Socjalistyczna Wspólnota Ras Chaosu
#1
[Obrazek: 49b9fd33a7577.jpg]
ODEZWA WIESZCZA CHAOSU DO SPOŁECZNOŚCI MIĘDZYNARODOWEJ
Cytat:Tchórz i zdrajca Łamto Pożeracz w trakcie rewolucji Zwierzoludzi uszedł przed ludową sprawiedliwością. Ostatnio dotarły do nas wieści, iż ten spasiony dręczyciel Ras Chaosu znalazł azyl w nieznanym miejscu i podżega ogry do rebelii. Tłuścioch nie wykorzystał okazji by milczeć, więc jego status banity zostaje oficjalnie zmieniony na zdrajcę stanu, a karą za taką zbrodnię może być tylko śmierć! Nasz rząd jest w stanie hojnie wynagrodzić każdego, kto dostarczy cennych informacji na temat aktualnej siedziby tego potwora. List gończy wystawiony przez rząd Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu jest w pełni prawomocny, a nagroda za ujęcie zdrajcy zostanie wypłacona natychmiastowo. Wzywam wszystkie Rasy Chaosu, a szczególnie naszych skaveńskich braci do rozpoczęcia łowów. Nagrodą za dostarczenie do naszych granic Łamto Pożeracza, żywego lub martwego, jest niebagatelna kwota 10 mln $


[Obrazek: 3c5f29f996421.jpg]
Odpowiedz
#2
[Obrazek: b76656078584b.jpg]

Łamto Pożeracz swoją ordynarną pogardę wobec Zwierzoludzi zawsze ukrywał pod płaszczykiem walki o praworządność i wojny z rzekomymi „patologiami komunistycznego Chaosu". Ta wygodna poza miała ukryć fakt, że tyran ten ma na sumieniu wiele przekrętów na skalę państwową, a liczba pożartych przez niego Zwierzoludzi idzie w setki. Jest ścigany nakazem aresztowania, a nasze sądy rozesłały za nim list gończy. To zawodowy oszust, który kreuje się na ofiarę systemu i „opresyjnej Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu".

W ubiegłym roku Łamto Pożeracz, korzystając z rewolucyjnego zamieszania uciekł na północ. Gdy nie otrzymał azylu w Imperium Pyłu postanowił przedostać się na tereny FKKA. Wtedy do akcji wkroczyli obrońcy granic, a ogry zdołały ujść z życiem pozostawiając za sobą dwa martwe ungory. Władca Bestii Che Strajkopyto wystąpił do władz w Grom Peak z wnioskiem o wydanie uciekiniera, jednak jego wezwanie dotąd pozostaje bez odpowiedzi, wyczerpując powoli cierpliwość członków Komunistycznej Partii Zwierzoludzi. W głośnym wywiadzie telewizyjnym na ten temat wypowiedział się Tiko Huab - zeszłoroczny kandydat anarchokomunistów na urząd pasterski:

Cytat:Uważam, że wniosek ten zasłu­guje na przyjęcie, a politycy dawnego KSK nie są prześladowani przez obecne władze Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu. W mojej ocenie w ciągu ostatnich ośmiu lat rządów Łamto Pożeracza, wykorzystywał on organy ścigania do walki ze Zwierzoludźmi, przy czym prowadząc przeciwko nim swoje działania, wielokrotnie nadużywał swoich uprawnień i przekraczał dopuszczalne prawem granice. Działania ówczesnego Pasterza wpędziły w nędzę setki zwierzoludzkich rodzin, pozbawiając je znacznej części majątku, a działacze Komunistycznej Partii Zwierzoludzi byli wielokrotnie zatrzymywani pod nieprawdziwymi za­rzutami.

