2022-04-19, 20:27
2207
Good, Alexo Rios, gooood!
Mówił uśmiechnięty hrabia de Saint-Germain.
Ten, Który Czai się w Mroku i miłosierny Cthulhu są nadzwyczajnie z Ciebie zadowoleni...
***
Jednocześnie w każdym kraju pojawiają się malkontenci. Nie wszystkim podobają się niektóre ruchy rządzących. I choć aresztowanie przedstawicieli ONZ spodobało się 99,999% populacji Azylu, a większość populacji Azylu by ich chętnie osobiście rozstrzelała, to jednak złożenie prezydenta, urzędników ONZ i przedstawicieli dyplomatycznych prawie wszystkich krajów lojalistycznych (no poza Xinchiguo, bo uciekli w śmierć) było niezbyt dobrze przyjęte przez sekty i dziwne kulty w rodzaju Kościoła Katolickiego lub Islamu.
Buddyści? Jacy buddyści? Kopalnie odkrywkowe i kopalnie uranu już rozwiązały ten problem ostatecznie...
W każdym razie niektórzy obłąkani kultyści w rodzaju jezuitów podjęli bunt. Na szczęście władze, dzięki cudownej mocy Czarnego Faraona i łasce miłosiernego Cthulhu przewidziały że kultyści się zbuntują i dzień wcześniej rozpoczęły represje wobec nich: ostrzelanie z ciężkiej artylerii największych klasztorów i dzielnic muzułmańskich, a potem szturm jednostek wojskowych połączony z ogólną rzezią wszystkich chwytanych z bronią, przywódców i "ludzi ze specjalnej listy" zapobiegł wybuchowi szerokiego buntu! Wybuchł bunt tylko na wiejskich terenach kraju. W okolicach centrum kraju zresztą brutalnie stłumiony przez specjalne oddziały Milicji Krwawego Języka, gdzieniegdzie przez wojsko, a rozproszeni powstańcy skupili się przy granicy południowo-zachodniej, północnej i południowo-wschodniej.
W publicznym wystąpieniu generał Salvador Hick (który... podobno zginął w wybuchu przy Tamie?) ogłosił rebelię przeciwko "bezbożnemu, bluźnierczemu rządowi, do zwycięstwa, aby zapanował Pokój! Inshallah". Buntem przewodzi ciekawy sojusz zdeterminowanych muzułmanów i wiernych katolików.
Jednak rząd Azylu ma w swojej kontroli cały kraj (bo nawet tereny "opanowane" przez guerillę mają ośrodki miejskie zajęte przez rząd), a skonfiskowane pieniądze ONZ i zrabowane pozyskane ze złupionych przeszukanych ambasad dały dodatkowe wpływy do Skarbu... a do tego kraj cieszy się ewidentnymi i namacalnymi łaskami Czarnego Faraona i Miłosiernego Cthulhu - kimkolwiek lub czymkolwiek oni są.
//+3 stabilności (za składane ofiary i cześć dla Bogów!)
-1 stabilności (za malkotentów którzy nie doceniają post-modernistycznej pobożności)
+30 mln $ z łupienia ambasad, poselstw, klasztorów, dzielnic muzułmańskich
-2 WP w New Union, bo jednak użycie artylerii 300mm w mieście ograniczyło straty, a i paru inżynierów nawet było katolikami i muzułmanami. (Buddyści? Jacy buddyści?)
-2 mil* LUB -1mil* i piechIuszkodzona [zostaje uszkodzona] (Ale poległym to nie przeszkadzało że ginęli koszeni z pmów i strzelb, w ostatnim tchnieniu i tak chwalili Czarnego Faraona!)
+20k cholernie fanatycznych rekrutów (mil* lub jednostki Xcth)
-200k mieszkańców. Ale to sami kultyści byli (w sensie wyznawali jakieś katolicyzmy, islamy, albo EKO lub w ogóle ateiści. Nie szkoda!)
