2021-11-26, 22:02
2202
No cześć, to znowu my. Widzimy, że na razie się wspaniale układa i wszyscy mają same powody do zadowolenia. Czemu by nie kontynuować dalszej współpracy? Proponujemy traktat o współpracy na polu biologii nandańskiej - dla zwiększenia zarówno poziomu wiedzy na temat lokalnej fauny i flory jak i poziomu bezpieczeństwa, w końcu część tejże fauny (oraz flory, przy całej naszej miłości do natury te mięsożerne drzewa są denerwujące) może zrobić ludziom sporą krzywdę. Wspólne inicjatywy badawcze, możliwość proszenia o pomoc w razie potrzeby (szczególnie w razie organizowania jakichkolwiek imprez na niebezpiecznych terenach), wolny wstęp do Azylu dla naszych przyrodników, takie tam.
Gdy Azyl wezwie - nasi biolodzy przybędą! ...chyba, że będą zajęci, wiecie jak to bywa. To jak?
No cześć, to znowu my. Widzimy, że na razie się wspaniale układa i wszyscy mają same powody do zadowolenia. Czemu by nie kontynuować dalszej współpracy? Proponujemy traktat o współpracy na polu biologii nandańskiej - dla zwiększenia zarówno poziomu wiedzy na temat lokalnej fauny i flory jak i poziomu bezpieczeństwa, w końcu część tejże fauny (oraz flory, przy całej naszej miłości do natury te mięsożerne drzewa są denerwujące) może zrobić ludziom sporą krzywdę. Wspólne inicjatywy badawcze, możliwość proszenia o pomoc w razie potrzeby (szczególnie w razie organizowania jakichkolwiek imprez na niebezpiecznych terenach), wolny wstęp do Azylu dla naszych przyrodników, takie tam.
Gdy Azyl wezwie - nasi biolodzy przybędą! ...chyba, że będą zajęci, wiecie jak to bywa. To jak?