2022-01-20, 01:22
2205
Interpol, oddział na Nandanie, wystawił międzynarodowy (a ten ziemski Interpol to jak widać, międzyplanetarny) list gończy za niejakim doktorem nauk medycznych Józefem Elegnem. Ów niemiecki właściciel dużej firmy farmaceutycznej produkował wysokiej jakości leki, ale co dziesiątą-dwudziestą porcję leku skażona została groźnym wirusem. Wirus ten ma małą zdolności do przenoszenia się na innych, ale powoduje bardzo przewlekłe choroby, na które miał opracowane gotowe leki koncern farmaceutyczny pana E.
Pracownik koncernu będący informatorem zacytował J. E. “Dobra choroba przewlekła to trudna rzecz do wyważenia. Powinna kończyć się śmiercią pacjenta jak najpóźniej, chwilę po wydrenowaniu go z pieniędzy.”
Józef E. według danych Interpolu przemieścił się na Nandan, prawdopodobnie przebywa w jednym z krajów o większej wolności gospodarczej i liberalnym podejściu do nauki - leseferystycznego lub minarchistycznego.
Należy zauważyć, że Nandan od początku był miejscem ucieczki przestępców liczących na ukrycie się przed sprawiedliwością. Niemniej dr. Józef E. jest pierwszym przestępcą aż takiego kalibru.
Interpol, oddział na Nandanie, wystawił międzynarodowy (a ten ziemski Interpol to jak widać, międzyplanetarny) list gończy za niejakim doktorem nauk medycznych Józefem Elegnem. Ów niemiecki właściciel dużej firmy farmaceutycznej produkował wysokiej jakości leki, ale co dziesiątą-dwudziestą porcję leku skażona została groźnym wirusem. Wirus ten ma małą zdolności do przenoszenia się na innych, ale powoduje bardzo przewlekłe choroby, na które miał opracowane gotowe leki koncern farmaceutyczny pana E.
Pracownik koncernu będący informatorem zacytował J. E. “Dobra choroba przewlekła to trudna rzecz do wyważenia. Powinna kończyć się śmiercią pacjenta jak najpóźniej, chwilę po wydrenowaniu go z pieniędzy.”
Józef E. według danych Interpolu przemieścił się na Nandan, prawdopodobnie przebywa w jednym z krajów o większej wolności gospodarczej i liberalnym podejściu do nauki - leseferystycznego lub minarchistycznego.
Należy zauważyć, że Nandan od początku był miejscem ucieczki przestępców liczących na ukrycie się przed sprawiedliwością. Niemniej dr. Józef E. jest pierwszym przestępcą aż takiego kalibru.