Republika Transaarde - Azyl
#11
2208

Cytat:Szyna. Niby prosty kawał metalu, ale ile nowinek technicznych jest w nią włożone. Profil przekroju stworzony z wykorzystaniem szeregu symulacji działających naprężeń, ograniczenia potencjalnych odkształceń oraz wytrzymałości poprzecznych w celu zapewnienia stabilnego podkładu dla kilkuset tonowych monstrów pędzących dziesiątki kilometrów na godzinę. A... i przy tym zachować ekonomiczną formę. To materiał, którego skład pozwalał na ograniczenie wpływu warunków atmosferycznych i ścieralności dzięki której dany element wielokilometrowej trasy przetrwa dziesiątki lat. To w końcu produkcja, która odpowiednio zoptymalizowana pozwala błyskawicznie tworzyć kolejne elementy przy zachowaniu najwyższej jakości. Szereg prześwietleń pozwalających wykryć skazy wewnętrzne, które z czasem mogłyby przyczynić się do tragedii. 
Jeden z takich drobnych "cudów inżynierii" leży na długiej trasie łączącej okręg przemysłowy z stolicą. Zapomniany, porzucony. Tylko lokalne dzieciaki robiły sobie z niego punkt spotkań. Tego dnia coś się zmieniło. Trakt zaczął drgać. Kamyki na żelbetowej podstawie zaczęły podskakiwać a kilka chwil później przez trakt przetoczyła się z gwizdem maszyna ciągnąca cały tabor. 


Jakiś czas temu mieliśmy inicjatywę połączenia stolic pięknym traktem kolejowym. Niestety projekt nieznacznie się odwlekł ze względu na dość drastyczną zimę oraz ostatnie wydarzenia. Tak czy inaczej z naszej strony trakt jest gotowy od jakiegoś czasu. Tak samo podejrzewamy, iż u was jest podobnie. Stąd też proponujemy ruszyć pierwsze składy. W Końcu świetnie szła nam współpraca nad przedsiębiorstwami z branży rzecznej, to może czas rozszerzyć zakres?
Also... Może przy okazji opcja paktu o nieagresji na okres 5-10 lat?
//może trakt (ni znalazłem na szybko ceny KP) lub PON (-10KP)? 
//Trasa New Union, Szu, Saran
Odpowiedz
#12
2208
Cytat:Postać w staromodnych, przeciwsłonecznych okularach spoglądała na powstały krater. Cholerna moda na jakiś XXI wiek. Z porządnym sprzętem dostrzegłby o wiele więcej. Choć minął już szmat czasu, ciężko było naprawić takie zniszczenia. Nikt właściwie nie kwapił się by zasypać powstały krater - choćby dla tego, że miliony ton potrzebnego urobku zostało rozrzucone na setki, jeśli nie tysiące kilometrów wokół. Nie... pomnik niszczycielskiej siły Nandanu - rzekomego raju - raczej już tu pozostanie. Stolica prowincji w kilka chwil zredukowana do wspomnienia i setek zdjęć czy ilustracji, bo nawet popiół się nie ostał. Dziś stopniowo się odradza, lecz stanowi jedynie cień swojego dawnego majestatu. Niegdyś luksusową dzielnicą można nazwać niewielkie kawalerki zrobione z stalowych płyt i kawałków skały. Ci szczęśliwcy przynajmniej nie mieszkają już w namiotach. Nie muszą też czekać w kilkugodzinnych kolejkach po wodę czy przygotowane pakiety socjalne. Karykatura dawnego miasta, które jak narośl, przyległo do granic krateru i prowadzącej drogi w głąb. Tam, gdzie jeszcze rok temu prowadzono intensywne badania, dziś wydaje się nie być żywego ducha.


Właściwie jeszcze jedna kwestia. Przez lata współpraca między naszymi narodami tylko przynosiła korzyści obu stroną. Ba... nawet drobni przedsiębiorcy podjęli wzajemną współpracę na rzecz rozwoju szlaków żeglownych co bardzo się chwali.
Stąd też serce nam się kraje na widok Buurlandu i wciąż obecnych efektów katastrofy sprzed roku. Jeżeli to nie problem, bylibyśmy skorzy wspomóc odbudowę mieszkań w danym regionie i poprawy stanu mieszkańców tuż za naszą granicą.
//10mln z wydarzenia
Odpowiedz
#13
// @Fogler proszę napisać czy Transaarde przyjmuje ten szmal. Zależnie od tego będzie efekt. Masz czas do 17.06, 22:00.

Edit: nie tyle szmal tylko pomoc humanitarna, no tak.
Odpowiedz
#14
2208

Z powodu aktualnej sytuacji geopolitycznej, musimy odmówić obu propozycją. Przez wasze terytoria przechodzi wojna i nie jest możliwe bezpieczne i zyskowne uruchomienie traktu, jak i to, że zaraz kontrola nad tymi prowincjami nie zostanie utracona.

Jeżeli chodzi o pomoc humanitarną to dziękujemy za propozycje, nasze służby już działają, a pieniądze w obecnej sytuacji bardziej się wam przydadzą...
Odpowiedz
#15
2208

Cytat:Gość obejrzał się po pobojowisku. Ciężko było sobie wyobrazić, że jeszcze kilka miesięcy temu spoglądałby na rozległe miasto a pobliskie wzgórza pokryte było zielenią i licznymi grupami wypoczywających mieszkańców. Niesamowite na ile się to zmieniło w kilka chwil. Krajobraz przypominał bardziej powierzchnię marsa niż resztę Nandanu. Gleba jakby zeszklona po wpływem temperatury w większe bloki. Te pod dotknięciem rozsypywały się na suchy wiór. Żadnego życia. Pewnie nawet mikroorganizmy wypaliło.
- Cóż... nic tu po nas - rzucił jegomość zajmując miejsce w antygrawie. - Będzie potrzeba dziesiątek lat by cokolwiek tu wyrosło. 


Cóż... najwyraźniej mieszkańcom Buurlandu przyjdzie podziwiać wypalone pustkowia i jedynie wspominać wspaniałą metropolię, która tam była.
Odnośnie porozumiem... rozumiemy. Przypomnimy gdy wrócicie z własnymi propozycjami.

//Serio? Teraz wszyscy wymagacie deadlinów i odpisy w ostatniej minucie? A żebyście czegoś kiedyś oczekiwali.
Odpowiedz