Wydarzenia

[el roberto]

10007

1) Ad. Wydarzenia (pnwpbf.eu) wybieram opcję:

Konstantynopol stał się siedliskiem zła, występku i opędzlowania obcych frajerów.

+cecha jawna: 

Konstantynopol, miejsce gdzie białe twarze polują na jelenie - +5 % dochodu, +1 WP co turę (w Konstantynopolu). Posiadacz cechy ma -1 reputacji (po prostu -1 reputacji, nie co turę, tylko po prostu w czasie trwania cechy. Maksymalna reputacja też spada do 4!).

2. Ad. Wydarzenia (pnwpbf.eu) wybieram:

Hatay, mimo że świeżo skolonizowane, dzięki doskonałej administracji i biurokracji stało się Centrum Naukowym Porty!

+cecha jawna czasowa:

Hatay, nowe centrum [Centrum Naukowe Porty] (10008-10010) - W prowincji przez czas działania cechy działa pozalimitowe centrum, traktowane jakby było centrum "zgarniętym".

3). Ad. Prześladowania animistów w Porcie Ottomańskiej (pnwpbf.eu) pod ambasadą ARL w Ankarze zostaje zwołany wiec palenia animistycznych bluźnierstw, na który przybywa także zaufany Akindżaj Padyszacha Porty Ottomańskiej - Mehmed Sokollu. Odczytuje on depeszę dyplomatyczną, którą nasz rząd otrzymał z Berlina i ku uciesze gawiedzi ciska ją w ogień, by spłonęła razem z plugawymi komiksami. Imamowie nieprzypadkowo zorganizowali to wydarzenie opodal ambasady ARL - chcemy by ci obłąkani giaurowie otrzymali naszą wyraźną odpowiedź na ich nędzne żądania! Mehmed Sokollu na odchodne rzucił kilka cierpkich słów w kierunku pracowników aniministycznej placówki dyplomatycznej. 

Animistyczne klątwy nam nie straszne!

[prehi]

10007

Kryzys w relacjach z ARL, obustronne obrzucanie się inwektywami, nieustępliwość rządu Porty i ostatecznie embargo spotkały się z... uznaniem poddanych Sułtana - co jak co, nawet dla giaurów Porta może wydawać się rajem w porównaniu do ARL, w którym jest dobrze tylko animistom i tylko niektórym.
Więc na razie odzew jest pozytywny. Zobaczymy jak będzie gdy embargo zacznie się nam dawać bardziej we znaki...

//+5KP, kontynuacja w przyszłym roku lub później. Ale raczej będzie ^^

[el roberto]

10007

REORGANIZACJA DYWANU WYSOKIEJ PORTY

Nagła śmierć nikczemnego zdrajcy Ibrahima z Bursy poczyniła pustki nie tylko w sercu naszego wrażliwego Sułtana, ale przede wszystkim na stanowisku Wielkiego Wezyra Porty Ottmańskiej. Padyszach zwołał niedawno nadzwyczajne posiedzenie swego organu doradczego, które wyjątkowo musiał poprowadzić osobiście, z uwagi na brak dostojnika zazwyczaj się tym zajmującego. Zaproszeni byli nie tylko stali członkowie Dywanu, ale także włodarze chrześcijańskich, żydowskich i zaratustriańskich usług bankowych, najwyżsi dowódcy formacji Yeni Ceri, czy delegaci  Niezależnego Stowarzyszenia Republikańskiego. Tematem rozmów był oczywiście wybór nowego Wielkiego Wezyra, bo chociaż Padyszach decyzję o nominacji podejmuje samodzielnie, jednak chciał tym razem zasięgnąć opinii możnych w tej sprawie. Po wysłuchaniu wszystkich zaproszonych dostojników, którzy mieli coś do powiedzenia oddalił się i następnego dnia obwieścił swoją decyzję - na drugie najważniejsze stanowisko w państwie powołany został:

