Wojska lądowe
Milicja - uzbrojona grupa ludzi bez przeszkolenia wojskowego. Dywizje milicji są praktycznie pozbawione ciężkiego sprzętu i broni maszynowej. Milicja nie ma większych szans w starciu z regularną armią, może jednak pełnić rolę mięsa armatniego. Dobrze radzi sobie ze zwalczaniem partyzantów i tłumieniem zamieszek.
Partyzanci - grupy bojowników o wolność, uzbrojonych cywilów i żołnierzy rozbitych jednostek podejmujące walkę z okupantem lub z własnym rządem, zależnie od okoliczności. Ich skuteczność jest nawet mniejsza niż milicji, mogą jednak poważnie uprzykrzyć życie przeciwnikowi, niszcząc infrastrukturę i tocząc walkę partyzancką. Z reguły dobrze znają teren, na którym działają. Jeśli nie są zwalczani, to przy odrobinie szczęścia mogą podjąć próbę przejęcia danego terytorium.
Piechota - duży, zorganizowany oddział żołnierzy regularnej armii wspierany przez artylerię i jednostki pomocnicze. Dość skuteczny w obronie, zwłaszcza jeśli walczy w trudnym terenie, w mieście lub w oparciu o linię umocnień, jednak dużo gorzej radzi sobie w ataku. Przyjmuje się, że w takich dywizjach ciężarówki służą wyłącznie do holowania dział i transportu zaopatrzenia, a szeregowi żołnierze przemieszczają się tylko na własnych nogach.
piechI - dywizja podstawowa, organizacyjnie odpowiadająca dywizji piechoty z okresu międzywojennego i II wojny światowej. Dominują karabiny powtarzalne i pistolety maszynowe, do zwalczania czołgów stosuje się rusznice przeciwpancerne i bazooki. Do transportu dział i zaopatrzenia używa się koni.
piechII - dywizja z wojny w Wietnamie. Karabiny powtarzalne zostały wyparte przez broń automatyczną, znacznie poprawiła się łączność i organizacja. Rusznice przeciwpancerne odeszły do lamusa, całkowicie zastąpione przez granatniki przeciwpancerne. W transporcie konie zastąpiono ciężarówkami.
piechIII - dywizja z wojny w Afganistanie. Dalsze rozwijanie uzbrojenia i organizacji. Ręczne wyrzutnie rakiet przeciwpancernych i przeciwlotniczych stają się coraz skuteczniejsze.
piechIV - współczesna piechota. Główną zmianą w stosunku do poprzedniej generacji jest znaczne upowszechnienie elektroniki. GPS, łączność satelitarna i naprowadzanie laserowe poprawiają skuteczność piechoty w walce. Do zwiadu używa się dronów.
Specjalizacje:
przeciwpancerna - wymieniamy część piechoty na oddział wyposażony w holowane działa przeciwpancerne, co podnosi skuteczność dywizji w zwalczaniu wrogich czołgów i jednostek zmechanizowanych kosztem mniejszej skuteczności w walce ze zwykłą piechotą.
przeciwlotnicza - jak wyżej, tylko oddział lepiej radzi sobie z przeganianiem wrogich samolotów. Nie zastąpi to wprawdzie osłony własnych myśliwców, jednak znacznie ograniczy szkody wyrządzane przez lotnictwo.
piechota morska, górska, spadochronowa - specjalne dywizje piechoty przeznaczone do działań w specyficznych warunkach: wyjątkowo trudnym terenie (górska, częściowo morska), lub w czasie akcji desantowych (morska, spadochronowa). Takie jednostki będą miały mniej sprzętu ciężkiego i nie będzie miał on takich osiągów, jak ich odpowiedniki w regularnej armii, jednak żołnierze tych dywizji będą nadrabiać elitarnym wyszkoleniem. Dzięki temu w pewnych warunkach będą radziły sobie lepiej niż klasyczne dywizje. Dodatkowo spadochroniarzy można zrzucać na tyłach wroga, co zdezorganizuje jego obronę.
garnizonowa - kolejny specyficzny rodzaj piechoty. Służy do obrony własnego terytorium. Dodatkowe kompanie inżynieryjne pozwalają jej na dokładne okopanie się i przygotowanie obrony. Piechota garnizonowa szczególnie dobrze radzi sobie z obroną umocnień, gdzie może wykorzystywać ciężką artylerię forteczną. Ceną za to są: braki w środkach transportu i niewielka wartość w ataku.
hazmat - piechota wyposażona w sprzęt do walki na terenie skażonym: maski przeciwgazowe, odpowiednie ubrania ochronne etc. Absolutny must have dla państw korzystających z broni atomowej lub gazów bojowych, należy jednak wziąć poprawkę na fakt, że dodatkowe środki ochronne swoje ważą i nie są zbyt wygodne, co ogranicza skuteczność dywizji w walce w normalnych warunkach.
Piechota zmechanizowana - zasadniczo jest to piechota dysponująca własnymi środkami transportu, co znacznie poprawia jej mobilność kosztem większego zużycia paliwa i zapasów. Dobrze radzi sobie z zajmowaniem terenu i wspieraniem dywizji pancernych, może mieć jednak problem w trudnych warunkach pogodowo-terenowych.
Nowsze generacje piechoty zmechanizowanej o specjalizacji przeciwpancerna i przeciwlotnicza będą używać odpowiednich wariantów artylerii samobieżnej, więc jak marzą ci się ciężkie niszczyciele czołgów średnich - wal tutaj!
zmechI - piechota zmotoryzowana, czyli twoja ulubiona piechI wsadzona na ciężarówki. Również artyleria i inne jednostki pomocnicze korzystają z ciężarówek do transportu.
zmechII - piechota częściowo zmechanizowana - w przybliżeniu odpowiada dywizji zmechanizowanej z końcowego okresu II wojny światowej. Pojawiły się pierwsze pógąsienicowe transportery opancerzone - otwarte, uzbrojone w cekaemy i opancerzone na tyle, by chronić załogę przed ogniem z karabinów - do transportu piechoty, artyleria (w tym przeciwpancerna i przeciwlotnicza) korzysta z ciężarówek lub wykorzystuje działa samobieżne. Przykładem pojazdu dla zmechII jest Sd.Kfz.251.
zmechIII - wczesna zimna wojna. Wprowadzono gąsienicowe wozy opancerzone z zamkniętym przedziałem desantowym i armatą, lepiej radzące sobie w trudnym terenie i mogące teoretycznie nawiązać walkę z wrogimi czołgami. Zmodernizowano środki łączności i dodano możliwość pokonywania zbiorników wodnych. Przykład: BMP-1.
zmechIV - późna zimna wojna. Bojowe wozy piechoty z tego okresu są lepiej uzbrojone i opancerzone niż ich młodsze odpowiedniki - wprowadzono m.in. wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych czy dodatkowe panele pancerne. Przykład: M2 Bradley.
zmechV - współczesne BWP. Dzięki zastąpieniu gąsienic tradycyjnymi kołami znacznie zwiększono mobilność jednostek i zmniejszono ich koszt. Wymogi współczesnego pola walki sprawiły, że współczesne BWP są lepiej opancerzone, by lepiej chronić załogi przed wybuchami min-pułapek. Przykład: Rosomak.
