2023-06-04, 00:03
Gdybym ja miał MGować kolejną edycję, to z góry mówię, że WP i inne bazowe mechaniki zostają, a będę szukał możliwości uproszczenia rzeczy, które zajmują nam najwięcej czasu, a może nie musiałyby - jakby kto inny miał MGować, to oczywiście jego zdanie najważniejsze
Problemy dotyczące dużej liczby cech odnotowałem i mam jakąś koncepcję jak sobie z tym poradzić przy pomocy arkusza ale muszę podłubać i zobaczyć co mi wyjdzie.
Wydaje mi się, że fakt, że w grze bardzo dużo się dzieje, jest bardzo dużo jest cech i bardzo dużo trzeba odnotować w budżecie jest ogólnie najczęstszą bolączką większości graczy. To że się dużo dzieje chętnie byśmy zachowali, na resztę raczej próżno szukać innego sposobu niż wspomaganie się arkuszem - idea VZta, żeby dało się grać w grę dodając sobie A do B była dobra ale nie przystaje do stopnia komplikacji jaki sobie narzuciliśmy.
Z innych rzeczy widzę tylko, że Verlax mówi o mapach i potencjalnych trudnościach ze zbyt wolną kolonizacją - fakt, mechanika kolonizacji była pomyślana na zupełnie inną liczbę prowków, teraz można/należałoby pod każdą nową mapę wymyślać nowe cyferki ale nie widzę potrzeby zmieniania samego sposobu w jaki to działa. Wydaje mi się, że to też jest kwestia bardzo prosta do dopasowania pod aktualną sytuację w grze przy użyciu "epok" co już było przez samego Verlaxa robione - czy to w formie zmniejszenia wymogów z 10 do 8 PK, czy to w formie zwiększenia puli punktów w razie gdyby cyferki przyjęte na starcie wymagały korekty.
Problemy dotyczące dużej liczby cech odnotowałem i mam jakąś koncepcję jak sobie z tym poradzić przy pomocy arkusza ale muszę podłubać i zobaczyć co mi wyjdzie.
Wydaje mi się, że fakt, że w grze bardzo dużo się dzieje, jest bardzo dużo jest cech i bardzo dużo trzeba odnotować w budżecie jest ogólnie najczęstszą bolączką większości graczy. To że się dużo dzieje chętnie byśmy zachowali, na resztę raczej próżno szukać innego sposobu niż wspomaganie się arkuszem - idea VZta, żeby dało się grać w grę dodając sobie A do B była dobra ale nie przystaje do stopnia komplikacji jaki sobie narzuciliśmy.
Z innych rzeczy widzę tylko, że Verlax mówi o mapach i potencjalnych trudnościach ze zbyt wolną kolonizacją - fakt, mechanika kolonizacji była pomyślana na zupełnie inną liczbę prowków, teraz można/należałoby pod każdą nową mapę wymyślać nowe cyferki ale nie widzę potrzeby zmieniania samego sposobu w jaki to działa. Wydaje mi się, że to też jest kwestia bardzo prosta do dopasowania pod aktualną sytuację w grze przy użyciu "epok" co już było przez samego Verlaxa robione - czy to w formie zmniejszenia wymogów z 10 do 8 PK, czy to w formie zwiększenia puli punktów w razie gdyby cyferki przyjęte na starcie wymagały korekty.