Omar Surazyd - Emir Rumelii, Minister Skarbu Porty i kandydat frakcji "Gołębi" na urząd Wielkiego Wezyra. W ostatnich latach oddał znaczne usługi państwu, organizując środki na budowę domów dziecka dla sierot wojennych, czy osłony socjalne dla uchodźców z Kaukazu. Zarządza on europejskimi sandżakami w dość liberalny sposób, jednak nie udało mu się zdobyć sympatii Rohirrimów na terenach okupowanych. Uzyskał poparcie sektora bankowego Porty, który potrzebuje wzmocnienia po niedawnym zuchwałym przekręcie finansowym Gustavusa Kramarza. Niepokojąca jest także wojna handlowa wypowiedziana nam przez szaleńców z Animistycznej Republiki Ludowej, dlatego specjalista od finansów publicznych piastujący stanowisko Wielkiego Wezyra może w pewnym sensie zrównoważyć skutki kryzysu bankowego, czy embarga handlowego ze strony giaurów.

Kolejny "Gołąb" na szczytach władz Porty może zaniepokoić przedstawicieli frakcji "Jastrzębi", dlatego dla równowagi sił w Seraju, Sułtan przy okazji ogłosił dwie kolejne nominacje ministerialne:

Ministrem Wojny został Matrakcy Nasuh Pasza, czyli drugi po Omarze przyjaciel Abdula II Osmana. Dowódca I. Ordu stacjonującej w twierdzy Eceabat i komendant formacji Yeni Ceri konsekwentnie zwiększał swoje wpływy we frakcji "Jastrzębi", a nie bez znaczenia był jego udział w Wojnie Rohirrimskiej obok Księcia Mehmeta. Ten żołnierz z krwi i kości zaskarbił sobie poparcie większości korpusu oficerskiego, a jego rządy w Ministerstwie Wojny z pewnością oznaczają dla Porty dalsze forsowne zbrojenia, a docelowo doprowadzenie do prawdziwego Dżihadu ogłoszonego przez jego kolegę z frakcji, czyli Kalifa "Skropiona"!

Ministrem Spraw Zagranicznych został Ahmet Ali Efendi, który powrócił niedawno ze swojej placówki dyplomatycznej w Paryżu. Do ówczesnego Królestwa Złotej Kropli wyjeżdżał on jako uczony z dziedziny aerostatów i pierwszy czarnoskóry lotnik służący na sterowcach zwiadowczych Porty. Lata spędzone w Królestwie Francji i obracanie się wśród tamtejszych elit powiązanych mocno z Tuulanami, zmieniły go nie do poznania. Teraz jawi się on jako zapalony dżingoista, co zaskarbiło mu przychylność najbardziej radykalnych "Jastrzębi" i z trudem tylko skrywa swoją sympatię dla Murzyńskich Ubermenschen atakujących kartagińskich giaurów.

-10 KP bo te nominacje mogą zostać uznane za kontrowersyjne

///odpowiednich zmian w dziale "Postacie Fabularne" dokonam we właściwym czasie

[prehi]

10007

Powołano nowego Wezyra i nowych ministrów. Przy starannym balansowaniu frakcjami "Jastrzębi" i "Gołębi" nawarstwienie różnych styli prowadzenia polityki daje duże możliwości dla władz Porty, ale wszystko jest też dużym wyzwaniem zarówno dla Wielkiego Wezyra, jak i Sułtana a nawet Ministra Wojny. W końcu nikt z nich nie chciałby by na spotkaniach Dywanu dochodziło do rękoczynów, prawda?

Co ciekawe, Wielki Wezyr zachował stanowiska Ministra Skarbu. Że ma tyle czasu i sił!

//Wydatki KP są wystarczające.
Wszystkie cechy wchodzą w życie od 10008 roku budżetowego.