Specjalizacje:
przeciwpancerna - wymieniamy część środków transportu i piechoty na dodatkowe działa przeciwpancerne (holowane lub samobieżne).
przeciwlotnicza - jw., ale na działa przeciwlotnicze.
hazmat - uszczelniamy nasze pojazdy i wyposażamy je w dodatkowy sprzęt do działań w warunkach skażonych, a piechocie rozdajemy maski przeciwgazowe i ubrania ochronne.
Czołgi - solidnie opancerzone maszyny wyposażone w gąsienice i działa dużego kalibru, wykorzystywane - w zależności od doktryny - do wsparcia piechoty, przełamywania obrony lub zdobywania terenu. Na otwartym polu zwykła piechota i jej zmechanizowany odpowiednik mają ogromne trudności z zatrzymaniem dywizji pancernej, choć dywizja ze specjalizacją przeciwpancerna może poważnie utrudnić jej działanie. Jednocześnie czołgi są na tyle szybkie, by bez trudu zająć duży obszar i osiągnąć wyznaczone cele. Jednakże czołgi mają też szereg wad - są podatne na ataki z powietrza i wymagają olbrzymich zapasów paliwa i zaopatrzenia oraz wsparcia technicznego (inaczej zepsują się i w najlepszym przypadku trzeba będzie je odholować na tyły, w najgorszym wpadną w ręce przeciwnika). W pewnych okolicznościach - w trudnym terenie i przy złej pogodzie, w mieście lub jeśli dowódca zgrupowania dopuści wroga zbyt blisko - mogą zostać powstrzymane przez zwykłą piechotę z granatami i RPG, wymagają więc wsparcia własnej piechoty.
pancI - drugowojenna dywizja pancerna składająca się z szybkich czołgów lekkich, “wielozadaniowych” czołgów średnich i mocno opancerzonych czołgów ciężkich. Taka dywizja ma solidną siłę ognia (z wyjątkiem czołgów lekkich), ma jednak poważne braki w łączności i najgorzej radzi sobie w trudnym terenie (zwłaszcza czołgi ciężkie). Wynalazki pokroju noktowizor czy wspomaganie celowania dopiero się pojawiają, więc pancI słabo radzi sobie w nocy i ma tragiczną celność w ruchu. Również zasięg ostrzału jest ograniczony. Przykładem czołgu tej generacji jest T-34 lub Panzer VI.
pancII - pierwsza generacja MBT. Pierwsze czołgi podstawowe łączą w sobie zalety dawnych czołgów lekkich (prędkość), średnich (waga, uniwersalność) i ciężkich (opancerzenie, uzbrojenie). W efekcie nie musimy wozić części dla kilku różnych typów czołgów, co poprawia logistykę. Przykład: radziecki T-54.
pancIII - druga generacja MBT. Poza oczywistymi zmianami pokroju zwiększenia prędkości, siły ognia i opancerzenia, główną zmianą jest upowszechnienie noktowizji, stabilizatorów uzbrojenia i mechanicznych systemów kierowania ogniem. Przykładowym MBT II generacji jest T-72.
pancIV - trzecia generacja MBT. Powszechnie używa się termowizji i cyfrowych systemów kierowania ogniem, co pozwala na skuteczne zwalczanie przeciwnika na dużym dystansie i w ruchu. Pancerz reaktywny znacznie zwiększa przeżywalność pojazdu. Typowym przedstawicielem tej generacji jest Leopard-2.
pancV - czwarta generacja MBT. Typowy czołg przyszłości, wyposażony w aktywne systemy obrony oraz radar i inne systemy na bieżąco dostarczające informacji o położeniu sojuszników i przeciwników, co pozwala optymalnie wykorzystać maszynę. Przykład: rosyjski T-14 Armata.
Lotnictwo
Przyjmujemy, że zasięg 1 (znany również jako 1 punkt zasięgu) odpowiada 5 prowincjom (wliczając prowincję, z której startujemy) lub pół akwenu.
Myśliwce: samoloty przeznaczone do zwalczania wrogiego lotnictwa i utrzymywania przewagi w powietrzu. Przyjmujemy, że dywizjon myśliwski liczy 24 maszyny.
mI – myśliwiec śmigłowy z II wojny światowej. Jednopłat uzbrojony w karabiny maszynowe i działka; można do niego podczepić niekierowane bomby do zwalczania celów naziemnych, jednak nalot nie będzie tak skuteczny jak ten przy użyciu bombowców. Samoloty z tego okresu odznaczają się ograniczoną szybkością, zasięgiem i maksymalną wysokością lotu, są jednak stosunkowo proste w produkcji i obsłudze i nie wymagają tak rozbudowanej infrastruktury jak późniejsze generacje.
Przyjmujemy, że mI ma cały 1 punkt zasięgu.
mII – myśliwiec odrzutowy drugiej generacji. Dzięki zastosowaniu nowoczesnego napędu mII jest znacznie szybszy i może osiągać większe wysokości niż samoloty śmigłowe czy niedoskonała pierwsza generacja myśliwców odrzutowych. Już od pierwszej generacji używane są niekierowane rakiety powietrze-ziemia. Eksperymentuje się z różnymi kształtami skrzydeł, wprowadzono radar i kierowane pociski rakietowe powietrze-powietrze, co zwiększyło dystans, na jakim toczy się walki powietrzne.
Em dwa ma już oszałamiający zasięg 2.
mIII – myśliwiec odrzutowy trzeciej generacji. Są to naddźwiękowe, wielozadaniowe maszyny zdolne do zwalczania celów znajdujących się poza zasięgiem widoczności, co daje im znaczną przewagę w walce ze wcześniejszymi generacjami samolotów.
Trójeczka ma 3 punkty zasięgu.
mIV – czwarta generacja myśliwców odrzutowych. Dzięki nowoczesnej awionice, zastosowaniu technologii komputerowych i elektronicznych systemów sterowania samolotem myśliwce te są wyjątkowo zwrotne, co daje dużą przewagę w walce.
