2022-05-11, 00:42
2207
Społeczeństwo Azylu jest oburzone oburzeniem i hipokryzją ogólnonandańskiej społeczności. Tylko dlatego bo są inni! Tylko dlatego bo wyznają... odrobinę inne religie niż inni! Tylko dlatego bo kultywują i odtwarzają starożytne obyczaje! Tylko dlatego bo podążają za głosem serca*!
Azyl zrzucił z siebie okowy hipokryzji, okowy ONZ i okowy "tego co właściwe". Azyl jest miejsce powstawania Nowego Człowieka...
Bardziej kultystyczna część społeczności Azylu zareagowała oburzeniem i świętym gniewem na wypowiedzenie wojny Azylowi i inne akty agresji, zwłaszcza na pacyfikacje ambasad. Dyplomaci w ambasadach mieli IMMUNITET! Byli nietykali! Jeśli jakiś kraj miał uwagi do dyplomatów, na przykład wobec wykroczenia przeciw prawu, przecież mogli ich aresztować i wydalić za granicę, prawda? Nawet jakby potraktowali paralizatorem, a co! Ale tylko dlatego że paru dyplomatów otworzyło ogień z broni maszynowej do przechodniów? Wolne żarty! W Azylu to u nas jest pogodny wieczór**...
Dlatego ośrodki kultu religijnego Pradawnych Bogów zaapelowały do wyznawców o patriotyzm i gotowość do oddania życia za Bogów. Następnie dokonano selekcji chętnych zgodnie z najlepszymi tradycjami***, dodano paru cwańszych na oficerów i proszę! Jest wsparcie dla armii! Przy okazji zgromadzono trochę sztuk broni, co mogą się rządowi przydać od zaraz.
Bardziej patriotycznie nastawieni Azylanci - i wierni rządowi, mimo wszystkich jego... wad (może zabijali dyplomatów i bombardowali innowierców. Ale to poderżnięcie gardła Ewingowi...!) też się nastawiają na pomoc. Bardziej prozaiczną: zapewniają odrobinę ochotników (w przeciwieństwie za to do kultystów, starannie dobranych - z dawną służbą w siłach ekspedycyjnych ONZ lub jako eks-wojskowi Azylu) i więcej sprzętu, czasem pomysłowo zgromadzonego lub przerobionego. Albo przypadkiem znalezionego w szafie, cóż za zbieg okoliczności, panie władzo, rkm i skrzynia amunicji były na użytek własny...
Przy okazji znaleziono zastosowanie dla opancerzonych limuzyn i szybkich terenówek które zostały po bandzie pasożytów z ONZ i części dyplomatów lojalistów. Im się już nie przydadzą, prawda?
Warto zaznaczyć przy tym, że nasza pani premier zaczęła się ludziom kojarzyć z nieco innymi rzeczami niż biurokracja i wytrwała praca urzędnicza. Trochę dobrze, trochę niedobrze, zwłaszcza na zewnątrz - ale będziemy się tym martwić potem!
//*- zwłaszcza niektórzy kapłani z nożami. Oni bardziej za biciem serca, ale to drobiazg.
**- zwłaszcza gdy policja wchodzi z HUKIEM i GRZMOTEM, haha, do dzielnicy muzułmańskiej. Albo klasztoru jezuitów.
***- dolna jedna trzecia krzywej inteligencji
+6 mil*kul --- są to jednostki milicji złożone z dość marnego materiału ludzkiego, kiepsko uzbrojonego (mało broni palnej, dużo białej), ale za to pełne zapału. Nie wymagają zaopatrzenia: kulty które je wystawiły zapewniają im to czego potrzeba (czyli trochę jedzenie - ale nie za dużo, bez przesady! otyłość szkodzi zdrowiu! - paczka naboi i trochę mołotowów).
+ możliwość wystawienia do 10 dodatkowych mil*kul instant, jeśli starczy rekrutów. Koszt: całe 0,5 mln $ za jednostkę.
