Tak. Edycje klasyczne zwykle są ubogie w eventy (jak dla mnie) z tego powodu, iż jesteśmy mocno ograniczeni do realiów. Ciężko na edycji klasycznej zrobić serię eventów wokół mięsożernego lasu, krakenów czy magii opierającej się na krwi szlacheckiej. W edycjach poza ziemskich często takie elementu były gdzieś w tle i były niepisane wyścigi by znaleźć te elementy.
Edit: np. do dziś nie mogę sobie wybaczyć, że wysłałem tylko straż graniczną za uciekającymi z mojego kraju przemytnikami (nie interesowałem się magią w warhammerze, ale okazało się, że gdzieś u mnie był zajebisty artefakt - ten niestety przepadł bo nie poszły niszczyciele w pościg)
Edit: np. do dziś nie mogę sobie wybaczyć, że wysłałem tylko straż graniczną za uciekającymi z mojego kraju przemytnikami (nie interesowałem się magią w warhammerze, ale okazało się, że gdzieś u mnie był zajebisty artefakt - ten niestety przepadł bo nie poszły niszczyciele w pościg)