2701
Z kraju do bliskiej zagranicy dochodzą informacje medialne jakoby po terytorium Zakonu Wybrańców Chaosu grasowały rzekomo tajemnicze szwadrony śmierci prześladujące biednych chłopów wierzących w Panią Jeziora co się zowią "Inkwizycją Tzeentcha". Pomijając to ostatnie jednak, nic z tego nie wydaje się być prawdą. Jedyny szczególnie duży incydent wybuchł w Larret, prowincją graniczącą z Królestwem Bretonnii, gdzie biedni, niedofinansowani i fatalnie wyszkoleni funkcjonariusze Inkwizycji Tzeentcha próbowali rzekomo uprowadzić co niektórych mieszkańców. W rezultacie - obskoczyli spektakularny wpierdol od wściekłych, lokalnych chłopów uzbrojonych w widły.
------
minus
Z kraju do bliskiej zagranicy dochodzą informacje medialne jakoby po terytorium Zakonu Wybrańców Chaosu grasowały rzekomo tajemnicze szwadrony śmierci prześladujące biednych chłopów wierzących w Panią Jeziora co się zowią "Inkwizycją Tzeentcha". Pomijając to ostatnie jednak, nic z tego nie wydaje się być prawdą. Jedyny szczególnie duży incydent wybuchł w Larret, prowincją graniczącą z Królestwem Bretonnii, gdzie biedni, niedofinansowani i fatalnie wyszkoleni funkcjonariusze Inkwizycji Tzeentcha próbowali rzekomo uprowadzić co niektórych mieszkańców. W rezultacie - obskoczyli spektakularny wpierdol od wściekłych, lokalnych chłopów uzbrojonych w widły.
------
minus