MIV może pochwalić się 4 punktami zasięgu.
mV – piąta generacja myśliwców odrzutowych. Są to nowoczesne jednostki zbudowane w technologii stealth, co utrudnia ich wykrycie przez wrogi radar, co w połączeniu z zaawansowaną elektroniką pozwala zaatakować przeciwnika z dużego dystansu, nim ten zorientuje się, że ma problem. Gdyby doszło do walki kołowej, ciąg wektorowy i supermanewrowość zapewniają mV zwrotność wystarczającą do pokonania napastnika.
Myśliwce tej generacji mają zasięg 4.
specjalizacje:
przechwytujący – samolot wyspecjalizowany w zwalczaniu wrogiego lotnictwa, głównie bombowców, zbudowany z myślą o osłonie własnego terytorium. Świetnie radzi sobie z wrogimi samolotami. Niestety, nie zabiera uzbrojenia powietrze-ziemia i ma mniejszy zapas paliwa, co zmniejsza jego zasięg o 1 (jednak samolot nie może mieć zasięgu mniejszego niż 1, więc jak ktoś chce mIp, to proszę bardzo).
ciężki – myśliwiec zbudowany z myślą o eskorcie wypraw bombowych, dysponujący dodatkowym zapasem paliwa, co zwiększa jego zasięg o 1. Starsze wersje ciężkiego myśliwca dysponują niekiedy dodatkowym stanowiskiem strzelca pokładowego, choć nie jest to regułą. Niestety, dodatkowe zbiorniki paliwa spowalniają i obniżają zwrotność samolotu, co negatywnie wpływa na możliwości walki powietrznej ciężkiego myśliwca.
pokładowy – rzadko spotykany na PNW wariant myśliwca przeznaczonego do działań morskich z pokładu lotniskowca.
Bombowce: lekkie (jedno- i dwusilnikowe) lub średnie (dwu- do czterosilnikowych) maszyny przeznaczone do zwalczania celów naziemnych i morskich za pomocą bomb, rakiet i torped. Z reguły wolniejsze od myśliwców. Podobnie jak w wypadku myśliwców, dywizjon bombowców liczy 24 maszyny.
bI – bombowiec drugowojenny. Ograniczenia techniczne nie pozwalają im latać na dużych wysokościach. Do bombardowań używają bomb niekierowanych, lżejsze wersje korzystają z rakiet i działek. Maksymalny udźwig to ok. 6 ton. Celność ataku zwykle jest niewielka z powodu zawodnych systemów celowniczych. Zazwyczaj przewidziano w nich dodatkowe stanowiska strzelców pokładowych do obrony przed wrogimi myśliwcami. Przyjmujemy, że bI ma zasięg 2. Przykłady: Ju-88, B-17 Flying Fortress..
bII – bombowiec powojenny. Zwiększono maksymalny pułap, prędkość lotu i udźwig bomb (do ok. 15 ton). Pojawiły się rakiety powietrze-ziemia i systemy walki elektronicznej. Dzięki wprowadzeniu bomb kierowanych możliwe stało się bombardowanie celów spoza zasięgu artylerii przeciwlotniczej. Stanowiska strzelców pokładowych powoli zanikają, jednak wciąż są spotykane. Bombowiec powojenny ma zasięg 3. Przykłady: Ił-28, Tu-95.
bIII – współczesny bombowiec, wykorzystujący kierowane bomby i rakiety powietrze-ziemia naprowadzane laserowo. Może przenosić nawet 30 ton bomb. Do obrony przed wrogim lotnictwem używa rakiet przeciwlotniczych i flar. Zasięg 4. Przykłady: A-10 Thunderbolt, B-1B Lancer.
bIV – bombowiec stealth. Dzięki najnowszym zdobyczom techniki bombowiec może nadlecieć nad cel, unikając wykrycia przez radary, odpalić rakiety i uciec. Udźwig jest zbliżony do poprzedniej generacji, ale powszechne zastosowanie nowoczesnej elektroniki pozwala na precyzyjniejsze bombardowanie wyznaczonych celów. Zasięg 5. Przykłady: B-2 Spirit.
Specjalizacje:
strategiczny: ciężki bombowiec przeznaczony do bombardowania miast, fabryk i tym podobnych celów. Jego zasięg jest zwiększony o 1. Gorzej radzi sobie ze zwalczaniem wojsk lądowych, do tego wymaga eskorty myśliwców.
pokładowy: samolot bombowy dostosowany do prowadzenia działań na morzu, głównie z pokładu lotniskowca. Wyjątkowo skuteczny w zwalczaniu wrogiej floty, gorzej z działaniami przeciw celom lądowym.
Śmigłowce – nietypowa konstrukcja lotnicza, którą dołączamy nie do innych dywizjonów lotniczych, a do armii lądowych. Śmigłowce służą do wspierania działań wojsk naziemnych: zwiadu, bezpośredniego wsparcia z powietrza i transportu.
śI – wczesny śmigłowiec, odpowiadający mniej więcej maszynom używanym w czasie wojny w Korei. Nieuzbrojony, ma niewielki udźwig i nie jest opancerzony, może za to wspierać sojuszników, służąc jako zwiad albo lekki środek transportu. Przykładem jest tu H-13 Sioux.
śII – śmigłowiec z wojny w Wietnamie. Wprowadzono lekkie opancerzenie i dodano uzbrojenie w postaci działek i niekierowanych rakiet powietrze-ziemia. Większe maszyny mogą zostać użyte do przewiezienia oddziału piechoty na pole bitwy. Przykład: AH-1 Cobra, UH-1 Iroquois.
śIII – śmigłowiec z wojny w Iraku. Solidnie opancerzona maszyna dysponująca rakietami kierowanymi – w tym przeciwlotniczymi do obrony przed lotnictwem, aczkolwiek nie wymagałbym od nich zbyt wiele – i działkami. Wprowadzenie radaru i noktowizji znacznie zwiększyło jej skuteczność w walce. Przykłady śmigłowca tej generacji to AH-64 Apache i UH-60 Blackhawk.
śIV – współczesny śmigłowiec stealth. Poza tradycyjnym zwiększeniem prędkości i modernizacją uzbrojenia, śmigłowiec wyposażono w technologię ograniczającą wykrywanie przez wrogie radary i naszpikowano nowoczesną elektroniką. Przykładem jest RAH-66 Comanche.
Specjalizacji brak.
