2022-04-10, 01:04
2207
Jeden z naszych oficerów policji, Inspektor Javert, został przedstawiony przez generała policji państwowej do odznaczenia i awansu. Javert jest stróżem prawa od dwudziestu lat, z czego piętnaście na Nandanie (emigrował, bo dowiedział się że na Nandanie wyjątkowo trudno o doświadczonych policjantów); w tym czasie rozbił wiele szajek przestępczych, organizacji przemytniczych i wytoczył oskarżenia ważnym osobom - nie zważając na ich pozycję społeczną czy funkcje, uważając że jak jest wina, to musi być kara. Jego jedyną skazą na obowiązkach wydaje się być pewne obsesja na punkcie przestępcy, Jeana Valjeana; “przestępca” to nieco na wyrost, bo Jean odbywał karę za drobną kradzież, wyszedł na warunkowym i tam okradł dziecko-kominiarza z kilku eurocentów. Jego nie złapanie jest jedyną porażką Javerta, który od lat próbuje go złapać; na szczęście, nie jest to kosztem innych obowiązków!
W każdym razie, inspektor został przedstawiony do odznaczenia i generał policji z trudem wyartykułował, że może się przydać na innych stanowiskach - niechętnie się z nim pożegna, ale jest stanowczo nietuzinkowym człowiekiem który może się przydać…
// Nie podjęcie decyzji do deadline’u wojskowego będzie oznaczało że Javert otrzymał odznaczenie, ale pozostał w policji.
Jeden z naszych oficerów policji, Inspektor Javert, został przedstawiony przez generała policji państwowej do odznaczenia i awansu. Javert jest stróżem prawa od dwudziestu lat, z czego piętnaście na Nandanie (emigrował, bo dowiedział się że na Nandanie wyjątkowo trudno o doświadczonych policjantów); w tym czasie rozbił wiele szajek przestępczych, organizacji przemytniczych i wytoczył oskarżenia ważnym osobom - nie zważając na ich pozycję społeczną czy funkcje, uważając że jak jest wina, to musi być kara. Jego jedyną skazą na obowiązkach wydaje się być pewne obsesja na punkcie przestępcy, Jeana Valjeana; “przestępca” to nieco na wyrost, bo Jean odbywał karę za drobną kradzież, wyszedł na warunkowym i tam okradł dziecko-kominiarza z kilku eurocentów. Jego nie złapanie jest jedyną porażką Javerta, który od lat próbuje go złapać; na szczęście, nie jest to kosztem innych obowiązków!
W każdym razie, inspektor został przedstawiony do odznaczenia i generał policji z trudem wyartykułował, że może się przydać na innych stanowiskach - niechętnie się z nim pożegna, ale jest stanowczo nietuzinkowym człowiekiem który może się przydać…
// Nie podjęcie decyzji do deadline’u wojskowego będzie oznaczało że Javert otrzymał odznaczenie, ale pozostał w policji.