2021-11-15, 01:52
2201
Pod obrady parlamentu trafia wniosek o ratyfikację traktatu powołującego Ligę Narodów Nandanu. Oczywiście Centryści reklamują LNN jako swój wielki sukces dyplomatyczny w zacieśnianiu pannandańskiej współpracy. Premier zachęca do głosowania za "przystąpieniem do organizacji, która pokaże ONZ, że Nandańczycy potrafią sami zadbać o swoje sprawy" i dyscyplinuje partyjnych kolegów i koalicjantów. Lojaliści Korony są przekonani, że królowa popiera akces do LNN, także w zdecydowanej większości również popierają wniosek. Konserwatyści są zgodni - są przeciwko ze względu na swój tradycyjny izolacjonizm, a także z uwagi na "zbyt łagodny" wydźwięk traktatu w kwestii stosunków z ONZ. Postępowcy z kolei wyrażają wątpliwość co zasadności do współpracy z piratami z Federacji Robo-Technicznej. W tej sytuacji państwowe media starają się zagrać na nastroju społecznego "rozgorączkowania" i przedstawiać projekt, jako kamień milowy w "krucjacie przeciwko niesprawiedliwości jaka spotkała nas ze strony ONZ".
//10 KP za niepopularną decyzję
Pod obrady parlamentu trafia wniosek o ratyfikację traktatu powołującego Ligę Narodów Nandanu. Oczywiście Centryści reklamują LNN jako swój wielki sukces dyplomatyczny w zacieśnianiu pannandańskiej współpracy. Premier zachęca do głosowania za "przystąpieniem do organizacji, która pokaże ONZ, że Nandańczycy potrafią sami zadbać o swoje sprawy" i dyscyplinuje partyjnych kolegów i koalicjantów. Lojaliści Korony są przekonani, że królowa popiera akces do LNN, także w zdecydowanej większości również popierają wniosek. Konserwatyści są zgodni - są przeciwko ze względu na swój tradycyjny izolacjonizm, a także z uwagi na "zbyt łagodny" wydźwięk traktatu w kwestii stosunków z ONZ. Postępowcy z kolei wyrażają wątpliwość co zasadności do współpracy z piratami z Federacji Robo-Technicznej. W tej sytuacji państwowe media starają się zagrać na nastroju społecznego "rozgorączkowania" i przedstawiać projekt, jako kamień milowy w "krucjacie przeciwko niesprawiedliwości jaka spotkała nas ze strony ONZ".
//10 KP za niepopularną decyzję