Rodzi się więc pytanie dlaczego Łamto Pożeracz uciekł z terenów Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu? Odpowiedź jest prosta: skala zarzutów formułowanych przez Sądy Ludowe była już tak ogromna, że nawet korzystający wcześniej z podejrzanej pobłażliwości sądów oszust zdał sobie sprawę, że już się nie wywinie. Warto więc te zarzuty przypomnieć. Prokuratura Ludowa w Gortgoth podejrzewa go o przywłaszczenie ponad 1,1 min $ podczas akcji "lej komucha w mordę", gdy w niewyjaśnionych okolicznościach spłonął oddział lokalnego banku. Prokura­torzy przekonują, że Łatmo Pożeracz miał przeznaczać zrabowane pieniądze na organizację uczt, gdzie na ogrzych stołach serwowano Zwierzoludzi. 

[Obrazek: 296746af833d1.jpg]
Prokurator Ludowa Tiva Zorneus

Ale „sprawy gortgockie" Łamto Pożeracza  to niejedyne jego kłopoty. Pod czujnym okiem Proku­rator Ludowej Tivy Zorneus toczy się śledztwo, w którym dawny Pasterz jest po­dejrzany o przywłaszczenie 4,5 mln $ zdefraudowanych pod przykrywką tak zwanej "Organizacji Kontroli Wyborów". Do tego dochodzi sprawa doprowa­dzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem państwowym poprzez nałożenie niepotrzebnego embarga na ZSRR, bez konsultacji z przedstawicielami Zgromadzenia Ziem. Na liście mniej znaczących przewinień Łamto Pożeracza jest także sprawa z Venethyr. W tamtejszym sądzie rozpoczął się proces, w którym na ławie oskarżonych powinien się znaleźć się nie tylko były Pasterz, lecz także jego asystent Dźwigróg Nieeeeesmaczny. Zarzut Prokurator Ludowej: pra­nie brudnych pieniędzy i wyrządzenie szkody jednej z miejscowych fabryk prezerwatyw w roku 2702.

Łamto Pożeracz pożegnał się z naszym krajem w swoim znanym stylu - wygłaszając antyrządowe kalumnie: „Tiva Zorneus gra w tym fil­mie o etapowym mordowaniu mnie i moich najbliższych, by w końcu skierować swój włochaty kciuk w dół i wydać mnie na męczeńską śmierć" - powiedział były Pasterz na jednym z nagrań rozprzestrzenianych na czarnym rynku. 

To znamienne, że Łamto Pożeracz atakuje dziś sądownictwo Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu. To samo, które przez bezmyślność swoich ogrzych przedstawicieli pozwoliło oszustowi i przestępcy kpić z prawa podczas sprawowania urzędu pasterskiego. Jedno jest pewne - procesy karne, które czekają na niego w Gortgoth, obnażą jego proceder i staną się przedmiotem wielu publika­cji. Tego właśnie boi się Łamto Pożeracz i dlatego tchórzliwie ucieka.
Odpowiedz
#3
KRONIKI WIELKIEJ WOJNY
[Obrazek: 3562d56b02c5b.jpg]
AKT I: ZWIERZOLUDZIE NA KRAŃCU ŚWIATA

W 2712 roku Władca Bestii Che Strajkopyto zwrócił się do władz FKKA z uprzejmą prośbą o wydanie niebezpiecznego zbrodniarza zwanego Łamto Pożeraczem. Niestety nasz sąsiad postanowił zlekceważyć ten wniosek, a gdy już raczył odpowiedzieć, grubasa nie było w kraju. Fałszywym anarchokomunistom z Grom Peak, zapatrzonym w rzekomą potęgę Międzyrasówki, wydawało się, że mogą kpić z Socjalistycznej Wspólnoty Ras Chaosu. Nie był to pierwszy przykład arogancji przedstawicieli państw zrzeszonych w tym sojuszu - wszak rok temu władze Nehekhary, nie konsultując się z kimkolwiek, ogłosiły tak zwaną "strefę zakazu lotów nad Kwaśnym Morzem". Nasz Sztab Sił Powietrznych gwiżdże na takie zakazy i wkrótce pokaże zdechlakom, że zakazywać to oni mogą co najwyżej godnej egzystencji swoim obywatelom...