Samolot transportowy – kolejna specyficzna konstrukcja, służąca do dwóch celów. Pierwszym jest transport na potrzeby cywilne – za pomocą 1 dywizjonu transportowego łączymy nasze lotnisko z innym i dzięki temu transportujemy surowce, zaopatrzenie itp. Można tak też przewieźć oddziały lądowe, acz nie jest to najwydajniejsza metoda świata i naraża nas na utratę cennego sprzętu, jeśli wróg ma myśliwce. Drugim celem jest transport wojskowy: desantowanie oddziałów powietrznodesantowych – w jednym rzucie możemy zrzucić jedną dywizję spadochronową na każdy użyty dywizjon transportowy, ale takich zrzutów możemy zrobić kilka na turę, o ile wróg nie zniszczy nam samolotów – i zrzucanie zaopatrzenia dla odciętych oddziałów.
Samoloty transportowe są nieuzbrojone i nieopancerzone. Ich zasięg jest taki jak bombowców strategicznych najnowszej możliwej do wyprodukowania przez gracza generacji.
Opisu generacji nie będzie, bo nie chce mi się pisać o zwiększaniu liczby miejsc siedzących w kolejnych modelach.
Tabelka zasięgów
I II III IV V
myśliwiec 1 2 3 4 4
bombowiec 2 3 4 5 x
ciężki myśliwiec 2 3 4 5 5
m.przechwytujący 1 1 2 3 3
strategiczny/transport 3 4 5 6 x
Flota
Okręty podwodne – jednostki zdolne do działań w zanurzeniu. Ich głównym zadaniem jest ciche podpłynięcie do celu, zaatakowanie go torpedami i wycofanie się. Późniejsze wersje dysponują również różnymi pociskami manewrującymi i rakietami balistycznymi. Okręty podwodne, zwłaszcza w dużej liczbie, są zmorą okrętów liniowych i transportowców, są jednak podatne na ataki wrogich niszczycieli i lotnictwa – zwłaszcza jeśli zostaną zaskoczone na powierzchni. Przyjmujemy, że na PNW okręty podwodne występują w dywizjonach po 5.
opI – przybrzeżny okręt podwodny o niewielkiej wyporności, mogący operować na wodach przybrzeżnych. Ma mały zasięg i prędkość – z powodu małej mocy silników elektrycznych mniejsza w zanurzeniu niż na powierzchni, nie może też długo przebywać pod wodą. Do wykrywania przeciwnika służą mu sonary pasywne. Uzbrojenie uzupełniane jest przez działo przeciwlotnicze, mogące też służyć do zwalczania słabiej opancerzonych statków. Zasięg 1, przykład: niemiecki typ II.
opII – oceaniczny okręt podwodny, mogący operować z dala od wybrzeża. Nieco szybszy od poprzednika, dysponuje skuteczniejszymi torpedami i aktywnymi sonarami, nadal jednak jest dość wolny i nie może osiągać pełnej prędkości, płynąc w zanurzeniu. Zasięg 2, przykład: niemiecki typ VII.
opIII – elektryczny okręt podwodny. Przy jego budowie zastosowano szereg nowych rozwiązań – m.in. zmieniono kształt kadłuba i zainstalowano mocniejsze silniki elektryczne – co znacznie zwiększyło zasięg i prędkość maksymalną, przy czym prędkość pod wodą jest większa niż nawodna. Okręt został dodatkowo wyciszony i musi spędzać mniej czasu w wynurzeniu, co znacznie zmniejsza szanse jego wykrycia. Zastosowanie półautomatycznych systemów ładowania torped znacznie zwiększyło szybkostrzelność. Wprowadzenie pierwszych torped manewrujących pozwoliło atakować konwoje z dużej odległości. Działa przeciwlotnicze odeszły do lamusa. Zasięg 4, przykład: U-Boot typ XXI.
opIV – okręt zimnowojenny z okresu rewolucji Albacore. Cicha jednostka dalekiego zasięgu. Zastosowanie kadłuba w kształcie kropli, przystosowanego głównie do pływania z zanurzeniu, baterii elektrycznych o dużej pojemności i rezygnacja z wystających z kadłuba elementów znacznie zwiększyły prędkość i podwodną i manewrowość jednostki, poprawiła się też jej stabilność. OpIV ma zasięg 5, przykład: amerykański typ Skipjack.
opV – współczesny okręt podwodny. Zwykle dzielimy je na okręty myśliwskie – przeznaczone do zwalczania wrogich okrętów podwodnych – i strategiczne, przenoszące rakiety balistyczne z głowicami jądrowymi. Wszystkie okręty podwodne tej generacji mogą używać pocisków manewrujących do zwalczania celów lądowych i morskich. Przykładem okrętu myśliwskiego jest amerykański typ Los Angeles, a strategicznego radziecki Projekt 971, w terminologii amerykańskiej Akula. Mają zasięg 6.
Niszczyciele – małe, szybkie jednostki przeznaczone do różnorodnych zadań. Świetnie sprawdzają się przy zwalczaniu okrętów podwodnych, bronią inne okręty przed atakami lotnictwa, mogą prowadzić działania eskortowe i osłonowe, służą jako zwiad, stawiają i rozbrajają miny, przy odrobinie szczęścia i umiejętności zatopią wrogie okręty za pomocą lekkich dział i (głównie) torped. Gdyby to była japońska gierka, niszczyciele byłyby top tier waifu. Jednakże niszczyciele są słabo opancerzone, ich artyleria główna nie radzi sobie z cięższymi okrętami, a obrona przeciwlotnicza bywa zawodna i nie zastąpi osłony własnych myśliwców. Podobnie jak okręty podwodne, niszczyciele operują w dywizjonach po 5.
niI – wczesny niszczyciel. Mała (do 300 ton wyporności) i stosunkowo szybka (27 węzłów) jednostka służąca do zwalczania lekkich sił przeciwnika i ataków torpedowych. Artyleria główna składa się z kilku odsłoniętych dział kalibru do ok. 80 mm, do zwalczania lotnictwa używa karabinów maszynowych, a do walki z okrętami podwodnymi – prymitywnych bomb głębinowych i hydrolokatorów.
Przykładem okrętu tej generacji jest niszczyciel typu Durandal. Wczesny niszczyciel ma zasięg 1.
niII – niszczyciel międzywojenny. Mały (1300-1500 ton) i osiągający powyżej 30 węzłów okręt wyposażony w kilka (zwykle 4) dział 100-120 mm w lekko opancerzonych wieżach, karabiny maszynowe i działka do obrony przeciwlotniczej, torpedy i bomby głębinowe. Wprowadzono lepsze sonary i pierwsze – na razie niedoskonałe – radary.
