2203
Polska Nandańska anektowała bez podpisania pokoju tzw. Dystrykt Minunat, sporny teren z Rosją oraz część terytoriów rosyjskich.
Tym samym w trakcie trwania wojny Polska Nandańska bezprawnie [
niezgodnie z IV Konwencją haską z 1907 roku] włączyła w swój obszar pseudoterytoria, które rzekomo ogłosiły niepodległość, a potem zostały przyłączone
do Rzes... tfu, do "Nandańskiej Rzeczypospolitej Polskiej". Nie licząc tych co zostały wprost przyłączone
jako Warthelan, tfu, jako nowe prowincje. *
Tym samym oficjalnie przyłączono przy tym 2,9 miliona obywateli rosyjskich jako "obywateli republiki" i "dystryktu". Rozpoczęto też program przesiedleń ludności na terytoria okupowane-anektowane, co wraz z wyraźnymi zapowiedziami rumunizacji "Dystryktu Minunat" i planami sprowadzenia urzędników do "Republiki Transjagiellońskiej"... stanowi co najmniej zbrodnię przeciwko ludzkości [
(d) deportacja lub przymusowe przemieszczanie ludności; (h) prześladowanie jakiejkolwiek możliwej do zidentyfikowania grupy lub zbiorowości z powodów politycznych, rasowych, narodowych, etnicznych, kulturowych, religijnych, płci]. Wedle wielu prawników stanowi to przygotowanie do ludobójstwa na wzór ludobójstwa Rohingów w drugim dziesięcioleciu XXI wieku.
ONZ, społeczność międzynarodowa Ziemi i sama Polska Ziemska potępiły działania Polski Nandańskiej. Nie oznacza to pełnej współpracy w zwalczaniu reżimu NRP (z tego co wiadomo ciągle kraje wyszechradzkie i Rumunia utrzymują jakieś kontakty, kosmodrom też nie jest zablokowany), ale oznacza to że choć cisi sprzymierzeńcy Polski nawet nie próbują wprost bronić jej stanowiska na Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Działa obstrukcjonizm prawny, ale wobec braku chęci veta pewne są potępiające rezolucje najpóźniej w 2204.
Tymczasem ogłoszono sankcje na zakup nowoczesnego sprzętu wojskowego i gromi się szeroko imię "polskich faszystów" na arenie międzynarodowej.
***
Tymczasem na ziemiach
okupowanych anektowanych utworzono kadłubowe struktury quasi-państwowe z importowanymi z Polski/Rumunii urzędnikami, kolonistami, policjantami i żandarmerią. Poparcie rosjan zamieszkujących te obszary balansuje między małym sabotażem a walką partyzancką, choć chwilowo udało się utrzymać porządek w największych miastach i co więcej - fabrykach i zakładach wydobywczych.
//* - Nie wiem czy to było intencją, ale stworzyłeś twory państwowe o takiej samej ważności lub mniejszej niż Generalne Gubernatorstwo. Brawo.
- 3 reputacji, po jednym za każdą złamaną konwencję i jeszcze jeden ekstra za aneksję. Po cofnięciu aneksji (odwróceniu całego procesu) można odzyskać 2 reputacji.
- 2 stabilności. -1 z uwagi że nawet Polacy się przejęli złamaniem dwóch konwencji na raz, -1 za oficjalne przyłączenie prawie 3 milionów Rosjan do swojego kraju. Można odzyskać 1 stabilności po odwróceniu procesu.
Gwarantowany stabhit i rephit gdy zostaną ogłoszone sankcje.
Ale w zamian masz +2,9 miliona wkurwionych rosjan, wśród których poparcie dla polskich okupantów jest mniej więcej na poziomie poparcia polaków dla rządów niemców w GG: zawsze znajdą się jacyś volksdeu... tfu, "polacy z narodu".
masz też +10 WP, 5 w Eliście i 5 w Incie, klasyfikowane jako "produkcja surowca" w 2203 jeśli nie zostanie zakłócona - to znaczy jak cały rok 2203 utrzymujesz prowa i WP, to w 2204 masz do budżetu surka, niezależnie od tego co się zadzieje w 2204.
Możesz też na zagarniętych terenach budować struktury, czemu nie.
Aha, jeszcze jedno: na czas wojny +6 jednostek partyzanckich na terenie anektowanym (co najmniej, tyle widać "gołym okiem"), cn. 2 na terenie Republiki Transjagiellońskiej, cn. 2 na terenach włączonych
do Rzeszy do NRP, cn. 1 w Dystrykcie Minunat. Tutaj zaznaczam do @
VegetaZen do przyszłej tury wojennej.
Należy też zaznaczyć, że z pewnością będzie gorzej.