Post Nuclear World - The Dark Souls of PBFs

Moi drodzy a czcigodni gracze - istnieje coś takiego jak wakacje i zbliża się nieuchronnie. Z mojego spojrzenia na rozgrywkę, fabularnie jej na pewno przed wakacjami nie zakończymy (to znaczy z przyczyn dających satysfakcjonujące zamknięcie edycji pod względem fabularnym, a nie z innych powodów).

Więc zacząłem się już zastanawiać jak rozwiązać to na wakacje. Właściwie są dwie możliwości: sztywne zastopowanie gry na dwa miesiące (a i tak tury przed i po będą wydłużane, bo nie wszyscy jeżdżą na wakacje w "standardowe" miesiące), albo dłuższe tury z i tak możliwościami wydłużeń.
Co o tym sądzicie, jakie macie koncepcje?
Pytania kieruję szczególnie do jako głównych (dla mnie widocznych) chętnych do krótszych tur oraz , który też w rozmowach wydawał mi się zwolennikiem "żeby nie było nudno" (choć ja staram się udowadniać, że jak się chce eventów, to długie tury nie muszą być nudne!).

Zapraszam do dyskusji i przedstawienia stanowisk.

Imho druga opcja jest lepsza, już i tak mieliśmy dwie długie tury, więc lepiej zrobić kolejne dwie miesięczne niż stopować grę.

Ja też chyba wolałbym mieć dłuższe tury niż całe zastopowanie rozgrywki, ale to wyłącznie mój egoistyczny interes, bo moje wyjazdy nigdy nie są dłuższe niż parę dni.

(2022-04-18, 23:35)Gandzia napisał(a): [ -> ]Imho druga opcja jest lepsza, już i tak mieliśmy dwie długie tury, więc lepiej zrobić kolejne dwie miesięczne niż stopować grę.

To ja tylko zaznaczę że w miesiącu w którym ja będę miał urlop to tura może mieć i półtora miesiąca. Wystarczy że ktoś będzie wyłączony na dwa tygodnie, potem ja i ktoś słusznie będzie chciał mieć choć tydzień-dwa na odpisy.

...anyway, by to się zgrywało, używajcie "Nieobecności", ale po prostu zaznaczam że i tak może być.

Trzeba na początku roku było ustalić plan urlopowy!

No dobra, ja nigdzie nie wyjeżdżam na dłużej, także dla mnie bez różnicy.

Dla mnie bez różnicy.

Ja nigdzie nie wyjadę. Jedynie w lipcu do szpitala, więc może mnie nie być lub być mnie mniej kilka dni/tydzień.
Jak by była ankieta to bym optował za długą turą, bo zawsze można będzie gównoposty w dyplomacji pisać itp.

Dłuższe tury i nie powinno być problemu.

Uprzejmie zgłaszam urlop od pnw jakoś od końcówki czerwca do połowy lipca.

Nie wiem, dla mnie problem jest abstrakcyjny bo okres letni to okres wzmożonej pracy, a na wakacje to ja jeżdżę zimą (po co jechać do ciepłego jak jest ciepło, no ludzie złoci, ogarnijcie się i naprawcie swoje życie). Lepiej mieć długą turę niż pauzę imho.