Shiroihan - Nowa Etiopia - Transaarde
#1
2200

Siogunat Shiroihanu zaprasza do Nandedo przedstawicieli rządów Wicekrólestwa Nowej Etiopii i Republiki Transaarde w sprawie ustalenia konsensusu na temat terytorium nandańskiego określanego jako "R8." Liczymy na prędkie przybycie przedstawicieli nim dojdzie do jakichś gwałtownych wydarzeń, których wszyscy będą żałować.
Odpowiedz
#2
2200
Przedstawicielstwo dyplomatyczne Wicekrólestwa przybędzie do Nandedo na rozmowy w sprawie statusu prowincji.
Odpowiedz
#3
2200

Korpus dyplomatyczny z Republiki Transaarde również przybędzie na rozmowy.
Odpowiedz
#4
2200

Siogun Mikotoba jest zaniepokojony zdarzeniami, do których doszło w w etiopskiej prowincji Haramayi, gdzie motłoch brutalnie zaatakował przebywających tam Burów. W obecnej sytuacji brakuje tylko iskry do rozpalenia wojny, a raczej żaden z naszych rządów nie chce krwawego konfliktu. Za to każdy, nie oszukujmy się, pragnie zdobyć terytorium o desygnacji R8. By zapobiegać takim sytuacjom powołano stosowne organizacje międzynarodowe, więc proponujemy zwrócenie się z tą kwestią do ONZ, która dokonałaby arbitrażu i przyznała prawa do terytorium tej kolonii, która przedstawi najstosowniejsze racje. Co na to Nowa Etiopia i Transaarde?
Odpowiedz
#5
//MG nie będzie arbitrem w konflikcie między graczami, a do tego sprowadza się proszenie o arbitraż ONZ.
Z przyczyn in-game powiem: nie ma takiej opcji.
Odpowiedz
#6
2200

Bardzo dobrze, że ten wątek został poruszony. Mamy nadzieję, że ludzie odpowiedzialni za atak na obywateli Republiki Transaarde zostaną odpowiednio ukarani za ich wybryki, a także z drugiej strony dziękujemy służbą porządkowym, że zdołali obronić naszych rodaków przed atakiem.

Republika Transaarde jest przeciwna zwracania się o arbitraż do ONZtu, wyniki z tego tylko to, że pozostałe dwa państwa, którym nie zostanie przyznane to terytorium będą niezadowolone z tej decyzji i może to pociągnąć za sobą trudne do przewidzenia skutki. Bardziej namacalną możliwością, która może zadowolić każdą ze stron są odpowiednie negocjacje co do statusu prowincji.
Odpowiedz
#7
2200

Nandańska Rzeczpospolita Polska jako pionier prawa międzynarodowego na Nandanie oferuje pomoc w przeprowadzeniu mediacji oraz arbitrażu.
Odpowiedz
#8
2200
Kapłani odpowiedzialni za podburzanie ludu zostaną ukarani. Co do prowincji R8, proponujemy, aby ta stała się częścią państwa, które będzie dbało o poszanowanie środowiska lokalnego, aby plugastwo niedbające o Bożą kreację nie skaziło tej dziewiczej prowincji, zmieniając go w wysypisko odpadów przemysłowych. Proponujemy, abyśmy to my skolonizowali tę prowincję i zadbali o to, chyba że Japończycy albo Afrykanerzy mają lepszych kandydatów.

Oprócz powyższego mamy do zaproponowania także, aby prowincja stała się strefą zdemilitaryzowaną, a w niej samej stacjonowali obserwatorzy z państw o nieposzlakowanej opinii, aby pilnować wcielania ustaleń w życie. Jesteśmy w stanie też zapłacić Shiroihanowi i Transaarde rekompensatę pieniężną za prowincję, o ile nie będą to bajońskie sumy. Zgadzamy się oczywiście, aby rolę takich potencjalnych obserwatorów pełnili dobrzy ludzie z Rzeczypospolitej Polskiej.
Odpowiedz
#9
2200

Oczywiście, mamy lepszego kandydata - nas. Jesteśmy państwem demokratycznym o nieposzlakowanej opinii, gdzie republikańskość i wolność jest cechami nadrzędnymi w naszym społeczeństwie, więc każdy niezależnie od swojej przynależności narodowej czy religijnej może czuć się bezpiecznie i mieć zapewnione pełne prawa. Uważamy, że jesteśmy do tego najlepszymi kandydatami, zagwarantujemy bezpieczeństwo oraz stabilność ludności na tych ziemiach. Zgodzimy się również na wypłacenie odpowiedniej rekompensaty Shiroihanowi oraz Nowej Etiopii, oczywiście odpowiednio wyważonej.

Co do pomocy Nandańskiej Rzeczpospolitej Polskiej to ją przyjmiemy jako obserwatora, nie jako arbitra, który miałby rozsądzić wszystko.
Odpowiedz
#10
2200.

Z uwagi na fakt, iż Shiroihan i Nowa Etiopia są naszymi morskimi sąsiadami, Nowa Brytania wyraża swoje szczere zaniepokojenie potencjalnym konfliktem o R8. Apelujemy o rozsądek i pokojowe rozwiązanie sporu. Ostrzegamy, iż w przypadku eskalacji konfliktu, nasze szczere zaniepokojenie wzrośnie. Do tego czasu uważamy spór za sprawę wyłącznie trzech państw zainteresowanych prowincją i podgrzewanie sporu przez obecność samozwańczych mediatorów za nieodpowiedzialne.
Odpowiedz