2208
Wielu wspomina wydarzenia ostatniego roku. Wyjątkowo doniosłe, niezwykłe i warte upamiętnienia. I choć wielu oglądało relację w mediach czy w lokalnej świątyni, pragnęli utrwalić wspomnienia na dłużej. Zwłaszcza, iż nie mogli ich przeżyć na żywo w stolicy. Stąd też lokalni rzeźbiarze wraz z wiernymi wykonali wspaniałą rzeźbę stanowiącą ozdobę oraz główny punkt lokalnego parku.
Nazwano ją "Dzień gdy przybył ON"
Całość wykonana została z czarnego granitu, postument posągu wyglądał na wyrzeźbiony, usypany kopiec, który bo bliższym przyjrzeniu okazywał się stosem odciętych głów. Na ich szczycie, brodząca po kolana stała premier, dumnie wyprostowana z nożem w dłoni. Z wyraźnym wyrazem triumfu unosiła wysoko rękę dzierżącą głowę dawnego prezydenta. Za premier stała inna postać. Ta choć wykonana z tego samego materiału, wydawała się ciemniejsza a wokół niej wielu mogło przysiąc iż dostawało dreszczy, jakby samo światło wnikało w strukturę i nie uchodziło. Postać w płaszczu wpół zwrócona jakby spogląda zza ramienia Alexy, samemu będąc zwrócony przodem do górującej nad parą istocie. Posępnej hybrydzie człowieka i krakena o potężnej budowie i szczątkowych błoniastych skrzydłach. Istota przeszywała parę wzrokiem krwistoczerwonych oczu a w dłoni dzierżyła coś co artysta nazwał krótko - "Tases"
// struktura kulturowa +1K+ w prowincji Taraz
Wielu wspomina wydarzenia ostatniego roku. Wyjątkowo doniosłe, niezwykłe i warte upamiętnienia. I choć wielu oglądało relację w mediach czy w lokalnej świątyni, pragnęli utrwalić wspomnienia na dłużej. Zwłaszcza, iż nie mogli ich przeżyć na żywo w stolicy. Stąd też lokalni rzeźbiarze wraz z wiernymi wykonali wspaniałą rzeźbę stanowiącą ozdobę oraz główny punkt lokalnego parku.
Nazwano ją "Dzień gdy przybył ON"
Całość wykonana została z czarnego granitu, postument posągu wyglądał na wyrzeźbiony, usypany kopiec, który bo bliższym przyjrzeniu okazywał się stosem odciętych głów. Na ich szczycie, brodząca po kolana stała premier, dumnie wyprostowana z nożem w dłoni. Z wyraźnym wyrazem triumfu unosiła wysoko rękę dzierżącą głowę dawnego prezydenta. Za premier stała inna postać. Ta choć wykonana z tego samego materiału, wydawała się ciemniejsza a wokół niej wielu mogło przysiąc iż dostawało dreszczy, jakby samo światło wnikało w strukturę i nie uchodziło. Postać w płaszczu wpół zwrócona jakby spogląda zza ramienia Alexy, samemu będąc zwrócony przodem do górującej nad parą istocie. Posępnej hybrydzie człowieka i krakena o potężnej budowie i szczątkowych błoniastych skrzydłach. Istota przeszywała parę wzrokiem krwistoczerwonych oczu a w dłoni dzierżyła coś co artysta nazwał krótko - "Tases"
// struktura kulturowa +1K+ w prowincji Taraz