2022-06-22, 00:14
Rozumiem stanowisko Fancia, sam jako MG byłem przez jakiś czas zwolennikiem tezy, że PNW prowadzi się samo, trzeba tylko odpisywać na to co zrobią gracze, a dopiero w drugiej kolejności dorzucać coś od siebie, ale w kontekście bieżącej edycji, myślę jednak trochę inaczej. Skoro Prehi proponuje taki wariant PNW, to ja nie widzę powodu, żebyśmy po kilkunastu latach grania w grę, nie mieli raz mieć edycji w której zamiast narzekać na brak odpisów VZta (albo chujowe odpisy Richtusa/koszenie trawy przez Darnego/<tu wstaw którego MG hejtujesz>), będziemy narzekać na nadmiar wydarzeń w świecie gry. Jakby mi się nie podobało, to bym zrezygnował i zajął się w wolnym czasie czymś innym niż czekaniem aż Darne odpisze, także ja określiłbym się jako "czasem mi się nie chce" - ale szczerze mówiąc to tak samo jak w każdej poprzedniej edycji i w życiu ogólnie, więc w sporym stopniu też opcja nr 1. Nie wiem, może ja dostałem za mało po dupie eventami (wolę myśleć że sensownie wyszedłem z tych problemów które były, ale nie wykluczam tego pierwszego), ale mi nie przeszkadza, że gramy w taki sposób w jaki gramy.