Galop Gruziński

[zdunio]

2151

Zaściankowcy uderzają w ład społeczny!

Trwa własnie szczyt dyplomatyczny w Nowym Tbilisi, pierwszy raz od wielu lat mamy możliwość scementowania pokoju w Indiach. Nie podoba się to hinduskim radykałom.
Podczas obraz Kongresu Państw Postindyjskich w mieście odbyły się protesty skrajnie szowinistycznego Frontu Narodowego Indii. Nacjonaliści byli agresywni i wywołali zamieszki w jednej w dzielnicy Stary Rajkot. Policja była zmuszona użyć środków przymusu bezpośredniego. Minister Syen Miranda próbował tonować nastroje wśród protestujących, bezskutecznie. Nie powinno nas to wcale dziwić. Członkowie FNI to radykałowie, nie posłuchają się nikogo, zaś ich ekscesy uderzają nie tylko w interes i wizerunek Białej Ordy ale w całą społeczność, również w Hindusów. Rzecznik rządu spytany o możliwe konsekwencje prawne stwierdził: "Wobec zatrzymanych manifestantów będą postawione zarzuty zgodnie z prawem, nie widzimy potrzeby by angażować aparat bezpieczeństwa w większą interwencję. Sam Front Narodowy Indii jest na naszym celowniku od wielu lat, takie ekscesy pokazują tylko, że część społeczeństwa nie dorosła jeszcze do życia w cywilizowanym społeczeństwie. Hindusi to wspaniali ludzie, coraz bardziej się aktywizują, angażują w samorząd oraz życie kulturalne kraju, tego wizerunku nie zniszczy banda rozwydrzonej młodzieży żyjącej mentalnie w XXI wieku"

Przypomnijmy, że w Kongresie Państw Postindyjskich biorą udział wszystkie państwa zbudowane na gruzach dawnego państwa indyjskiego. Gen. Giogi Khocholav wynegocjował porozumienie graniczne z Kalkutą oraz Tybetem. Decydująca dla dalszego postępu będzie decyzja Bractwa Stali. Eksperci ds. geopolityki uważają, że jeśli do porozumienia dojdzie, będzie to początek nowej ery w historii powirusowej dyplomacji.