Reputacja spada do -5, nie ważne ile wynosiła.
stracona cecha: Biuro Komisji ONZ ds. Nandan w New Union - +5% siły ludzkiej, +1 KP co turę, +5% dochodu [wymaga posiadania prowincji New Union i reputacji 1+]
zyskana cecha (od 2208 włącznie): Jądro Ciemności - złożenie w ofierze ważnej cudzej postaci fabularnej [premier, prezydent, generał z umiejętnościami] lub 500k ludzi daje +20K+ LUB pozwala na wydanie K+ na aktywację dowolnej cnoty poza "Innowacyjnymi" i "przedsiębiorczymi" (na tą cnotę nie trzeba wydać PP). Ofiary można składać raz do roku.
zyskana cecha: Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn - reputacja nie może wzrastać dopóki nie osiągnie -10. +1K+ dochodu za każdy poziom reputacji poniżej 0. Podliczamy na każdym początku tury. [aktualnie: +5K+]
Kodi Ewing jako głowa państwa -> to proszę do zarchiwizowania w Informacjach Ogólnych ad memoriam
Nowa głowa państwa:
Czarny Faraon (Ten Który Czai Się w Mroku - +1PP co turę)
Głowa państwa działa od razu.
Aktualizacja struktury religijnej. Podkreślone otwarte poparcie większości kultu dla partyzantki:
Partyzantka:
+ TAJNE (Azylu...)
Good, Alexo Rios, gooood!
Mówił uśmiechnięty hrabia de Saint-Germain.
Ten, Który Czai się w Mroku i miłosierny Cthulhu są nadzwyczajnie z Ciebie zadowoleni...
***
Jednocześnie w każdym kraju pojawiają się malkontenci. Nie wszystkim podobają się niektóre ruchy rządzących. I choć aresztowanie przedstawicieli ONZ spodobało się 99,999% populacji Azylu, a większość populacji Azylu by ich chętnie osobiście rozstrzelała, to jednak złożenie prezydenta, urzędników ONZ i przedstawicieli dyplomatycznych prawie wszystkich krajów lojalistycznych (no poza Xinchiguo, bo uciekli w śmierć) było niezbyt dobrze przyjęte przez sekty i dziwne kulty w rodzaju Kościoła Katolickiego lub Islamu.
Buddyści? Jacy buddyści? Kopalnie odkrywkowe i kopalnie uranu już rozwiązały ten problem ostatecznie...
W każdym razie niektórzy obłąkani kultyści w rodzaju jezuitów podjęli bunt. Na szczęście władze, dzięki cudownej mocy Czarnego Faraona i łasce miłosiernego Cthulhu przewidziały że kultyści się zbuntują i dzień wcześniej rozpoczęły represje wobec nich: ostrzelanie z ciężkiej artylerii największych klasztorów i dzielnic muzułmańskich, a potem szturm jednostek wojskowych połączony z ogólną rzezią wszystkich chwytanych z bronią, przywódców i "ludzi ze specjalnej listy" zapobiegł wybuchowi szerokiego buntu! Wybuchł bunt tylko na wiejskich terenach kraju. W okolicach centrum kraju zresztą brutalnie stłumiony przez specjalne oddziały Milicji Krwawego Języka, gdzieniegdzie przez wojsko, a rozproszeni powstańcy skupili się przy granicy południowo-zachodniej, północnej i południowo-wschodniej.
W publicznym wystąpieniu generał Salvador Hick (który... podobno zginął w wybuchu przy Tamie?) ogłosił rebelię przeciwko "bezbożnemu, bluźnierczemu rządowi, do zwycięstwa, aby zapanował Pokój! Inshallah". Buntem przewodzi ciekawy sojusz zdeterminowanych muzułmanów i wiernych katolików.
Jednak rząd Azylu ma w swojej kontroli cały kraj (bo nawet tereny "opanowane" przez guerillę mają ośrodki miejskie zajęte przez rząd), a skonfiskowane pieniądze ONZ i zrabowane pozyskane ze złupionych przeszukanych ambasad dały dodatkowe wpływy do Skarbu... a do tego kraj cieszy się ewidentnymi i namacalnymi łaskami Czarnego Faraona i Miłosiernego Cthulhu - kimkolwiek lub czymkolwiek oni są.