Wszystkim mil*kul które dożyją trzeba zapewnić zaopatrzenie w kolejnych turach wojennych.
+2 mil. Z uwagi na pewne reformy w naszych więzieniach, mamy wielu nadmiarowych klawiszy. Do niektórych jednostek klawiszy dołączyliśmy oddziały z byłych więźniów. Na pewno będą walczyli lepiej mając za plecami dobrych znajomych znanych z wielu lat wspólnego życia w jednych murach...
+1zmechIo - jednostka zmechanizowana złożona z bardzo improwizowanych pojazdów. o - ochotnicza, bo nie posiada artylerii. W ambasadach lojalistów i w posiadłościach kasty z ONZ nie mieli artylerii, nawet moździerzy... widać że kompletnie odstrzeleni od życia w Azylu!
+1piechIIo - jednostki ochotnicze co do zasady nie mają ciężkiego wyposażenia (homeopatyczne ilości broni artyleryjskiej i przeciwpancernej)
+ można wystawić do 3 piechIo instant, ale trzeba zapewnić do nich rekrutów (9k na jednostkę) i zapłacić za wystawienie jak za jednostkę piechoty bez obniżek (2 mln $ za sztukę). Ale są od razu.
+ TF.
Alexa Rios (Cholerny pracuś - +1 WP w pierwsze nowo kolonizowanej prowincji w turze, +1 WP przy zysku WP z PP w Przemysł LUB Bogactwo [nie można dostać z obu])
=>
Alexa Rios (Podrzynacz Gardeł - -10KP do kosztu gdy trzeba do czegoś przekonać parlament (koszt nie jest ujemny sam z siebie). +5KP co turę. Reżimowa propaganda ilustrowana panią premier przy ciach-ciach daje ekstra efekt +10k rekrutów/+10 mln $ dobrowolnych wpłat. -1 reputacji co turę [w sensie ciągle spada]).
Cecha ulega zmianie na budżet 2207 lub 2208, jak graczowi wygodnie - ale cechy nie działają na raz, musisz wybrać
Społeczeństwo Azylu jest oburzone oburzeniem i hipokryzją ogólnonandańskiej społeczności. Tylko dlatego bo są inni! Tylko dlatego bo wyznają... odrobinę inne religie niż inni! Tylko dlatego bo kultywują i odtwarzają starożytne obyczaje! Tylko dlatego bo podążają za głosem serca*!
Azyl zrzucił z siebie okowy hipokryzji, okowy ONZ i okowy "tego co właściwe". Azyl jest miejsce powstawania Nowego Człowieka...
Bardziej kultystyczna część społeczności Azylu zareagowała oburzeniem i świętym gniewem na wypowiedzenie wojny Azylowi i inne akty agresji, zwłaszcza na pacyfikacje ambasad. Dyplomaci w ambasadach mieli IMMUNITET! Byli nietykali! Jeśli jakiś kraj miał uwagi do dyplomatów, na przykład wobec wykroczenia przeciw prawu, przecież mogli ich aresztować i wydalić za granicę, prawda? Nawet jakby potraktowali paralizatorem, a co! Ale tylko dlatego że paru dyplomatów otworzyło ogień z broni maszynowej do przechodniów? Wolne żarty! W Azylu to u nas jest pogodny wieczór**...
Dlatego ośrodki kultu religijnego Pradawnych Bogów zaapelowały do wyznawców o patriotyzm i gotowość do oddania życia za Bogów. Następnie dokonano selekcji chętnych zgodnie z najlepszymi tradycjami***, dodano paru cwańszych na oficerów i proszę! Jest wsparcie dla armii! Przy okazji zgromadzono trochę sztuk broni, co mogą się rządowi przydać od zaraz.
