2022-03-23, 17:26
Fragment wizualizacji nowego projektu - Siedziby Cesarskiej
Po zakończeniu Targów Podniebienia, uroczystym pożegnaniu uczestników i celebrytów takich jak Akin Asha, kanclerz Mitsurugi w imieniu rządu ogłosił rozpoczęcie prac nad budową nowego projektu: kompleksu pałacowo-rządowego, który umieszczony zostanie w prefekturze Sayamy. Będzie to de facto oddzielne miasteczko, w którym znajdować się będą pałac dla miłościwie panującego nam Cesarza i Jego rodziny, zbudowany w modnym już w Shiroihanie stylu architektonicznym popularyzowanym przez Moriego Budo, wcześniej konstruującego Fushigi i Yorokobi. Pałac będzie dzielić się na dwie części: zamkniętą, która będzie dostępna jedynie dla Cesarza, Jego krewnych i służby oraz otwartą, do której będzie mieć wstęp każdy poddany. Na terenie pałacu umieszczone zostaną też chramy Nowej Drogi. W skład kompleksu, poza pałacem dla rodziny cesarskiej, wchodzić będzie duży budynek mający być przyszłą siedzibą nowego parlamentu Siogunatu: budynek ma być ponoć podzielony na trzy części: lewe skrzydło dla przyszłej izby niższej parlamentu, prawe dla wyższej i okrągłe, centralne pomieszczenie dla sesji wspólnych. Należy przy tym zaznaczyć, że nie oznacza to zmiany stolicy. Budowa takiego ośrodka związana jest z planowaną reformą ustroju politycznego Siogunatu, która zostanie ogłoszona w roku 2207.
Pałac Cesarski i nowa siedziba władz ustawodawczych połączone będą drogą, która ma być ozdobiona kapliczkami i okazami nandańskiej przyrody. W dalszej odległości ma też powstać stajnia cesarska, w której umieszczone zostaną konie zakupione od Xinchiguo. Korzystać z nich będzie oczywiście Cesarz i Jego rodzina, oraz dostojnicy państwowi i zasłużeni poddani Jego Cesarskiej Mości. Kanclerz pytany o przyczynę powstania takiego kompleksu (oraz umiejscowienie w Sayamie, a nie na przykład w Nandedo czy Tokuhamie) odpowiedział w ten sposób: "Ziemia Białego Kwiatu bardzo się rozwinęła od czasu założenia Siogunatu. Dotychczasowe rozwiązania ustrojowe już nie odpowiadają naszym potrzebom i ochrona naszej tradycji i kultury wymagać będzie użycia innych środków. A to wiązać się będzie między innymi z reformą Zgromadzenia Kolonialnego, które, powiedzmy sobie szczerze, powstało jako rozwiązanie tymczasowe. Nowe Zgromadzenie musi być utworzone na solidnych podstawach i mieć świadomość, że Niebiosa w osobie Cesarza przypatrują się jego pracom: stąd pomysł na taki kompleks. Natomiast kwestią czasu jest przybycie umiłowanego nam Cesarza na Nandan, więc potrzebuje on właściwych dla siebie kwater. Uznaliśmy, że budowa pałacu w Sayamie będzie słuszniejsza niż w Nandedo czy Tokuhamie, bo powiedzmy sobie szczerze: Cesarz wieżowców i betonu naoglądał się już na Ziemi: wypada więc go tu ugościć tym, co mamy unikalnego: naszą przyrodą i tradycyjnym, wiejskim życiem.."
///Przeznaczam 30 milionów $ na budowę Siedziby Cesarskiej (zbiorcza nazwa kompleksu), jako inwestycję fabularną.
W ramach przygotowania na Prehi sam wie co.
Wybuch platformy wydobywczej był prawdziwą katastrofą!
Biuro Sioguna Mikotoby ogłosiło, że nie może biernie się przyglądać klęsce ekologicznej, która nastąpiła w wyniku tragicznego wypadku na shiroihańskiej platformie wydobywczej. Dla wszystkich powinno być to jasnym ostrzeżeniem i przypomnieniem, dlaczego należy przestrzegać zasad BHP. Mieszkańcy Shiroihanu nie przybyli na Nandan, aby go zatruwać, ale po to, aby na nim żyć: przeznaczono więc środki na walkę z kontaminacją Zatoki Bliźniaków przez ropę naftową. Rząd wzywa też wszystkich obywateli i organizacje pozarządowe do walki z tą klęską ekologiczną.
///Przeznacza się 10 milionów na walkę ze skutkami tej katastrofy ekologicznej.
///Przeznacza się 10 milionów na walkę ze skutkami tej katastrofy ekologicznej.
Powrót do naukowych tradycji
Wraz ze wzrostem zamożności Siogunatu, nastąpiła też nowa moda w społeczeństwie: coraz więcej Shiroihańczyków postrzega naukę jako dogodny i prestiżowy wybór kariery. Profesorowie i naukowcy dołączyli do listy najbardziej szanowanych zawodów, obok wojskowych, rolników i lekarzy, a tak przynajmniej donosi "Obserwator Shiroihanu" w swoim najnowszym badaniu. Notuje się też znacznie więcej grantów i darowizn dla uczelni i instytutów badawczych, co z pewnością sprzyja rozwojowi nauk.//Odblokowuję cnotę: innowacyjni.