2022-12-23, 17:36
FLOTA W CIEŚNINACH MA PRZEJEBANE.
W sensie jeśli się przebija przez czyjąś obronę i ktoś ma artylerię na brzegach, wspierającą jakąś własną flotę. To jest najbliższy możliwy morski odpowiednik ataku piechoty na okopanego przeciwnika - ergo parukrotna przewaga jest na rzeczy, nie mówiąc o tym że nawet ni0 i op0 mogą się na coś przydawać.
Nie będę więcej o tym pisał, wystarczy mnie że pewnemu graczowi napisałem drobne wyjaśniające ostrzeżenie, a on tutaj stosuje jakieś "jeśli nasi dowódcy".
TY, GRACZU, JESTEŚ OD DECYZJI STRATEGICZNYCH.
A JEŚLI TWOI DOWÓDCY W POPRZEDNIEJ TURZE UZNALI ŻE ATAK NA CIEŚNINĘ JEST SAMOBÓJSTWEM I SPASOWALI, TO OBUDZENIE SIĘ W TURZE 10002 NIE ZMIENI ICH ZDANIA JEŚLI MAJĄ TAKIE SAME SIŁY.
Piszę ogólnie, by potem nikt nie płakał. Już pisałem o tym tutaj: https://pnwpbf.eu/showthread.php?tid=165...4#pid22444
Ale czemu ja to kuźwa muszę powtarzać...
W sensie jeśli się przebija przez czyjąś obronę i ktoś ma artylerię na brzegach, wspierającą jakąś własną flotę. To jest najbliższy możliwy morski odpowiednik ataku piechoty na okopanego przeciwnika - ergo parukrotna przewaga jest na rzeczy, nie mówiąc o tym że nawet ni0 i op0 mogą się na coś przydawać.
Nie będę więcej o tym pisał, wystarczy mnie że pewnemu graczowi napisałem drobne wyjaśniające ostrzeżenie, a on tutaj stosuje jakieś "jeśli nasi dowódcy".
TY, GRACZU, JESTEŚ OD DECYZJI STRATEGICZNYCH.
A JEŚLI TWOI DOWÓDCY W POPRZEDNIEJ TURZE UZNALI ŻE ATAK NA CIEŚNINĘ JEST SAMOBÓJSTWEM I SPASOWALI, TO OBUDZENIE SIĘ W TURZE 10002 NIE ZMIENI ICH ZDANIA JEŚLI MAJĄ TAKIE SAME SIŁY.
Piszę ogólnie, by potem nikt nie płakał. Już pisałem o tym tutaj: https://pnwpbf.eu/showthread.php?tid=165...4#pid22444
Ale czemu ja to kuźwa muszę powtarzać...