mógłbyś tyle rzeczy sprzedać

Na uralu to krokodyla sprzedają, nie kupuj, lepszy koks od yakuzy

o chujowo

zapraszam

na Uralu

a gdzie Ty mieszkasz

Milord, mogę ci sprzedać DP. Co prawda nie wiem, jak je odbierzesz, ale pracuję nad tym

i Richtus by miał smutno jakby Ci chcial dokuczac

mógłbys zrushować nuki i bombowce strategiczne

domyślam się

wiesz ile dobroci można by było z 14 zaległych budżetów wykręcic

A, no i nie chciało mi się robić 14 zaległych budżetów, więc je olałem.

musiało boleć

A o tym, że mój kraj jako NPC spiskował z lordami Richtusa, dowiedziałem się dopiero gdy Richtus wypowiedział mi wojnę z powodu moich-nie moich spisków

Pamiętam moją pierwszą edycję, jak w okolicach 15 tury przejąłem Karstarków po dwóch graczach. Drugi nie zrobił dosłownie nic, za to pierwszy wszedł tylko po to, by - mając ambicję kolonialną - sprzedać komuś wszystkie kolonie za równowartość dwóch fabryk.

inb4 przez przypadek, ale czułem się przypałowcem

ja w którejś z pierwszych edycji usunąłem posta z jakimś starym budżetem(nie ostatnim i nie pierwszym) i udawałem że nic sie nie stało. Miałem nadzieję, że po edycji nikt sie nie zorientuje, ale przeceniałem wtedy myślenie że ludzi w ogóle to obchodzi

cześć

niedokładnie przeczytałem i myślałem, że to dalej o Patrosiu

aaa ok xD

budżety wstecznie edytowane

VGZ wcześniej napisał

a Oki co zrobił?

Głęboka myśl na koniec pracy.

No ale widać normalni ludzie nie rozumieją Patrosiw i Okich - jakby rozumieli, by nimi sami zostali.