2022-06-21, 18:58
2208
Niestety, z HIMSS "Kali" przyleciał do Xinchiguo jeden kosmonauta który tamże zachorował na wyrostek.
...kiedy wymarli nasi kosmonauci na orbicie, zauważyliśmy że jakby mu się pogorszyło i przeszło w śmierć. Rozpoczęto szerokie procedury kwarantanny i tym podobne, ale mimo zastosowania wszystkich zdobyczy naszego systemu w walce z chorobami (identyfikacja, strzelanie z daleka do zakażonych, zrzucanie spirytusu z bombowców) wymarł cały personel kosmodromu, a zaraza zaczyna się szerzyć w samej stolicy. Na szczęście fakt że nasi przywódcy są zajęci walkami o władzę na prowincji podchodzą do ludu ze zdrowym dystansem i oddziela ich wiele warstw ochrony od plebsu od potencjalnych zakażonych, sprawił że nasza administracja raczej nie ucierpiała.
Liczbę ofiar w Xinchiguo obecnie (początek października) podaje się na 5142, w tym 42 poza Jianye, reszta - w samej stolicy. Między innymi nie pozostał nam nikt w kosmodromie, jakbyśmy go znów otwierali trzeba będzie się uczyć z podręczników.
Nie odnotowano przypadków wyzdrowienia, mimo najwyższych starań lekarzy. Chorzy umierają w ogromnych cierpieniach w ciągu jednego do dwóch dni po pierwszych objawach (gorączka 41-42 stopnie Celsjusza).
//+ TF.
Niestety, z HIMSS "Kali" przyleciał do Xinchiguo jeden kosmonauta który tamże zachorował na wyrostek.
...kiedy wymarli nasi kosmonauci na orbicie, zauważyliśmy że jakby mu się pogorszyło i przeszło w śmierć. Rozpoczęto szerokie procedury kwarantanny i tym podobne, ale mimo zastosowania wszystkich zdobyczy naszego systemu w walce z chorobami (identyfikacja, strzelanie z daleka do zakażonych, zrzucanie spirytusu z bombowców) wymarł cały personel kosmodromu, a zaraza zaczyna się szerzyć w samej stolicy. Na szczęście fakt że nasi przywódcy są zajęci walkami o władzę na prowincji podchodzą do ludu ze zdrowym dystansem i oddziela ich wiele warstw ochrony od plebsu od potencjalnych zakażonych, sprawił że nasza administracja raczej nie ucierpiała.
Liczbę ofiar w Xinchiguo obecnie (początek października) podaje się na 5142, w tym 42 poza Jianye, reszta - w samej stolicy. Między innymi nie pozostał nam nikt w kosmodromie, jakbyśmy go znów otwierali trzeba będzie się uczyć z podręczników.
Nie odnotowano przypadków wyzdrowienia, mimo najwyższych starań lekarzy. Chorzy umierają w ogromnych cierpieniach w ciągu jednego do dwóch dni po pierwszych objawach (gorączka 41-42 stopnie Celsjusza).
//+ TF.