+ nowy premier:
Szef rządu: Wielki Wezyr Omar Surazyd (Socjalista, bankier i Allah jeden wie kto jeszcze - Odbudowa zniszczeń "wojennych" kosztuje 2 mln $ mniej za WP i 3 mln $ mniej za strukturę [co najmniej 1 mln $ niezależnie od zniżek!]. Wydatki socjalne w formie % od dochodu są fabularnie bardziej efektywne*. Jeśli nie mamy PP za konsumpcję, tracimy jeszcze jedno dowolne PP (a jak nie mamy co tracić, to tracimy -1 stabilności))
*-> można się zwrócić w 10008 o korektę cech/wydatki socjalne. To znaczy, MG powie o ile zmniejszy się obciążenia socjalne, by efekt pozostał taki sam. I TAKI SAM POZOSTANIE, tego nie zmieniamy. Jeśli się gracz zwróci, proszę o zwrócenie uwagę na wszystkie cechy/wydatki socjalne. Efekt będzie już na budżet 10008.

Ps. Socjalny bankier mi się strasznie kojarzy z ...

...tak go opisałeś...


I nowe postacie fabularne z cechami (tak, premier się powtarza):
+ Minister Skarbu Omar Surazyd (Kontakty wśród światowej finansjery - Embarga/blokady morskie działają na nas o 2% słabiej za każde pełne 10% start [jak jest n*10%+9%, to odejmujemy dodatkowo 1% z siły embarga]. +10% dochodu, jeśli mamy wszystkie 3 PP [standardowe, nie liczmy okazjonalnych])
+ Minister Wojny Matrakcy Nasuh Pasza (Jastrząb między jastrzębiami - Produkując wojsko w slocie, generujemy z danego slota dodatkowo +2Z, +1P. +1 limitu produkcji ciężkiego sprzętu/lotnictwa/floty*. -10% dochodu)
*-> proszę wybrać jedną opcję, dać do cechy i taka będzie niezmiennie.
+ Minister Spraw Zagranicznych Ahmet Ali Efendi (Radykalny dżingoista - Wypowiedzenie wojny kosztuje 5KP mniej [koszt może być ujemny, jeśli miałby kosztować 0 KP]. Sterowce bombardujące i bombowce strategiczne kosztują nas 6 mln $ mniej za sztukę i wraz z myśliwcami ciężkimi mają zasięg większy o 1)

Wiem że dużo nowych cech, ale powiedzmy sobie prawdę w oczy: gdybyś ich nie chciał, nie dawałbyś takich salomonowych nominacji!

[prehi]

10007/10008

Pokonaliśmy buntowników w wojnie domowej. Udało się, udało! Oh, yes we did it!

//+1 stabilności. Bunt został stłumiony, choć przy przyszłych wydarzeniach należy pamiętać że choć cała najgłośniej krzycząca opozycja poszła do piachu, to problemy i napięcia które jej działania spowodowały - pozostały...

[prehi]

10007/10008

Echa upadku Kartaginy dotarły do Porty i wstrząsnęły naszymi ludźmi. Z jednej strony odczuwalne są problemy w handlu na Morzu Śródziemnym - w obliczu problemów NATO i SZE w dogadaniu się między sobą, kiepsko jest liczyć na ich pomoc wobec kupców, a kupcy boją się ataku szalonych ubermenschen na morzach - z drugiej strony, kwestia zbudowania floty która by oddzieliła nas jak najlepiej od tych chorych pojebów pojawiła się na łamach prasy i w oczach opinii publicznej...
Warto zaznaczyć, że z bieżących możliwych problemów, najbardziej zaprząta umysły kupców możliwość problemów w Basenie Wschodnim i w północnym Basenie Centralnym - gdyby ubermenschen zrobili się agresywni na morzu.

//-8% dochodu w 10008 z uwagi na "Schwarze Afrika Reich auf dem Meer"

+1 slot przemysłowy tylko na flotę, tylko w 10008. Mobilizacja przemysłu, a co!
+5 mln $ w budżecie, do wydatkowania tylko na flotę, nie trzeba wydać od razu.