Przykładem niII są brytyjskie niszczyciele typu J. Ta generacja ma zasięg 2.
niIII – ciężki niszczyciel. Duża jednostka o wyporności do 2500 ton, uzbrojona w 5-8 uniwersalnych dział kalibru 100-130 mm, mogących razić zarówno wrogie okręty, jak i lotnictwo. Używane w tej generacji radary i sonary robią się coraz doskonalsze.
Przykładem ciężkiego niszczyciela jest – całkiem słusznie – ORP Grom. NiIII ma zasięg 3.
niIV – niszczyciel rakietowy. Stworzona po II wojnie światowej konstrukcja o wyporności 4-5 tysięcy ton. Główną nowością jest wymienienie części dział i wyrzutni torpedowych na wyrzutnie rakiet, służące do odpalania pocisków przeciwokrętowych, przeciwlotniczych i rakietotorped.
Przykładem niszczyciela rakietowego jest niszczyciel typu Charles F. Adams. Niszczyciel rakietowy ma zasięg 4.
niV – fregata rakietowa. Współczesny okręt uzbrojony niemal wyłącznie w rakiety, wsparte przez symboliczne uzbrojenie artyleryjskie i systemy obrony przeciwrakietowej. Nowsze fregaty są budowane z zastosowaniem technologii stealth. Zwykle przenosi też śmigłowiec do działań transportowych, zwiadu i zwalczania okrętów podwodnych.
Przykładem fregaty rakietowej jest amerykański typ Oliver Hazard Perry. Okręty tej generacji mają zasięg 5.
Krążowniki – średniej wielkości okręty, łączące zadowalającą szybkość i zasięg z artylerią średniego kalibru. Sprawdzają się przy zwalczaniu wrogich niszczycieli i lotnictwa, wspieraniu desantów, zwalczaniu żeglugi przeciwnika, wspieraniu własnych okrętów liniowych i męczeniu głównych sił wrogiej floty. Są też tańsze w użyciu i zwykle szybsze od pancerników, więc mogą wykonywać zadania, do których nie opłaca się wysyłać ciężkich jednostek, a których nie mogą wykonywać niszczyciele – osłona lotniskowców przed wrogimi siłami nawodnymi, ostrzał wybrzeża etc. Należy jednak pamiętać, że nie są tak zwrotne jak niszczyciele, a w starciu 1 na 1 z pancernikiem ich opancerzenie i artyleria średnia mogą nie wystarczyć.
krI – krążownik pancernopokładowy. Jak sama nazwa wskazuje, pancerz okrętu ograniczono do samego pokładu, by chronić znajdujące się pod nim mechanizmy napędowe (maszynownię oraz kotłownię) i magazyny amunicji. Okręt wyposażono też w prymitywne osłony przeciwtorpedowe. Uzbrojenie stanowi kilka bądź kilkadziesiąt dział kalibru 120-150 mm, niekiedy również dwa działa 200 mm, uzupełnione przez mniejszą artylerię do 50 mm. Szybkość wynosi od 18 do 27 węzłów. Z racji na duże zasobnie węglowe krążownik pancernopokładowy ma zasięg 2. Przykładem jest rosyjska Aurora.
krII – lekki krążownik. Okręt taki może się już poszczycić jakimkolwiek opancerzeniem burtowym. Wzmocniono uzbrojenie: artylerię główną wymieniono na kilka (4-8) dział 140-150 mm, dodano mniejsze działa, działka i karabiny maszynowe służące do zwalczania lotnictwa, z reguły zainstalowano też wyrzutnie torped i niekiedy katapulty dla wodnosamolotów. Lekkie krążowniki mogą też zwalczać wrogie okręty podwodne, jednak radzą sobie z tym gorzej niż niszczyciele. Nowością jest wprowadzenie radarów.
Przykładowym lekkim krążownikiem jest brytyjski typ Leander. Nasz przykładowy krII ma zasięg 3.
krIII – ciężki krążownik. Historycznie współistniały z krążownikami lekkimi, tutaj z braku laku traktowane jako oddzielna kategoria. Ciężko opancerzone jednostki wyposażone w kilka dział kalibru 200 mm, działka i karabiny maszynowe. Z reguły nie posiada już bomb głębinowych, za to zwykle przewidziano na nim miejsce na wyrzutnie torped i katapulty dla 2-6 wodnosamolotów. KrIII ma zasięg 4, przykładem okrętu tej generacji jest niemiecki Prinz Eugen.
krIV – wczesny krążownik rakietowy. Rozwój technologii sprawił, że na okrętach zaczęto montować wyrzutnie rakiet, co doprowadziło do znacznego ograniczenia liczby dział i kalibru artylerii głównej. Wodnosamoloty zostały zastąpione przez śmigłowce morskie.
Do rodziny krIV należy amerykański typ Albany. KrIV ma zasięg 5.
krV – krążownik rakietowy. Współczesna jednostka zbudowana z zastosowaniem technologii stealth, wyposażona w wyrzutnie rakiet, systemy obrony aktywnej i komputerowe systemy sterowania uzbrojeniem.
Przykładem współczesnego krążownika rakietowego jest amerykański typ Ticonderoga. Ma zasięg 6.
Pancerniki – ciężkie okręty liniowe. Są uzbrojone w artylerię główną dużego kalibru oraz kilka średnich dział pełniących rolę artylerii pomocniczej i z reguły są dobrze opancerzone. Niestety, są drogie, stosunkowo wolne i podatne na ataki lotnictwa i okrętów podwodnych.
paI – krążownik liniowy. Okręt ten dysponuje silną artylerią (kaliber dział od 280 do 380 mm) i rewelacyjną jak na okręt liniowy prędkością. Dysponuje też karabinami maszynowymi. Niestety, coś za coś – krążownik liniowy ma wyraźne braki w opancerzeniu i zostanie z łatwością zniszczony przez wrogi pancernik czy nowszy krążownik… o ile zdoła go dogonić.
Typowym krążownikiem liniowym jest brytyjski HMS Hood. PaI ma zasięg 2.
paII – drednot. Pełnoprawny pancernik, dysponujący – w przeciwieństwie do poprzednika – niezłym opancerzeniem, które pozwala mu przeżyć pojedynek artyleryjski z innymi okrętami. Kaliber dział artylerii głównej wzrósł do 410 mm, a średniej do 140 mm, później dodano również działa uniwersalne 120 mm, a karabiny maszynowe uzupełniono działkami przeciwlotniczymi. Nowsze jednostki dysponują też radarami i wodnosamolotami do zwiadu.
