2201
Nastąpiło dość niecodzienne wydarzenie i to dla całego Nandanu. Podczas rutynowego lotu transportowca ONZ (zaopatrzenie z Ziemi dla urzędników, oficerowie rotujący dla wojsk i tak dalej) od transportowca odczepiła się kapsuła lądownika, w której był tylko jeden pasażer, za to z cholernie silnym nadajnikiem którym nadawał sygnały co najmniej na całą półkulę północną.
//KAŻDY kraj otrzymuje jednorazowe +4 PN przy badaniu technologii "Pociski rakietowe". Bonus działa niezależnie od tego kiedy zaczynacie - możecie równie dobrze wpisać w budżetach 4/25 i się tym cieszyć.
Tylko ONZ sądzi inaczej. Rozwrzeszczeli się na falach radiowych wniebogłosy, że "dorwijcie jakoś kurwiego synaaaaa!".
Więc Terenzio Sunden, jak nadał transmisję, rozpoczął szybkie lądowanie, by nie zostać martwym mesjaszem. Jego kapsuła czysty trafem wylądowała mniej więcej w okolicy Cieśniny Sadagar-Morza Wewnętrznego. W niższych partiach atmosfery znikł z radarów i czujników transportowca, a na nandanie wciąż nie ma radarów stacjonarnych - nie wiadomo gdzie dokładnie wylądował, skoro miał drobne możliwości sterowania. Wiadomo że albo gdzieś na tych dwóch akwenach, albo w krajach przylegających.
//od MG: losowałem. I ja wiem gdzie jest.
ONZ wyznaczyło nagrodę za jego złapanie i prestiż w oczach jego członków. Oczywiście, chcą go żywego - proces musi byś jawny i ładnie przeprowadzony, by nikt nie oświadczył że mataczyli.
//+5 mln $ za żywego lub martwego, tyle że za żywego +1 reputacji, za martwego może ale nie musi wpaść -1 reputacji. I nie powiem od czego zależy, hah!
Oczywiście ONZ surowo oświadczyło, że zatajenie obecności poszukiwanego Sundena choć na pewien czas jest niedopuszczalne i będzie karane.
Nastąpiło dość niecodzienne wydarzenie i to dla całego Nandanu. Podczas rutynowego lotu transportowca ONZ (zaopatrzenie z Ziemi dla urzędników, oficerowie rotujący dla wojsk i tak dalej) od transportowca odczepiła się kapsuła lądownika, w której był tylko jeden pasażer, za to z cholernie silnym nadajnikiem którym nadawał sygnały co najmniej na całą półkulę północną.
Cytat:JESTEM WASZYM MESJASZEM! WYZWOLĘ WAS I DAM WAM RÓWNE SZANSE! SŁUCHAJCIE MNIE, MIEJCIE RÓWNE SZANSE I WYZWOLENIEMniej więcej tak nadawał w kółko, ale przy okazji nadał plany technologii rakieta - na cały świat. Mało kompletne, bo brakuje modeli i pewności do dnaych, jakie są przy normalnych planach, ale i tak miło z jego strony, prawda?
<szaleńczy śmiech>
//KAŻDY kraj otrzymuje jednorazowe +4 PN przy badaniu technologii "Pociski rakietowe". Bonus działa niezależnie od tego kiedy zaczynacie - możecie równie dobrze wpisać w budżetach 4/25 i się tym cieszyć.
Tylko ONZ sądzi inaczej. Rozwrzeszczeli się na falach radiowych wniebogłosy, że "dorwijcie jakoś kurwiego synaaaaa!".
Więc Terenzio Sunden, jak nadał transmisję, rozpoczął szybkie lądowanie, by nie zostać martwym mesjaszem. Jego kapsuła czysty trafem wylądowała mniej więcej w okolicy Cieśniny Sadagar-Morza Wewnętrznego. W niższych partiach atmosfery znikł z radarów i czujników transportowca, a na nandanie wciąż nie ma radarów stacjonarnych - nie wiadomo gdzie dokładnie wylądował, skoro miał drobne możliwości sterowania. Wiadomo że albo gdzieś na tych dwóch akwenach, albo w krajach przylegających.
//od MG: losowałem. I ja wiem gdzie jest.
ONZ wyznaczyło nagrodę za jego złapanie i prestiż w oczach jego członków. Oczywiście, chcą go żywego - proces musi byś jawny i ładnie przeprowadzony, by nikt nie oświadczył że mataczyli.
//+5 mln $ za żywego lub martwego, tyle że za żywego +1 reputacji, za martwego może ale nie musi wpaść -1 reputacji. I nie powiem od czego zależy, hah!
Oczywiście ONZ surowo oświadczyło, że zatajenie obecności poszukiwanego Sundena choć na pewien czas jest niedopuszczalne i będzie karane.