//+3 stabilności (za składane ofiary i cześć dla Bogów!)
-1 stabilności (za malkotentów którzy nie doceniają post-modernistycznej pobożności)
+30 mln $ z łupienia ambasad, poselstw, klasztorów, dzielnic muzułmańskich
-2 WP w New Union, bo jednak użycie artylerii 300mm w mieście ograniczyło straty, a i paru inżynierów nawet było katolikami i muzułmanami. (Buddyści? Jacy buddyści?)
-2 mil* LUB -1mil* i piechIuszkodzona [zostaje uszkodzona] (Ale poległym to nie przeszkadzało że ginęli koszeni z pmów i strzelb, w ostatnim tchnieniu i tak chwalili Czarnego Faraona!)
+20k cholernie fanatycznych rekrutów (mil* lub jednostki Xcth)
-200k mieszkańców. Ale to sami kultyści byli (w sensie wyznawali jakieś katolicyzmy, islamy, albo EKO lub w ogóle ateiści. Nie szkoda!)
Reputacja spada do -5, nie ważne ile wynosiła.
stracona cecha: Biuro Komisji ONZ ds. Nandan w New Union - +5% siły ludzkiej, +1 KP co turę, +5% dochodu [wymaga posiadania prowincji New Union i reputacji 1+]
zyskana cecha (od 2208 włącznie): Jądro Ciemności - złożenie w ofierze ważnej cudzej postaci fabularnej [premier, prezydent, generał z umiejętnościami] lub 500k ludzi daje +20K+ LUB pozwala na wydanie K+ na aktywację dowolnej cnoty poza "Innowacyjnymi" i "przedsiębiorczymi" (na tą cnotę nie trzeba wydać PP). Ofiary można składać raz do roku.
zyskana cecha: Ph’nglui mglw’nafh Cthulhu R’lyeh wgah’nagl fhtagn - reputacja nie może wzrastać dopóki nie osiągnie -10. +1K+ dochodu za każdy poziom reputacji poniżej 0. Podliczamy na każdym początku tury. [aktualnie: +5K+]
Kodi Ewing jako głowa państwa -> to proszę do zarchiwizowania w Informacjach Ogólnych ad memoriam
Nowa głowa państwa:
Czarny Faraon (Ten Który Czai Się w Mroku - +1PP co turę)
Głowa państwa działa od razu.
Aktualizacja struktury religijnej. Podkreślone otwarte poparcie większości kultu dla partyzantki:
Cytat:[*]Kult Cthulhu - 38%[*]
[*]Cthulhu-chrześcijaństwo - 6%
[*]Cthulhu-islam - 1,5%
[*]Kult Nyarlathotepa - 20%
[*]Nyarlathotepo-chrześcijaństwo - 2%
[*]Nyarlathotepo-islam - 1,5%
[*]Kaplica i Kościół Kontemplacji, Pana Naszego, Dawcy Sekretów (fancy Nyarlathotep) - 3%
[*]Islam - 12%
[*]Chrześcijaństwo rzymskokatolickie i stowarzyszone (czasem pośpiesznie włączone) - 11%
[*]Chrześcijaństwo (różne warianty, poza rzymskokatolickim i Etiopskim Kościołem Ortodoksyjnym) - 1%
[*]Etiopski Kościół Ortodoksyjny - 1%
[*]Ateiści i Agnostycy - 1%
[*]Inne - 2%
Partyzantka:
Cytat:[*]Guerilla Zachodu (Salvador Hick**) - 2part, 2partXmuzuł. - Kufor, Hangu, Nass[*]
Guerilla Wschodu (o. Sanchez*) - 1part, 2partXjezu - Perm, Twer
Guerilla Północy (brak) - 1part - Wenice
+ TAJNE (Azylu...)