2022-02-09, 23:10
2205
Czy zatem Albiończycy dają gwarancję, że zmasowana interwencja zbrojna, w połączeniu ze zdecydowanym oporem miejscowej ludności (czego dowodem chociażby działania partyzanckie w Manturii), nie zakończy się żadnym kryzysem humanitarnym? W jaki sposób Albiończycy mają zamiar tego dopilnować, skoro ANZAC blokuje transporty pomocy dla potrzebujących? Kwestia odpowiedzialności RoboTech za złupienie Rosjan jest bezsprzeczna i próba wmówienia opinii publicznej, że Manticore twierdzi co innego, jest typowo propagandową zagrywką reżimów chcących uzasadnić swoje roszczenia. Powtarzamy raz jeszcze - odszkodowania ze strony RoboTech i podjęcie działań w kierunku ograniczenia piractwa, są rozwiązaniem problemu. Inwazja i zerwanie rozmów z gotowym do ustępstw rządem RoboTech nie jest rozwiązaniem istniejącego problemu, tylko stworzeniem nowego, jeszcze większego.
Ma to oczywiście również odniesienie do bezpodstawnych zarzutów ANZAC - Manticore ani razu nie wyraziło się na tej konferencji krytycznie o ONZ jako całości, natomiast zdecydowanie wskazało na potrzebę zadośćuczynienia za straty wyrządzone przez RoboTech oraz krytycznie odniosło się do działań ANZAC i Sektora Zero. W tym kontekście przywołany przykład rzekomego "wybielania" LNN i "oczerniania ONZ" stanowi oczywistą manipulację i próbę skierowania dyskusji na temat zastępczy, który miałby przykryć agresywną i konfrontacyjną politykę ANZAC. Szczerze wątpimy czy wspomniane 12 mld Ziemian wyraziło aprobatę dla wysyłania przez ANZAC swoich braci i sióstr w piekło konfliktu zbrojnego, w sytuacji kiedy pożar dało się ugasić na drodze dyplomatycznej. W tej sytuacji każdy "mandat", jak również postulaty późniejszej "demantatyzacji", cokolwiek by to miało znaczyć, stanowią wyłącznie pretekst dla planowanej okupacji terenów RoboTech przez agresorów.
Czy zatem Albiończycy dają gwarancję, że zmasowana interwencja zbrojna, w połączeniu ze zdecydowanym oporem miejscowej ludności (czego dowodem chociażby działania partyzanckie w Manturii), nie zakończy się żadnym kryzysem humanitarnym? W jaki sposób Albiończycy mają zamiar tego dopilnować, skoro ANZAC blokuje transporty pomocy dla potrzebujących? Kwestia odpowiedzialności RoboTech za złupienie Rosjan jest bezsprzeczna i próba wmówienia opinii publicznej, że Manticore twierdzi co innego, jest typowo propagandową zagrywką reżimów chcących uzasadnić swoje roszczenia. Powtarzamy raz jeszcze - odszkodowania ze strony RoboTech i podjęcie działań w kierunku ograniczenia piractwa, są rozwiązaniem problemu. Inwazja i zerwanie rozmów z gotowym do ustępstw rządem RoboTech nie jest rozwiązaniem istniejącego problemu, tylko stworzeniem nowego, jeszcze większego.
Ma to oczywiście również odniesienie do bezpodstawnych zarzutów ANZAC - Manticore ani razu nie wyraziło się na tej konferencji krytycznie o ONZ jako całości, natomiast zdecydowanie wskazało na potrzebę zadośćuczynienia za straty wyrządzone przez RoboTech oraz krytycznie odniosło się do działań ANZAC i Sektora Zero. W tym kontekście przywołany przykład rzekomego "wybielania" LNN i "oczerniania ONZ" stanowi oczywistą manipulację i próbę skierowania dyskusji na temat zastępczy, który miałby przykryć agresywną i konfrontacyjną politykę ANZAC. Szczerze wątpimy czy wspomniane 12 mld Ziemian wyraziło aprobatę dla wysyłania przez ANZAC swoich braci i sióstr w piekło konfliktu zbrojnego, w sytuacji kiedy pożar dało się ugasić na drodze dyplomatycznej. W tej sytuacji każdy "mandat", jak również postulaty późniejszej "demantatyzacji", cokolwiek by to miało znaczyć, stanowią wyłącznie pretekst dla planowanej okupacji terenów RoboTech przez agresorów.