[el roberto]

10008

Miasta Porty Ottomańskiej rozwijają się prężne dzięki cechom naszego społeczeństwa:

• Łagodne anektowanie i strefa ekonomiczna Adalii i Korakassy (10007-10009) - +3KP co turę, +1 WP co turę w Adalii lub Karakassie [trzeba wybrać jawnym wydarzeniem].
• Konstantynopol, miejsce gdzie białe twarze polują na jelenie - +5 % dochodu, +1 WP co turę (w Konstantynopolu). Posiadacz cechy ma -1 reputacji (po prostu -1 reputacji, nie co turę, tylko po prostu w czasie trwania cechy. Maksymalna reputacja też spada do 4!). [od 10008]

+1 WP w Adalii
+1 WP w Konstantynopolu

[prehi]

10008

Na granicy wschodniej Porty rozchodziły się pogłoski o małpoludach, tumulty i nieledwie panika... ale przynajmniej na poziomie służb mundurowych i sił wojskowych udało się powstrzymać tumulty. Do cywili dużo nie doszło - władze wojskowe raczej zachowywały dla siebie pełnię uspokajających informacji o przygotowaniach - ale tumulty były na tyle widoczne że do opinii publicznej przedostały się zapewnienia o posiadanej broni przeciwpancernej i przygotowanych fortyfikacjach. Władze wojskowe nie były zbyt zadowolone z tych przecieków, ale przynajmniej uspokoiło to cywilów...
Co prawda kwestia stania za fortyfikacjami stała się podmiotem dyskusji w kręgach profesjonalnych wojskowych - trwa bitwa na artykuły w wojskowych czasopismach, czy wystarczy nam obrona za żelbetem i tylko obserwacja przedpola, czy może brak dokonywania zwiadu jest niewyobrażalnym błędem uniemożliwiającym skuteczne przygotowanie się do obrony (zobaczymy dalekosiężną artylerię w chwili gdy zaczną nam na bunkry spadać pociski 155mm).
...dowódcy nawet na samej granicy się podzielili na dwie szkoły - jedna ogranicza się do umacniania fortyfikacji polowymi umocnieniami, ewakuowania straży granicznej poza linię pól minowych i zakazu poruszania się cywilów przez granicę; druga szkoła przeciwnie, utrzymuje straż graniczną, ruch cywilny, a wobec braku rozkazów pozwalających na zwiad przedpola poświęca energię na zdobywanie wiedzy od odważnych cywilów co przekraczają granicę - niektórych z nich nawet utrzymując na żołdzie jako cywilnych zwiadowców.
Ciekawe, co wyjdzie z tego starcia szkół wojskowych?

//*) -3 mln $, bo tyle władze lokalne wydały na lokalne przygotowania uspokajania cywilów - według jednej lub drugiej szkoły ^^
Oczywiście, można nie wydać, w zamian za to należy poświęcić -10KP (pół jednej stabilności). Więc jak najbardziej jest jakiś wybór!

*) Jeśli wydamy, to w razie wyruszenia za granicę na wypad, jeśli w wyprawie weźmie udział jeden [dowolny] z dowódców 1/2/3 Korpusu Straży Granicznej, to wyruszy z jedną gwiazdką.
Oczywiście, jeśli ma więcej, to będzie miał więcej, ale jest to łaskawa oferta że wysłanie tak jednego z dowódców, mającego zero gwiazdek, samym aktem wysłania go na wypad w celu sprawdzenia jego teorii da mu jedną gwiazdkę! ...a jeśli będzie miał jakieś starcia i przeżyje, to ma szansę na kolejne, super deal, c'nie?

