany nie tylko w innej prowincji, ale nawet na innym lądzie niż stolica, wyraźnie wyhamował postępy epidemii - rząd jest w stanie przytomnym i gotowym, całkiem też sprawnym mimo przejścia wszystkich członków rządu na pracę zdalną w celu separacji - ale wyhamowanie oznacza wciąż "nie wiemy nawet ilu jest zarażonych i w jakim tempie się to cholerstwo rozchodzi!"
Aktualnie (początek października) ofiary epidemii szacuje się na co najmniej 50 tysięcy ludzi, w tym cały zespół naukowy Krauss-Maffei Wegmann oraz cały personel kosmodromu w Algophobii.
Nie odnotowano przypadków wyzdrowienia. Chorzy umierają w ogromnych cierpieniach w ciągu jednego do dwóch dni po pierwszych objawach (gorączka 41-42 stopnie Celsjusza).
//+ TF.
W lipcu w Algophobii ludzie zaczęli masowo zapadać na tajemniczą chorobę i umierać - zwłaszcza dotknęło to kadrę naukową. Mimo początkowej paniki, dość szybko zauważono że pandemia została przywleczona z HIMSS "Kali" - i odpowiednio zadziałano. Kwarantannę wprowadzono zarówno na poziomie prowincji wokół Algophobii, jak i oddzielając wyspę Wyspę Nelo kwarantanną od kolonii w Dakshin i od kontynentu. Okazało się jednak, że środki, mimo że natychmiast wprowadzone, nie pomogły aż tak bardzo, bo wykrywane są kolejne ogniska choroby na kontynencie...
... fakt że kosmodrom EKN był ulokowany nie tylko w innej prowincji, ale nawet na innym lądzie niż stolica, wyraźnie wyhamował postępy epidemii - rząd jest w stanie przytomnym i gotowym, całkiem też sprawnym mimo przejścia wszystkich członków rządu na pracę zdalną w celu separacji - ale wyhamowanie oznacza wciąż "nie wiemy nawet ilu jest zarażonych i w jakim tempie się to cholerstwo rozchodzi!"
Aktualnie (początek października) ofiary epidemii szacuje się na co najmniej 50 tysięcy ludzi, w tym cały zespół naukowy Krauss-Maffei Wegmann oraz cały personel kosmodromu w Algophobii.
Nie odnotowano przypadków wyzdrowienia. Chorzy umierają w ogromnych cierpieniach w ciągu jednego do dwóch dni po pierwszych objawach (gorączka 41-42 stopnie Celsjusza).
//+ TF.