Bardziej patriotycznie nastawieni Azylanci - i wierni rządowi, mimo wszystkich jego... wad (może zabijali dyplomatów i bombardowali innowierców. Ale to poderżnięcie gardła Ewingowi...!) też się nastawiają na pomoc. Bardziej prozaiczną: zapewniają odrobinę ochotników (w przeciwieństwie za to do kultystów, starannie dobranych - z dawną służbą w siłach ekspedycyjnych ONZ lub jako eks-wojskowi Azylu) i więcej sprzętu, czasem pomysłowo zgromadzonego lub przerobionego. Albo przypadkiem znalezionego w szafie, cóż za zbieg okoliczności, panie władzo, rkm i skrzynia amunicji były na użytek własny...
Przy okazji znaleziono zastosowanie dla opancerzonych limuzyn i szybkich terenówek które zostały po bandzie pasożytów z ONZ i części dyplomatów lojalistów. Im się już nie przydadzą, prawda?
Warto zaznaczyć przy tym, że nasza pani premier zaczęła się ludziom kojarzyć z nieco innymi rzeczami niż biurokracja i wytrwała praca urzędnicza. Trochę dobrze, trochę niedobrze, zwłaszcza na zewnątrz - ale będziemy się tym martwić potem!
//*- zwłaszcza niektórzy kapłani z nożami. Oni bardziej za biciem serca, ale to drobiazg.
**- zwłaszcza gdy policja wchodzi z HUKIEM i GRZMOTEM, haha, do dzielnicy muzułmańskiej. Albo klasztoru jezuitów.
***- dolna jedna trzecia krzywej inteligencji
+6 mil*kul --- są to jednostki milicji złożone z dość marnego materiału ludzkiego, kiepsko uzbrojonego (mało broni palnej, dużo białej), ale za to pełne zapału. Nie wymagają zaopatrzenia: kulty które je wystawiły zapewniają im to czego potrzeba (czyli trochę jedzenie - ale nie za dużo, bez przesady! otyłość szkodzi zdrowiu! - paczka naboi i trochę mołotowów).
+ możliwość wystawienia do 10 dodatkowych mil*kul instant, jeśli starczy rekrutów. Koszt: całe 0,5 mln $ za jednostkę.
Wszystkim mil*kul które dożyją trzeba zapewnić zaopatrzenie w kolejnych turach wojennych.
+2 mil. Z uwagi na pewne reformy w naszych więzieniach, mamy wielu nadmiarowych klawiszy. Do niektórych jednostek klawiszy dołączyliśmy oddziały z byłych więźniów. Na pewno będą walczyli lepiej mając za plecami dobrych znajomych znanych z wielu lat wspólnego życia w jednych murach...
+1zmechIo - jednostka zmechanizowana złożona z bardzo improwizowanych pojazdów. o - ochotnicza, bo nie posiada artylerii. W ambasadach lojalistów i w posiadłościach kasty z ONZ nie mieli artylerii, nawet moździerzy... widać że kompletnie odstrzeleni od życia w Azylu!
+1piechIIo - jednostki ochotnicze co do zasady nie mają ciężkiego wyposażenia (homeopatyczne ilości broni artyleryjskiej i przeciwpancernej)
+ można wystawić do 3 piechIo instant, ale trzeba zapewnić do nich rekrutów (9k na jednostkę) i zapłacić za wystawienie jak za jednostkę piechoty bez obniżek (2 mln $ za sztukę). Ale są od razu.
+ TF.
Alexa Rios (Cholerny pracuś - +1 WP w pierwsze nowo kolonizowanej prowincji w turze, +1 WP przy zysku WP z PP w Przemysł LUB Bogactwo [nie można dostać z obu])
=>
Alexa Rios (Podrzynacz Gardeł - -10KP do kosztu gdy trzeba do czegoś przekonać parlament (koszt nie jest ujemny sam z siebie). +5KP co turę. Reżimowa propaganda ilustrowana panią premier przy ciach-ciach daje ekstra efekt +10k rekrutów/+10 mln $ dobrowolnych wpłat. -1 reputacji co turę [w sensie ciągle spada]).
Cecha ulega zmianie na budżet 2207 lub 2208, jak graczowi wygodnie - ale cechy nie działają na raz, musisz wybrać