2022-06-22, 19:19
Powstała mi pewna koncepcja inna niż ta wcześniej zapisana:
-> opcja na etapie robienia kraju - kraj pokojowy (ambicje możliwe do spełnienia bez wojen, ale bez wymuszania społeczeństwa pacyfek czy cuś) --- 2 punkty z 5 mniej do rozdziału.
-> opcja "skraj mapy" - za nami tylko nie-Europa, czyli Rosja czy tam inny Maghreb --- gracz naraża się na większą ilość eventów od MG (idących od skraju mapy), ale ma potencjał do kampienia. Ambicje i tak byłyby pod miejsce dostosowane, ale w tym wypadku zastanawiam się za możliwość nadejścia eventów [Dżyngis Chan to był taki event, rozumiecie] nie dawać dodatkowego punkta...
-> pod wpływem ostatnich gadanin bardzo się zastanawiam czy nie zrobić opcjonalnego bycie "bezeventowym graczem". Ale - cóż. To zapewniałoby tylko że MG nie walnie nagle jakiegoś eventu od serca, ale efekty działań gracza (długofalowe efekty nieprzemyślanych działań), albo eventy od innych graczy by nadal wchodziły w grę.
Opcji "MG wszystkim nie będzie dawał eventów" nie rozpatruję, bo to proponuję zrobić PNW:Risk edition, tutaj czuję się pewny swych słów. Za to mogę obiecać, że eventów wstecznych nie będzie.
Cytat:Z innej beczki, koncept z ambicjami: choć ogólnie wszystkie ambicje według mnie powinny być prące do konfliktu militarnego z graczami, zastanawiam się nad opcjonalną możliwością poproszenia o ambicje możliwe wszystkie do spełnienia bez konfliktu militarnego --- ale ekstremalnie trudne do wykonania. Albo przez poziom "co trzeba zrobić", albo przez trudniejszy start.
Hm, hm?
-> opcja na etapie robienia kraju - kraj pokojowy (ambicje możliwe do spełnienia bez wojen, ale bez wymuszania społeczeństwa pacyfek czy cuś) --- 2 punkty z 5 mniej do rozdziału.
-> opcja "skraj mapy" - za nami tylko nie-Europa, czyli Rosja czy tam inny Maghreb --- gracz naraża się na większą ilość eventów od MG (idących od skraju mapy), ale ma potencjał do kampienia. Ambicje i tak byłyby pod miejsce dostosowane, ale w tym wypadku zastanawiam się za możliwość nadejścia eventów [Dżyngis Chan to był taki event, rozumiecie] nie dawać dodatkowego punkta...
-> pod wpływem ostatnich gadanin bardzo się zastanawiam czy nie zrobić opcjonalnego bycie "bezeventowym graczem". Ale - cóż. To zapewniałoby tylko że MG nie walnie nagle jakiegoś eventu od serca, ale efekty działań gracza (długofalowe efekty nieprzemyślanych działań), albo eventy od innych graczy by nadal wchodziły w grę.
Opcji "MG wszystkim nie będzie dawał eventów" nie rozpatruję, bo to proponuję zrobić PNW:Risk edition, tutaj czuję się pewny swych słów. Za to mogę obiecać, że eventów wstecznych nie będzie.