[prehi]

10008

Walka z animistyczną satanistyczną zarazą trwa! Pisma płoną, spłonęło też kilkudziesięciu animistów, a wielu innych zostało skierowanych na religijną reedukację - głównie młodzieży, bo szesnastoletnich gówniarzy mamy szansę jeszcze reedukować z tych porno-satanistycznych pisemek. A przy okazji oberwało się najbardziej fanatycznym wyznawcom ohydnego, politeistycznego (fenniańskiego) Zaprzysiężenia oraz kultu Koników...
Niestety, jednocześnie zdarzają się coraz częstsze przypadki ataku siły nieczystej na naszych oddanych funkcjonariuszy. A to ktoś mył okno na drugim piętrze, spadł na głowę i zmarł, a to zadławił się krakersem, a to zaciął się podczas golenia i to tak że się wykrwawił...
... wszystko zweryfikowano, niby bez osób trzecich, ale za dużo tych wypadków. Skierowano na duchowe pole walki imamów z meczetów, ale Ci zaangażowani z marszu nie dają rady. Trochę jesteśmy w kropce - sukcesy w zwalczaniu satanistów są wielkie, ale równocześnie te straty wśród urzędników działają paraliżująco...


//-5 KP, -5K+. Wliczam pozytywne efekty zwalczania, to wszystko za te dziwne wypadki, szlag by animistów-pornografistów trafił.

+ TF.

Zmiana struktury religijnej:

Islam tradycyjny - 51% -> 53%
Islam merkeyizm - 5%
Katolicyzm - 13% -> 13,5%
Prawosławie - 3% -> 3,5%
Chrześcijaństwo poza prawosławiem i katolicyzmem - 3,5% -> 4%
Samarytanizm (judaizm samarytański) - 2%
Judaizm - 2,5%
Tolkienizm - 11%
Zaprzysiężeni* - 1% -> 0,5%
Zoratustrianizm - 1%
Kult koników (Ponyteizm)* - 2,5% ->1%
Buddyzm - 1%
Animizm-satanizm - 2%-> 1%
Inne - 1,5% -> 1%

[prehi]

10008

Działania prowadzone od 10005 w ramach Yeni Ceri od początku w wiadomy sposób były działaniami długofalowymi; szkolenie młodzieży do służby wojskowej, nawet z najlepszymi instruktorami, musi potrwać, no bo przecież nie chodzi o to by wcielać do wojska 14 latków, prawda? PRAWDA? No właśnie, co po nich by było w armii...
...ale po łącznie trzech pełnych latach akademickich i prawie czterech pełnych latach normalnego szkolenia pierwsze wyszkolone kadry zaczynają dołączać do armii. Nie powoduje to za bardzo wzrostu ilości rekruta - szkolenie w Yeni Ceri jest dobrowolne, więc Ci ludzie i tak by dołączyli do armii jako zawodowi żołnierze albo "nie byliby niechętni" poborowi. Ale za to ma dodatni efekt dla wyszkolenia oddziałów, zdolności najmłodszego narybku żołnierskiego, potencjału młodych oficerów i wreszcie dla gotowości części rekruta do natychmiastowego wcielenia do armii...

//Nowa cecha jawna (działa od budżetu 10009!, poza elementem z natychmiastowym szkoleniem, ostatnie zdanie):
Młodzieżówka wojskowa Yeni Ceri - -5% dochodu, -1Z co turę. +5% siły ludzkiej; raz na turę możemy powołać pułkownika wojsk lądowych [dowódcę, de facto to samo co generał] z * (nowego, max dwudziestolatek). Koszt powołania dywizji wojsk lądowych jest niższy o 2 mln $, o 3 mln $ dla Birlikleri [nie może spaść poniżej 1 mln $, niezależnie od innych bonusów!], do wysokości 5 dywizji w turze. Raz na turę możemy przeszkolić natychmiastowo do posiadanego sprzętu wojsk lądowych 40k rekrutów - możemy to też zrobić [w tej wysokości] jako Mobilizację warunkową, nawet jeśli nie posiadamy technologii "Mobilizacja".