Roberto... w sumie mogłem dać ci tyle ludzi byś pozostał biedakiem :v

Po klęsce logiki u jednego z prowadzących to ja nawet klęskę banów przyjmę.

Enter wspominał coś o tym w intrze...

chcesz klęskę głodu w kraju?

Zwłaszcza że totalitaryzmy nie muszą mieć KP, złe one!

Ja myślę, że warto te zasady stosować

ojtam ojtam, zasady to tylko zbiór wskazówek

Nie zapominaj o szefie rządu i o "Totalitaryzm - nieograniczona władza, kosztem paranoicznych zachowań liderów i kar z cech."

widzicie? Współpraca idealna. Ja mówię gmom, co mają zrobić, a oni to robią. VZN daj debuffa Trollowi

Enter o szefie rządu nie zapomnij

i cyk, 76 WP wita

W mandżurii to chyba uskuteczniają wiarę w boga fungusa

A powiem ci że mało brakowało i byśmy byli na tym samym froncie, bo myślałem o full izolacjonistycznej technokratycznej Japonii. Ale stwierdziłem że zaibatsu i szogun będą fajne. Wtedy przyszedł vegeta i dał mi ambicje tak nędzne że chyba ani 1 z nich nie spełnię X D

a może twoi sojusznicy obrazili czymś wasze bombowce? Słyszałem, że w Mandżurii nie lubią technologii...

no widzisz! Nawróć się i od razu skuteczność nalotów wzrośnie o 1000000%!

Ewentualnie Twój bóg maszyn im nie dał blessa...

Samoloty są. Ale jak widać naloty z wysokości 500 metrów są nieskuteczne, a myśliwce chyba bomb nie mogą przenosić według vegety.

wojny w pierwszej turze to rak i wojna okopowa, ale taka gorsza, bo nawet porządnych gazów bojowych nie ma

Wyobrażasz sobie siedzieć na dupie pierwsze 6 tur X D?

Wojny w 1 turze to tradycja PNW. PNW jest w pizdę nudne fabularnie bo nic się tutaj nie dzieje po za wojnami i sporadycznymi akcjami wywiadu.

zażalenia do Niego... można było kierować wtedy

Przy czym, powtarzam tu to co VGZ powtarzał po wielokroć na shoutboxie

a że ich nie miał: to był celowy zabieg VGZ, by nie było wojen w pierwszje turze. Kto jednak zrobił, miał dostać.

Bo trzeba było wypowiedzieć wojnę, za KP

Mi to się podoba cecha Mandżura "Fanatycznie oddani". Są tak fanatycznie oddani że dostaje taki sam stab hit jak rosja X D