2022-05-19, 12:14
Mam poważne zgryz w kontekście "czy w przyszłej edycji wprowadzać brygady? (zamiast dywizji)"
ZA:
- więcej jednostek, co pasuje do nowych i lubianych idei pt. "wincej prowków, wincej!"
- armia licząca dywizję (10k chłopa) wygląda jak bałagan organizacyjny, ale liczbowo się zgadza. Armia licząca brygadę-dwie ma k.6k chłopa, wygląda sensowniej ... Choć liczbowo ładniej ja nazwać korpusem.
- wprowadzenie artylerii jako jednostki jest sensowniejsze gdy są brygady artylerii. Dywizja artylerii brzmi dziwnie (chi na pewno kiedyś istniały)
PRZECIW:
- cennik do nowego przeliczania. Podzielenie przez2-3 mało da: brygada Piechoty I za 1 mln$, brygada milicji za 0.5 mln$ ? Robi się absurdalne.
- więcej jednostek: niby fajnie, ale MG może dostać pierdolca. Ja mam nieco wyższa odporność na zagrywki autystyczne niż średnia, ale i tak jest mi słabo jak myślę o armii np. 200k która zamiast w 20-25 dywizjach by była w 50+ brygadach. O tym jak wyglądałoby sprawdzanie rozpiski armii czegoś jak moje ZSRR z edycji wg (armia na ponad milion żołnierzy - 200 -250 brygady) to wolę nie myśleć.
- brygady jako samodzielne jednostki są mniej wiarygodne historycznie i fabularnie dla mniej więcej lat 60. i mniej. A to jest czas techniki przyszłej edycji (I połowa XX wieku).
Radźcie. Dyskutujcie.
ZA:
- więcej jednostek, co pasuje do nowych i lubianych idei pt. "wincej prowków, wincej!"
- armia licząca dywizję (10k chłopa) wygląda jak bałagan organizacyjny, ale liczbowo się zgadza. Armia licząca brygadę-dwie ma k.6k chłopa, wygląda sensowniej ... Choć liczbowo ładniej ja nazwać korpusem.
- wprowadzenie artylerii jako jednostki jest sensowniejsze gdy są brygady artylerii. Dywizja artylerii brzmi dziwnie (chi na pewno kiedyś istniały)
PRZECIW:
- cennik do nowego przeliczania. Podzielenie przez2-3 mało da: brygada Piechoty I za 1 mln$, brygada milicji za 0.5 mln$ ? Robi się absurdalne.
- więcej jednostek: niby fajnie, ale MG może dostać pierdolca. Ja mam nieco wyższa odporność na zagrywki autystyczne niż średnia, ale i tak jest mi słabo jak myślę o armii np. 200k która zamiast w 20-25 dywizjach by była w 50+ brygadach. O tym jak wyglądałoby sprawdzanie rozpiski armii czegoś jak moje ZSRR z edycji wg (armia na ponad milion żołnierzy - 200 -250 brygady) to wolę nie myśleć.
- brygady jako samodzielne jednostki są mniej wiarygodne historycznie i fabularnie dla mniej więcej lat 60. i mniej. A to jest czas techniki przyszłej edycji (I połowa XX wieku).
Radźcie. Dyskutujcie.