Przykładem drednota na PNW jest HMS Dreadnought. Ma zasięg 3.
paIII – szybki pancernik. Główną zmianą w stosunku do poprzedniej generacji jest znaczne zwiększenie prędkości jednostki, co pozwala jej na operowanie w towarzystwie lotniskowców. Uzbrojenie jest zbliżone do tego stosowanego w poprzedniej generacji, nowością jest jednak zastosowanie systemów kierowania ogniem i wykorzystanie radarów do namierzania celów, co zwiększa skuteczność ostrzału.
Przykładem szybkiego pancernika jest niemiecki Bismarck. Szybki pancernik ma 4 zasięgu.
paIV – pancernik rakietowy. Hipotetyczny okręt uzbrojony w rakiety wyposażony w aktywne systemy obrony, zaawansowane systemy wykrywania i łączności oraz śmigłowce do zwiadu. Pozbawiony klasycznej artylerii lub z działami elektromagnetycznymi.
Pancernik rakietowy ma 5 zasięgu.
Lotniskowce: pływające lotnisko pozwalające na start, lądowanie, uzupełnianie i naprawę samolotów. Słabo uzbrojony, podatny na ataki innych okrętów, wymaga więc ochrony lżejszych jednostek.
loI – improwizowany lotniskowiec. Jednostka przerobiona z dużego statku cywilnego lub nieukończonego kadłuba okrętu liniowego. Jej osiągi pozostawiają wiele do życzenia, a z racji że jego prędkość jest ograniczona, może pełnić najwyżej funkcje pomocnicze. Tym niemniej lotniskowiec to lotniskowiec. Niekiedy może się bronić za pomocą symbolicznej artylerii pokładowej umieszczonej w kazamatach lub sponsonach oraz karabiny maszynowe.
Przykładem improwizowanego lotniskowca jest HMS Eagle. Ta generacja może przewozić 1 dywizjon samolotów i ma zasięg 2.
loII – lotniskowiec floty. Pełnoprawny lotniskowiec, zbudowany od podstaw jako jednostka tej klasy. Lotniskowiec floty ma opancerzony pokład, jest szybszy i stabilniejszy. Wprowadzenie radarów i komunikacji radiowej znacznie ułatwiło dowodzenie lotnictwem pokładowym. Do obrony wykorzystuje działka i karabiny maszynowe oraz działa uniwersalne działa 120 mm.
Przykładem jest tu amerykański typ Essex. Może przewozić 2 dywizjony lotnictwa morskiego oraz ma zasięg 3.
loIII – nowoczesny lotniskowiec. Do obrony wykorzystuje działa uniwersalne, rakiety i systemy obrony bezpośredniej. Jego główną bronią pozostają jednak bazujące na nim samoloty.
Przykładem jest typ Forrestal. Lotniskowiec III generacji ma zasięg 4.
loIV – superlotniskowiec. Olbrzymia jednostka przypominająca pływające miasto, z ogromną załogą i potężną grupą lotniczą, wyposażony w rakiety i zaawansowane systemy walki elektronicznej.
Przykładem jest amerykański typ Nimitz. Przyjmujemy, że loIV ma zasięg 5.
FT – flota transportowa. Statki cywilne i nieuzbrojone okręty desantowe. Dla uproszczenia przyjmujemy, że 1 FT obsadza jeden akwen i że nasz przeciętny statek transportowy jest wielozadaniowy – przez jedną turę jest tankowcem i wozi nam ropę, w następnej robi za kuter rybacki, by jeszcze później zmienić się w barkę desantową i wysadzać desant na plaży Omaha.
Tabelka zasięgów
I II III IV V
op 1 2 4 5 6
ni 1 2 3 4 5
kr 2 3 4 5 6
pa 2 3 4 5 x
lo 2 3 4 5 x
opI – przybrzeżny okręt podwodny o niewielkiej wyporności, mogący operować na wodach przybrzeżnych. Ma mały zasięg i prędkość – z powodu małej mocy silników elektrycznych mniejsza w zanurzeniu niż na powierzchni, nie może też długo przebywać pod wodą. Do wykrywania przeciwnika służą mu sonary pasywne. Uzbrojenie uzupełniane jest przez działo przeciwlotnicze, mogące też służyć do zwalczania słabiej opancerzonych statków. Zasięg 1, przykład: niemiecki typ II.
opII – oceaniczny okręt podwodny, mogący operować z dala od wybrzeża. Nieco szybszy od poprzednika, dysponuje skuteczniejszymi torpedami i aktywnymi sonarami, nadal jednak jest dość wolny i nie może osiągać pełnej prędkości, płynąc w zanurzeniu. Zasięg 2, przykład: niemiecki typ VII.
opIII – elektryczny okręt podwodny. Przy jego budowie zastosowano szereg nowych rozwiązań – m.in. zmieniono kształt kadłuba i zainstalowano mocniejsze silniki elektryczne – co znacznie zwiększyło zasięg i prędkość maksymalną, przy czym prędkość pod wodą jest większa niż nawodna. Okręt został dodatkowo wyciszony i musi spędzać mniej czasu w wynurzeniu, co znacznie zmniejsza szanse jego wykrycia. Zastosowanie półautomatycznych systemów ładowania torped znacznie zwiększyło szybkostrzelność. Wprowadzenie pierwszych torped manewrujących pozwoliło atakować konwoje z dużej odległości. Działa przeciwlotnicze odeszły do lamusa. Zasięg 4, przykład: U-Boot typ XXI.
opIV – okręt zimnowojenny z okresu rewolucji Albacore. Cicha jednostka dalekiego zasięgu. Zastosowanie kadłuba w kształcie kropli, przystosowanego głównie do pływania z zanurzeniu, baterii elektrycznych o dużej pojemności i rezygnacja z wystających z kadłuba elementów znacznie zwiększyły prędkość i podwodną i manewrowość jednostki, poprawiła się też jej stabilność. OpIV ma zasięg 5, przykład: amerykański typ Skipjack.
opV – współczesny okręt podwodny. Zwykle dzielimy je na okręty myśliwskie – przeznaczone do zwalczania wrogich okrętów podwodnych – i strategiczne, przenoszące rakiety balistyczne z głowicami jądrowymi. Wszystkie okręty podwodne tej generacji mogą używać pocisków manewrujących do zwalczania celów lądowych i morskich. Przykładem okrętu myśliwskiego jest amerykański typ Los Angeles, a strategicznego radziecki Projekt 971, w terminologii amerykańskiej Akula. Mają zasięg 6.
