Rekrutacja do edycji Nandan

[prehi]

Nie wiem czy w dobrym temacie pisze bo chcialem sprobowac sil na jakims kraju.
Gralem w kilka pbfuw a ostatnio tu na orkach w warhamerze. Wtedy mnie tamten prowadzacy moim zdaniem oszukal i stracilem chec do gry. Tym razem gra widze jest ostra i mam inne takie podejscie.
Widzialem ze rizi wczesniej na jakies pytania odpowiadal to ja tez moge. Tylko nie wiem czy wszystkie npce sa wolne. Bo bym chcial najlatwiejszego z nich.

Piszesz w dobrym temacie.

Niestety muszę odmówić podaniu. Zapoznałem się z pewnymi zgromadzonymi danymi i otwarcie powiem: są podejrzenia że "JaNeKspawn" jest multikontem jednego z graczy, względnie kolegą który karnie przepisuje wszystko co mu się powie. Rzecz druga nie jest zakazana, ale na tyle nielubiana, że nie jestem skłonny zaryzykować przyjęcia Ciebie do gry.
Mógłbym się zasłaniać dalszymi konsultacjami albo dawać jakieś rzeczy "na próbę", ale i nie mam na to czasu i mam w sobie na tyle odpowiedzialności cywilnej by powiedzieć prosto z mostu jaka jest decyzja i czemu.

Dodam, że gdyby była mowa o starcie od podstaw, na początku edycji, prawdopodobnie mimo wahania zgodziłbym się na start i obserwował uważnie poczynania - byłoby o tyle łatwiej, że na początku gracz wkłada w to dużą dozę pracy; przyłączając się w trakcie edycji, więcej pracy jest po stronie MG (by wszystko zbalansować po dołączeniu nowego gracza).
W związku z tym sugeruję zgłoszenie się na start kolejnej edycji, niezależnie od tego kto będzie ją prowadził.

Start zazwyczaj jest poprzedzany przygotowaniami, głównie zmianami mechanicznymi, a potem rekrutacją trwającą kilka tygodni - a z turą zerową i ponad miesiąc. Jest czas się zorientować w sytuacji.

***
W kontekście przyszłych podań ze strony jakichkolwiek innych graczy muszę w tym wypadku zaznaczyć, że jak nie znam gracza osobiście, będę chciał poświadczenia za niego ze strony któregoś z graczy o nieposzlakowanej opinii (braku oszustw w grze w przeszłości). Niestety w obecnej sytuacji (technicznych możliwości) gdy jest możliwość spokojnego założenia dwóch kont na dwóch różnych IP, nie mam innej możliwości weryfikacji, a w obecnej fazie rozgrywki nie jestem skłonny do eksperymentów: przy rekrutacji do pbf-a w danym momencie jestem więcej winny graczom niż osobom które może niewinnie podejrzewam.
Jest to moja decyzja, można z nią polemizować, ale biorę ją na swoją pełną odpowiedzialność. MG przyszłej edycji (jeśli będzie inny) w trakcie edycji może będzie miał inne zdanie; ja mam takie.