2207
Po szturmie bojówek i wojsk Azylu na ambasady lojalistyczne i ośrodki mniejszości religijnych, a następnie straceniu w New Union wszystkich wyższych rangą dyplomatów krajów lojalistycznych którzy przeżyli, urzędników ONZ i głowy państwa... przy czym stracenia dokonała wedle rozpowszechnionych na szerokich pasmach nagrań osobiście sama premier Rios... ONZ, Ziemia, Nandan - wszystko co żyje - jest w szoku.
Trochę w oburzeniu, ale najbardziej to w szoku.
ONZ ogłosiło Azyl "terytorium bandyckim wyjętym spod prawa międzynarodowego" i zapowiedział wsparcie finansowe z Ziemi dla wszystkich krajów które zaangażują się w krucjacie operacji specjalnej mającej na celu "usunięcie tego wrzodu z powierzchni Nandanu".
Oczywiście, kraje biorące udział w powstrzymywaniu "państwa pirackiego" powinny utrzymywać go dalej z dala od obywateli - co to będzie jeśli piraci połączą się z szaleńcami?
Jednocześnie przy całym chaosie jaki zapanował na plenum ONZ, uchwalono przedłużenie obecności obecnego kontyngentu o 4 lata i przesłanie w ciągu tego roku dodatkowych sił lądowych i powietrznych. SZ ONZ otrzymały też priorytetowo specjalną dotację rekompensującą.
//Jeśli kraje lojalistyczne się tego nie domyśliły po "-5 reputacji", to ONZ ogłosiło właśnie sezon polowań na Azyl. Kraje uznające autorytet ONZ (i właściwie... nie mające już i tak ambasad w Azylu) nie muszą się przejmować jakimikolwiek traktatami.
To czy będzie stan wojny (PP za pokój) określę na podstawie ilości sił. Nie, nie pytajcie mnie o to jakie siły, jesteście dużymi chłopcami.
Każdy kraj lojalistyczny (ANZAC, EKN, Shiroihan, Albion, Nowa Etiopia, Xinchiguo) -> -1 stabilności. "Bo Azyl" proszę zapisać w budżecie. Można przeklinać. Można wydać 20KP zamiast 1 stabilności i nie jest to liczone jako "reżimowa propaganda". Jak ktoś ma zniżki, to działają.
@Fanatyk, @Gandzia, @Vaiar, @Herc, @Verlax
Xinchiguo otrzymuje ekstra +5KP, bo ambasador popełnił samobójstwo. Zwłaszcza japończycy zazdroszczą - teraz się tłumaczą że to dlatego bo nie dołożyli każdemu ambasadorowi do teczki służbowego tanto.
Transaarde, WCN, Manticore -> -1 stabilności lub -1 reputacji, zależnie od tego jak się władze tłumaczą czemu ich ambasadorzy przeżyli. Można wydać 20KP zamiast 1 stabilności i nie jest to liczone jako "reżimowa propaganda". Jak ktoś ma zniżki, to działają.
@Fogler, @Darne, @Richtus
Reszta, brak efektów, poza tym że przeniesienie na placówkę w Azylu jest teraz najmniej popularnym oddelegowaniem służbowym.
***
*) Każdy kraj lojalistyczny który weźmie udział w działaniach wobec Azylu, otrzymuje cechę (zamiast "rok" wpisać pierwszy rok budżetowy po turze wojennej w której brały udział siły zbrojne kraju)
--- Specjalna Operacja w Azylu ("rok") - +1PP w budżecie na "rok"; +5K+, +5KP co turę, +2% dochodu
Oraz w wypadku zaangażowania co najmniej 4 jednostek lądowych i 2 morskich / powietrznych, +20 mln $ na "rok". Wystarczy się deklarować na TFie (Tajne wydarzenia), kaska do ręki.
W obu wypadkach "rok" jest tylko pierwszym rokiem po rozpoczęciu działań.
*) Kraje lojalistyczne biorące udział w specjalnej operacji przeciw Robo-Piratom [w tej chwili: Shiroihan, ANZAC] otrzymują cechę:
--- Specjalna Operacja przeciw Piratom - +5KP co turę.
Cechę można stracić przy wycofaniu sił z okupacji/braku działań zbrojnych.
*) Cechy można łączyć, jak się jest lojalistą.
EDIT:
*) Eksploitowanie cech np. "wyślę 1piechI by dostać cechę" czyli traktowanie ich de iure a nie de facto, skończy się zabraniem cechy, kryzysem gospodarczym, dezercjami z armii i ogólnie kurwa lepiej tak nie rób.
Ja naprawdę jestem cięty na tych co jak dam palec, to zeżrą rękę.
***
*) Kraje nie-lojalistyczne w wypadku wzięcia udziały w operacji w Azylu, mogą otrzymać odpowiednią cechę ale bez PP i bonusu do dochodu. Dotacja będzie mniejsza o połowę. Należy zaznaczyć, że ich społeczeństwa mogą nie przejść aż tak obojętnie a wręcz przyjaźnie wobec interwencji. Ogólnie dlatego bo nie wierzą ONZ. Musicie się nakrzyczeć żeby Was usłyszeli (wydać KP, tak właśnie).
I skoro macie te ambasady w Azylu, to traktaty nie działają tylko jeśli kraj nie uważa się za niepodległy, a za terytorium mandatowe. Może to mieć efekty uboczne w społeczeństwie
***
*) Dodatkowe SZ ONZ dotrą na początku przyszłego roku. Udział SZ ONZ w akcji w Azylu mogą negocjować kraje zaangażowane mające bazy ONZ.
