Masakra w Xinchiguo
#11
2200

Rzecznik prasowy Europejskiej Kompanii Nandańskiej poinformował, że zarząd Kompanii będzie z uwagą śledził postępy śledztwa i oczekuje na jego wyniki.
Odpowiedz
#12
2200

Oświadczenie Komisji ONZ ds. Nandanu.

Cytat:Komisja Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Nandanu obserwuje z wielką troską i wielkim rozczarowaniem walki na terenie prowincji Chińskiej Republiki Ludowej, Xinchiguo. Niewątpliwie to, że napastnikom udało się wywołać taką rebelię, do narażenie życia setek, tysięcy cywilów; kobiet  i dzieci.
Ujgurscy terroryści znowu chwycili za broń i ruszyli na Chiny, ale nie tylko na chińskie wojsko czy policję. Wystawili na skrajne niebezpieczeństwo chińską, ale też ujgurską ludność cywilną. Ujgurzy są obywatelami chińskimi i nimi pozostaną. W stosunkach międzynarodowych wszystkie kraje, a także ONZ, uznają ich za pełnoprawnych obywateli chińskich. To wewnętrzna sprawa Chin.
Jednocześnie Komisja stanowczo zapowiada oficjalną kontrolę przedsiębiorstw i podmiotów zatrudniających Ujgurów na terenie Xinchiguo, by wyjaśnić kwestię: czemu do tego doszło? Skąd wzięli się terroryści? Czemu ich nie powstrzymano, zanim niezwykle ważne i cenne przedsiębiorstwa* będące istotnym składnikiem gospodarki powiązanej bezpośrednio handlowo z Ziemią - zostały zrujnowane?

Oczywiście, Komisja rozumie zastrzeżenia autonomicznych terytoriów Nandanu wobec Chińskiej Republiki Ludowej i władz prowincjonalnych w Xinchiguo. Ale zgodnie z kluczową zasadą "pokój naszych czasów", pragniemy uspokoić i zapewnić że wszystko jest pod kontrolą, oraz że wszystko pozostało wciąż w należytym porządku: kluczowe dostawy wysokiej jakości produktów dla Ziemi nie zostały przerwane.


//* - z wcześniej relacji medialnych wynika, że mowa o plantacjach bawełny i przędzalniach. Niezwykle ekologicznych i naturalnych, bo wszystko hand-made, na Ziemi mało spotykane i cenne!
Odpowiedz
#13
2200
Wyrażamy zaniepokojenie tym, że tyle krajów wyraziło zaniepokojenie, nawołuje do umiaru albo nie chce poddawać się emocjom w sytuacji gdy giną ludzie oraz ich godność, zupełnie jakby ich przedstawiciele byli androidami lub sztucznymi inteligencjami a nie 

To takie chińskie - sprowadzić na obcą planetę niewinnych ludzi by mieć kogo ciemiężyć, niewolić i oskarżać o krwawe bronienie swojej godności i wolności. Dzieci Nandanu stanowczo potępiają akty brutalności dokonywane przez władze w Jianye oraz niepowstrzymane dążenie przedstawicieli ONZ by przeliczać litry krwi oraz kajdany na umysłach na dolary.
Liczymy, że władcy chińscy przejrzą na oczy i zaprzestaną importu swoich grzechów na naszą planetę. Peace out.
Odpowiedz