Niszczyciele – małe, szybkie jednostki przeznaczone do różnorodnych zadań. Świetnie sprawdzają się przy zwalczaniu okrętów podwodnych, bronią inne okręty przed atakami lotnictwa, mogą prowadzić działania eskortowe i osłonowe, służą jako zwiad, stawiają i rozbrajają miny, przy odrobinie szczęścia i umiejętności zatopią wrogie okręty za pomocą lekkich dział i (głównie) torped. Gdyby to była japońska gierka, niszczyciele byłyby top tier waifu. Jednakże niszczyciele są słabo opancerzone, ich artyleria główna nie radzi sobie z cięższymi okrętami, a obrona przeciwlotnicza bywa zawodna i nie zastąpi osłony własnych myśliwców. Podobnie jak okręty podwodne, niszczyciele operują w dywizjonach po 5.
niI – wczesny niszczyciel. Mała (do 300 ton wyporności) i stosunkowo szybka (27 węzłów) jednostka służąca do zwalczania lekkich sił przeciwnika i ataków torpedowych. Artyleria główna składa się z kilku odsłoniętych dział kalibru do ok. 80 mm, do zwalczania lotnictwa używa karabinów maszynowych, a do walki z okrętami podwodnymi – prymitywnych bomb głębinowych i hydrolokatorów.
Przykładem okrętu tej generacji jest niszczyciel typu Durandal. Wczesny niszczyciel ma zasięg 1.
niII – niszczyciel międzywojenny. Mały (1300-1500 ton) i osiągający powyżej 30 węzłów okręt wyposażony w kilka (zwykle 4) dział 100-120 mm w lekko opancerzonych wieżach, karabiny maszynowe i działka do obrony przeciwlotniczej, torpedy i bomby głębinowe. Wprowadzono lepsze sonary i pierwsze – na razie niedoskonałe – radary.
Przykładem niII są brytyjskie niszczyciele typu J. Ta generacja ma zasięg 2.
niIII – ciężki niszczyciel. Duża jednostka o wyporności do 2500 ton, uzbrojona w 5-8 uniwersalnych dział kalibru 100-130 mm, mogących razić zarówno wrogie okręty, jak i lotnictwo. Używane w tej generacji radary i sonary robią się coraz doskonalsze.
Przykładem ciężkiego niszczyciela jest – całkiem słusznie – ORP Grom. NiIII ma zasięg 3.
niIV – niszczyciel rakietowy. Stworzona po II wojnie światowej konstrukcja o wyporności 4-5 tysięcy ton. Główną nowością jest wymienienie części dział i wyrzutni torpedowych na wyrzutnie rakiet, służące do odpalania pocisków przeciwokrętowych, przeciwlotniczych i rakietotorped.
Przykładem niszczyciela rakietowego jest niszczyciel typu Charles F. Adams. Niszczyciel rakietowy ma zasięg 4.
niV – fregata rakietowa. Współczesny okręt uzbrojony niemal wyłącznie w rakiety, wsparte przez symboliczne uzbrojenie artyleryjskie i systemy obrony przeciwrakietowej. Nowsze fregaty są budowane z zastosowaniem technologii stealth. Zwykle przenosi też śmigłowiec do działań transportowych, zwiadu i zwalczania okrętów podwodnych.
Przykładem fregaty rakietowej jest amerykański typ Oliver Hazard Perry. Okręty tej generacji mają zasięg 5.
Krążowniki – średniej wielkości okręty, łączące zadowalającą szybkość i zasięg z artylerią średniego kalibru. Sprawdzają się przy zwalczaniu wrogich niszczycieli i lotnictwa, wspieraniu desantów, zwalczaniu żeglugi przeciwnika, wspieraniu własnych okrętów liniowych i męczeniu głównych sił wrogiej floty. Są też tańsze w użyciu i zwykle szybsze od pancerników, więc mogą wykonywać zadania, do których nie opłaca się wysyłać ciężkich jednostek, a których nie mogą wykonywać niszczyciele – osłona lotniskowców przed wrogimi siłami nawodnymi, ostrzał wybrzeża etc. Należy jednak pamiętać, że nie są tak zwrotne jak niszczyciele, a w starciu 1 na 1 z pancernikiem ich opancerzenie i artyleria średnia mogą nie wystarczyć.
krI – krążownik pancernopokładowy. Jak sama nazwa wskazuje, pancerz okrętu ograniczono do samego pokładu, by chronić znajdujące się pod nim mechanizmy napędowe (maszynownię oraz kotłownię) i magazyny amunicji. Okręt wyposażono też w prymitywne osłony przeciwtorpedowe. Uzbrojenie stanowi kilka bądź kilkadziesiąt dział kalibru 120-150 mm, niekiedy również dwa działa 200 mm, uzupełnione przez mniejszą artylerię do 50 mm. Szybkość wynosi od 18 do 27 węzłów. Z racji na duże zasobnie węglowe krążownik pancernopokładowy ma zasięg 2. Przykładem jest rosyjska Aurora.
krII – lekki krążownik. Okręt taki może się już poszczycić jakimkolwiek opancerzeniem burtowym. Wzmocniono uzbrojenie: artylerię główną wymieniono na kilka (4-8) dział 140-150 mm, dodano mniejsze działa, działka i karabiny maszynowe służące do zwalczania lotnictwa, z reguły zainstalowano też wyrzutnie torped i niekiedy katapulty dla wodnosamolotów. Lekkie krążowniki mogą też zwalczać wrogie okręty podwodne, jednak radzą sobie z tym gorzej niż niszczyciele. Nowością jest wprowadzenie radarów.
Przykładowym lekkim krążownikiem jest brytyjski typ Leander. Nasz przykładowy krII ma zasięg 3.
krIII – ciężki krążownik. Historycznie współistniały z krążownikami lekkimi, tutaj z braku laku traktowane jako oddzielna kategoria. Ciężko opancerzone jednostki wyposażone w kilka dział kalibru 200 mm, działka i karabiny maszynowe. Z reguły nie posiada już bomb głębinowych, za to zwykle przewidziano na nim miejsce na wyrzutnie torped i katapulty dla 2-6 wodnosamolotów. KrIII ma zasięg 4, przykładem okrętu tej generacji jest niemiecki Prinz Eugen.
krIV – wczesny krążownik rakietowy. Rozwój technologii sprawił, że na okrętach zaczęto montować wyrzutnie rakiet, co doprowadziło do znacznego ograniczenia liczby dział i kalibru artylerii głównej. Wodnosamoloty zostały zastąpione przez śmigłowce morskie.
Do rodziny krIV należy amerykański typ Albany. KrIV ma zasięg 5.
krV – krążownik rakietowy. Współczesna jednostka zbudowana z zastosowaniem technologii stealth, wyposażona w wyrzutnie rakiet, systemy obrony aktywnej i komputerowe systemy sterowania uzbrojeniem.
