2022-03-18, 01:50
2206
Witam państwa na stadionie-poligonie (stadioligonie?) w Alghobii, gdzie właśnie zaczynają się pierwsze mistrzostwa Nandanu w sensha-do! Sport ten, miły zarówno dla fanów militariów, jak i miłośników krótkich spódniczek, przyciągnął uwagę całego Nandanu. Setki tysięcy kibiców tu, na miejscu i kilkadziesiąt milionów widzów przed telewizorami będzie z uwagą obserwować zmagania siedmiu drużyn o tytuł najlepszej drużyny pancernej planety.
Oczywiście, są też przedstawicielstwa rządów kolonii biorących udział w imprezie. W loży honorowej panuje przyjemna sportowa atmosfera. Minister sportu Xinchiguo siedzi obok swojego azylanckiego odpowiednika, chyba chce pokazać mu, że chiński sport sztukami walki stoi. Albo wyrazić swoją opinię o stanie technicznym azylanckich tam na rzekach. Z drugiej strony mamy delegatów ANZAC i Albionu, którzy siedzą zdecydowanie za blisko siebie, ale to pewnie tylko moje wrażenie. Mogłem się zasugerować tym, że obaj panowie mocno się obściskują... Wracając. Pośrodku usadowił się przedstawiciel euronandańskiej Komisji ds. Sportu, strategicznie odgradzając się od bojowo nastawionego duetu chińsko-azylanckiego i nieco tylko zbyt spoufalonych ze sobą Anglosasów reprezentantami Sektora Zero (który wygląda, jakby chciał dołączyć do trójkącika z delegatami Albionu i ANZAC) i Shiroihanu (który z kolei najwyraźniej chciałby wziąć sprawy (i katanę) w swoje ręce i pozbyć się swoich kolegów z Xinchiguo i Azylu).
Wróćmy jednak do naszych zawodniczek, nim dojdzie do nowego kryzysu dyplomatycznego.
Jak wspomniałem, w turnieju zmierzy się ze sobą siedem drużyn prezentujących sobą różny poziom wyszkolenia. Najlepiej wypada pod tym względem zespół z Xinchiguo. Dobrze prezentuje się też reprezentacja Azylu i drużyna euronandańska, szkolona przez emerytowanego generała Belisario. Pozostałe zespoły może i mają braki w wyszkoleniu, ale nadrabiają entuzjazmem. Kto wie, może dopisze im szczęście?
Szczęście już uśmiechnęło się do reprezentacji Albionu, która dzięki nieoczekiwanej rezygnacji Manticore (cykory!) automatycznie awansowała do półfinałów. Obecnie tabela przedstawia się następująco:
To koniec ceremonii otwarcia. Na pierwszy mecz między Shiroihanem a Sektorem Zero zapraszam na jutro na godzinę 20. Komentował dla państwa Gandzi Język.
Sponsorem turnieju jest Europejska Kompania Nandańska. Poszukaj naszych towarów w pobliskim sklepie!
***
///Jeśli czegoś nie pomyliłem:
EKN - 1 podbicie
Xinchiguo - 3 podbicia
Azyl - 2 podbicia
bez podbić:
Shiroihan
ANZAC
Sektor Zero
Albion
Oczywiście, są też przedstawicielstwa rządów kolonii biorących udział w imprezie. W loży honorowej panuje przyjemna sportowa atmosfera. Minister sportu Xinchiguo siedzi obok swojego azylanckiego odpowiednika, chyba chce pokazać mu, że chiński sport sztukami walki stoi. Albo wyrazić swoją opinię o stanie technicznym azylanckich tam na rzekach. Z drugiej strony mamy delegatów ANZAC i Albionu, którzy siedzą zdecydowanie za blisko siebie, ale to pewnie tylko moje wrażenie. Mogłem się zasugerować tym, że obaj panowie mocno się obściskują... Wracając. Pośrodku usadowił się przedstawiciel euronandańskiej Komisji ds. Sportu, strategicznie odgradzając się od bojowo nastawionego duetu chińsko-azylanckiego i nieco tylko zbyt spoufalonych ze sobą Anglosasów reprezentantami Sektora Zero (który wygląda, jakby chciał dołączyć do trójkącika z delegatami Albionu i ANZAC) i Shiroihanu (który z kolei najwyraźniej chciałby wziąć sprawy (i katanę) w swoje ręce i pozbyć się swoich kolegów z Xinchiguo i Azylu).
Wróćmy jednak do naszych zawodniczek, nim dojdzie do nowego kryzysu dyplomatycznego.
Jak wspomniałem, w turnieju zmierzy się ze sobą siedem drużyn prezentujących sobą różny poziom wyszkolenia. Najlepiej wypada pod tym względem zespół z Xinchiguo. Dobrze prezentuje się też reprezentacja Azylu i drużyna euronandańska, szkolona przez emerytowanego generała Belisario. Pozostałe zespoły może i mają braki w wyszkoleniu, ale nadrabiają entuzjazmem. Kto wie, może dopisze im szczęście?
Szczęście już uśmiechnęło się do reprezentacji Albionu, która dzięki nieoczekiwanej rezygnacji Manticore (cykory!) automatycznie awansowała do półfinałów. Obecnie tabela przedstawia się następująco:
To koniec ceremonii otwarcia. Na pierwszy mecz między Shiroihanem a Sektorem Zero zapraszam na jutro na godzinę 20. Komentował dla państwa Gandzi Język.
Sponsorem turnieju jest Europejska Kompania Nandańska. Poszukaj naszych towarów w pobliskim sklepie!
***
///Jeśli czegoś nie pomyliłem:
EKN - 1 podbicie
Xinchiguo - 3 podbicia
Azyl - 2 podbicia
bez podbić:
Shiroihan
ANZAC
Sektor Zero
Albion