Wróćmy jednak do FKKA. Gdy jasne stało się, że władze tego państwa nie zamierzają w jakikolwiek wspierać prawdziwej rewolucji anarchokomunistycznej, Socjalistyczna Wspólnota Ras Chaosu postanowiła działać stanowczo. Sytuacja globalna stawała się coraz bardziej napięta, co nasze kręgi władzy odczytały jako sygnał do radykalnych kroków. Kolejny upadek Demorkatycznej Republiki WAAGH tylko potwierdził tezę, że orkowie nie są w stanie zbudować trwałego państwa (tyczy się to także dawnego kraju zwanego Klanami Orków). Zapewne nikt nie przejąłby się losem tego sezonowego państwa o zmiennych granicach, jednak traf chciał, iż orkowie byli sprzymierzeni z Królestwem Bretonnii. Abstrahując od polityki Couronne prowadzonej niegdyś wobec Zakonu Wybrańców Chaosu, wojna między Bretończykami a Międzyrasówką była okazją na którą czekaliśmy. Gdy do Sztabu Armii Rewolucyjnej dotarły wieści o przystąpieniu do wojny Imperium Pyłu oraz WWL, nastąpiło przegrupowanie naszych sił i przygotowanie do ataku na FKKA. 

[Obrazek: 240px-Bruno_Onix.png]
Czerw Skalny chwilę przed atakiem na fortyfikacje FKKA

Nasze natarcie na Grom Peak nie zakończyło się pełnym sukcesem, jednak Armia Rewolucyjna jest na tyle silna, iż nie mamy wątpliwości co do rychłego zdławienia oporu pozostających przy życiu fałszywych anarchokomunistów. Opóźnienie naszego ataku było pośrednio spowodowane działaniami Łamto Pożeracza, który podżegał Kislevitów do puczu w Hegemonii Kurganów. Tyran po raz kolejny napsuł nam krwi, co tylko wzmaga determinację Prokurator Ludowej Tivy Zorneus w ściganiu tego bandyty. Wierni wyznawcy Panteonu Karaz Ankor mieszkający na terenach okupowanych nie mają czego się obawiać ze strony Armii Rewolucyjnej, póki nie będą prowadzić dywersji czy sabotażu przeciw Zwierzoludziom. Co więcej, niedawno założona Anarchokomunistyczna Partia Krasnoludów pod światłym przewodnictwem Karla Morgenthau, otwiera swe szeregi dla mieszkańców ziem okupowanych, pragnących budować wraz z nami prawdziwy socjalny raj dla wszystkich (poza zdradzieckimi Kislevitami popierającymi Łamto).

[Obrazek: cbac15cc8f214.png]
Karl Morgenthau - lider Anarchokomunistycznej Partii Krasnoludów

Władca Bestii Che Strajkopyto pod koniec roku docenił zasługi gen. Rżnijto podczas walki z Międzyrasówką i mianował go gubernatorem militarnym ziem okupowanych. Nowa administracja złożona z wiernych nam krasnoludów powoli przejmuje cywilne obowiązki zapewnienia porewolucyjnego porządku, a prawdziwy anarchokomunizm wkrótce zapanuje na ziemiach dawnego FKKA zajętych przez Armię Rewolucyjną. Okupacja wojskowa jest okresem przejściowym i tylko od wyznawców Panteonu Karaz Ankor zależy, jak długo ona potrwa i jaki będzie miała charakter. Zielonoskórzy będą musieli zaakceptować swoją służebną wobec krasnoludów rolę w porewolucyjnym ładzie. Gorsze represje czekają ludzi związanych, bądź sympatyzujących z niedawnym puczem w Hegemonii Kurganów. Rezydencje najbogatszych Kislevitów zostaną przekształcone w mieszkania komunalne, a ich majątek wyprzedany i przeznaczony na stworzenie silnych, narodowych przedsiębiorstw gospodarczych, którymi zarządzać będą nominaci Anarchokomunistycznej Partii Krasnoludów.

[Obrazek: 4b3088721481e.jpg]
Gen. Rżnijto - gubernator militarny ziem okupowanych
Odpowiedz