Przykładem współczesnego krążownika rakietowego jest amerykański typ Ticonderoga. Ma zasięg 6.
Pancerniki – ciężkie okręty liniowe. Są uzbrojone w artylerię główną dużego kalibru oraz kilka średnich dział pełniących rolę artylerii pomocniczej i z reguły są dobrze opancerzone. Niestety, są drogie, stosunkowo wolne i podatne na ataki lotnictwa i okrętów podwodnych.
paI – krążownik liniowy. Okręt ten dysponuje silną artylerią (kaliber dział od 280 do 380 mm) i rewelacyjną jak na okręt liniowy prędkością. Dysponuje też karabinami maszynowymi. Niestety, coś za coś – krążownik liniowy ma wyraźne braki w opancerzeniu i zostanie z łatwością zniszczony przez wrogi pancernik czy nowszy krążownik… o ile zdoła go dogonić.
Typowym krążownikiem liniowym jest brytyjski HMS Hood. PaI ma zasięg 2.
paII – drednot. Pełnoprawny pancernik, dysponujący – w przeciwieństwie do poprzednika – niezłym opancerzeniem, które pozwala mu przeżyć pojedynek artyleryjski z innymi okrętami. Kaliber dział artylerii głównej wzrósł do 410 mm, a średniej do 140 mm, później dodano również działa uniwersalne 120 mm, a karabiny maszynowe uzupełniono działkami przeciwlotniczymi. Nowsze jednostki dysponują też radarami i wodnosamolotami do zwiadu.
Przykładem drednota na PNW jest HMS Dreadnought. Ma zasięg 3.
paIII – szybki pancernik. Główną zmianą w stosunku do poprzedniej generacji jest znaczne zwiększenie prędkości jednostki, co pozwala jej na operowanie w towarzystwie lotniskowców. Uzbrojenie jest zbliżone do tego stosowanego w poprzedniej generacji, nowością jest jednak zastosowanie systemów kierowania ogniem i wykorzystanie radarów do namierzania celów, co zwiększa skuteczność ostrzału.
Przykładem szybkiego pancernika jest niemiecki Bismarck. Szybki pancernik ma 4 zasięgu.
paIV – pancernik rakietowy. Hipotetyczny okręt uzbrojony w rakiety wyposażony w aktywne systemy obrony, zaawansowane systemy wykrywania i łączności oraz śmigłowce do zwiadu. Pozbawiony klasycznej artylerii lub z działami elektromagnetycznymi.
Pancernik rakietowy ma 5 zasięgu.
Lotniskowce: pływające lotnisko pozwalające na start, lądowanie, uzupełnianie i naprawę samolotów. Słabo uzbrojony, podatny na ataki innych okrętów, wymaga więc ochrony lżejszych jednostek.
loI – improwizowany lotniskowiec. Jednostka przerobiona z dużego statku cywilnego lub nieukończonego kadłuba okrętu liniowego. Jej osiągi pozostawiają wiele do życzenia, a z racji że jego prędkość jest ograniczona, może pełnić najwyżej funkcje pomocnicze. Tym niemniej lotniskowiec to lotniskowiec. Niekiedy może się bronić za pomocą symbolicznej artylerii pokładowej umieszczonej w kazamatach lub sponsonach oraz karabiny maszynowe.
Przykładem improwizowanego lotniskowca jest HMS Eagle. Ta generacja może przewozić 1 dywizjon samolotów i ma zasięg 2.
loII – lotniskowiec floty. Pełnoprawny lotniskowiec, zbudowany od podstaw jako jednostka tej klasy. Lotniskowiec floty ma opancerzony pokład, jest szybszy i stabilniejszy. Wprowadzenie radarów i komunikacji radiowej znacznie ułatwiło dowodzenie lotnictwem pokładowym. Do obrony wykorzystuje działka i karabiny maszynowe oraz działa uniwersalne działa 120 mm.
Przykładem jest tu amerykański typ Essex. Może przewozić 2 dywizjony lotnictwa morskiego oraz ma zasięg 3.
loIII – nowoczesny lotniskowiec. Do obrony wykorzystuje działa uniwersalne, rakiety i systemy obrony bezpośredniej. Jego główną bronią pozostają jednak bazujące na nim samoloty.
Przykładem jest typ Forrestal. Lotniskowiec III generacji ma zasięg 4.
loIV – superlotniskowiec. Olbrzymia jednostka przypominająca pływające miasto, z ogromną załogą i potężną grupą lotniczą, wyposażony w rakiety i zaawansowane systemy walki elektronicznej.
Przykładem jest amerykański typ Nimitz. Przyjmujemy, że loIV ma zasięg 5.
FT – flota transportowa. Statki cywilne i nieuzbrojone okręty desantowe. Dla uproszczenia przyjmujemy, że 1 FT obsadza jeden akwen i że nasz przeciętny statek transportowy jest wielozadaniowy – przez jedną turę jest tankowcem i wozi nam ropę, w następnej robi za kuter rybacki, by jeszcze później zmienić się w barkę desantową i wysadzać desant na plaży Omaha.
Tabelka zasięgów
I II III IV V
op 1 2 4 5 6
ni 1 2 3 4 5
kr 2 3 4 5 6
pa 2 3 4 5 x
lo 2 3 4 5 x
Mechy
BMB – eksperymentalny mech bojowy. Szybka i zwrotna maszyna o niesamowitej sile ognia, zdolna do walki z każdym konwencjonalnym zagrożeniem. Dzięki zastosowaniu pola AT może przetrwać ostrzał całej armady pancerników. Początkowo zasilany analogowo z powodu ogromnego zapotrzebowania na energię. Przebywający w środku piloci zwykle wyczuwają czyjąś obecność w kokpicie i mogą meldować o niepokojących przeczuciach. Ponieważ może to doprowadzić do załamania psychicznego i szaleństwa, piloci powinni mieć wystarczająco stabilną psychikę i być pod stałym nadzorem psychologów. Albo i nie.
BMBmp – mech bojowy masowej produkcji. Zasadniczo główne zmiany w stosunku do wersji eksperymentalnych to możliwość lotu i uproszczenie całej konstrukcji poprzez usunięcie zbędnych lub zawodnych elementów, co przyspiesza wytwarzanie nowych jednostek.
BMBmp – mech bojowy masowej produkcji. Zasadniczo główne zmiany w stosunku do wersji eksperymentalnych to możliwość lotu i uproszczenie całej konstrukcji poprzez usunięcie zbędnych lub zawodnych elementów, co przyspiesza wytwarzanie nowych jednostek.