Po szturmie bojówek i wojsk Azylu na ambasady lojalistyczne i ośrodki mniejszości religijnych, a następnie straceniu w New Union wszystkich wyższych rangą dyplomatów krajów lojalistycznych którzy przeżyli, urzędników ONZ i głowy państwa... przy czym stracenia dokonała wedle rozpowszechnionych na szerokich pasmach nagrań osobiście sama premier Rios... ONZ, Ziemia, Nandan - wszystko co żyje - jest w szoku.
Trochę w oburzeniu, ale najbardziej to w szoku.
ONZ ogłosiło Azyl "terytorium bandyckim wyjętym spod prawa międzynarodowego" i zapowiedział wsparcie finansowe z Ziemi dla wszystkich krajów które zaangażują się w krucjacie operacji specjalnej mającej na celu "usunięcie tego wrzodu z powierzchni Nandanu".
Oczywiście, kraje biorące udział w powstrzymywaniu "państwa pirackiego" powinny utrzymywać go dalej z dala od obywateli - co to będzie jeśli piraci połączą się z szaleńcami?
Jednocześnie przy całym chaosie jaki zapanował na plenum ONZ, uchwalono przedłużenie obecności obecnego kontyngentu o 4 lata i przesłanie w ciągu tego roku dodatkowych sił lądowych i powietrznych. SZ ONZ otrzymały też priorytetowo specjalną dotację rekompensującą.
//Jeśli kraje lojalistyczne się tego nie domyśliły po "-5 reputacji", to ONZ ogłosiło właśnie sezon polowań na Azyl. Kraje uznające autorytet ONZ (i właściwie... nie mające już i tak ambasad w Azylu) nie muszą się przejmować jakimikolwiek traktatami.
To czy będzie stan wojny (PP za pokój) określę na podstawie ilości sił. Nie, nie pytajcie mnie o to jakie siły, jesteście dużymi chłopcami.
Każdy kraj lojalistyczny (ANZAC, EKN, Shiroihan, Albion, Nowa Etiopia, Xinchiguo) -> -1 stabilności. "Bo Azyl" proszę zapisać w budżecie. Można przeklinać. Można wydać 20KP zamiast 1 stabilności i nie jest to liczone jako "reżimowa propaganda". Jak ktoś ma zniżki, to działają.
@Fanatyk, @Gandzia, @Vaiar, @Herc, @Verlax
Xinchiguo otrzymuje ekstra +5KP, bo ambasador popełnił samobójstwo. Zwłaszcza japończycy zazdroszczą - teraz się tłumaczą że to dlatego bo nie dołożyli każdemu ambasadorowi do teczki służbowego tanto.
Transaarde, WCN, Manticore -> -1 stabilności lub -1 reputacji, zależnie od tego jak się władze tłumaczą czemu ich ambasadorzy przeżyli. Można wydać 20KP zamiast 1 stabilności i nie jest to liczone jako "reżimowa propaganda". Jak ktoś ma zniżki, to działają.
@Fogler, @Darne, @Richtus
Reszta, brak efektów, poza tym że przeniesienie na placówkę w Azylu jest teraz najmniej popularnym oddelegowaniem służbowym.
***
*) Każdy kraj lojalistyczny który weźmie udział w działaniach wobec Azylu, otrzymuje cechę (zamiast "rok" wpisać pierwszy rok budżetowy po turze wojennej w której brały udział siły zbrojne kraju)
--- Specjalna Operacja w Azylu ("rok") - +1PP w budżecie na "rok"; +5K+, +5KP co turę, +2% dochodu
Oraz w wypadku zaangażowania co najmniej 4 jednostek lądowych i 2 morskich / powietrznych, +20 mln $ na "rok". Wystarczy się deklarować na TFie (Tajne wydarzenia), kaska do ręki.
W obu wypadkach "rok" jest tylko pierwszym rokiem po rozpoczęciu działań.
*) Kraje lojalistyczne biorące udział w specjalnej operacji przeciw Robo-Piratom [w tej chwili: Shiroihan, ANZAC] otrzymują cechę:
--- Specjalna Operacja przeciw Piratom - +5KP co turę.
Cechę można stracić przy wycofaniu sił z okupacji/braku działań zbrojnych.
*) Cechy można łączyć, jak się jest lojalistą.
EDIT:
*) Eksploitowanie cech np. "wyślę 1piechI by dostać cechę" czyli traktowanie ich de iure a nie de facto, skończy się zabraniem cechy, kryzysem gospodarczym, dezercjami z armii i ogólnie kurwa lepiej tak nie rób.
Ja naprawdę jestem cięty na tych co jak dam palec, to zeżrą rękę.
***
*) Kraje nie-lojalistyczne w wypadku wzięcia udziały w operacji w Azylu, mogą otrzymać odpowiednią cechę ale bez PP i bonusu do dochodu. Dotacja będzie mniejsza o połowę. Należy zaznaczyć, że ich społeczeństwa mogą nie przejść aż tak obojętnie a wręcz przyjaźnie wobec interwencji. Ogólnie dlatego bo nie wierzą ONZ. Musicie się nakrzyczeć żeby Was usłyszeli (wydać KP, tak właśnie).
I skoro macie te ambasady w Azylu, to traktaty nie działają tylko jeśli kraj nie uważa się za niepodległy, a za terytorium mandatowe. Może to mieć efekty uboczne w społeczeństwie
***
*) Dodatkowe SZ ONZ dotrą na początku przyszłego roku. Udział SZ ONZ w akcji w Azylu mogą negocjować kraje zaangażowane mające bazy ONZ.