MechaniTV
#3
2153


Cytat:– Dobry wieczór państwu. Badius Niusus, Wiadomości kanału MechaniTV.

***

Na wodach oddzielających Japonię od Chin doszło do ogromnej bitwy morskiej między Japonią i jej sojusznikami a skleconą na szybko koalicją Xiaomi, kliki w Guangzhou i piratów. Przygotowująca się do desantu na Tajwan flota japońska została zaskoczona w czasie spuszczania pontonów desantowych i obsadzania ich psami. W walce, jaka się wówczas wywiązała, poległo wiele dzielnych duchów maszyn. Dwa japońskie niszczyciele dostały się do pirackiej niewoli. Organizacja Czerwonej Zębatki wysyła jeńcom paczki z zapasami i pomoc inżynieryjną. Zginęło też parę tysięcy Chińczyków czy tam Japończyków, ale nie oszukujmy się - nikogo to nie boli.

Klęska pod Miyakojimą prawdopodobnie oznacza kres japońskiej-niejapońskiej inwazji na Koreę. Niemal natychmiast z wojny wycofała się Rosja, która od razu też dokonała nacjonalizacji działających we Władywostoku japońskich korporacji. Mimo wszystko Mandżuria nadal walczy, a Japonia odmówiła podpisania aktu kapitulacji.

Dodatkowo bitwa pokazała jeszcze jedną rzecz. Analitycy wskazują, że dużą rolę w starciu odegrał piracki lotniskowiec oraz operujące z lądu bombowce morskie. Jak uważają, panujące dotąd przekonanie, że na morzu dominują  nowoczesne pancerniki, może okazać się błędne i przyszłość należy do lotnictwa morskiego, które do tej pory uważane było za drogą fanaberię.

***

Jak się okazało, wielkie trzęsienie ziemi w Korei mogło być boską interwencją. Obecnie wśród techkapłanów panuje przekonanie, że Omnizjasz zesłał tę katastrofę, by poddać rząd koreański próbie. Ponieważ Koreańczycy przeszli ją pomyślnie, ofiarnie dbając o uszkodzony w czasie trzęsienia ziemi sprzęt, Bóg-Maszyna ofiarował im dar – wyrzutnie rakiet ziemia-powietrze, które pozwoliły zmienić bieg wojny z koalicją japońską.

Uralscy techkapłani już zapowiedzieli, że podejmą odpowiednie kroki, aby sprowadzić do Jekaterynburga chociaż kilka egzemplarzy tych świętych artefaktów.

***

W Mandżurii pojawiło się nowe ugrupowanie polityczne. Ci szamani to nadal plugawi barbarzyńcy trwający w pogaństwie i niszczący napotkane cuda technologii, jednak zamiast oficjalnej, agresywnej polityki rządu mandżurskiego wierzą w pacyfizm. Nasi reporterzy dotarli do jednego z przywódców nowego ugrupowania.

– Jest spoooko, ziom. – Zaciąga się. – I wasz Omnizjasz teeeż jest spoooko. Pokój i wolna miłość między mężczyznami, braaaacie.

Omnizjaszu, miej nas w opiece.

***

Tymczasem wygląda na to, że do wojny dojdzie na Bliskim Wschodzie. Znaczy - prawdziwej wojny, nie jakichś podjazdów. Na razie dwaj główni rywale, to jest Legion i Kalifat, prowadzą coraz agresywniejsze rozmowy dyplomatyczne. Właśnie dorównały poziomem mediom afrykańskich Niemiec.

– Ujmę to tak: następne dwa lata zapowiadają się ciekawie – przyznał nasz pragnący zachować anonimowość ekspert.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
MechaniTV - przez Gandzia - 2020-05-15, 16:08
RE: MechaniTV - przez Gandzia - 2020-05-21, 23:52
RE: MechaniTV - przez Gandzia - 2020-05-30, 16:59
RE: MechaniTV - przez Gandzia - 2020-06-08, 19:17
RE: MechaniTV - przez Gandzia - 2020-06-16, 14:55
RE: MechaniTV - przez Gandzia - 2020-07-08, 18:50